Protest Służby Celnej

Pozdrawiam wszystkich uczestników Kolumny Milczenia i jej zwolenników, a nawet przeciwników:)
Pomysł i realizacja super.
 
Ostatnia edycja:
Moi Drodzy ! Dziś patrzę i widzę że premier ma czas na spotkania z elektoratem na wręczeniu jakiś tam biznesowych pierdół. Dla nas czasu nie znalazł, choć przyszliśmy z dalekich stron do niego. Zapamiętajcie tą datę, oraz to jaki wybrał elektorat, a nam pokazał gdzie nas ma !!!!!!!!!!
Pozdrawiam.
 
17 kwietnia 2012r. to był wielki dzień Służby Celnej.
Forma działania była totalnym zaskoczeniem, nie tyko dla KPRM, ale także dla mediów.
Wielkie podziękowanie dla przedstawicieli Funkcjonariuszy Służy Celnej, którzy przyjechali tak licznie do W-wy z całej Polski.
Ja pamiętam cztery zgromadzenia publiczne Służby Celnej. KOLUMNA MILCZENIA była pod każdym względem NAJ.

Czekamy na piątkowe posiedzenie rządu.

Premier odrzucił dialog, mimo iż był o to proszony.
Miejmy nadzieję, że Premier nie podjął dialogu, gdyż ten nie był potrzebny, ponieważ sama KOLUMNA MILCZENIA była wystarczająco wymowna i w piątek będziemy mile zaskoczeni.

Jeżeli nie, Funkcjonariusze Służby Celnej zostaną zmuszeni, aby podejmować dalsze działania.

Dziękuję raz jeszcze wszystkim, w szczególności obecnym w Warszawie i czynnie solidaryzującym się z KOLUMNĄ. Wszystkich Funkcjonariuszy proszę o zaangażowanie w dalsze działania.
 
Na co liczy te 30% co nie podpisało pisma do premiera. Chcą pracować do smierci?
Naprawde nie jestem w stanie tego zrozumieć.
 
Na co liczy te 30% co nie podpisało pisma do premiera. Chcą pracować do smierci?
Naprawde nie jestem w stanie tego zrozumieć.



Policz "wierną kadrę" i nieobecnych w pracy, a bilans wyjdzie na zero. Wszystko się zgadza i wszystko można zrozumieć! (?!)
 
podpis

... ja nie podpisałem, gdyż nie dotarła do mnie i moich kolegów lista......
... napewno nic nie zrobiliśmy aby dotrzeć do listy, ale to nie oznacza, że nic nie zrobimy !!!
.... dlatego z 30% trzeba odliczyć przynajmniej 10 % ludzi, którzy pracując na zmiany przez przypadek nie złożyli podpisu, ale są i będą zaangażowani w PROTEST !!!!!!!!
 
Tymi 30% nie należy zawracać sobie głowy. To nie jest rzeczywisty odsetek osób, które nie chciały podpisać. Ludzie czekali, aż ktoś przyjdzie z listą. W IC Opole(wąsko) nie było podpisów, ale tylko dlatego, bo nikt nie zainicjował ich zbierania. Gdyby ktoś przeszedł się tam z listą zebrałby wszystkie podpisy, no może z małymi wyjątkami. Poza IC (wąsko) było może nawet 90% podpisów.
Dlatego nie trzeba o tych 30% pisać na forum, bo to nie oddaje rzeczywistego stanu środowiska.
 
... ja nie podpisałem, gdyż nie dotarła do mnie i moich kolegów lista......
... napewno nic nie zrobiliśmy aby dotrzeć do listy, ale to nie oznacza, że nic nie zrobimy !!!
.... dlatego z 30% trzeba odliczyć przynajmniej 10 % ludzi, którzy pracując na zmiany przez przypadek nie złożyli podpisu, ale są i będą zaangażowani w PROTEST !!!!!!!!

Skoro "nie dotarła" do Ciebie lista to dlaczego sam nie wydrukowałeś pisma i tabelki??? Jeżeli chodzi o ludzi pracujących na zmianach to też nie rozumiem takiego tłumaczenia, podpisy nie były zbierane tylko w ciągu jednego dnia, był na to czas aby dotrzeć do wszystkich zmianowców.
 
