• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

zamykani celnicy

tego z Przemyśla tez prokuratora jeszcze nikt nie wziął na dywanik ,jak zaczął zmieniać zarzuty to oparł się wyłacznie na grafikach służb,ktore ustalał kierownik oc Medyka ,dlaczego w takim razie go nie zamknął skoro zrobił z nas grupę przestępczą?kolejna kpina z polskiego wymiaru sprawiedliwości
 
Jak wiadomo dyrektorzy rozpoczęli procedurę zwalniania ze służby funkcjonariuszy, których okres zawieszenia trwa dłużej niż 12 miesięcy( Białystok, Łódź już zwolniła, Biała Podlaska przymierza się, W-wa, Olsztyn)
To, że organy ścigania i sądy przewlekają sprawy to nie jest wina funkcjonariusza, dlatego postanowiliśmy przeciwstawić się tym działaniom. Ponadto zbadalismy temat i co ciekawe przepisy anologiczne, mimo iż są w ustawach o Policji czy SG, nie są stosowane w tych formacjach. Sprawa jest w TK, złożona została przez ZZ SG. Nadto otrzymałem parę informacji mailowych i telefonicznych, że zwalnianie w naszej formacji ma swoje źródło poza pracodawcami. Chcę to zeznać pod odpowiedzialnością karną za skałdanie fałszywych zeznań. Dlatego podawajcie mnie jako świadka, jeżeli macie takie postępowania. uważamy też, że dyrektorzy nie mieli prawa przedłużać postępowań ponad 3 miesiące, jeśli nie mieli dodatkowych szczególnych informacji z Prokuratury. tak to jest praktykowane w innych formacjach. Tam przełożeni rozumieją, że w słuużbach mundurowych dochodzi często do pomówień funkcjonariuszy przez przestepców i nie pomagają bandytom eliminować swoich podwładnych ze służby. często Policjant pod zarzutami wraca do odpowiednio dobramych czynności służbowych już po trzech miesiącach, mimo że Prokurator prowadzi dalej śledztwo. Polska mieni się państwem prawa, a w tym przypadku mamy złamanych szereg zasad Konstytucyjnych, dlatego nie pozwólcie zwolnić się ze służby, walczcie. Niebawem załączymy pismo do MF i Dyrektorów i do paru innych instytucji, z którego będziecie mogli zaczerpnąć i wzboghacić samemu uzasadnienie prawne w odwolaniach do SSC, które powinniscie składać w razie wydania decyzji. Każdy będzie musiał samodzielnie przedstawić swoje uzasadninie faktyczne, opisać swój przypadek, wskazać na przewlekanie sprawy przez organy ścigania.
 
no dobrze - a zdaje się wczorajsze orzeczenie ( chyba sądu apelacyjnego - nie zrozumiałem bo dzieci ) w sprawie aresztu tymczasowego dla policjantów w sprawie nadużyć w sprawie Olewnika - orzeczenie sądu było druzgocące dla sądu niższej instancji ( który areszt przyklepał ) i prokuratury ( która wnioskowała ) - areszt tymczasowy jest srodkiem wyjątkowym, w przypadku policjantów którzy cieszyli się dobrą opinią ( brak wcześniejszych skazań itp ) wystarczyło wezwanie do prokuratury a tak dostali odszkodowania - a my to co - czemu mają służyć wielomiesięczne areszty - zwolnieniu ze służby?
potem sądy oddalają sprawy albo sama prokuratura nie chce się ośmieszać, tylko że w międzyczasie niewinny człowiek odsiedział swoje w areszcie, stracił pracę szacunek nerwy
przywrócą do pracy - ale kto wyrówna zarobki za ponad 6 mcy?
to jest sprawiedliwość?
jak winny to karać nie wyróźniać, ale jakj niewinny to dlaczego ma być stratny finansowo o innych stratach nie wspominając?

