Wzory odwołań od decyzji mianowania na stopień służbowy na podst. art.223 ustawy o SC

a więc mamy wyrok WSA W-wa sprzed dwóch dni, który stwierdza nieważność skarżonej decyzji. Owszem, cieszy to bardzo, lecz daleki jestem od hurrra-optymizmu, wszak jedna wrona zimy nie czyni....czy jak to tam było...;)

Pytanie mam do Wszystkich, którzy znają sedno tej sprawy i tego wyroku - czy to rzeczywiście inna sytuacja (prawna?) skarżącego, inne okoliczności faktyczne czy też jest to "zwykła" sprawa, jakich setki, po sławetnym "punktowaniu" i ornitologicznym uzasadnieniu, a po prostu sędziowie zmienili zdanie i jest szansa, że pozostałe sprawy będą tylko formalnością?

Niedługo jadę na swoją rozprawę, uzasadnienia przedwczorajszego wyroku nie doczekam na pewno, stąd prośba j/w.
 
trzymajmy kciuki że jednak coś pozytywnie drgnęło w temacie.
ps. niedługo będziemy obchodzili drugą rocznicę słynnych decyzji o mianowaniu.
pozdrawiam tych co nie zapomnieli
 
Pytanie mam do Wszystkich, którzy znają sedno tej sprawy i tego wyroku - czy to rzeczywiście inna sytuacja (prawna?) skarżącego, inne okoliczności faktyczne czy też jest to "zwykła" sprawa, jakich setki, po sławetnym "punktowaniu" i ornitologicznym uzasadnieniu, a po prostu sędziowie zmienili zdanie i jest szansa, że pozostałe sprawy będą tylko formalnością?

Może zainteresowany/na się odezwie :)
Tak swoją drogą - czy SSC po otrzymaniu odpowiedzi na odpowiedź na skargę (lub pisma procesowego - jak kto zatytułuje) pisze jeszcze jakieś pisma czy poprzestaje tylko na tej jednej odpowiedzi na skargę ?
 
ale o którym etapie postępowania mówisz?

Przed WSA jest bełkot minesterialnych prawników= w rodzaju, że nieprawdą jest jakoby przed czwartkiem jest wtorek !przed czwartkiem może być tylko środa !

przed NSA - jak na razie -nie dostałem żadnego pisma procesowego
 
przed WSA jest bełkot minesterialnych prawników= w rodzaju, że nieprawdą jest jakoby przed czwartkiem jest wtorek !przed czwartkiem może być tylko środa !

masz rację, taka swoista próba sił, (ornit. puszenie się, stroszenie piórek ;) ) jak to przed I instancją bywa. Strona skarżona równie dobrze mogłaby nic nie pisać, bo wszystko jest w aktach sprawy, niemniej "wypada" przekazać sprawę do WSA za jakimś pisemkiem, w którym, poza stwierdzeniem że skarga wpłynęła z zachowaniem terminów, będzie swoiste bicie piany, czyt. stanowisko.

Osobiście nie widzę potrzeby odpowiadania na jego ornitologiczne bzdety, przynajmniej nie zamierzam nic odpowiadać. Moje stanowisko zawarłem w skardze i nie mam na chwilę obecną nic do dodania.

Mam tylko nadzieję, że składy orzekające WSA w końcu pochyliły się łaskawie nad naszymi sprawami i przez pryzmat wyroku SO w Gdańsku zweryfikowały swoje poglądy. Oby moja nadzieja nie obróciła się w.... Amen!
 
Koniec Totolotka?

Oficerskiego. Dotychczas liczyło się trafienie w stanowisko kierownicze wyłącznie w chwili losowania. Tym samym ta sytuacja podchodzi pod regulację ustawy hazardowej. Z pełnymi tego konsekwencjami.

Ale na poważnie. Przecież kiedyś musiało to nastąpić.

Przecież instytucje państwa demokratycznego muszą się kierować jasnymi i czytelnymi obiektywnymi kryteriami, a nie sroczą retoryką?
 
Prawo jest prawem

" (...) 10 tys. zł musi zapłacić Kancelaria Premiera za niewykonanie wyroku sądu w sprawie udostępnienia raportu Julii Pitery o CBA, czego się domagał prawnik z Mazur. (...) W piątek sąd w całości przyznał mu rację. – Skarga jest całkowicie zasadna, prawidłowo umotywowana i trafna – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny i wymierzył kancelarii premiera Tuska grzywnę za nieudzielenie informacji publicznej, jaką jest raport o CBA. Sąd uznał, że nie wydając decyzji w terminie, kancelaria dopuściła się bezczynności. – Grubo ponad miesiąc organ nie robił w sprawie nic – zaznaczył sędzia sprawozdawca Adam Lipiński z WSA. WSA zaznaczył, że szanując obywatela, Kancelaria Premiera powinna go poinformować, jeśli nie mogła w terminie wydać decyzji, a tego nie zrobiła. Decyzję wydano dopiero wtedy, gdy skargę Brzozowskiego na bezczynność opisały media. Odnosząc się do wysokości grzywny, sąd stwierdził: – To nie jest drobny organ, ale jeden z najważniejszych w Polsce. (...)."

http://maciwoda.nowyekran.pl/post/17626,jedno-zwyciestwo

Panie Premierze, czy Pan nie widzi, co wyprawiają Pana podwładni?
 
To rzeczywiście zaskakujący wyrok. Zaskakujący w świetle przyjętej dotychczas linii WSA W-wa, bo nie ze względu na znany nam wszystkim stan faktyczny procesu mianowań.
Ja już także byłem na mojej rozprawie w WSA W-wa i w uzasadnieniu ustnym nie usłyszałem nic na temat wielu podnoszonych przeze mnie kwestii w toku procesu. Ciekawe czy będzie w uzasadnieniu pisemnym? Skarga została oddalona i teraz składam kasację.

