Wzory odwołań od decyzji mianowania na stopień służbowy na podst. art.223 ustawy o SC

przede wszystkim należy jednoznacznie stwierdzić że wszystkie akty mianowania są obarczone błędem formalnym dyskwalifikującym ich prawomocność, ponieważ nie zawierają pouczenia o możliwości i trybie wnoszenia odwołań

pozdrawiam
 
przede wszystkim należy jednoznacznie stwierdzić że wszystkie akty mianowania są obarczone błędem formalnym dyskwalifikującym ich prawomocność, ponieważ nie zawierają pouczenia o możliwości i trybie wnoszenia odwołań

pozdrawiam

To w zasadzie kończy sprawę. KPA jasno i jednoznacznie wskazuje wszystkie elementy które musi zawierać decyzja administracyjna aby nią była.
 
Przeczytajcie pismo DICa z Wrocławia, dostępne na http://solid.home.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=475&Itemid=1 . Na przykład fragmenty:

"Uprzednie stanowisko, iż mianowanie na stopień służbowy nie jest decyzją, ani też inną czynnością wymienioną w art. 3 § 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.), wynikało z ówczesnego orzecznictwa wojewódzkich sądów administracyjnych, które odrzucały skargi wnoszone przez funkcjonariuszy celnych od mianowania na stopień służbowy (postanowienia WSA w Olsztynie: sygn. akt: II SA/Ol 209/10, II SA/Ol 181/10.,II SA/Ol 146/10, postanowienia WSA w Gdańsku sygn. akt: III S.A./Gd 94/10, III S.A./Gd 111/10, III S.A./Gd 90/10, postanowienie WSA we Wrocławiu sygn. akt IV S.A./Wr 108/10)."

"Przypominam także, że przed nadaniem stopni służbowych określonych w art. 115 ww. ustawy wszyscy funkcjonariusze zostali zapoznani z kryteriami punktowymi mianowania funkcjonariuszy celnych na stopień służbowy w poszczególnych korpusach. Kryteria zostały określone przez Szefa Służby Celnej w celu jednolitego, jawnego i obiektywnego przeprowadzenia procesu mianowania na stopnie służbowe w całej administracji celnej. Punktacji podlegał:-okres służby na dzień mianowania (30.11.2009 r.),-uprawnienia do przeprowadzania szkoleń,-posiadane wykształcenie,-ukończone studia podyplomowe związane z zakresem działania Służby Celnej,-uczestnictwo w misjach zagranicznych lub zespołach organizowanych przez Ministerstwo Finansów w okresie ostatnich 10 lat,-zajmowane stanowisko i posiadany stopień służbowy na dzień 30.10.2009 r."

Odnosząc się np. do ostatniego cytatu zapytam Pana DICa Staniów - czy chce Pan powiedzieć, że art. 223 ust. 7 uosc jest przepisem martwym? Albo, czy SSC nakazał i dalej nakazuje nie uwzględniać tej regulacji?
 
Ostatnia edycja:
Przeczytajcie pismo DICa z Wrocławia, dostępne na http://solid.home.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=475&Itemid=1 . Na przykład fragmenty:

"Uprzednie stanowisko, iż mianowanie na stopień służbowy nie jest decyzją, ani też inną czynnością wymienioną w art. 3 § 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.), wynikało z ówczesnego orzecznictwa wojewódzkich sądów administracyjnych, które odrzucały skargi wnoszone przez funkcjonariuszy celnych od mianowania na stopień służbowy (postanowienia WSA w Olsztynie: sygn. akt: II SA/Ol 209/10, II SA/Ol 181/10.,II SA/Ol 146/10, postanowienia WSA w Gdańsku sygn. akt: III S.A./Gd 94/10, III S.A./Gd 111/10, III S.A./Gd 90/10, postanowienie WSA we Wrocławiu sygn. akt IV S.A./Wr 108/10)."

