Protest!!!

dziwne...nicki niby męskie a jak czytam wypowiedzi coponiektórych, to mam wrażenie, że to piszą rozhisteryzowane panienki...żal dupę ściska... i co do formy i co do treści
 
No twoja treść i forma - rewelacja - az zwieracze puszczaja

poczułeś się urażony ?...akurat nie Ciebie miałem na myśli...

no chyba że tak jak w przysłowiu...uderz w stół a nożyce się odezwą
 
Ostatnia edycja:
ciągle to samo: albo ataki słowne jednych celników na drugich, albo jednych celników na związki albo pytania bez odpowiedzi. Myślałem że pikieta ruszy do przodu chociażby jeden z naszych postulatów, a tu na forum większość się zajmuje głupotami czepiając się słówek kolegów i koleżanek albo pyta się "co dalej?". Pikieta nie dała nam nic nowego... mógłbym więc zadać pytanie "Co dalej?", ale zamiast tego ... pójdę na zasłużony urlop i przestanę się interesować pieniędzmi których nie ma i nie będzie... Wydaje mi się że gdyby się coś na pikiecie stało (Spłonęłoby kilka samochodów, starcia z policją, ktośby zginął) wtedy media mówiłyby o naszych problemach non-stop przez tydzień, a że grzeczni i kulturalni z natury jesteśmy i zrobiliśmy pokojową pikietę która nota bene nic nam nie dała..... to w mediach ukazał się niewielki skrawek że pazerni celnicy ZNÓW chcą podwyżek.
 
zapraszam

DAFF - prawdziwy mężczyzno - przeczytaj wszystkie moje posty to zobaczysz czy mam cos do powiedzenia:cool:
 
Masz rację jeppi, niestety:(
Takie posty, to żenada. Nie dziwią więc nasze "sukcesy".
Niby coś do przodu, a potem jak sie poczyta forum, to słów brak- polskie piekiełko w extra wydaniu SC.
Pewnie zaraz mnie ktoś zaatakuje. Lub po tym ostatnim zdaniu stwierdzi - o nie!! nie dam się, bo bo jestem sprytny. Brak słów...
 
Co Wy na to?

A ja jestem gotów oddać połowę swoich tegorocznych 400 zeta (200*12=2400) komuś, kto sporządzi rzeczywisty projekt naprawy SC, mogący być przedstawionym w sejmie RP ...
 
no tak

Niestety macie racje, nikomu nie są potrzebne nasze posty nie związane z tematem. Jak mniemam wszyscy czekamy na oficjalny komunikat i może stąd te nerwy. Szacuneczek i pozdrowienia.
 
A ja jestem gotów oddać połowę swoich tegorocznych 400 zeta (200*12=2400) komuś, kto sporządzi rzeczywisty projekt naprawy SC, mogący być przedstawionym w sejmie RP ...

Nie będzie żadnych 400 zeta, a już na pewno nie będzie wyrównania od stycznia. W ogóle jak nie będzie ,,akcji'' to nie będzie żadnej kasy, to tylko ściema ministra TW. A nawet najlepszy projekt naprawy SC złożony przez stronę społeczną wyląduje w koszu.
 
Panie sławku kiedy jakaś decyzja!

Na co my jeszcze czekamy? Kiedy w koncu bedzie jakis plan?
Myśle ze czas najwyższy abysmy wzieli sprawy w swoje ręce!!!
Szkoda czas i nerwów i tak gorzej byc nie moze dlatego nie mamy nic do stracenie! Do boju koledzy i kolezanki skoreo zz nie potrafia pokierowac akcja protestacyjna to sami to zrobimy w swoich jednostkach - dajmy przykład innym a lawina ruszy!!!
 