w razie zarzutów można odsunąć do wykonywania innych czynności, nigdy jednoosobowo aż do prawomocnego finału
 
Jeżeli ktoś ma postępowanie o zwolnienie, bo prokurator bądź sąd przewleka jego sprawę ponad rok, proszę powołać mnie na świadka na okoliczności jw. w poście. Jeżeli dyrektorzy odrzucą ten wniosek dowodowy, to będzie to poważny argumet przed WSA. Załączam też pismo do kilku dyrektorów i SSC, z którego możecie zaczerpnąć parę sformułowań jako uzasadnienie do odwołania, jeśli gdzieś są już wydawane decyzje http://zz.celnicy.pl/tekst-354.html
 
świadek

W przewodzie sądowym prokurator najczęściej za dowód w sprawie podaje zeznania świadka, który wcześniej za maksymalne złagodzenie kary "obsmarował" wszystkich tych których chciał, albo tych których mu wskazywano.
Może mi ktoś powiedzieć, czy Sąd zeznania takiego "świadka" może traktować poważnie? Świadka, który ugrał już to co chciał i w d.... ma los pomawianego. Nie ma jakiegoś bata na takiego gościa? Jak to wygląda od strony prawnej?
 
to dwie odrębne sprawy

sąd ma mozliwość swobodnej oceny dowodów i wiarygodności ich źródeł - a więc i świadka, sam decyduje którym dać wiarę a którym nie

jeśli jakiś pacan nagada bzdur albo sąd nie da mu wiary to tylko tyle

zupełnie odrębną sprawą jest udowodnienie świadkowi, że kłamał - a to już podlega ściganiu - z doniesienia sądu albo pomówionego

tzn. - jeśli ktoś powie że dał ci 1000 zł 10/10/2009 o 14.00 na przejściu, z Ciebie nie było na słuźbie - to jest szansa na jego ukaranie,

ale jeśli zezna, że dawał Ci różne kwoty w bliżej nieokreślonym czasie - a tak kieruje nimi prorok - no to szanse na udowodnienie mu fałszywych zeznań drastycznie spadają

pozdrawiam i głowa do góry
 
zdaje się że jest się niewinnym do czasu udowodnienia winy!!a czy słowa to wystarczający dowód na to by pomawianego skazać?? a gdzie PRAWDZIWE dowody!! przecież powiedzieć można wszystko!!to nie ja mam udowadniać że pomawiający kłamie tylko prorok, że ja przyjąłem cośkolwiek...co za kraj...byle poseł czy polityk różnej maści wykręca się od ogromnych afer a ty szary człowieczku męcz się i wyginaj przed sądem...gdzie ta równość konstytucyjna
 
"Przemytnicy wskazują uczciwych celników.Sąd : Nieoczekiwany zwrot w procesie oskarżonych o korupcję.Jeden z przemytników wskazuje podejrzanych,którzy nie brali łapówek.Teraz wszyscy czekają na to co powie kolejny przemytnik .... ". Cytat z weekendowej prasy lokalnej,niekoniecznie przychylnej SC.Czyżby nowa jakość w Szczecinie?​
 
tego z Przemyśla tez prokuratora jeszcze nikt nie wziął na dywanik ,jak zaczął zmieniać zarzuty to oparł się wyłacznie na grafikach służb,ktore ustalał kierownik oc Medyka ,dlaczego w takim razie go nie zamknął skoro zrobił z nas grupę przestępczą?kolejna kpina z polskiego wymiaru sprawiedliwości

18.11.09 rozpoczyna sie sprawa celników oskarzonych o korupcję w Przemyslu a do dzisiaj niektóre osoby nie dostały jeszcze zawiadomienia z Prokuratury !:D
Widocznie to jakiś nowy sposób działania "wymiaru sprawiedliwości":cool:
 
Ic bp

Dyrektor wysłał postanowienia o wszczęciu postępowania o wydalenie ze służby funkcjonariuszom zawieszonym dłużej niż 12 miesięcy :(
 
