zamykani celnicy

  • Thread starter Thread starter ela
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
ja jestem jednych z zatrzymanych i wilekie podziekowanie dla marka:) mysle ze jesli ktos nie doswiadczyl tego na wlasnej skorze nie jest w stanie ani wspolczuc ani zrozumiec. a najwiekszym bledem jest to ze nie mamy za bardzo szansy na jakie kolwiek wytlumaczenie sie. To jest panstwo stalinowskie przychodza o 6,03 i cale zycie wywracaja do gory nogami. oczywiscie nie wszyscy sa niewinni ale nie mierzmy wszystkich jedna miara.
 
zatrzymani

Popieram Cię sama jestem taka osobą... nikt tego nie zrozumie...jak nie przezyje na swojej skórze.Pozdrawiam wszystkich zatgrzymanych i aresztowanych...
 
nie ma sensu przekonywać takiego indywiduum jak petboy, bez urazy, słusznie powiedziano, że syty nie zrozumie głodnego, tak, wiem co mówię, wiem co znaczy aresztowanie i sam przez to przeszedłem i późniejsze tego konsekwencje a to,że popieramy siebie wzajemnie to tak być powinno bo nikt za nami nie stanął i nie stanie, nawet adwokaci radzili aby przyznawać się do wszystkiego nawet do tego,że wylatywali przez komin na miotle....a ci co się przyznali to też rozumiem...używano wobec nich takich metod jak w głębokim PRL-u a co miały zrobić np. samotne matki, kobiety mające małe dzieci na utrzymaniu? w sposób perfidny wyciągano z nich fikcyjne informacje a ci podpisywali wszystko by tylko uniknąć aresztu/więzienia/, rozumiem też tych co mówili co im na myśl przyszło by tylko siebie wybielić, nie neguję,że wśród owiec są i czarne...już kiedyś tutaj mówiłem,że pies szczeka to jego psie prawo a owce zbijają się w gromadą i usiłują się przed tą nieprawością bronić...aresztowania trwają nadal i będą tak długo zanim nie zostanie nas malutka grupka nic nie znacząca a póki co to nas leją ze wszystkich stron i szczują psy na nas bo nikt nas nie kocha i kochał nie będzie, dobrze że powstał ZZ Celnicy PL bo w jedności siła i niech inni dowiedzą się,że celnicy i SG to nie to samo i przestaną nas mylić...wierzę,że uda nam się wywalczyć godne zarobki, emerytury aby służba w cle była dla nas czymś więcej niż ciężką i niewdzięczną służbą panu, który nas łoi ze wszystkich stron za wszystko rzucając od czasu do czasu jakiś ochłap...już media zaczynają powoli informować społeczeństwo o prawdziwości zdarzeń na granicy co do której władze nie mają pomysłu jak poradzić sobie z tym problemem...wymyślają przeróżne rozwiązania, sposoby i łapią każdą deskę ratunku nawet takich absurdów jak parkingi buforowe...bardziej idiotycznego rozwiązania nie słyszałem...starają się nie rozwiązać sprawy by TIR-y nie stały dłużej niż dobę na granicy tylko na parkingach, gdzie mogą trwać w bezruchu nawet i dwa tygodnie, ciekawe co na transportowcy, których ładunki nadal będą przebywać na granicy a nie u odbiorcy, który również ponosi szkody z tego tytułu...błędne koło nadal się toczy, w mediach króluje informacja wypowiedziana przez woj. podkarpackiego z trwogą w głosie,że teraz są kolejki z winy strony ukraińskiej bojąc się obrazić sąsiada a kolejki te były są z winy tamtej strony a nie naszej, nawet sami kierowcy mówią,że granica jest tam a nie tu! jak tam wjeżdża tir to jakby wjeżdżał w zaklęty obszar bermudów! wiem co mówię bo kolejki były są i będą dopóki nie zmieni się polityka celna, infrastruktura i obsada kadrowa a aresztowanie doświadczonych kadr niczego tu nie zmieni...a transparent na Izbie Celnej z napisem AKCJA PROTESTACYJNA wisi nadal już mocno wypłowiały i jest pośmiewiskiem nie tylko celników.....
 
