Wynagrodzenie i dodatki

Komisarz KP napisał:
Piecia coś taki zły ????
Kliknij aby rozwinąć...
Jestem już zmęczony tymi przepychankami, tym szarpaniem się o wszystko. Niby przysługuje, a jednak nie ... Służę, nie.... służymy już tyle lat, i ciągle jesteśmy Ci od gorszego ... Młodym się wydaje że będzie dobrze... Mi też tak się wydawało... Odkąd pamiętam, cały czas jesteśmy w permanentnej reformie, ciągle musimy mieć na uwadze innych. Tak sobie patrzę na to wszystko i myślę, że z tego już "Służby" nie będzie...
 
Wszystko będzie dobrze. Służba jest , była i będzie ale w jakim kształcie to i Rzeczkowski nie wie.
Wprowadzają taką oliwie15 na forum żeby rozpoznała nastroje , to poznała .
 
Gefreiter napisał:
Jestem już zmęczony tymi przepychankami, tym szarpaniem się o wszystko. Niby przysługuje, a jednak nie ... Służę, nie.... służymy już tyle lat, i ciągle jesteśmy Ci od gorszego ... Młodym się wydaje że będzie dobrze... Mi też tak się wydawało... Odkąd pamiętam, cały czas jesteśmy w permanentnej reformie, ciągle musimy mieć na uwadze innych. Tak sobie patrzę na to wszystko i myślę, że z tego już "Służby" nie będzie...
Kliknij aby rozwinąć...
Mi to zmęczenie też się niestety udzieliło.
Daleki jestem od zniechęcania młodych osób do wstępowania w nasze szeregi, gdyż wszystkie tego typu moje przemyślenia i tak będą traktowane jako celowe zniechęcanie a tak nie jest - po prostu po 30 latach jak piszesz ciągłych zmian i oczekiwania na lepsze wycofałem się na z góry upatrzone pozycje i czekam na emeryturę - mnie już mamić polepszeniem sytuacji w tej formacji nie będą.
 
ZS_1 napisał:
Zostają nieliczni, którzy żyją marzeniami (starzy odejdą, to moja kariera ruszy) albo tacy którym obecny układ pasuje (jeśli ktoś nie pracuje na granicy to na SENCie ma wczasy).
Kliknij aby rozwinąć...
E tam na Sencie wczasy. W dochodzeniówce to jest dopiero haj lajf. Praca od 7-15 za biurkiem, weekendy i święta wolne, bez broni, bez corocznych testów spr. , można chodzić w kapciach zamiast wojasach.

A tak na poważnie nie pisz o sprawach o których masz małe pojęcie. Zaczynałem służbę od SENTa (teraz już tylko sporadycznie) i z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć że to przekichana robota. Nocki, święta, weekendy, przedłużone służby. Zakres obowiązków zahacza o kilka ustaw które są często niepowiązane ze sobą (SENT, transport drogowy, ruch drogowy i kilka innych a niedługo dojdzie viatol i wszystko co z tym związane). Oczywiście jak coś wykryjesz to zostajesz z tym sam, pomocy oczekiwać znikąd. Jak było zamknięcie granic to w pierwszej kolejności na kontrole sanitarne wysyłali sentowców "bo kto inny jest taki głupi" że za pare srebrników będzie wschodził do autobusu z 40 pasażerami ...

Ja wiem że w każdej komórce znajdą się lenie którzy robią wszystko żeby nic nie robić (co prawda w pracy biurowej łatwiej przypilnować) ale nie jest to powód aby mówić o jakichś wakacjach na sencie.
 
Czasami mam wrażenie, że tematy na temat zatrudnienia i wynagrodzenia piszą ludzie nadesłani przez MF w celu sprawdzenia odzewu tych którzy mają jakieś doświadczenie. Przyjmuje, że chcesz pełnić zaszczytną rolę funkcjonariusza scs bez bliżej określonych pobudek, bo może szybka emerytura, blisko do pracy itp. Gdyby w tej służbie było dobrze, to tak liczne grona zarówno młodych jak i starych by nie uciekało. W skrócie napisze plusy i minusy.

