zamykani celnicy

  • Thread starter Thread starter ela
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
ci, co mają w sobie jeszcze resztki szacunku do samych siebie, niech się zastanowią nad dalszą pracą w tych służbach.
Szkoda, że nikt na tym forum jeszcze nie napisał, że ci zamykani niech będa przestrogą dla tych którzy w przyszłosci mieliby ochotę na zachowania niezgodne z kodeksem etyki funkcjonariusza.
 
do tego dochodzi brak jednosci związków zawodowych co sprzyja likwidacji służb celnych

od wejścia Polski do Unii, następnie do strefy Shengen utrzymywanie takiego samego stanu zatrudnienia funkcjonariuszy z punktu widzenie społeczeństwa i polityków jest nieracjonalne i nie powinno nikogo to dziwić.

Czy chodzi o jedność związków np. w takim rozumowaniu i poparcie takiego stanowiska jednego ze związków w Służbie Celnej? Czy ta wypowiedź jest w imieniu celników? Nie wyobrażam sobie aby mój związek miał takie samo zdanie. Chyba, że faktycznie od wejścia do schengen ubyło nam pracy??? Mi raczej przybyło. A wam?

Od samego początku przedstawiałem pogląd, że priorytetem jest aby ludzie zachowali pracę - nie zaś mundur. Godność to nie tylko pagony i naszywki ale przede wszystkim praca za godne wynagrodzenie. Choćby i w skarbówce, czy innej strukturze gdy braknie miejsc w SC.
Syty głodnego nie zrozumie, cywil mundurowego...

Najpierw wmówić, że za dużo, że niepotrzebni, a później zlikwidować.
A.Ciesielski, wiceprzewodniczącego RSK NSZZ Solidarność Pracowników Skarbowych.
 
Ostatnia edycja:
Nie głupot, fajnie sie pisze jak sie siedzi w wewnetrzym gdzies w Polsce i struga wielkiego moraliste, zapraszam na wschod popracuj troche, skonfliktuj sie z miejscowymi menelo-przemytnikami i jak juz ktos ci za twoimi plecami skutecznie obrobi, to sie potem bedziesz mogl w pudle zastanawiac ktory punkt kodexu etyki mogles złamac ......skoro juz siedzisz ...widze twoje wpisy tu i owdzie i stwierdzam ze po prostu jestes zenujacy.

P.S. zeby byla jasnosc - to dotyczy przedostatniego wpisu
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Prezydent podpisał

Nysa, dnia 22.03.2008r.

Nr: ZZ Celnicy PL - 28/ SiS

Pan Lech Kaczyński
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Prezydencie



[FONT=Arial Narrow, sans-serif]Związek Zawodowy – Celnicy PL, zwraca się z uprzejmą prośbą o złożenie podpisu pod ustawą o zmianie ustawy o Służbie Celnej, która została uchwalona przez Sejm na posiedzeniu nr 10 w dniu 18.03.2008r. /druk 207/. [/FONT]



[FONT=Arial Narrow, sans-serif]Zmiana zawiera derogację art.25 ust.8a i 8b ustawy o Służbie Celnej, który nie funkcjonuje w żadnej innej służbie mundurowej. Przepisy te nakładają na Dyrektorów Izb obligatoryjny obowiązek zwalniania funkcjonariuszy ze służby w przypadku wniesienia w stosunku do nich aktu oskarżenia lub zastosowania tymczasowego aresztu. Z czasem stały się doskonałym narzędziem w ręku przemytników i oszustów podatkowych jak i organów ścigania. [/FONT]
[FONT=Arial Narrow, sans-serif]W praktyce okazało się, że są one nagminnie wykorzystywane przez przestępców, którzy pomawiając funkcjonariuszy usuwali ze służby najskuteczniejszych w zwalczaniu przemytu celników. Z upływem lat stały się też przydatne dla organów ścigania w celu wymuszenia zeznań na zatrzymywanych za pomówienia funkcjonariuszach. Perspektywa utraty pracy jest jedną ze skuteczniejszych gróźb stosowanych przez przesłuchujących wobec funkcjonariuszy w celu uzyskania pożądanych zeznań. W zamian za przyznanie się do winy i oskarżenie swoich kolegów stosuje się wobec tych osób inne środki zapobiegawcze niż tymczasowy areszt. W ten sposób jednak nakręca się spirala zatrzymań, która w ostatnim czasie przybiera ponownie na sile. Wiele wskazuje na to, że organy ścigania spieszą się, aby zdążyć jeszcze wykorzystać te niehumanitarne przepisy przed podpisem Pana Prezydenta.[/FONT]
[FONT=Arial Narrow, sans-serif]Prosimy uprzejmie o złożenie podpisu pod ustawą bez zbędnej zwłoki, gdyż w dalszym ciągu jest wykorzystywana do zwolnień. Funkcjonariusze, którzy przyznają się do winy, są jedynie zawieszani i wychodzą na wolność za poręczeniem majątkowym. Represje w postaci natychmiastowych zwolnień dotykają funkcjonariuszy w rozumieniu prawa niewinnych, którzy nie przyznają się do popełnienia zarzucanych im czynów.[/FONT]
[FONT=Arial Narrow, sans-serif]Na podstawie w/w przepisów pozbawiono pracy setki osób. Przy czym już wobec około połowy z nich sądy wydały wyroki uniewinniające- takie szacunkowe dane przedstawił w Sejmie Szef Służby Celnej Jacek Kapica.[/FONT]