napisali,że zatrzymano 9 celników. To prawie jak ..." kryształowa noc"... Naród wspaniały , tylko ludzie ch**e. J.Piłsudski
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
sluchajcie trzeba cos z tym wkoncu zrobic. jak narazie to nie mozemy liczyc na nikogo! kroja nas wszyscy lacznie z adwokatami,nic w tej sprawie nie robia. Teraz to my "zatrzymani" powinnismy zrobic strajk i okupowac prokurature i walczyc o swoje! nie mozemy czekac na manne z nieba bo niewiadomo jak dlugo potrwa ten proces... jestem z OC Hrebenne.

moj maz wypowiada sie na tym forum ale teraz powiem cos ja: Moj maz zostal zatrzymany. Spadlo to na nas jak grom z jasnego nieba...najpierw przeszukanie pozniej areszt...swieta. najgorszy scenariusz u dzieci: "Swieta bez tatY!swiat nie bylo"... najbardziej w tym wszystkim poszkodowanie sa rodziny. Nikt sie nie martwi z czego mamy zyc. Zdaje sobie sprawe ze nie wszyscy sa niewinni ale nie mierzymy wszsytkich jedna miara. Moze my zony powinnysmy zajac sie ta sprwa i zaczac dzialac. Jezeli sa takie osoby to piszcie. Moze macie jakies pomysly?? codziennie odwiedzam forum taze piszcie:)
 
chciałbym aby tutaj najwięcej pisali ci, których zatrzymano, przedstawiono zarzuty "ciężkiej wagi" i uwięziono..dlatego powinni tutaj pisać ludzie, którym wręcz nakazali adwokaci przyznawać się do wszystkiego co tylko wymyślił prokurator lub inna osoba przez niego nasłana! takiego adwokata powinno się zaskarżyć o działanie na szkodę klienta albo posądzić o działanie wraz z prokuratorem w grupie przestęczej! niech piszą jak w perfidny i podstęny sposób wydobywano z nich zeznania na innych, jak pod koniec trzeciego miesiąca łamano ludzi mówiąc...."przygotujcie się na dłuuuuugie siedzenie bo ci co się przyznali już powychodzili a zeznawali na was...", jak okłamywano ich co do zeznań innych...jak już kiedyś pisałem,że jak pies szczeka to jego psia natura ale to,że inni zaraz robią to samo to już jest k......, trzeba dać im szansę powiedzenia jak to było, nie robić z nich szmaty, niech mają szansę powiedzenia o tych przesłuchaniach wydobywczych z podniesioną głową o tym powiedzieli w sądzie i odwołali te bzdurne rewelacje, którymi podnieca się już tylko sam prokurator...jeszcze mają szansę wysłać tych pseudo adwokatów na urlop by im więcej nie szkodzili.
 
Smutne wnioski

Na podstawie m.in. tego co czytam na tym forum z cała pewnością mogę stwierdzić, że Polska nie jest państwem prawa i nie ma sprawiedliwości w tym kraju. Takie coś jak domniemanie niewinności chyba nie obowiązuje (chyba, że oskarżane są osoby wysoko postawione).
 
Ostatnia edycja:
ma racje ssc ze col ma byc jak pies struzujacy i ma wykonywac co do niego nalezy a jak nie to ma być usypiany ale jak to u niego ,nie mowi wszystkiego,
bo powinnoscia pana psa jest dbanie o swojego burka/ miska pełna by złodziej nie przekupił swiezym ochłapem/ woda w miseczce/by czuwał a nie zdychal z pragnienia/ chodził do weterynarza bo zdrowie to podstawa dla psa.
dobry pan nie mowi o swoim psie zle gdy jest juz stary a po latach wiernej słuzby ma godziwa emeryture .
 
Panie i Panowie celnicy Nie brnijmy w fikcję ze jesteśmy najbardziej pokrzywdzonymi ludźmi w tym kraju.