Pamiętajcie by po oddaleniu skargi zawnioskować na piśmie o przesłanie pisemnego uzasadnienia wyroku. Macie na to 7 dni od dnia ogłoszenia wyroku, bo inaczej sąd nie prześle i przepadnie Wam możliwość złożenia kasacji.

Ponadto informuję, że Zarząd podjął decyzję o możliwości złożenia kasacji dla funkcjonariuszy nie będących członkami naszego Związku, odpłatnie aczkolwiek b. korzystnie. Członkowie Związku mogą oczywiście zgłaszać się do nas o złożenie kasacji bezpłatnie.
Kontakt na mail slawomir.siwy@celnicy.pl
 
a jeśli ktoś jest już po WSA - na etapie złożonej kasacji przed NSA - to czy przypadkiem nie należałoby pismem procesowym powiadomić organu o zaistniałych nowych wyrokach w tej sprawie ?
czy musi sie to robić poprzez mecenasa czy też można samemu ?
 
Nic na razie nie wiemy o tym wyroku. To na pewno nie jest interpretacja normy prawnej, a jakieś poważne uchybienie skutkujące nieważnością decyzji, co może rzeczywiście mieć wpływ na wszystkie inne sprawy.

Ponadto mam prośbę. Czy Związek wie o Twojej kasacji? To ważne
 
ja podziwiam wszystkich za upór, którzy się babrają w tych odwołaniach od decyzji hipokryzji propozycji,czekam na przetasowanie emerytalne mundurowe tam tkwi żródło prawdy ,SC bez emerytur to cyrk ze spalonego teatru,



przychodzi baba do lekarza a lekarz
-proszę się rozebrać i zrobić a
 
Ostatnia edycja:
a jaka jest skala zjawiska odwołań w całej służbie ? może by tak na drodze informacji publicznej generalissimusa zapytać ? Musiałby się publicznie pochwalić! a przecież jest za...biście medialny
 
co dalej?

Dziś otrzymałam uzasadnienie wyroku. Podpowiedzcie co dalej, nie jestem członkiem Celnicy.pl ale chcę skorzystać z usług kancelarii Chamaj i wspólnicy do postępowania przed NSA. Z tego co wyczytałam na forum, jest to możliwe. Może ktoś ma doświadczenie w tej kwestii? Proszę o pomoc. Pozdrawiam.
 
II SA/Wa 1275/11. Najpóźniej bezpośrednio.

Odwołanie należało wnieść w terminie jw., po uzyskaniu informacji o możliwości jego wniesienia.

To z uzasadnienia wyroku II SA/Wa 1275/11. Uchylającego decyzję SSC podtrzymującą akt mianowania na stopień służbowy, wydany przez DICa.

Jestem bardzo ciekaw podstawy prawnej takowego stanowiska, ponieważ § 2 art. 58 kpa wprost reguluje, iż odwołanie, wraz z prośbą o przywrócenie terminu, winno być złożone w terminie 7 dni od daty ustania przyczyny uchybienia terminu, wg mnie liczonym najpóźniej od daty publikacji uchwały SN II PZP 5/10 z dnia 8 czerwca 2010 r.

Zakładam więc, że ostateczną datą graniczną dla składanych odwołań będzie 8 czerwca 2010 r. Plus oczywiście 7 dni. Może też tak być, że skutecznie zostaną przywrócone wyłącznie odwołania złożone w terminie 7 dni od daty 8 czerwca 2010?

Tylko skąd ta bezpośredniość w uzasadnieniu ww. wyroku? Może to ktoś wytłumaczyć? Może to jakiś wirus?

Z drugiej strony należy zauważyć, że nareszcie WSA porzucił dotychczasową, bezpośrednio rzecz ujmując, karkołomną linię orzeczniczą.

Trzeba też przyznać, że tym razem stanowisko WSA jest nie do podważenia. W przypadku odwołań wniesionych w terminie poźniejszym niż 14-dniowy, najpierw rozstrzygnięcie kwestii przywrócenia terminu na odwołanie (z dajmy na to kolejnym dwuletnim bojem administracyjnym w tej kwestii), dopiero później merytoryczne rozpoznanie sprawy mianowania na właściwy stopień służbowy.

W praktyce oznacza to wyjęcie znacznej części spraw spod kontroli sądowoadministracyjnej. Po co rozpoznawać sprawę co do meritum, jeśli można ją utrącić proceduralnie!

Teraz pozostaje tylko oczekiwać na werdykty NSA co do meritum. I nie tylko.

Tylko co z konstytucyjną gwarancją praw obywatelskich dla kilkunastotysięcznej rzeszy funkcjonariuszy celnych ? Co z rzetelnością i sprawnością działania instytucji publicznych ?

A może czas najwyższy emigrować? Niech walczą sami ze sobą?

Kodeks postępowania administracyjnego:

Art. 58. § 1. W razie uchybienia terminu należy przywrócić termin na prośbę zainteresowanego, jeżeli uprawdopodobni, że uchybienie nastąpiło bez jego winy.
§ 2. Prośbę o przywrócenie terminu należy wnieść w ciągu siedmiu dni od dnia ustania przyczyny uchybienia terminu. Jednocześnie z wniesieniem prośby należy dopełnić czynności, dla której określony był termin.
§ 3. Przywrócenie terminu do złożenia prośby przewidzianej w § 2 jest niedopuszczalne.
 
Ostatnia edycja:
Back
Do góry