Jacku Opara. Jaki jest CEL Twoich oskarżeń? Czy jak dla kilku innych Jacków pojęcie "obiektywnych okoliczności" nie istnieje dla Ciebie?!

Tymi 30% nie należy zawracać sobie głowy. ...


Jak to mawiał pewien profesor mniemanologii stosowanej:
I to by było na tyle!
 
Nie mam zamiaru nikogo o nic oskarżać. Nie rozumiem tylko tłumaczenia typu - NIE DOTARŁA DO MNIE LISTA. Czy naprawdę tak ciężko jest wykazać trochę chęci i to samemu wydrukować? Po prostu tego nie rozumiem.
 
Teraz to chyba już nie jest ważne, czemu ktoś nie podpisał listy, wiem że dużo osób nie podpisało listu bo panicznie się bały. Teraz ważne jest co stanie się w Warszawie i tam są skierowane nasze oczy. Dzisiaj w sprawie emek mundurowych jest spotkanie panów ministrów. Zobaczymy co będzie się działo.
 
Masz rację to już nie jest ważne. A my się tylko żremy jak gówniarze. Przepraszam jeżeli kogoś uraziłem, nie miałem zamiaru nikogo o nic oskarżać.
 
Ostatnia edycja:
NIE MILCZY!!!

[h=1]55-letni mundurowi pójdą na emeryturę po 25 latach służby[/h] PAP | aktualizowane 1 godzinę i 37 minut temu
[h=3][/h]
A A A
zolnierz_corka_jup_180.jpeg

(fot. Jupiterimages)

Rząd przyjął projekt zmian w systemie emerytalnym służb mundurowych. Zakłada on, że funkcjonariusze będą mogli przejść na emeryturę po 55. roku życia, pod warunkiem że przepracowali co najmniej 25 lat.
- To ma duże znaczenie, jeśli chodzi o poczucie sprawiedliwości. Obywatele objęci powszechnym systemem emerytalnym w trakcie konsultacji zwracali uwagę, że przywileje te są rażącą niesprawiedliwością - powiedział premier Donald Tusk.

Premier poinformował również, że w przypadku służb mundurowych utrzymany zostanie system zaopatrzeniowy, co oznacza, że funkcjonariusze nie zostaną włączeni do powszechnego systemu emerytalnego, czego chciał m.in. minister finansów Jacek Rostowski.

- Służba w Polsce w mundurze niesie za sobą kilka bardzo poważnych ciężarów nieporównywalnych z żadnym innym zawodem - uzasadniał premier. Wysokość emerytury mundurowej będzie zależała od wysokości pensji z 10 wybranych lat. Obecnie wyliczana jest na podstawie ostatniego uposażenia. Maksymalna emerytura będzie mogła wynieść 75 proc. pensji - zakłada projekt zmian systemu emerytur mundurowych, który w piątek przyjął rząd.

Wcześniej przygotowany przez MSW projekt zakładał, że wysokość emerytury mundurowej będzie zależała od wysokości pensji z trzech wybranych lat.

- Wyliczenie tego zaopatrzenia emerytalnego będzie na podstawie 10 wskazanych lat, a nie tak jak jest dzisiaj, na podstawie ostatniej pensji. Będzie to 75 proc. Przez wybrane 10 lat rozumiemy okres ciągły (...), a nie, że się wybiera 10 najlepszych lat - powiedział premier Donald Tusk na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.

Projekt przewiduje, że zostanie zachowany odrębny system emerytalny służb mundurowych (tzw. zaopatrzeniowy). To oznacza, że ta grupa zawodowa nie zostanie włączona do powszechnego systemu emerytalnego, czyli do ZUS. Projekt zakłada, że funkcjonariusze będą mogli przejść na emeryturę po 55. roku życia pod warunkiem, że przepracowali co najmniej 25 lat.

Obecnie prawo do zakończenia aktywności zawodowej po 15 latach pracy bez względu na wiek mają funkcjonariusze policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej, a także żołnierze.
 
Back
Do góry