[FONT=Arial Narrow, sans-serif]Jednocześnie uprzejmie informujemy, że przedłożona do podpisu Pana Prezydenta ustawa o zmianie ustawy o Służbie Celnej wprowadza jedynie najpilniejsze zmiany. Projekt kompleksowej reformy został przedstawiony w dniu 18.03.2008 przez Szefa Służby Celnej, Pana Jacka Kapicę do uzgodnień wewnątrzresortowych. Wersja ta nie zawiera jednak koniecznych zmian, co powoduje narastanie niepokojów społecznych w Służbie Celnej i nie gwarantuje usprawnienia Służby Celnej. [/FONT]




Z wyrazami szacunku:
Przewodniczący
ZZ-Celnicy PL
/-/
Sławomir Siwy
Prezydent podpisał 21.03.2008
http://www.prezydent.pl/x.node?id=16043112
 
Niesłusznie oskarżeni celnicy wracają do pracy
Pięciu celników, których podejrzewano o korupcję, wróciło do pracy. Po roku prokuratura wycofała się ze stawianych im zarzutów i umorzyła ich sprawę.


-Zarzuty dla nas to była pochopna i nieprzemyślana decyzja. Na rok przekreślili nas jako ludzi, upokorzyli, zepchnęli na margines - mówi Paweł, jeden z celników
Śledztwo w sprawie korupcji wśród łódzkich celników zaczęło się w październiku 2004 roku. Zarzuty postawiono między innymi dyrektorowi i czterem naczelnikom izby celnej, kilku kierownikom zmian w oddziałach odpraw celnych oraz szeregowym funkcjonariuszom - Do tej pory podejrzanych było około 130 osób - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej. - To głównie celnicy i przedsiębiorcy. Do sądów trafiło już kilka aktów oskarżenia, którymi objęto 54 osoby. Wkrótce prawdopodobnie zostanie skierowany kolejny przeciwko 38 osobom.
Pod koniec lutego ubiegłego roku policjanci z Centralnego Biura Śledczego zatrzymali kolejną grupę celników.
- Nie musieli przychodzić po nas do pracy - denerwuje się Paweł. - Wiedzieli, gdzie pracujemy, gdzie mieszkamy. Mogli nas wezwać na komendę, a nie zatrzymywać jak pospolitych przestępców Jestem porządnym człowiekiem, przestrzegam prawa, mam zasady moralne. W życiu bym nie przypuszczał, że spędzę noc w celi ze złodziejami i nożownikami.
Policjanci oszczędzili im kajdanek, sprowadzili do nieoznakowanego radiowozu i zawieźli do komendy wojewódzkiej. Potem ruszyła cała machina: odciski palców, zdjęcia do kartoteki, noc w policyjnej izbie zatrzymań. Zarzucono im przyjmowanie łapówek od przedsiębiorców, importujących tekstylia z Chin, Indii czy Turcji, a niektórym także udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Według śledczych celnicy w zamian za łapówki przyspieszali odprawy i nie kontrolowali rzetelnie towarów oraz dokumentów.
Zarzuty postawiono im po wyjaśnieniach Jacka S., innego podejrzanego o korupcję celnika. Opowiedział, jak przekazywał kolegom łapówki od właściciela firmy L. - Brali wszyscy - miał powiedzieć. Ale nie wszystkich wymienił z nazwiska. Dlatego śledczy poprosili izbę celną o grafik służby, sprawdzili, ile kto zrobił odpraw i na tej podstawie postawili zarzuty.
- Na tamten moment mieliśmy dowody, które w naszej ocenie uzasadniały postawienie zarzutów - przekonuje prokurator Kopania.
