Wartosciowanie

do MOTYW-ACJA
nie chciałem Cię urazić , tak jakoś samo, tak wyszło..., przepraszam. Szczerzę życzę powodzenia, mnie gdzieś tam w pewnym momencie zabrakło odwagi i ugrzązłem tu chyba na zawsze.
 
dam na mszę w niedzielę, żeby tylko ten prymityw nie pracował bezpośrednio przy odprawach i nie miał kontaktu z osobami z zewnątrz, dam po raz drugi, żeby się nie rozmnażał...

Miejmy nadzieję że cieć o pseudonimie DAFF pracuje gdzieś w magazynie, najlepiej w piwnicy, chociaż gówno podobno i tak wypływa
 
dam na mszę w niedzielę, żeby tylko ten prymityw nie pracował bezpośrednio przy odprawach i nie miał kontaktu z osobami z zewnątrz, dam po raz drugi, żeby się nie rozmnażał...

Sami widzicie gówniarz któremu mamusia albo dziadek załatwili pracę w cle i jest mu obojętne czy będzie czy nie będzie wartościowanie liczy się tylko podjudzanie i skłócanie nas spadaj na inne fora z takimi tekstami BANANOWY chłopczyku
 
Kola do ciebie piszę nie chcę byc wulgarny i nie chcę ci puścić odpowiedniej wiązanki ale najlepiej by było gdybyś się z tąd wyniósł,bo to co piszesz to żenada,podpadłeś już niejednemu.
 
Podobno Izby dostaly za malo pieniedzy i mają za duzo ekspertów na ta ilosć pieniędzy.
Mają obnizac stanowiska. Slyszeliscie o tym?
 
Sami widzicie gówniarz któremu mamusia albo dziadek załatwili pracę w cle i jest mu obojętne czy będzie czy nie będzie wartościowanie liczy się tylko podjudzanie i skłócanie nas spadaj na inne fora z takimi tekstami BANANOWY chłopczyku

logosrv.aspx


hahahaha.gif
 
Był sprzeciw wobec połącznie pewnie dlatego, że jak obecnie piszemy na forum jakoś wielu spośród inspektorów i innych gadów nie posiada nawet matury. Teraz są jasne motywy takich posunięć. Cóż, dla nas to teraz nic nie znaczy. Przewartościowywać będą pewnie właśnie te osoby. Tak przynajmniej być powinno. Z doświadczenia wiem, że nie zawsze logika idzie w parze z rzeczywistością. Nie wiem dlaczego ja i moi współpracownicy denerwujemy się tym wartościowaniem. To chyba nic nie da. Kto zna moje wypowiedzi to wie, że w przypadku stopni byłam nawet niepoprawną optymistką. Obecnie ogarnął mnie pesymizm. Moi przełożeni są aroganccy i niekonpetentni. Mają nas za idiotow. Mobbing w powietrzu. Kto powie cokolwiek jest na cenzurowanym. Chyba musimy zadzialać w tych sprawach, bo jest, jak mówią niektórzy "smieszno i straszno". A, zapomniałam, napisałam oczywiście wniosek rekrutacyjny. I co. Mam kolejne wstęty. Pozdrawiam Helena. Przykro mi, że tak mało osob składa pisma. Pewnie wielu jest zadowolonych.
 
W mojej Izbie osoby z wyższym wykształceniem zakwalifikowani zostali do grupy C.
Ręce opadają

Motyw-acjo a kolejne przykłady patologii widać gołym okiem : pusty łeb uważa, że to sprawiedliwe i że wszystko jest ok...zoll z kilkunastoletnim stażem zwartościowany na C-3 i młokos świeżo "po stemplu" który o wszystko musi pytać, aby przeżyć w gąszczu przepisów tego starego zolla - i on też ma C-3. Różnica w pensji - dodatek za wysługę lat i opcjonalnie - dodatek za stopień w sumie może 200 - 300 zł. Ale według niektórych idiotów - wszystko gra i jest ok. SSC jest ok, wartościowanie jest ok, tylko pusto we łbie tych co tak sądzą i to nie jest ok.
 
