• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 7466 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Składki członkowskie należy wpłacać na konto: 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS
    ZZ CELNICY PL ul. Otmuchowska 50, 48-300 Nysa, NIP: 7542935512, REGON: 160186970, KRS: 0000303717

Zmiana rozporządzenia w sprawie umundurowania SCS

Związek może złożyć propozycję zmiany rozporządzenia. Może lepiej zawnioskować o to niż się kłócić.
Zmiana była by najbardziej pożądanym rozwiązaniem, z uwzględnieniem rozszerzenia rozporządzenia o nowe składniki umundurowania. Dlatego mam nadzieję, że otrzymam jakąkolwiek informacje w tym temacie od związku.
 
Należy jak najszybciej zmienić koszulki polo: kolor-strasznie się brudzi, wystarczy kropla, dotknięcie na kanale, w lecie to już całkiem masakra, plany jakieś się robią, spiera się i płowieje, materiał-niewygodny, po praniu jak szybko nie wyschnie po prostu śmierdzi, buty polowe niewygodne, gorąco w nich i strasznie śliskie w zimie
 
Należy jak najszybciej zmienić koszulki polo: kolor-strasznie się brudzi, wystarczy kropla, dotknięcie na kanale, w lecie to już całkiem masakra, plany jakieś się robią, spiera się i płowieje, materiał-niewygodny, po praniu jak szybko nie wyschnie po prostu śmierdzi, buty polowe niewygodne, gorąco w nich i strasznie śliskie w zimie
Moim zdaniem przydałby się kolor z golfów - jednej rzeczy która im się udała
 
Ot właśnie - blacha - aby pozostać anonimowym ale nie nieidentyfikowalnym!
Dotyczy to jednak zarówno kontroli granicznej, jak i na drodze, bądź innych interwencji funkcjonariuszy UMUNDUROWANYCH.

Na całym świecie po to jest "blacha", by np. przy przekroczeniu uprawnień zidentyfikować funka, ale nie móc wykorzystać jego danych (także rodzinnych) do byle g*wnianych, szemranych interesów.

Natomiast obowiązek legitymizowania się funkcjonariuszy podejmujących czynności służbowe, dotyczy wyłącznie tych nieumundurowanych ...
Mylisz się większość służb na całym świecie w tym nawet wojsko nosi identyfikatory z nazwiskiem.
 
Mylisz się większość służb na całym świecie w tym nawet wojsko nosi identyfikatory z nazwiskiem.
Para z USA i pani z Szwecji ( służby celne i tu i tu). Prawda jest taka, że anonimizacja funkcjonariuszy powoduje że czują się "bezkarni” czy raczej bez nadzoru i nie zawsze zachowują się tak jak należy.
 

Attachments

  • 77669ce2a2f2619cd7e0a31b7fda43f8143606f5bdd4de6f9d0ba41ea0531fea._SX1080_FMjpg_.jpg
    77669ce2a2f2619cd7e0a31b7fda43f8143606f5bdd4de6f9d0ba41ea0531fea._SX1080_FMjpg_.jpg
    77,6 KB · Wyświetleń: 89
  • prg318930814_833066961_small.webp
    prg318930814_833066961_small.webp
    4,2 KB · Wyświetleń: 92
Ostatnia edycja:
Prawda jest taka, że animizacja funkcjonariuszy powoduje że czują się "bezkarni” czy raczej bez nadzoru i nie zawsze zachowują się tak jak należy.
Dla kontrastu można wstawić zdjęcia funkcjonariuszy z krajów komunistycznych, gdzie tamci nie noszą nazwiska na mundurze.
W pewnych aspektach anonimowość jest potrzebna, ale w zdecydowanej większości w przypadku zwykłych obywateli już nie. Kuriozalne jest, ze urzędnik (funkcjonariusz) zna wszystkie dane obywatela, ale ten nie zna nawet nazwiska kontrolującego.
 
OK! Przyznaję się do niewiedzy w sprawie nazwisk na mundurach w innych krajach.
Rozumiem i popieram jednak aktualne wnioski policjantów (i nie tylko) o likwidację identyfikacji imiennej dla umundurowanych.

Uważam, że sam mundur jest rodzajem legitymizacji działania służb w przestrzeni publicznej (bo po co innego takie wyróżnienie specyficznym ubiorem, widocznym z daleka), a numer na "blasze" wystarcza do ewentualnie koniecznej identyfikacji osoby.
 
OK! Przyznaję się do niewiedzy w sprawie nazwisk na mundurach w innych krajach.
Rozumiem i popieram jednak aktualne wnioski policjantów (i nie tylko) o likwidację identyfikacji imiennej dla umundurowanych.

