Protest Służby Celnej

tysiące celników codziennie sprawdza pocztę i czeka na komunikat z OMKP. Tak jak mówisz Sławku, może z czasem nastąpi taka inicjatywa oddolna, że nawet Związki zawodowe nie będą nad tym panowały całoy protest zahaczy "o lekki strajk" którego niby nam nie wolno.
 
angel81 "...może z czasem nastąpi taka inicjatywa oddolna...". Jestem przekonany, że ona już nastąpiła i tylko czeka na... zielone światło !!!:cool:
 
Kolejny przejaw strachu władzy

Od piątku zaczęły się problemy z moim mailem i domeną celnicy.pl - NIE MOGĘ WYSYŁAĆ MAILI NA ADRESY SŁUŻBOWE !!!
Dlatego pisałem, że w razie czego przenosimy się na profil celnicy.pl na facebook.
Sprawę wyjaśniamy i podjęliśmy już też decyzję o zawiadomieniu Prokuratury.
 
Ostateczne kwestie

Wybory wygrali,
Na stołkach zostali,
Ostateczne kwestie,
Już obrachowali?

Także taki problem,
Również i tym razem,
My staniemy grzecznie,
Im to ujdzie płazem?

Także takie słowa,
Cisną się na usta,
Ktoś tu źle pilnuje,
Imperium Augusta?

Także polski celnik,
Jakie to stworzenie,
Przewidzieć potrafi,
Stać go na przebudzenie?
 
zastraszanie, mobing, Regionalne Komisje Lekarskie, etatyzacja i ucywilnienie, cenzura informacji - wszystko za wiedzą szefa wszystkich szefów i jego szefa też- to jest właśnie "demokracja" tego rządu. Podobna demokracja była i jest w Rosji. Chyba są z nas dumni. Nauka nie idzie w las. Jeżeli ktoś ma jeszcze złudzenia co do planów dotyczących naszej służby, to powinien się przebadać. A odnośnie badania jest to jedyne rozwiązanie, w takiej sytuacji trudno być zdrowym !!!:confused:
 
Ostatnia edycja:
Od piątku zaczęły się problemy z moim mailem i domeną celnicy.pl - NIE MOGĘ WYSYŁAĆ MAILI NA ADRESY SŁUŻBOWE !!!
Dlatego pisałem, że w razie czego przenosimy się na profil celnicy.pl na facebook.
Sprawę wyjaśniamy i podjęliśmy już też decyzję o zawiadomieniu Prokuratury.

ograniczają podstawowe prawa Konstytucyjne... wolność słowa, wyrażanie poglądów.. strach się bać co się dzieje... pewnie celnicy.pl wkrótce przestanie działać...
 
Policjanci chorują nam na potęgę!

Policjanci chorują nam na potęgę
Z prasy

MSWiA przyznaje, że w okresie absencji chorobowej "podejmowana jest praca zarobkowa", "odbywają się wyjazdy turystyczne" oraz "sprawowana jest opieka nad osobami małoletnimi". Nikt tego jednak nie może sprawdzić.

Mundurowi ograli rząd. Na chorobowym nadal będą dostawać 100 proc. pensji. I nikt nie skontroluje, co w tym czasie robią. Projekt ustawy, który miał zrównać ich z cywilami, właśnie wylądował w koszu

- To ta zmiana nie weszła w życie? Jestem zaskoczony - mówi Andrzej Arendarski, szef Krajowej Izby Gospodarczej

Sprawa dotyczy 250 tys. osób, m.in. policjantów, żołnierzy i strażaków. Tylko policjanci biorą co miesiąc 192 tys. dni wolnych w ramach zwolnień lekarskich (dane za 2010 r.). Do służby każdego dnia nie stawia się 6 tys. funkcjonariuszy. To tak, jakby zamknąć dwie średniej wielkości komendy wojewódzkie lub 20 powiatowych. Nie tracą na tym, bo mundurowi na zwolnieniu dostają 100 proc. pensji (cywile tylko 80 proc.) oraz wszelkie nagrody i dodatki.

