KURIER LUBELSKI 16.04.2008:
Kolejne zatrzymania celników
We wtorek zatrzymano i przeszukano domy 8 celników z przejścia granicznego w Hrebennem. Dzień wcześniej zatrzymany został również celnik z przejścia w Dorohusku. We wtorek sąd tymczasowo go aresztował. To kolejne zatrzymania w sprawie prowadzonej od roku przez lubelski wydział ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej. Podejrzanych jest już 50 osób, w tym 46 celników z oddziałów podległych Izbie Celnej w Białej Podlaskiej oraz czterech przedsiębiorców, którzy mieli wręczać im łapówki. W większości to celnicy z kilkunastoletnim stażem pracy.
- Miały być podwyżki, ale póki co trwa "rzeź" w starszych kadrach, które widać łatwiej jest prawnie wyeliminować niż martwić się o ich roszczenia. Najwyraźniej kalkulacja jest prosta. Trzeba celników będzie utrzymywać na wyższym poziomie, a budżet nie jest przecież z gumy. Skoro tak można zwolnić dużą część starszej kadry metodami "domniemanie winy", znajdą się wtedy większe kwoty, dla tych których dopiero podhoduje się do wyzysku. Potem zmieni się układ polityczny, więc jeśli część relegowanych wróci niech martwi się następna ekipa – mówi Sławomir Siwy przewodniczący Związków Zawodowych Celnicy.
Celnicy podkreślają, że dzisiaj nikomu nie są potrzebni i nikt ich nie lubi, ani społeczeństwo, ani władza. Nikt więc za nimi się nie wstawi. Groźba aresztu „wydobywczego” na 3 miesiące jest bardzo skutecznym środkiem, zmuszenia do przyznania się. Nie ma żadnego znaczenia, że ktoś może być niewinny, wystarczy że jest celnikiem i pracował z osobą skorumpowaną. Niewykluczone, że dojdzie do kolejnych zatrzymań. Marzena Siemieniuk rzecznik prasowy bialskiej Izby Celnej stwierdziła, że zatrzymania celników nie mają większego wpływu na kolejki do przejść granicznych w Dorohusku i Hrebennem. Jednak, aby zapewnić pełną obsadę trzeba ściągać posiłki z głębi kraju.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tabletka dla szefa
Celnicy, którzy wywalczyli 500 zł podwyżki brutto, zapowiadają kolejną akcję. Domagają się "rozważnych i mądrych reform" ich struktur.
Sławomir Siwy, przewodniczący Związku Zawodowego Celnicy PL, zachęca do wysyłania szefowi służby celnej kopert z czerwonymi tabletkami. Sugeruje, że mogą być to np. witaminy i landrynki.
Symboliką tabletki będą nawiązywać do filmu "Matrix", bo - zdaniem Siwego - szef celników żyje w tak samo sztucznym świecie jak ten przedstawiony w filmie. Poprzez projektowane zmiany w prawie "dokręca podwładnym śrubę"