Celnicy nie przyznali się do winy. - Wszyscy koledzy wiedzieli, że nie wziąłem złotówki. Gdybym brał, to czy jeździłbym starym autem, żyłbym w dwupokojowym mieszkaniu i nie mógł wyjść z długów? - pyta Tomek, kolejny z zatrzymanych wtedy funkcjonariuszy
Nie zostali aresztowani, ale automatycznie zawieszono ich w obowiązkach. Taki wymóg stawia ustawa o służbie celnej. Jest wyjątkowo restrykcyjna dla funkcjonariuszy, którzy mają konflikt z prawem. Celnik, który trafi do aresztu lub zostanie oskarżony, od razu jest wyrzucany ze służby. Bez czekania na prawomocny wyrok. Funkcjonariusz, który dostał zarzuty, ale nie trafił do aresztu, jest zawieszany. Ale po roku zawieszenia także może być wyrzucony z pracy.
- Od 2004 roku w łódzkiej izbie zawieszono bądź zwolniono 73 celników - mówi Anna Ludkowska, rzeczniczka Izby Celnej w Łodzi. - Do dziś zawieszonych jest jeszcze dziewięć osób, niektóre nawet dwa lata.
Pięciu podejrzanych o korupcję celników przez prawie rok dostawało tylko połowę pensji. - Razem z rodziną zacisnęliśmy pasa, nie mieliśmy wakacji, ale i tak musiałem pożyczać pieniądze, żeby przeżyć do pierwszego - mówi Paweł.
Marek, kolejny celnik, zatrudnił się w szkole językowej jako pomoc biurowa. Bombardował prokuraturę pismami: o zdjęcie dozoru policyjnego, o konfrontację z celnikiem, który go pomówił: - Mijały miesiące ja wciąż byłem zawieszony i nic się nie działo. W grudniu wezwali mnie wreszcie na konfrontację.
Krzysztof Kopania zapewnia, że prowadzący sprawę prokurator nie siedział z założonymi rękami: - To olbrzymie śledztwo, w którym trzeba przeanalizować trzy tysiące odpraw na rzecz osiemdziesięciu firm. Wymaga to ogromnego nakładu pracy.
W styczniu prokurator podjął decyzję: umarza postępowanie wobec pięciu celników, których zatrzymano niemal rok wcześniej. Powód: brak dowodów. Nie zostali wymienieni z nazwiska przez Jacka S. i nie rozpoznali ich przedsiębiorcy którzy mieli dawać łapówki. Podczas konfrontacji S. nie potwierdził, że przekazywał pieniądze tym akurat kolegom.
- Pojawiły się wątpliwości co do sprawstwa. Zgodnie przepisami trzeba je było rozstrzygnąć na korzyść podejrzanych - tłumaczy decyzję o umorzeniu prokurator Krzysztof Kopania.
Celnicy zostali już przywróceni do pracy, dostali zaległą połowę pensji za prawie rok zawieszenia. Zastanawiają się jednak, czy nie zażądać od państwa rekompensaty za straty moralne. - Prokurator operował schematem: celnik zrobił odprawę, to musiał wziąć łapówkę. Przez myśl mu nie przeszło, że mogło być inaczej. A nie można stawiać zarzutów bez mocnych dowodów. Ktoś powinien ponieść za to odpowiedzialność - mówi Marek.
Imiona bohaterów zostały na ich prośbę zmienione
Gazeta Wyborcza_ Anna Kołakowska


 
Proszę o kontakt celników z Łodzi. Utrzymuję już liczne kontakty z wieloma niesłusznie oskarżonymi celnikami w kraju. Jak już wcześniej pisałem, tych wszystkich spraw nie można tak zostawić, w demokratycznym państwie prawa jakim mieni sie być III RP.
ZZ Celnicy PL podjął już działania w tych kwestiach i doprowadzi je do końca.
 