W ubiegłym roku MSWiA przyznawało, że w okresie absencji chorobowej "podejmowana jest praca zarobkowa", "odbywają się wyjazdy turystyczne" oraz "sprawowana jest opieka nad osobami małoletnimi". Ile konkretnie jest takich przypadków? Nie wiadomo. Bo mundurowych nikt nie może kontrolować! Normalnego pracownika na zwolnieniu ma prawo sprawdzić pracodawca albo ZUS. W sierpniu 2009 r. taką kontrolę zwolnień lekarskich zlecił sam premier Donald Tusk. 300 pracowników Zakładu chodziło po domach i sprawdzało, czy chorzy nie pracują.

Rząd był cięty na zwolnienia lekarskie mundurowych i rok temu przyjął projekt ustawy, w którym zakładano zmniejszenie uposażenia w trakcie choroby do 80 proc. Proponowano też zmniejszenie nagrody rocznej proporcjonalnie do czasu choroby. Zmian jednak nie będzie. Jak się dowiadujemy w rządzie, sprawa jest na razie nieaktualna. - Analizujemy ją - tłumaczy nam enigmatycznie Małgorzata Woźniak, rzeczniczka Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.

Nieoficjalnie słyszymy, że priorytetem dla rządu jest przyjęta w ubiegłym tygodniu przez Sejm reforma emerytalna służb mundurowych. Ma wejść w życie w styczniu 2013 r. Nowo przyjęci do służby policjanci czy żołnierze będą pracować do emerytury 25 lat, czyli 10 lat dłużej niż obecnie. I żeby na nią przejść, będą musieli mieć skończone 55 lat. Koalicja nie chciała jednocześnie forsować kolejnej "zmiany mundurowej". Bo się bała, że żadna nie przejdzie. W czasie trwających dwa lata negocjacji w sprawie reformy emerytur związki zawodowe, gdy tylko słyszały o zmniejszeniu pensji za zwolnienie lekarskie, groziły zerwaniem rozmów. Związkowcy grozili nawet protestami w trakcie Euro 2012, jeśli reforma będzie nie po ich myśli. Tysiące policjantów na zwolnieniu w trakcie turnieju mogłyby rozłożyć organizacyjnie całą imprezę. A mundurowi nic by na tym nie stracili. I tak dostaliby 100 proc. pensji.

- To, że zmiany w chorobowym nie weszły w życie, jest niewątpliwie sukcesem naszego związku - przyznaje Antoni Duda, przewodniczący Związku Zawodowego Policjantów. I dodaje: - Nie mamy płaconych nadgodzin, nie płaci się nam więcej za służbę w niedziele i święta. Nie może więc być mowy o zmniejszeniu chorobowego. I odpiera zarzuty, że mundurowi w niewłaściwy sposób korzystają ze zwolnienia. - Przecież jeżeli nie ma innych zaleceń lekarskich, można podczas choroby wyjeżdżać, przemieszczać się - tłumaczy Duda.

- Związki mundurowe zachowują się nieprzyzwoicie - uważa dr Jacek Kucharczyk, szef Instytutu Spraw Publicznych. - Według nich koszty reform powinni ponosić wszyscy Polacy, tylko nie oni.

I podaje przykłady. Większość Polaków będzie pracowała do 67 lat, a mundurowi tylko do 55. roku życia. Emerytury cywilów będą liczone na podstawie odłożonych składek, w rezultacie ich świadczenie za 30 lat będzie wynosić tylko jedną trzecią pensji. Mundurowych - nawet 75 proc. pensji.

Czy po uchwaleniu reformy emerytalnej rząd wróci do zmian dotyczących zwolnień lekarskich? Nie wiadomo. Żadnych terminów jeszcze nie ustalono. - Rząd powinien się przyjrzeć wszelkim szczegółowym zapisom w ustawach, które sprawiają, że jedni obywatele są traktowani nieproporcjonalnie lepiej niż inni, i w jednym czasie wszystko zmienić. Strategia, że co kilka miesięcy czy lat będziemy zmieniać jeden przepis, jest nieskuteczna - tłumaczy ekonomista Ryszard Petru.

Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,11764119,Policjanci_choruja_nam_na_potege.html#ixzz1vV95LyOe
 
Faomi cwaniaku jeden, myślisz pan, że tak prosto jest strajkować w służbie mundurowej? Nie mamy takich praw jak cywile. Nasi przełożeni niestety są przeciwko nam, mają swoje stołki i duże pieniądze, nie mamy prawa tak jak cywile rozpocząć i prowadzić normalnego protestu, za to mamy zakaz brania urlopów nawet tych na żądanie, zakaz przebywania na L-4, co godzinę składanie meldunków o sytuacji i nieustanne donoszenie, inwigilacja i zastraszanie. Protest wyglądałby inaczej gdybyśmy mieli za sobą trzęsących się ze strachu kierowników i innej maści przełożonych. Faomi możesz pan pisać co pan chcesz ale pamiętaj pan o jednym 221 posłów było za włączeniem funkcjonariuszy do emek mundurowych a 228 przeciw, to chyba o czymś świadczy. Kiedyś sytuacja się zmieni w sejmie Parada Oszustów odejdzie a my wtedy przypomnimy o sobie. Wiesz pan, panie faomi czym się różnimy, my kiedyś w końcu dostaniemy emki mundurowe a pan nie masz i nie będziesz miał nigdy takiej nadziei i będziesz pan ...... do 65 lub 67.
Co do posłów to zawsze myślałam(i nie tylko ja), że góra 5 z nich ma pojęcie o tym czym się zajmuje..więc tu mnie zaskoczyłeś, że jest ich jednak aż 228!!! Dwa nie narzekaj, tylko jak się nie podoba to wypowiedzenie zanieś i próbuj szczęścia gdzie indziej:P
 
Poza tym kolego nie rób wstydu swoim ziomkom po fachu, którzy godnie próbują walczyć.'Wiesz pan, panie faomi czym się różnimy, my kiedyś w końcu dostaniemy emki mundurowe a pan nie masz i nie będziesz miał nigdy takiej nadziei i będziesz pan ...... do 65 lub 67.' W końcu dostaniesz tą emkę tylko za co?? A dwa ,muszę trochę Cię rozczarować. Nie będę .... do 65 czy 67. Miałam to szczęście mieć rodziców, którzy moją emkę zagwarantowali mi swoją ciężką pracą. Chyba bardzo mnie kochali! A o Tobie bidulku chyba nie pomyśleli skoro "musisz się męczyć i tak ciężko pracować za takie marne pieniądze z perspektywą mundurowej emki".
 
Niezła perspektywa nas czeka:
"...I podaje przykłady. Większość Polaków będzie pracowała do 67 lat, a mundurowi tylko do 55. roku życia. Emerytury cywilów będą liczone na podstawie odłożonych składek, w rezultacie ich świadczenie za 30 lat będzie wynosić tylko jedną trzecią pensji. Mundurowych - nawet 75 proc. pensji..."
Nic dziwnego, że Straż Graniczna ma nas za nie do końca normalnych.
A teraz cos dla porównania:
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/wi...miany-harujemy-najduzej-w-europie_247448.html
We Francji ponownie obniżają wiek do 60 lat.

Czyli jak to jest z naszymi związkami?I co teraz?Kto winny?Czy w czasie protestu Pan Przewodniczący S.Siwy spotykał sie z poszczególnymi oddziałami?A może inny związek przejawiał inicjatywę?Wysyłanie listów do Prezydenta to czysta formalność bez znaczenia.Gdzie pomysły i koordynacja?Gdzie plan alternatywny?Taki protest, którego nie ma władza kocha.Jedni "łamią opór społeczny, drudzy walczą ryzykując kariery".Prędzej kura piernie,niż się coś zmieni.Pan Przewodniczący teraz powoli na Facebooka chce przenieść protest.Pytam, gdzie spotkania na żywo przed Euro?
 
Niezła perspektywa nas czeka:
"...I podaje przykłady. Większość Polaków będzie pracowała do 67 lat, a mundurowi tylko do 55. roku życia. Emerytury cywilów będą liczone na podstawie odłożonych składek, w rezultacie ich świadczenie za 30 lat będzie wynosić tylko jedną trzecią pensji. Mundurowych - nawet 75 proc. pensji..."
Nic dziwnego, że Straż Graniczna ma nas za nie do końca normalnych.
A teraz cos dla porównania:
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/wi...miany-harujemy-najduzej-w-europie_247448.html
We Francji ponownie obniżają wiek do 60 lat.