"Przypominam także, że przed nadaniem stopni służbowych określonych w art. 115 ww. ustawy wszyscy funkcjonariusze zostali zapoznani z kryteriami punktowymi mianowania funkcjonariuszy celnych na stopień służbowy w poszczególnych korpusach. Kryteria zostały określone przez Szefa Służby Celnej w celu jednolitego, jawnego i obiektywnego przeprowadzenia procesu mianowania na stopnie służbowe w całej administracji celnej. Punktacji podlegał:-okres służby na dzień mianowania (30.11.2009 r.),-uprawnienia do przeprowadzania szkoleń,-posiadane wykształcenie,-ukończone studia podyplomowe związane z zakresem działania Służby Celnej,-uczestnictwo w misjach zagranicznych lub zespołach organizowanych przez Ministerstwo Finansów w okresie ostatnich 10 lat,-zajmowane stanowisko i posiadany stopień służbowy na dzień 30.10.2009 r."

Odnosząc się np. do ostatniego cytatu zapytam Pana DICa Staniów - czy chce Pan powiedzieć, że art. 223 ust. 7 uosc jest przepisem martwym? Albo, czy SSC nakazał i dalej nakazuje nie uwzględniać tej regulacji?

Niestety, w związku z powyższym nasuwa mi się wniosek, że w dalszym ciągu prawo nie jest przestrzegane. I nic się nie dzieje. Pełna bezkarność. Gdzie my jesteśmy i dokąd zmierzamy?
 
Art. 111 Kpa par. 1 stanowi, iż strona może w terminie czternastu dni od dnia doręczenia lub ogłoszenia decyzji zażądać jej uzupełnienia co do ... prawa odwołania, itd.
Termin dla strony do wniesienia odwołania ... biegnie od dnia doręczenia jej odpowiedzi (par.2).
Zgodnie z art.112 Kpa błędne pouczenie w decyzji co do prawa odwołania ... nie może szkodzić stronie, która zastosowała się do tego pouczenia.

Wg naszych, z bożej łaski włodarzy, pisma w sprawie nadania stopni służbowych nie są decyzjami, a więc co za dokument otrzymaliśmy? (niezależnie od tego czy ktoś chce się odwoływać czy nie)
Obecne deklaracje Kapicy odnośnie rozpatrywania odwołań od nieistniejących decyzji wydają się być gorączkowym bieganiem szczura po labiryncie w poszukiwaniu właściwego wyjścia, gdy czuje na karku oddech Trybunału.
 
Obecne deklaracje Kapicy odnośnie rozpatrywania odwołań od nieistniejących decyzji wydają się być gorączkowym bieganiem szczura po labiryncie w poszukiwaniu właściwego wyjścia, gdy czuje na karku oddech Trybunału.[/QUOTE]

Już się bicz pański nie niego szykuje, a wtedy nie pomoże mu żadna notatka służbowa.
 
Czy ktoś z Was ma już rozpatrzone odwołanie od aktu mianowania ? Pytam bo ja uzasadnienie - odpis wyroku WSA dostałem ok. 1,5 miesiąca temu i dalej cisza. Podejrzewam, że Nieogolony - agrest odmiany nieznanej, coś potajemnie dalej kombinuje żeby się z tego wyślizgać. Poza tym od kilku miesięcy mój pozew - sprawa ze sądu pracy została przekazana SSC jako organowi właściwemu do rozpatrzenia i też dalej cisza. Nieogolony na co Ty czekasz, czy ja mam się q...wa przejechać do tej Warszawki do Ciebie ???!!! Zresztą po co ? Nie ja, nie my celnicy przyjedziemy do Ciebie, to Ty może wkrótce będziesz musiał przyjechać do nas, jak granica stanie. Wtedy będziesz prosił, jak Boni i Tusk w styczniu 2008r, ale wówczas będzie za późno - polecisz razem z sylwestrowo-noworocznymi fajerwerkami, bah, bah, bah. Ech wy "fachowcy" z MF - krowy doić !!! A i nawet to Wam nie wolno dać do roboty, bo krowy by jęczały i wyły z bólu.
 
Witam po dłuższej przerwie.

Cierpliwie czekałem na wyklarowanie się sprawy odwołania od przyznanego mi łaskawie stopnia. Korespondencję trzymam głęboko w szufladzie, gotową do kolejnych potyczek ze Wszechwiedzącymi spod znaku MF. Chcę wierzyć, że odpowiedź lada chwila nadejdzie i wymuszony na dyrektorze przez ssc aneks do aktu mianowania zostanie sprawnym ruchem zmieniony, choć dopuszcza mój rozumek możliwość, że ssc uchyli decyzję dyrektora i skieruje do ponownego rozpatrzenia... Kwestia odsetek to przy konieczności wypłaty wyrównań kilku tysiącom funkcjonariuszy (obliczenia/przypuszczenia własne) to przysłowiowy pikuś.
Niemniej obiecałem sobie, że jeśli przed świętami nie otrzymam nowego stopnia to w wigilię pofatyguję sie na pocztę z listem poleconym zawierającym przypomnienie ludkom na ul. Świetokrzyskiej, że, mimo kwasu w gębie i zgadze w przełyku, prawomocne wyroki sądów należy respektować.