Faktem jest, że dopiero w służbie celnej dowiedziałem się, iż istnieje coś takiego jak wykształcenie średnie bez matury....... co to za twór........ Chciałem tylko przypomnieć, że w pierwotnej wersji zarządzenie przewidywało, że osoby nie posiadające wyższego wykształcenia nie będą mogły zajmować stanowisk kategorii B, ale dziwnym trafem po roku okazało się, że przeforsowano pomysł, żeby do zajmowania stanowiska młodszego eksperta celnego wystarczyło wykształcenie średnie....... moim skromnym zdaniem, przez ten rok niektóre związki zawodowe dobrze dreptały ścieżki, żeby swoim wieloletnim członkom, nieposiadającym zbyt wyższego wykształcenia miękkie lądowanie na stołkach młodszych ekspertów...... A nas moi drodzy łup do kategorii C..... A co....... Żenada
 
ale dziwnym trafem po roku okazało się, że przeforsowano pomysł, żeby do zajmowania stanowiska młodszego eksperta celnego wystarczyło wykształcenie średnie.......

...że nie wspomnę o "panach i paniach "offycyjerach" w stopniu podkomisarza... ;) hmmm.. średnio wykształconych
 
icon1.gif

cała gadka o proteście umarła śmiercią naturalną - ludziki już liczą wyrównania, mnożą miesiące i dutki do wyrwania
a w korpusie podoficerów ludzie ugrzęzną do usra.ej śmierci bo korpus aspirantów i ioficerów młodszych będzie zapchany powyżej potrzeb w dużej części nie najlepszymi, z wiedzą, wykształceniem i umiejętnościami ale ludżmi z zasługami towarzyskimi wszelkiej maści
służba to wyjątkowa - bo z oficerami bez mgr albo aspirantami bez matury albo ludżmi marzącymi o broni którzy w armii nie byli bo nie chcieli
i nie wyjeżdżajcie mi tu z tekstami że stara matura jest warta więcej niż obecne mgr bo maturę mam z 1989, i mgr uniwersyteckie też
i krew mnie zalewa obserwując aspirantów co to mają służbowe laptopy a arkusza w excelu dla zestawień stworzyć nie umieją, co piszą protokół ręcznie a potem go jednym palcem w kompa wstukują, co ani be ani me w żadnym obcym języku nie potrafią i jak trafią na jakąś tabliczkę czy instrukcję po angielsku czy np datę produkcji zapisaną OCT 20,09 nie wiedzą o co biega i mkc aplikant ich wspomaga
tfu

a motyw-acja chyba z powodu nadmiaru swoich dyplomów nawet nie zatrybił swojego błędu - wszedłem a nie weszłem
 
Sam byłem zdziwiony, że na stanowiskach z grupy B można mieć średnie wykształcenie.
Wartościowanie nie jest nowym tworem stworzonym w Służbie Celnej. To plagiat ze Służby Cywilnej - z małą różnicą - tam na stanowiskach w grupie B (komórki merytoryczne) wykształcenie wyższe jest obligatoryjne. Przykład (nie z sufitu) w skarbówce orzecznicy mają grupę B2, u nas B3. Tylko, że u nas wystarczy wykształcenie średnie. Na podstawie Rozporządzenia i załączników do wartościowania stanowisk próbowałem zwartościować swoje stanowisko. (Świetny przykład do regresji liniowej), za żadne skarby nie mogłem się doszukać logiki. Rozmawiałem z przełożonym, który tłumaczył, że jak coś próbował zmienić -"sowa go wywalała". ha ha ha. Prawda jest taka, że trzeba było w danym referacie tak zwartościować stanowiska żeby osoby ze średnim wykształceniem nie trafiły do grypy C3. Jakimś dziwnym trafem przełożony wstrzelił się w 3,5 pkt (najniższa punktacja młodeszego eksperta). No, przyjąłbym tę bajkę gdyby wyszło 3,52 lub 3,54 pkt. Zapytałem, że skoro wszyscy mają idealnie 3,5 pkt, jak to się ma do widełek w grupie uposażenia (chyba XIII-XVI grupa). I tu ......milczenie.
 
Ostatnia edycja:
bolo,
"nie zatrybił swojego błędu - wszedłem a nie weszłem" - najmocniej przepraszam.

Przy okazji "np" zapomniałeś kropki. No i brak tej interpunkcji. Drobiazg.
Wybaczam.
 
Back
Do góry