"Ze względu na zbyt duże zaległości w awansowaniu funkcjonariuszy celnych, będących wyrazem nieraz patologicznego systemu, obecny stopień nawet połowy funkcjonariuszy nie stanowi obiektywnego kryterium, na którym można budować podstawę nowej ścieżki awansu zawodowego"
Nasze stanowisko dot. więc ok. połowy funkcjonariuszy. Aby przedstawić propozycję potrzebny jest dostęp do większej ilości danych(my uzyskaliśmy dotąd tylko część). Największy problem od lat, polega na tym, że MF przedstawia jakieś stanowisko, celowo je nagłaśnia i później każda jego modyfikacja powoduje, że podnosi się larum tych, którzy są niby pokrzywdzeni gdy związki proponują coś innego. W rzeczywistości zaś nikt nie jest pokrzywdzony, gdyż propozycja Mf jest celowo puszczonym balonem. Aby móc wypracować kompromis potrzebna jest współpraca od początku i wspólne zaprezentowanie środowisku rozwiązań w danej dziedzinie. Wówczas jest duża szansa na kompromis i dalszą współpracę.
Nasze stanowisko jest w trakcie uzgodnień, niemniej najistotniejsze jest dla nas wszystko to co Wy przedstawiacie tutaj na forum oraz w rozmowach z naszymi przedstawicielami. Czekamy na dalsze propozycje.
Wypowiadajcie się:
1. Jak Waszym zdaniem uwzględnić doświadczenie?
2. Jak uwzględnić zaniedbania w polityce awansowej?
Na temat pkt 1 już pisaliśmy. Oceny okresowe są jakimś wyznacznikiem. Co jeszcze? Pomysłów, ktore można zaproponować jest wiele.
Pkt 2 można naprawić tylko nowelizacją ustawy, no i oczywiście przesunięciem odpowiednio wyżej w ramach samych korpusów, bo takich przypadków też jest niemało.
Ps. I nie zrażajmy się, że MF już niby zdecydował i przesądził. Jeżeli Dyrektorzy będą stosować wyłącznie kryteria narzucone przez MF zgłosimy sprawę tam gdzie trzeba. Już w jednym rozporządzeniu MF skrzywdził brutalnie, bez uzasadnienia funkcjonariuszy na niektórych stanowiskach, a nawet kierownictwo. Teraz wciąż prowadzi fikcyjne konsultacje. Moim zdaniem wystarczy już tego.