I tu pytanie do wszystkich zainteresowanych - czy ktoś myślał już nad formą takiego przypomnienia się ssc?

Mi się wydaje, że zwykłe pismo pt. "zapytanie o zaawansowanie prac nad odwołaniem" czy "uprzejmie przypominam się, że jeszczę żyję i pełnię słuzbę" w zupełności wystarczy. A może ktoś ma bardziej wyrafinowany pomysł?

Pozdrawiam
 
I jeszcze jeden i jeszcze raz ...

Wrzucę do tego ogródka jeszcze jeden kamyczek. Jeżeli zweryfikują komuś stopień i dadzą oficera z datą wsteczną od 2009 roku jak pozostałym to co w przypadku osoby, która w między czasie dostała awans w korpusie, do którego ją przydzielili. Może powinni teraz z automatu awansować ją w korpusie oficerskim ??? Coś mi się wydaje, że dojdzie nam kolejny temat wesołych przepychanek.
 
Wrzucę do tego ogródka jeszcze jeden kamyczek. Jeżeli zweryfikują komuś stopień i dadzą oficera z datą wsteczną od 2009 roku jak pozostałym to co w przypadku osoby, która w między czasie dostała awans w korpusie, do którego ją przydzielili. Może powinni teraz z automatu awansować ją w korpusie oficerskim ??? Coś mi się wydaje, że dojdzie nam kolejny temat wesołych przepychanek.
ja bym na to nie liczył - ktos zaraz ci zacznie udowaniać że zwans w korpusie oficerskim to nie to samo co w aspiranckim lub podoficerskim. :) .
 
ja tam nie będę miał oporów

Niech się tylko spróbują spóźnić z rozpatrzeniem odwołania choć dzień to zaraz ich znowu skarże i tym razem kogoś trzepie to po kieszeni. Ale narazie muszę poczekać. Zresztą z tego co widzę na stronie WSA W-wa to niewiele wyroków zdążyło się dotychczas uprawomocnić. No ale to tylko kwestia czasu...:rolleyes:
 
hmmm...

Nieogolony -zgodnie z wyrokiem - ma na rozpatrzenie odwołania 30 dni od doręczenia p r a w o m o c n e g o wyroku wraz z aktami.Tymczasem na złożenie kasacji jest 30 dni od doręczenia wyroku z uzasadnieniem.Jeśli termin ten upłynie bezskutecznie to wyrok stanie się prawomocny. Wychodzi na to, że minimum jakie trzeba czekać na rozpoznanie odwołania to jakieś 60 dni od momentu otrzymania wyroku z uzasadnieniem, choć wszystko tak naprawdę zależy od tego kiedy Nieogolony otrzyma wyrok, a potem akta. Myle się?
 
Aha! jeszcze jedno. jeśli dobrze dziś zrozumiałem słowa DIC , to Nieogolony jeszcze wcale się nie poddaje! Otóż ponoć poinformował DIC że osoby które się odwołują od aktu mianowania będą mogły znaleźć się w korpusie oficerów tylko na podstawie wyroku sądu: i bynajmniej nie chodzi o wyrok nakazujący SSC rozpatrzenie odwołania... Jeśli dobrze więc zrozumiałem, to odwołania będą owszem rozpatrzone ale negatywnie.
 
Przecież chodzi o to aby osoby aspirujące do stopni oficerskich nie zdążyły odbyć kursu -maja na to czas do końca października 2011r. i nie ma takiej możliwości aby zdążyły- odwołanie rozpatrzone negatywnie-odwołanie do sądu-sąd przyznaje nam racje ale jest druga instancja -SSc skłąda apelecje -to wszystko potrwa jakies rok +/-miesiąc. jednak SSc jest wielki-jak powiedział że nie będa byli kierownicy oficerami to nie będa.
 
Back
Do góry