Stopniowanie takie jest nie na miejscu. Jako ludzie myślący i aktywni mamy obowiązek wskazania konkretnych przypadków łamania podstawowych praw człowieka. Podłożem naszych wypowiedzi nie są żadne działania w kierunku ingerencji w procesy i ocenę materiałów dowodowych, lecz upominamy się tylko o respektowanie podstawowych praw, które są dorobkiem postępu cywilizacyjnego. ABW, prokuratorzy i sędziowie powinni działać na podstawie prawa, rozstrzygnięcia muszą być wydawane na podstawie dowodów, a bywają na podstawie obiegowych opinii i przekonań. Każdy ma prawo do obiektywnego procesu - celnik też. Polski wymiar sprawiedliwości ma duży problem, z ogólnie mówiąc- jakością. Polska masowo przegrywa procesy przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka, ponieważ łamie prawa, do przestrzegania których się zobowiązała. Do 31 marca miała termin na wytłumaczenie się z nadużywania tymczasowego aresztowania. Ten problem dotknął masowo celników i nie dziwi obrona przed odczuwalnymi nadużyciami i działaniami odbieranymi jako bezprawne. Przykładów nie brakuje.
Celnik przyjął deklarację AKCU, która wzbudziła zastrzeżenia ABW ze względu na niską wartość samochodu i dostał zarzut: .iż dokonując odprawy celnej samochodu!!!! XXX zgłoszonej przez YYY nie dopełnił obowiązku kontroli przedłożonej dokumentacji ze stanem faktycznym tego samochodu.(..)..wskutek czego doszło do narażenia Skarbu Państwa na uszczuplenie podatku akcyzowego w kwocie 3036 zł. Celnik dostał zarzut z art. 271§ 1 kodeksu karnego i INNE? !!!!.
Co ma wspólnego odprawa celna z deklaracją akcyzową? Co to za przestępstwo i INNE???? Jak się bronić przed takim zarzutem? Jaki obowiązek kontroli deklaracji AKCU ze stanem faktycznym???? Sprawa trwa dwa lata i końca nie widać.
 
Ostatnia edycja:
Myślimy, że mówienie o etyce a nie tylko o pieniądzach jest jednak potrzebne. Czy może nie?Jeśli nie to może wielu ludzi chce obracać się w tym towarzystwie wzajemnego wspierania sie.

Jaka jest opinia o celnikach to wiemy. Niestety wielu na nią zasłużyło. Podejmujemy działania w interesie funkcjonariuszy i te opinie nam nie pomagają. Przydałoby się, aby niektórzy zrozumieli, że nawet obcowanie z agresywnymi przemytnikami nie zwalnia nas z zachowania kulturalnego. Nawet wobec pijanego przemytnika należy zachować własną godność i nie zniżać się do poziomu..... Stąd uwaga do niektórych, aby zweryfikowali swoje zachowanie na służbie. Pozostałe problemy związane z bezprawnym zachowaniem się części funkcjonariuszy chyba nie wymagają komentarzy. Jednak tu odpowiednie struktury powinny działać profesjonalnie, zaś konsekwencje powinny spotkać osoby zamieszane w nielegalne działania, a nie jak to jest obecnie - kto się nawinie. Raport Banku Światowego jako przyczyny korupcji m.in. w S.C. wskazuje korupcję na wysokich szczeblach władzy polegającą na promowaniu lub blokowaniu projektów ustaw i nowelizacji ustaw, ingerencji w proces przyznawania koncesji, licencji ...oraz wywieraniu presji na służby odpowiedzialne za egzekwowanie obowiązku celnego <Komunikat po posiedzeniu KE Rady Ministrów z dnia 12.05.2000> (dzisiaj już chyba nie o presji trzeba mówić a o dyspozycyjności SC).
Służba Celna leży w zakresie działania, nadzoru i odpowiedzialności Ministra Finansów, Szefa Służby Celnej oraz innych osób na wysokich szczeblach władzy. Równocześnie osoby wywodzące się z tych środowisk (współpracownicy polityczni partnerzy biznesowi i krewni) są częściej niż przedstawiciele innych grup społecznych największymi beneficjentami tych procesów decyzyjnych (K. Jasiecki- Korupcja na wysokich szczeblach władzy)- http://www.batory.org.pl/ftp/program/przeciw-orupcji/publikacje/inne_publikacje/jasiecki.pdf
Przypomnijmy sobie kilka znaczących nazwisk także naszych byłych Szefów, prezesów i....
Czy aby na pewno największym problemem jest korupcja szeregowych celników. Raporty i opracowania naukowe wskazują na te szczebelki leżące wyżej w hierarchii. Ale tam prokuratura nie wykazuje jakoś aktywności ????? Co więcej- Art. 26 pkt. 12- stanowi, że FC można zwolnić w wypadku utraty zaufania niezbędnego..(..)...w szczególności funkcjonariusza celnego wykonującego czynności z zakresu kontroli celnej lub związane z nadawaniem towarom przeznaczenia celnego. Pytamy publicznie, co z tymi, którzy wydają dyspozycje do wykonania określonych czynności? Zasada domniemania uczciwości??? Styczność ze światem przestępczym jest dla wielu codziennością. Jaką ochronę państwo zapewnia swoim funkcjonariuszom przed tym zagrożeniem, skoro o tak elementarne rzeczy jak godne warunki do pracy (sprawne krzesło, działający czajnik, lampka na biurko...i długo by wymieniać ...) nie możemy się latami doprosić. To co należy się każdemu pracownikowi, dla wielu z nas jest absolutnym luksusem.
 