-niskie wynagrodzenie
-niskie dodatki
-niejasne zasady przyznawania dodatków w poszczególnych SRIASACH
-małe szanse na awanse zarówno w stopniu jak i stanowisku
-pełnienie służby z ekspertami którzy będą robić to co ty, tylko za dwa razy większe pieniądze, bo ktoś ich przeniósł 20 raz w karierze
-zero, dosłownie 0 szkoleń, podnoszenia kwalifikacji funkcjonariuszy
-niejednolite szkolenia podstawowe, których w zasadzie nie ma, bo 4 tygodniowe wyjazdowe kursiki zwane ZKC to bardziej wczasy niż szkolenie
-sprzęt z lat 90
-jesteśmy jedyną służbą w której nie znajdziesz 2 funkcjonariuszy ubranych jednakowo dzięki temu, że jakiemuś parchowi co 2 lata odbija i robi przetargi na umundurowanie gdzie wygrywają firmy szyjące ubrania o jakości gorszej niż te wrzucane do kontenerów dla potrzebujących
-ciągła zmiana komórek organizacyjnej, ciężko jest znaleźć funkcjonariusza który przez 10 lat pełnienia służby nie przeszedł przez przynajmniej 10 komórek i w żadnej nie był na tyle długo aby wykonywać zadania na wysokim poziomie pomimo starań
-jakość dowodzenia jak w armii bangladeszu
-bardzo rozbudowana droga służbowa, od samych nazw wydziałów można dostać zawrotu głowy
-BHP to fikcja

+chyba tylko takie, że zostało jeszcze trochę osób którym chce się o coś zawalczyć i nawet udaje się zwyciężać, jednakże są to zwycięstwa pyrrusowe.
 
OMG Der, może nie będę żałował że to napiszę ale wiem o kilku wywalonych w błoto (jakość/przydatność) zakupach sprzętu lub rozwiązań ewentualnie przepłaconych które gniją latami nigdy nieużywane i już nigdy nie będą. Osoby za to odpowiedzialne już się zmyły na wypasione emki albo odcinają ostatnie kupony - odpowiedzialności za to raczej nigdy już nie będzie.
 
Der napisał:
Z tym się jednak nie zgodzę. Powiedziałbym jednak że sprzęt jest, tylko niewłaściwie ulokowany albo fundusze przeznaczone na bzdury (np. system Adam). Są nowe radiowozy, broń, teasery.
Kliknij aby rozwinąć...
Owszem, tylko zobacz jak wyglądają oddziały, stare WZP, umeblowanie, jesteśmy daleko w tyle za innymi służbami, może poza policją która jeszcze posiada dużo starego sprzętu i nieruchomości. Co do samochodów, wiele z niech w ogóle nie powinna jeździć ze względu na niewłaściwe wyposażenie chociażby w sygnalizację dźwiękowo-świetlną, system ADAM pozostawiam bez komentarza, bo każdy wie jak to działa, ta służba w ogóle nie ma łączności i możliwości działań samodzielnych w zakresie sprawdzeń systemowych.
 
Ciekawy temat.
Łączność to jest dramat - sprzętu brak, niedawne wydarzenia które miały miejsce na jednym z przejść uświadomiły mi ogrom dramatu - funkcjonariusz który w trakcie wykonywania czynności służbowych będąc w zagrożeniu lub w sytuacji wymagającej do wezwania posiłków (sytuacja bardzo realna w tamtym zdarzeniu) o ile nie miałby przy sobie prywatnego telefonu to w zasadzie jest zdany sam na siebie nikt nie udzieli wsparcia bo nic nie wie a sytuacja (opisywana) była bardzo niebezpieczna z ryzykiem tragicznego finału - tak to wygląda w II dekadzie XXI -wieku, bez walkie-talkie co ważne działającego i szyfrowanego przy obowiązku posiadania go przez całą służbę przez wyznaczonych na zmianie funków - zostaje się w czarnej dupie. Nie podaję szczegółów tego wydarzenia bo sprawa jest świeża jeszcze i nadal rozwojowa jak się okazuje a sceny które się wydarzyły są jak z filmu akcji z początku lat 90-tych. Co gorsza chyba nikt z "dowódców" nawet nie zauważył tego problemu bo nikomu nic się nie stało - na szczęście......
 