w pelni popieram i jestem gotowa przeznaczyc skromna kwote na pomoc prawnikow,aby osoby odpowiedzialne za niezgodne z prawda pomowienia,poniesli konsekwencje.uwazam rowniez iz nalezy znalezc prawnikow,ktorzy sprawdza czy alokacje w 2003 roku byly zgodne z prawem i konstytucja,oraz pociagnac do odpowiedzialnosci osoby,ktore sa za w/w alokacje odpowiedzialne.nawet jesli dostana kare w zawieszeniu-to zamknie im to droge dalszej kariery w urzedach i moze byc przestroga dla innych.
 
Od tego trzeba zacząć "mela" i związki zawodowe, jakies tam pisma muszą być ale nie będą tak skuteczne jak sprawy w sądzie. To tego potrzebny bedzie sztab prawników, ale efekt bedzie jednoznaczny. Nalezy z tym skończyć ,celnikami pomiata się jak smieciami.Popieram w całosci propozycję meli.
 
Art. 2.
1. Postępowania w sprawie o zwolnienie ze służby funkcjonariusza celnego, wszczęte i niezakończone przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 8a lub 8b ustawy wymienionej w art. 1 w brzmieniu dotychczasowym, podlegają umorzeniu.

2. Funkcjonariusza celnego, na jego wniosek, przywraca się do służby w wypadku umorzenia postępowania karnego lub uniewinnienia prawomocnym wyrokiem sądu, jeżeli zwolnienie ze służby nastąpiło na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 8a lub 8b ustawy wymienionej w art. 1 w brzmieniu dotychczasowym.
3. Przepis art. 70 ust. 1a ustawy wymienionej w art. 1 ma zastosowanie również do postępowań dyscyplinarnych wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy.
Jak neleży ten przepis interpretować?Czy może mi ktos to wyjaśnić?
 
Art. 2.
1. Postępowania w sprawie o zwolnienie ze służby funkcjonariusza celnego, wszczęte i niezakończone przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 8a lub 8b ustawy wymienionej w art. 1 w brzmieniu dotychczasowym, podlegają umorzeniu.

2. Funkcjonariusza celnego, na jego wniosek, przywraca się do służby w wypadku umorzenia postępowania karnego lub uniewinnienia prawomocnym wyrokiem sądu, jeżeli zwolnienie ze służby nastąpiło na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 8a lub 8b ustawy wymienionej w art. 1 w brzmieniu dotychczasowym.
3. Przepis art. 70 ust. 1a ustawy wymienionej w art. 1 ma zastosowanie również do postępowań dyscyplinarnych wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy.


Jakt ten przepis interpretować?
 
Szkoda, że nikt na tym forum jeszcze nie napisał, że ci zamykani niech będa przestrogą dla tych którzy w przyszłosci mieliby ochotę na zachowania niezgodne z kodeksem etyki funkcjonariusza.


mam nadzieję że wziąłeś sobie to do serca- głęboko .

Każdy sądzi podług siebie !
A tak w ogóle to skąd przybywasz ???
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Masz na mysli prewencje ogólna, jesli ten zawód wymaga prewencji ogólnej to powinien mieć każdy celnik wpisane zakresie obowiazków prewencję ogólna i świadomość że w każdej chwili moze byc zamknięty ...takie ryzyko zawodowe...i za to ryzyko zawodowe powinien mieć odpowiednio płacone a nie ochłapy.

Art. 2.
1. Postępowania w sprawie o zwolnienie ze służby funkcjonariusza celnego, wszczęte i niezakończone przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 8a lub 8b ustawy wymienionej w art. 1 w brzmieniu dotychczasowym, podlegają umorzeniu.
2. Funkcjonariusza celnego, na jego wniosek, przywraca się do służby w wypadku umorzenia postępowania karnego lub uniewinnienia prawomocnym wyrokiem sądu, jeżeli zwolnienie ze służby nastąpiło na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 8a lub 8b ustawy wymienionej w art. 1 w brzmieniu dotychczasowym.

3. Przepis art. 70 ust. 1a ustawy wymienionej w art. 1 ma zastosowanie również do postępowań dyscyplinarnych wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy.