Związkowcy są od bronienia ludzi ale jeżeli pójdziemy drogą "w zaparte" jak niektóre środowiska to społeczeństwo nas bardziej nie pokocha, a na pewno nie zrozumie.

Społeczeństwo i tak nas nie pokocha. Paradoksalnie w powszechnej świadomości na największe uznanie może liczyć ten, z którym można się „dogadać”. Kto lubi celnika, który drobiazgowo stosuje prawo. Dlaczego niektóre podmioty i podróżni wybierają oddziały, w których są kolejki, a nie korzystają z odpraw tam, gdzie to jest możliwe bez utrudnień. Może dlatego, że w tych drugich celnicy mogą sobie pozwolić na dokładniejszą kontrolę. Płacenie podatków i ceł zawsze będzie stanowiło ciężar, a na dodatek celnicy sprawują kontrolę nad cenionym dobrem i dostępem do świata zewnętrznego. Celnik, który nie jest dyspozycyjny i zbyt dobrze wypełnia swoje obowiązki nie ma czym sobie zasłużyć na „wdzięczność” społeczeństwa. Taka „wdzięczność” należy się mu natomiast ze strony państwa, którego interesów chroni. Badania wykazują na negatywny związek miedzy między niskimi uposażeniami a rozmiarami korupcji, zwłaszcza w takich służbach jak nasza (należy jeszcze pamiętać o zakazie podjęcia dodatkowej legalnej pracy). Wg NIK zarobki funkcjonariuszy są niewspółmierne do podejmowanego ryzyka związanego z ujawnieniem przestępstw i możliwościami presji korupcyjnej. Jako przykład w raporcie podano, że za ujawnienie przemytu na 38,5 mln zł celnicy dostali po 300 zł nagrody!!!! Czy podnoszenie argumentów finansowych nie jest uzasadnione? W latach 1999-2001 wzmocnienie sprzętowe odbyło się kosztem wynagrodzeń - Z. Bujak, wypowiedź z 118 posiedzenia Sejmu RP. Później także nie było lepiej np. bezkosztowa alokacja, mieszkania dla alokantów, których pomimo ustawowego obowiązku, nie ma do dziś. Nie wypłacone do dzisiaj zaległe równoważniki pieniężne, o które trzeba było stoczyć bój. A jednocześnie wydano 500 mln. na budowę przejść, których likwidacja kosztuje 50 ml (jak ostatnio podały media). Zamiast kupić części zamienne i naprawić sprzęt do kontroli to lepiej kupić n-ty fiberoskop, endoskop itp. Na przejściach pracują lub nie / !!!/ urządzenia typu Heiman, bramka radiometryczna, a w garażach stoją nieużywane samochody do prześwietleń, urządzenia do pomiaru promieniowania. I będą następne. Pytamy więc dodatkowo, ile kosztuje zakup samochodu w wersji lux w salonie, a ile wydaje ministerstwo na wersje mini w przetargach ??? Można tak wymieniać bez końca. Czy ktoś odpowiada służbowo, materialnie lub postawiono mu zarzut za wybudowanie terminali na likwidowanych granicach, które nigdy nie były oddane do użytku lub tylko na krótko np. Leluchów, Winiarczykówka. Natomiast nie wybudowano na czas infrastruktury na wschodzie. Kto był i jest odpowiedzialny za politykę informatyzacji np. system OSIAC. Za niedopełnienie obowiązków Skarb Państwa mógł stracić zarówno 3000 zł /zarzut karny/ jak i 500.000.000 zł /brak zarzutów/. Czy nie powinniśmy o tym głośno mówić i domagać się zmian. Komu tak realnie zależy na sprawnej Służbie Celnej? Przecież nie osobom, które na tym bałaganie zyskują? Znacie te nazwiska i sprawy. Czy to źle, że dopominamy się RZETELNEJ reformy?