Francis napisał:
Ciekawy temat.
Łączność to jest dramat - sprzętu brak, niedawne wydarzenia które miały miejsce na jednym z przejść uświadomiły mi ogrom dramatu - funkcjonariusz który w trakcie wykonywania czynności służbowych będąc w zagrożeniu lub w sytuacji wymagającej do wezwania posiłków (sytuacja bardzo realna w tamtym zdarzeniu) o ile nie miałby przy sobie prywatnego telefonu to w zasadzie jest zdany sam na siebie nikt nie udzieli wsparcia bo nic nie wie a sytuacja (opisywana) była bardzo niebezpieczna z ryzykiem tragicznego finału - tak to wygląda w II dekadzie XXI -wieku, bez walkie-talkie co ważne działającego i szyfrowanego przy obowiązku posiadania go przez całą służbę przez wyznaczonych na zmianie funków - zostaje się w czarnej dupie. Nie podaję szczegółów tego wydarzenia bo sprawa jest świeża jeszcze i nadal rozwojowa jak się okazuje a sceny które się wydarzyły są jak z filmu akcji z początku lat 90-tych. Co gorsza chyba nikt z "dowódców" nawet nie zauważył tego problemu bo nikomu nic się nie stało - na szczęście......
Kliknij aby rozwinąć...

Czy jest możliwość na podsumowanie wątku Oliwia15 , jakimś takim wesołym akcentem /na wesolo, karczmaitp./
Poczęstować forumowiczów . Oliwia15 już chyba wie wszystko o wynagrodzeniu i dodatkach . ;)
 
Zuziacoll napisał:
Czy jest możliwość na podsumowanie wątku Oliwia15 , jakimś takim wesołym akcentem /na wesolo, karczmaitp./
Poczęstować forumowiczów . Oliwia15 już chyba wie wszystko o wynagrodzeniu i dodatkach . ;)
Kliknij aby rozwinąć...

Tak, można....

1598616686754.jpeg
 
Wiem, ze duzo juz zostało napisane, ale... Jakie realne zarobki dla osoby nowej po prztjeciu uwzgledniajac dodatki np zywieniowe, 13tki etc.?
Ps. Jak jest liczony staż z cywila?
Dzieku
 
vaniek napisał:
Wiem, ze duzo juz zostało napisane, ale... Jakie realne zarobki dla osoby nowej po prztjeciu uwzgledniajac dodatki np zywieniowe, 13tki etc.?
Ps. Jak jest liczony staż z cywila?
Dzieku
Kliknij aby rozwinąć...
Zależy jaka izba. W niektórych są nabory na młodszych specjalistów w innych na specjalistów (jedno stanowisko wyżej)
Dodatki zależą od komórki organizacyjnej (np dodatek kontrolerski)
W Ralizacji i Oddziałach Celnych z dodatkiem kontrolerskim i nockami w optymistycznym wariancie możesz liczyć na 3 tys.
Zauważ, że piszę o optymistycznym wariancie, bo f-sze z naborów na młodszego specjalistę mogą tyle nie mieć po kilku latach.
Przejrzyj ten wątek, znajdziesz namiary na odpowiednie rozporzadzenia regulujace uposażenie zasadnicze i dodatki. Może jakiś młody funkcjonariusz odpowie Ci ile dostaje. Gdybyś napisał w której izbie chcesz służyć byłoby łatwiej udzielić Ci miarodajnej odpowiedzi. Pensja na start w różnych izbach może sie różnić o 500 zł.
Większość składników jest mnożnikowa i uzależniona jest od kwoty bazowej ogłaszanej w ustawie budżetowej na dany rok. W tym roku Kwota bazowa wynosi w zaokrągleniu 1803 zł. W rozporzadzeniach podawane są mnożniki, które trzeba pomnożyć przez tą kwotę.
 
Back
Do góry