Uważam, że sam mundur jest rodzajem legitymizacji działania służb w przestrzeni publicznej (bo po co innego takie wyróżnienie specyficznym ubiorem, widocznym z daleka), a numer na "blasze" wystarcza do ewentualnie koniecznej identyfikacji osoby.
Po to, żeby nie dochodziło do nadużyć. Zobacz jak zachowuje się policja (milicja) na wschodzie, a jak na zachodzie czy w Stanach. I wynika to właśnie z anonimizacji (choć oczywiście z kultury tamtejszych państwa również). W dobie gdzie wszystko jest nagrywane, ty masz odsłoniętą twarz, musisz się przedstawić, często okazać legitymację i jeszcze masz nazwisko na mundurze będzie wykonywał swoje obowiązki jak najlepiej, żeby nie dać plamy. Bo wiesz, ze zobaczy Cię cały świat jak funkcjonariusz Kowalski odnosi się do obywatela. I jest masa filmów (nie tylko z polskich interwencji), gdzie zazwyczaj policjant z podniesiona przyłbicą wzorowo wykonuje swoje obowiązki, a w komentarzach widnieją same pozytywne komentarze na temat interwencji (nie licząc patologii). I w drugą stronę - są funkcjonariusze (znów głownie policjanci, ale to dlatego, że ta formacja jest najliczniejsza), którzy w dupie mają noszenie imiennika tak samo jak w dupie mają przestrzeganie innych przepisów, a do obywatela podchodzą w sposób władczy i chamski, wręcz wyprowadzając go z równowagi.
Anonimowość powoduje bezkarność, a ta z kolei przeradza się w bezwzględność i pokazał to nie tylko Stanfordzki eksperyment więzienny, ale wystarczy sięgnąć pamięcią (albo obejrzeć w internecie) zachowanie zamaskowanej policji w covidzie.
 
Po to, żeby nie dochodziło do nadużyć. Zobacz jak zachowuje się policja (milicja) na wschodzie, a jak na zachodzie czy w Stanach. ...
Przecież wiesz, że praktycznie numer na "blasze" wystarcza do identyfikacji funka.
Co do policji w Stanach zwróć uwagę, że w razie niewykonania polecenia policjanta, ma on prawo natychmiast strzelać i każdy Amerykanin o tym wie, generalnie mając PEŁEN SZACUNEK do służb! Zapewne Ty wiesz, jak jest u nas i to jest główna podstawa do różnic pomiędzy sposobem identyfikacji. Póki mundur w Polsce nie będzie się cieszył prawdziwym szacunkiem, identyfikację imienną na nim będę uważał za nadmiarową i niebezpieczną dla funków (zwłaszcza tych uczciwych).

Nie będę Ci więcej zawracał głowy swoim zdaniem i argumentami. Polecam jednak poczytanie artykułu: "Polska policja widziana okiem policjanta z Detroit". Może to pomoże Ci zrozumieć (niekoniecznie zaakceptować) moje stanowisko.
 
 

Czyż numer blachy nie identyfikuje ?? Może nie tylko nazwisko, bez kominiarki ale jeszcze adres ?!
To, to już jest polityka i totalny brak zaufania polityków do funkcjonariuszy państwowych.
Polityk zwykle sądzi według samego siebie ...
 
Przecież wiesz, że praktycznie numer na "blasze" wystarcza do identyfikacji funka.
Co do policji w Stanach zwróć uwagę, że w razie niewykonania polecenia policjanta, ma on prawo natychmiast strzelać i każdy Amerykanin o tym wie, generalnie mając PEŁEN SZACUNEK do służb! Zapewne Ty wiesz, jak jest u nas i to jest główna podstawa do różnic pomiędzy sposobem identyfikacji. Póki mundur w Polsce nie będzie się cieszył prawdziwym szacunkiem, identyfikację imienną na nim będę uważał za nadmiarową i niebezpieczną dla funków (zwłaszcza tych uczciwych).

Nie będę Ci więcej zawracał głowy swoim zdaniem i argumentami. Polecam jednak poczytanie artykułu: "Polska policja widziana okiem policjanta z Detroit". Może to pomoże Ci zrozumieć (niekoniecznie zaakceptować) moje stanowisko.
Przeczytałeś cały mój wpis czy tylko przytoczony fragment? Nie chodzi o jakąkolwiek identyfikowalność, bo ta będzie zawszenie, niezależnie od numery blachy, ale można podać numer radiowozu, dyżurny może sprawdzić kogo wysłał na interwencję, w KSIPie będzie odnotowane kto go używał czy choćby nagranie z monitoringu miejskiego.
U ans nie ma szacunku do munduru bo:
a) policja jest polityczna i zamiast wykonywać swoje zadania wykonuje rozkazy władzy rządzącej,
b) policjanci (ci łamiący prawo) są bezkarni i w dupie mają własna identyfikacją i szanowanie praw obywatela.
A właśnie to ci uczciwie funkcjonariusze nie maja się czego obawiać. Większość moich ujawnień kończyło się słowami "inspektorze, dzisiaj wam się udało a jutro mnie się uda", a to dlatego że byłem uprzejmy i nie nadużywałem władzy, toteż nigdy nie było na mnie żadnej skargi.
Przy czym zaznaczam, że kontrola graniczna właśnie ze względu na swą specyfikę powinna zostać po staremu tj. bez konieczności przedstawiania się (czyli bez imiennika) i okazywania legitymacji, za tu z widocznym numerem. Podobnie jak OPP gdy tłumią zamieszki (i oczywiście operacyjni, KT itp). Ale przy zwykłej kontroli na ulicy (niekoniecznie w ruchu drogowym), szczególnie rutynowej, to najpierw funkcjonariusz ma się przedstawić, powiedzieć dlaczego niepokoi obywatela, a przede wszystkim być w pełni rozpoznawalny., bo dzięki temu będzie wykonywał swoja robotę dobrze. I żadne artykuły nie zmienia mojego zdania, a tematem policji w stanach trochę się interesuję.