PS. MF wydaje około 40 tys złotych miesięcznie na obecną bezsensowną alokację 10-u funkcjonariuszy. Kierownicy OC do których zgłaszają sie alokowani, pytają:
W SUMIE TO NIE WIEM PO CO WAS TUTAJ PRZYSŁALI, PROBLEM W CHWILI OBECNEJ LEŻY PO STRONIE UKRAIŃSKIEJ.

Osobiście, mam wrażenie, że ktoś buduje sobie swój PR za publiczny grosz, niestety także kosztem celników i ich rodzin, którzy często są alokowani na siłę.
 
Ja mam pytanie, dlaczego nikt tego nie zgłosił do prokuratury do tej pory ?Może ZZ to zrobią ? ...lub celnicy ? czas aby prokuratura miała poważne tematy do badania a zajmuje się plotkami lub obiegowymi opiniami nie zawsze prawdziwymi.
 
A ja trochę nie rozumiem tegoi dowcipu z AKCU- zarzutami............

znam kilku mało bystrych prokuratorów pracującyj zdaje sie po koneksji, ale az tak tepych to nie miałem okazji spotkać

co ma niby przyjęcie deklaracji z odprawą celną?.... biedne panie w skarbówce co pity przyjmują.... "bystrzy" prokuratorzy tez im sie do du... chcą dobrać?

A może z tym AKCU i prokuratorem to jakiś żart, gryps, slogan...........
 
kolejka

Kolejność likwidacji administracji państwowej jest kwestią jak wykorzystać jednych przeciwko drugim. Obecnie trwa egzekucję publiczna lekarzy, samorządowców i celników, zaraz potem będą skarbowcy, prokuratorzy, adwokaci, a na samym końcu sędziowie. ciekawe kto załatwi "na cacy" tych ostatnich. Koledzy prawnicy z zaprzyjaźnionych krajów eurokołchozu ?
Nasi politycy już od dawna nie mają nic do gadania. Nikt nie będzie oponował ze strachu przed metodologią.
Najważniejsze, że to na Białorusi są łamane prawa człowieka. U nas w wersji oficjalnej nie jest to nawet do pomyślenia. Tylko powiedzcie to wszystkim osadzonym na podstawie domniemań i radosnej twórczości aparatu ścigania działającej na podstawie zamówienia politycznego.
 