Doczekaliśmy się sytuacji w warszawskiej izbie, że zaczęliśmy zabiegać nie o podwyżki, a o odebraną nam wodę (którą otrzymywaliśmy gdy temp. wzrosła pow. 30 st.), czy choćby o podstawowe materiały biurowe. Perspektywa podwyżek w tej sytuacji to czysta abstrakcja, chyba że dojdzie do mobilizacji z 2008 r. i postawienia "miłościwie nam panujących" pod ścianą.
 
Poczekajmy aż wszystkim skończą się materiały biurowe ... a potem po prostu samo się wszystko zatrzyma bo nie będzie można dokonać odpraw bez papierowych wydruków :)
 
jestem celnikiem
uczestniczyłem w pikiecie
widze co sie dzieje

i jasna cholera i ciemny szlak mnie trafia że my zolle jestesmy chyba jedna z nielicznych formacji zawodowych która narzeka ale nie jest w stanie sie zebrac i poprawic swojego losu

na tym forum zebrało sie towarzystwo wzajemnej adoracji , które najlepiej wie co robic i jak działac
tylko co z tego....
na forum udziela sie parenascie osób a gdzie reszta???

wiecie co .... wydaje mi sie ze tak naprawde wiekszości to jest obojetne co bedzie , albo jest im dobrze jak jest albo ja czegos nie kumam??
 
Mnie też trafia to samo, kiedy nie mogę podjąć z innymi ZZ rozmów na temat harmonogramu realnych działań w sprawie realizacji naszych postulatów - wyjątkiem jest Solidarność. Nie mogę ich podjąc bo uciekają od tematu, unikają dialogu na ten temat, mimo iż otrzymali do dyskusji konkretne propozycje.

Załączamy KOMUNIKAT na temat projektu ustawy zawierający także info na temat ostatnich spotkań z Min. Bonim.

http://zz.celnicy.pl/tekst-310.html
 
Ostatnia edycja:
niech wreszcie stanie granica! Jeśli nie ze względu na tą lipną ustawę to chociażby dla kraju żeby w dobie kryzysu zaoszczędzić ba energii elektrycznej, papierze do ksero, drogich tuszach i kosztownych dlugopisach. Jeśli wy nie staniecie to nikt nie stanie. Jedynym rozwiązaniem aby nam celnikom "żyło sie lepiej" jest doprowadzenie do odwołania Pana Michała ponieważ sobie nie radzi z naszymi problemami i - jeżeli stanie granica - z problemami wszystkich polaków. Bo jak zaczną sie straty przez przestój granicy to w polskim budżecie nie będzie kasy na podwyżki ani dla nauczycieli ani dla policjantów ani dla żadnej grupy zawodowej a wtedy nastąpi utrata tego mocnego elektoratu jakim są wszystkie grupy zawodowe. To już nie 16 tys. marnych wyborców jak myśli rząd, ale jak te 16 tys. celników zakręci kurek z kasą to rząd sie obudzi że mimo nielicznej - w porównaniu z innymi grupami zawodowymi - liczbie - mamy istotny wpływ nie tylko na stan budżetu ale i pośrednio na nastroje społeczne elektoratu o który tak bardzo się troszczą. Do dzieła zatem! Do dzieła! Jak wy zaczniecie to cała polska stanie.
 
Bo jak zaczną sie straty przez przestój granicy to w polskim budżecie nie będzie kasy na podwyżki ani dla nauczycieli ani dla policjantów ani dla żadnej grupy zawodowej a wtedy nastąpi utrata tego mocnego elektoratu jakim są wszystkie grupy zawodowe. To już nie 16 tys. marnych wyborców jak myśli rząd, ale jak te 16 tys. celników zakręci kurek z kasą to rząd sie obudzi że mimo nielicznej - w porównaniu z innymi grupami zawodowymi - liczbie - mamy istotny wpływ nie tylko na stan budżetu ale i pośrednio na nastroje społeczne elektoratu o który tak bardzo się troszczą.

W 100% się z tym zgadzam, rząd musi się w obecnej sytuacji gospodarczej najbardziej obawiać protestu celników.
 
Back
Do góry