EDIT: A jeśli boisz się o swoją identyfikację to możesz się przebranżowić i iść an kasę do sklepu, tam będziesz miał tylko plakietkę z imieniem.
 
Czyż numer blachy nie identyfikuje ?? Może nie tylko nazwisko, bez kominiarki ale jeszcze adres ?!
To, to już jest polityka i totalny brak zaufania polityków do funkcjonariuszy państwowych.
Polityk zwykle sądzi według samego siebie ...
Nie rozumiesz istoty problemu. Bo problem nie jest brak jakiejkolwiek identyfikacji, tylko to, ze anonimizacja prowadzi do nadużyć.
Policjanci OPP z przytoczonego artykułu powinni być identyfikowalni, właśnie po to, że jak któryś przekroczy uprawnienia (a duło łatwiej użyć pałki nad wyraz jak ma się zasłoniętą twarz) to odpowie za swoje przewinienia. Tylko powinien być identyfikowalny chociażby indywidualnym numerem, a nie nazwiskiem, właśnie po to żeby sprawa nie została umorzona ze względu na niewykrycie sprawcy.
 

Żądający imienników, z góry zakładają nieuczciwość funkcjonariusza ...
 

Żądający imienników, z góry zakładają nieuczciwość funkcjonariusza ...
Prowadzący trzeźwe poranki z góry zakładają, ze każdy jest pijany.
 
Nie rozumiesz istoty problemu. Bo problem nie jest brak jakiejkolwiek identyfikacji, tylko to, ze anonimizacja prowadzi do nadużyć.
Policjanci OPP z przytoczonego artykułu powinni być identyfikowalni, właśnie po to, że jak któryś przekroczy uprawnienia (a duło łatwiej użyć pałki nad wyraz jak ma się zasłoniętą twarz) to odpowie za swoje przewinienia. Tylko powinien być identyfikowalny chociażby indywidualnym numerem, a nie nazwiskiem, właśnie po to żeby sprawa nie została umorzona ze względu na niewykrycie sprawcy.
Ty to chyba dnia na granicy nie przepracowałeś, że tak tych imienników bronisz. Ja nigdy go nie przypiąłem do munduru, bo nie mam zamiaru przedstawiać się przemytolom czy innej lokalnej bandyterce. Chciałbyś, żeby osoby którym zabierasz "towar" wartości kilkunastu tysięcy i do tego samochód znały Twoje nazwisko? O dragach nawet nie wspomnę. Naście lat temu na granicy nie zwracaliśmy się do siebie nawet po imieniu, tylko ksywami, żeby zachować choć trochę anonimowości! W biurach to sobie możecie nawet adres domowy na plecach napisać, ale tam gdzie się ma do czynienia twarzą w twarz z bandyterką anonimowość jest podstawą bezpieczeństwa!
 
Ty to chyba dnia na granicy nie przepracowałeś, że tak tych imienników bronisz. Ja nigdy go nie przypiąłem do munduru, bo nie mam zamiaru przedstawiać się przemytolom czy innej lokalnej bandyterce. Chciałbyś, żeby osoby którym zabierasz "towar" wartości kilkunastu tysięcy i do tego samochód znały Twoje nazwisko? O dragach nawet nie wspomnę. Naście lat temu na granicy nie zwracaliśmy się do siebie nawet po imieniu, tylko ksywami, żeby zachować choć trochę anonimowości! W biurach to sobie możecie nawet adres domowy na plecach napisać, ale tam gdzie się ma do czynienia twarzą w twarz z bandyterką anonimowość jest podstawą bezpieczeństwa!
Ty to chyba od szkoły się migałeś, że nie oponowałeś umiejętności czytania ze zrozumieniem. Przeczytaj wszystkie moje wpisy to będziesz wiedział jaki mam stosunek do noszenia imienników na granicy.
PS. kto się podpisuje pod protokołem zajęcia "towaru" i samochodu? Kopii też nie wydajesz "przemytolom"?
 
... Przeczytaj wszystkie moje wpisy to będziesz wiedział jaki mam stosunek do noszenia imienników na granicy.
...
Dobra, jesteś przeciwko na granicy ale tak się rozpisujesz i mącisz z innymi miejscami,
że wielu z nas może się to nie podobać. MOŻE i mają do tego prawo ...
 
Back
Do góry