Panie Ministrze.
W związku z licznymi pytaniami funkcjonariuszy i pracowników SC o wysokość nagród otrzymywanych przez kierownictwo SC w związku ze zwrotami przez Dyrektorów IC z końcem roku, oszczędności środków budżetowych za rok kalendarzowy zwracam się z uprzejmą prośbą o spowodowanie wyjaśnienienia żródeł tych oszczędności, czy nie wynikają one z ukrywania wolnych etatów w podległych IC, czy komórka audytu MF obejmowała kiedykolwiek kontrolą ten obszar działalności SC. Zainteresowani jesteśmy na jakim poziomie kształtują się wysokości nagród kierownictwa SC oraz jaki to jest procent co do wartości nagród otrzymywanych z tytułu wykrytych przestępstw celno-akcyzowych przez szeregowych funkcjonariuszy i pracowników nie zajmujących stanowisk kierowniczych. O kwocie 80 tys. zł byłej Pani Dyrektor Departamentu wieść gminna niesie!!!

A może sa to oszczędności wynikajace ze zwolnień pomówionych celników, czy zostały uzupełnione kadry po tak licznych zatrzymaniach na wschodniej granicy w ubiegłym roku?
user_offline.gif
 
A może z tym AKCU i prokuratorem to jakiś żart, gryps, slogan...........
To nie żart. Zastanawiam się czy nie napisać do przełożonego tego prokuratora, że jego podwładny powinien postawić taki sam zarzut POCZCIE POLSKIEJ S.A., bo deklarację AKC-U można przecież tą drogą wysłać.

Z PRASY:

Prokurator zatrzymał, podatnik zapłaci
gw.gif

Łódzki celnik dostanie 1000 zł rekompensaty za niesłuszne zatrzymanie go przez prokuraturę. -Ta sprawa dotyczy tysięcy ludzi w Polsce, którzy byli zatrzymani w podobny sposób -mówił po wyroku Tadeusz J.

Tadeusz J. pracował jako celnik 15 lat. Pod koniec lutego ubiegłego roku został zatrzymany razem z kilkoma innymi kolegami. Policjanci przyszli po nich do pracy i zawieźli na przesłuchanie do komendy wojewódzkiej. Zarzucono im przyjmowanie łapówek od przedsiębiorców importujących tekstylia z Chin, Indii czy Turcji. Niektórzy mieli działać w zorganizowanej grupie przestępczej. Według śledczych, celnicy w zamian za łapówki przyspieszali odprawy i nie kontrolowali rzetelnie towarów oraz dokumentów.

Tadeusz J. dwa dni był przetrzymywany w komendzie policji. Noc spędził w izbie zatrzymań. Prokuratura zarzuciła mu udział w zorganizowanej grupie przestępczej i przyjęcie łapówek podczas 27 odpraw. Nie przyznał się do winy.

Później uznał, że jego zatrzymanie i postawienie zarzutów były bezzasadne. Chciał, aby państwo zapłaciło mu za to 20 tys. zł. Wniosek w tej sprawie skierował do łódzkiego sądu okręgowego. Napisał w nim: „Decyzję o moim zatrzymaniu i postawieniu zarzutów oparto jedynie na zeznaniach osoby, która sama jest podejrzana o korupcję, tylko w dużo większym wymiarze. Rodzaj zarzutu oznacza dla mnie utratę nienagannej opinii, którą cieszyłem się w miejscu pracy i o której świadczy awans na stanowisko inspektora celnego krótko przed zatrzymaniem". Wczoraj przed sądem mówił: -Chodzi mi oto, aby prokuratura trzymała się litery prawa i stosowała zatrzymanie wtedy, gdy jest ono niezbędne.

Prokurator Piotr Stachurski, który prowadzi śledztwo w sprawie korupcji wśród celników, tłumaczył, dlaczego dochodziło do zatrzymań. - To był jedyny sposób, aby uniemożliwić im mataczenie, informowanie się o zarzutach i ustalanie wyjaśnień. Osoby, które miały wspólne zarzuty, były zatrzymywane jednocześnie, a na czas przesłuchań izolowano je od siebie. Tak postępowali wszyscy prokuratorzy.

W tym sporze sąd przyznał rację celnikowi. -Nie można kwestionować prawa prokuratury do zatrzymania, ale środek ten nie może być stosowany dowolnie, musi wynikać z przesłanek określonych w przepisach -mówił sędzia Krzysztof Szynk. Te przesłanki to obawa, że podejrzany nie przyjdzie dobrowolnie na przesłuchanie, będzie się ukrywał lub mataczył. A w przypadku Tadeusza J. takich obaw, zdaniem sądu, nie było. -Nie ma też dowodów, że prokuratura próbowała wezwać go, aby sam się stawił na przesłuchanie - mówił sędzia Szynk.