[Dyrektor wysłał postanowienia o wszczęciu postępowania o wydalenie ze służby funkcjonariuszom zawieszonym dłużej niż 12 miesięcy

,to jakis absurd ,przeciez musi byc wyznaczony termin na zaznajomienie się z aktami ,to jest nierówna wala ,przeciez w tych ostatnio pozmienianych zarzutach sa napisane wierutne bzdyry ,mnie np. napisał ,że pracowałem w medyce od 01 luty 2004 ,gdzie faktycznie praca zaczeła sie od 28 marca 2006 ,i takich bazdur jest więcej
 
Rozpoczęła się bezprecedensowa akcja w skali kraju. Otrzymujecie siedmiodniowe terminy na wypowiedzenie się w sprawie. Jeżeli nie wniesiecie w tym czasie wniosków dowodowych możecie spodziewać się w kolejnym ruchu zwolnienia ze służby. Bez wniosków macie też mniejsze szanse przed sądem administracyjnym.
Dlatego składajcie wnioski dowodowe. Mogą to być wnioski o przesłuchanie strony, wnioski o przesłuchanie świadka. Jako strona możecie naprawdę wiele wnieść do sprawy, korzystajcie ze swoich praw. Interweniujcie również u RPO samodzielnie http://zz.celnicy.pl/tekst-356.html. Piszcie do RPO wnioski o obronę. Pamiętajcie, że analogiczny przepis jest w innych formacjach praktycznie martwy, że sprawa jest przed TK. Piszcie do DIC, żeby to uwzględnił, żeby zawiesił do czasu rozstrzygniecia przez TK, gdyż naruszona jest Konstytucja.
 
Ostatnia edycja:
Wyborcza.plGazeta.pl

Na naszych oczach
Jacek Żakowski2009-11-16,


"Czy przypadkiem na naszych oczach - zapytał Robert Walenciak w "Przeglądzie" - ( ) nie rodzi się afera dotycząca prokuratorów, którzy szantażowali podejrzanych i nakłaniali ich do fałszywych zeznań?"

Czytam tekst Walenciaka. Przypominam sobie podsumowane przez niego kolejne relacje ze spraw posłanki Małgorzaty Ostrowskiej, posłanki Barbary Blidy, posła Jana Widackiego i widzę oczywistą odpowiedź. Chciałbym ją zadedykować koalicji PO-PSL, rządowi, premierowi i zwłaszcza świeżemu jeszcze ministrowi sprawiedliwości na drugą rocznicę ich rządu. A właściwie chciałbym ją zadedykować wszystkim uczciwym politykom z okazji drugiej rocznicy definitywnego upadku rządów Jarosława Kaczyńskiego, Zbigniewa Ziobry i spółki. Zwłaszcza zaś powinienem ją zadedykować prezydentowi oraz tym uczciwym politykom PiS, którzy wciąż jeszcze spokojnie obserwują i tolerują wyczyny swoich kolegów w tzw. komisji naciskowej. Bo myślę, że w świetle tego, co już teraz wiemy o działaniach prokuratury wobec Ostrowskiej, Blidy i Widackiego, nie da się dalej udawać, że zmiana władzy, jaka się dokonała z grubsza dwa lata temu, była tylko rutynowym przekazaniem pałeczki w demokratycznej sztafecie konkurujących ze sobą partii, ideologii, tradycji i wizji politycznych.

"Za obietnicę wyjścia z aresztu na święta zgodziłem się ześwinić i obciążyłem panią Ostrowską. Celowo i świadomie zeznałem w prokuraturze nieprawdę" - mówi były policjant, który przez pół roku "walczył o życie" osadzony w celi z zabójcami. Fałszywe zeznania wymusiła na nim prokuratura.