Jakt ten przepis interpretować.W moim przekonaniu dotyczy to tylko te osoby które w chwili obecnej maja sytuację taka że moga dostać wypowiedzenie z art.25 ustawy.Ci którzy juz zostali zwolnieni nie maja prawa powrotu do SC.Czy tak to interpretować?
 
Proszę o kontakt osoby, które w przyszłym tygodniu są gotowe przedstawić swoją sprawę przed dużą i znaczącą organizacją pozarządową i następnie przed RPO. Podaję kontakt do mnie 668-438-041. W środę spotkanie, dlatego proszę dzwonić.
 
Czy Może Ktoś Wyjaśnić ?

Chodzi o wyjaśnienie sytuacji prawnej.
"Aresztowany na podstawie pomówień celnik został na mocy art. 25 Ustawy o SC zwolniony ze służby. Od tej decyzji złożył odwołanie i procedura odwoławcza nadal trwa, a więc Decyzja w sprawie zwolnienia jest nieprawomocna. Aktualnie został zniesiony art. 25, stąd zgodnie z dyrektywą nowego przepisu, wszystkie postępowania o zwolnienie ze służby, a będące w toku, muszą być umorzone z towarzyszącymi konsekwencjami. Tak więc zwolniony funkcjonariusz automatycznie powinien być przywrócony do pracy, co nie zamyka możliwości wydania kolejnej decyzji o zawieszeniu w służbie do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia jego sprawy" Tak wskazuje logika, a co z praktyką? Prosimy o autorytatywne objaśnienia.:confused:
 
Nr: ZZ Celnicy PL - 26/08/SiS/1

KOMUNIKAT


[FONT=Times New Roman, serif]W dniu 02.04.2008r. ZZ Celnicy PL spotkał się z przedstawicielami Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. W spotkaniu uczestniczyli funkcjonariusze zawieszeni w czynnościach służbowych oraz byli funkcjonariusze zwolnieni w trybie art.25 ust.8a i 8b ustawy o SC, którzy stawili się licznie z całej obszaru całej Polski.[/FONT]
[FONT=Times New Roman, serif]Po spotkaniu mamy podstawy twierdzić, że w miarę możliwości Fundacji, w jednym/dwu procesach zostanie udzielona profesjonalna pomoc, w kilku pozostałych zapewniony zostanie monitoring. [/FONT]
[FONT=Times New Roman, serif]Fundacja zapewni nam także merytoryczną pomoc w tych sprawach, które będziemy monitorować samodzielnie.[/FONT]
[FONT=Times New Roman, serif]Istnieje możliwość udziału w rozprawach o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Także w tym przypadku Fundacja udzieli wszelkich instrukcji i porad. [/FONT]

[FONT=Times New Roman, serif]Fundacja podejmie nadto wiele innych interwencji oraz działań w tym zakresie.[/FONT]


Przewodniczący
ZZ-Celnicy PL
/-/
Sławomir Siwy



Informujcie proszę jak postępują Dyrektorzy, czy teraz już stosują zawieszenie?
Jak rozpatrują wnioski o ponowne rozpatrzenie po uchyleniu art.25 ust.8a i 8b?
Czy są przypadki, że wzruszyli decyzję osteczną na wniosek i przywrócili na zwieszenie? - my o to zabiegamy, dlatego informujcie
 
Proszę o kontakt osoby, które pisały do Dyrektora IC w sprawie wzruszenia decyzji o zwolnienie ze służby na podstawie art. 25 pkt. 8a lub 8b. Jeśli już przeszliście przez ten etap, bardzo proszę o kontakt na PW, ewentualnie jakieś chociaż ogólne wskazówki. Chodzi mi tylko o sytuacje, w których decyzja o zwolnienie uprawomocniła się, a nie o przypadki, w których funkcjonariusz odwołał się od niej i nadal toczy sie postępowanie. Czy komuś udało się doprowadzić do powrotu do służby na zawieszenie? Piszcie, proszę, jak walczycie w tej sytuacji.
 
Wzruszenie decyzji bedzie chyba ciężko przeprowadzić, łatwiejsze jest wznowienie postępowania zgodnie z k.p.a jest na to miesiąc od czasu kiedy zaistnialy wazne okoliczności(np. uchylenie art.25).Jest tu pole do popisu dla HELSIŃSKIEJ FUNDACJI PRAW CZŁOWIEKA która zajela sie naszą sprawą
 
Back
Do góry