Sąd wytknął też prokuraturze, że „ponad miarę pozbawiła wolności Tadeusza J.". -Przesłuchanie zakończyło się o godz. 11, a mimo to podejrzanego zwolniono dopiero w godzinach popołudniowych następnego dnia -mówił Krzysztof Szynk.
Tadeusz J. nie krył satysfakcji: -Cieszę się, że moje argumenty przekonały sąd. W podobny sposób zatrzymano kilkudziesięciu moich kolegów. Teraz okazuje się, że można nam było przysłać wezwanie na przesłuchanie, a nie zatrzymywać na oczach wszystkich -mówił po nieprawomocnym wyroku. Śledztwo w sprawie korupcji wśród łódzkich celników zaczęło się w październiku 2004 roku. Zarzuty postawiono ponad 130 osobom, między innymi dyrektorowi i czterem naczelnikom izby celnej, szeregowym funkcjonariuszom oraz przedsiębiorcom, którzy mieli ich korumpować. Do sądów trafiło już kilka aktów oskarżenia, którymi objęto łącznie 54 osoby. Wkrótce zostanie skierowany kolejny, przeciwko 38 osobom, obejmujący pracowników jednego z oddziałów celnych.
Źródło: Gazeta Wyborcza ( Łódź)_ Anna Kołakowska
 
Ostatnia edycja:
Mataczyć, to prokurator może jak wyżej, bzdurą jest twierdzenie że celnik mógłby sie nie wstawić na przesłuchanie lub mogliby celnicy mataczyć.Było tak, że w każdą środę aresztowano celników przez okres paru miesiecy więc miedzy jednym a następnym aresztowaniem mogli sobie pomataczyc ile chcieli więc nie jest to uzasadnione twierdzenie , logiczna odpowiedzią jest to ze CBS nie miał fizycznej mozliwosci w jednym czasie aresztowac tak wielu celników, ponadtto był taki przypadek ze na przesłuchanie do prokuratora w jednej kabarynie przywieziono paru celników więc po drodze mogli sobie mataczyc ?, ale prokuratora to nie interesowało bo swoje odsiedzieli, może inny był cel takiego postepowania organów scigania? ...to wszystko nie wytrzymuje słów krytyki, moim zdaniem było to i jest systemowe niszczenie ludzi, dajcie mi człowieka a wine mu znajdziemy. Odszkodowania są niewspólmierne do krzywdy i szkody niesłusznie aresztowanych ludzi,
 
Pan Tadeusz

Orzeczony wczoraj wyrok w sprawie Tadeusza J. jest dobrym znakiem dla wielkiej rzeszy byłych celników, którzy znajdują się w podobnej sytuacji, co wyżej wspomniany, tj. byli funkcjonariusze z Jędrzychowic, Dorohuska, Medyki, Hrebennego, Szczecina, Kudowy, itd.
Ogromna prośba do kolegów z Łodzi. Jeśli macie kontakt z Tadeuszem J. próbujcie namówić go do podjęcia dyskusji na tym forum. Jest w chwili obecnej bezcenną skarbnicą wiedzy i doświadczenia w postępowaniu przed sądem. Większość z naszych byłych kolegów nie może liczyć na pomoc, że nie wspomnę o zaangażowaniu adwokatów, bo albo ich nie mają, albo nie dostają od nich wystarczającej pomocy prawnej, albo wręcz obrońcy działają w zmowie z prokuratorami i namawiają swoich klientów do składania zeznań zgodnie z oczekiwaniami prokuratorów, w zamian za obiecanki łagodniejszego wyroku.
Jedyną szansą dla pomówionych jest wzajemna pomoc i porada w oparciu o osobiste doświadczenia, zdobyte przez innych kolegów.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Back
Do góry