"Ja bym z diabłem pakt zawarł" - mówi fałszywie oskarżający Widackiego - skazany m.in. za gwałt na 11-latce - Sławomir R., którego przeżycie w więzieniu zależało od tego, jak skutecznie będzie chroniony przed współwięźniami. Teraz R. wycofał zeznania obciążające Widackiego, bo prokuratura nie dotrzymała obietnic danych w zamian za fałszywe zeznania. Za podobne fałszywe oskarżenie Widackiego przeprosił też Łukasz Z., tzw. mały świadek koronny. Złożył je, gdy prokuratura obiecała mu przeniesienie z więzienia, gdzie siedział razem z przestępcami, których sypał.

Przypadek Blidy był bardzo podobny. Po dojściu PiS do władzy wcześniej aresztowana Alexis oskarżyła ją w zamian za nadzwyczajne złagodzenie kary.

Gdy czas płynie, poznajemy kolejne pikantne szczegóły. Historię pani prokurator, która wypłakiwała się kolegom, że nie chce fałszywie oskarżać Widackiego, ale pękła i przestała płakać, gdy otrzymała awans. Albo zeznania prokuratora, który w sprawie Blidy "zmienił zdanie" po rozmowie z szefem.

Od zmiany rządu minęły dwa lata. Pracuje "komisja naciskowa", mamy trzeciego prokuratora generalnego. O bezprawiu i nadużyciach w wymiarze sprawiedliwości wiemy już bardzo dużo. Ale żaden z prokuratorów wymuszających fałszywe zeznania nie trafił do więzienia ani do aresztu. Żaden nie siedzi na ławie oskarżonych. Żadnemu nawet nie postawiono zarzutów. Ich dawni przełożeni - minister Ziobro i wiceminister Kempa - bez najmniejszych kompleksów brylują wystrojeni w piórka jedynych sprawiedliwych pogromców układu i obrońców sprawiedliwości.

Zdrowie demokracji wymaga powstrzymania się od politycznego rewanżu, zemsty, represji wobec poprzedników. Domniemanie niewinności musi w szczególnym stopniu obejmować tych, którzy przegrali wybory i stracili władzę. Wymiar sprawiedliwości musi być wobec nich szczególnie ostrożny. Ale ostrożność to jedno, a bezkarność to całkiem co innego. Domniemanie niewinności to jedno, uniewinnienie to drugie. Mam wrażenie, że nam się to trochę przez te dwa lata zlało. Jeśli zleje się definitywnie, będzie to jedna z największych i najbardziej złowróżbnych porażek naszej demokracji i praworządności. Nie tylko dlatego, że winni nie zostaną ukarani i sprawiedliwości nie stanie się zadość.

Świat z natury nie jest sprawiedliwy, a mimo to nie najgorzej się kręci. Sęk w tym, że bezkarność wymiaru sprawiedliwości nieuchronnie prowadzi do trwałej i radykalizującej się niesprawiedliwości. Jeśli teraz nie uda się wymierzyć sprawiedliwości zdeprawowanemu wymiarowi sprawiedliwości z czasów Ziobry, następnym razem nieprawość będzie jeszcze bardziej harda i bezwstydna. Nie chciałbym wtedy być w skórze tych, którzy teraz, świętując rocznicę normalności, stoicko przymykają oczy na to, co działo się wcześniej.


Źródło: Gazeta Wyborcza
 
głos
A kto te bzdury podpisał w wybiórczej bo śmierdzi to polityką pro peowską gazety Alexis by nigdy przyjaciółki nie wystawiła to po pierwsze a po drugie to za pół roku szmatławiec napisze że Ziobro stuknął osobiście Blidę. Wiem do czego pijesz (areszt wydobywczy) ale jakoś żelek Karpiniuk nic nie zanalazł To albo nic nie było albo takich ma fachowców PO.
 
Wszyscy zawieszeni z OC Hrebenne wracają od 1.12.2009 do pracy , tak wynika z grafików na grudzień. Czyżby zmiany w dobrym kierunku ?
 
Back
Do góry