Czyli jak to jest z naszymi związkami?I co teraz?Kto winny?Czy w czasie protestu Pan Przewodniczący S.Siwy spotykał sie z poszczególnymi oddziałami?A może inny związek przejawiał inicjatywę?Wysyłanie listów do Prezydenta to czysta formalność bez znaczenia.Gdzie pomysły i koordynacja?Gdzie plan alternatywny?Taki protest, którego nie ma władza kocha.Jedni "łamią opór społeczny, drudzy walczą ryzykując kariery".Prędzej kura piernie,niż się coś zmieni.Pan Przewodniczący teraz powoli na Facebooka chce przenieść protest.Pytam, gdzie spotkania na żywo przed Euro?

Przewodniczący w porównaniu do innych przewodniczących robi DUŻO!!!Był na granicy wschodniej, tylko z funkcjonariuszami było marnie! Który z przewodniczących innego związku się pofatygował, co inne związki teraz robią prócz socjalu, bzdurnych paczek i wycieczek po świętych miejscach?To nie związek jest odpowiedzialny za całą sytuację, tylko ilość tych związków w naszej formacji. Totalny bezsens aby w jednej formacji było tyle związków, powinien być jeden za to prężnie działający!Winę ponoszą także funkcjonariusze, bojący się własnego cienia, którzy liczą na działalność związku a sami nic nie robią tylko krytykują, winę ponosi góra, która daje się wodzić za nos i jak marionetki wykonuje polecenia szefa. Sami nie dbamy o własną przyszłość, jaka z nas formacja, tylko umundurowana bo nic z tego już nie mamy, tylko coraz więcej odpowiedzialności. Funkcjonariusze, to dla nas ostatnia szansa, zbliża się EURO, pokażmy nasze niezadowolenie!Rząd się z Nami nie liczy, bo nie widzi zagrożenia. Inne służby nie uporają się z naszymi zadaniami i skutecznie nas nie zastąpią, młodzi sobie sami nie poradzą!Funkcjonariusze nie bądźmy marionetkami Szefa, walczmy, niech Rząd spełni obietnice!
 
nie możemy podawać na forum daty protestu, po co ułatwiać górze przygotowania do odpierania
 
Przepraszam, że nie mam mocy bilokacji i w czasie protestu mogłem spotkać się tylko z Funkcjonariuszami kilku OC i tuż przed protestem także.

To naturalne, że po mocnych pierwszych dniach protest ucichł, ale jak pisałem wróci.

Zastanówmy się jaka data jest najlepsza na drugą falę protestu?

Ps. Władza tak się obawia wybuchu oddolnego protestu na EURO, że na dniach zaproponuje już praktycznie załatwione kolejny już trzeci projekt emerytur celnych.
 
zolle: jeżeli chodzi o godzinę "W" mamy przecież telefony, a poza tym wydaje mi się, że najlepszy moment do zrobienia czegokolwiek jest zawsze ... na początku ;)
A odnośnie Sławka- przecież nie może być wszędzie, a w ilu miejscach już był. Dwoi się i troi- oprócz działalności związkowej wykonuje jeszcze obowiązki służbowe. Zastanówmy się zanim coś napiszemy.:confused:
 
Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie?

Przysłów władza nie zna,
Czy tak się wydaje,
Dla siebie rachuje,
Polakom nie daje?

Przysłowia są przecież,
Mądrością odwieczną,
Dla władzy kłamliwej,
Nauką skuteczną?
 
Ostatnia edycja:
Tak dla przypomnienia.

Każdy zatrudniony wychowujący dziecko w wieku do 14 lat ma prawo do dwóch dni płatnego zwolnienia z pracy.
Nie może z nich jednak skorzystać, jeśli z czasu wolnego na opiekę korzysta drugi pracujący rodzic.
Uprawnienie to jest niezależne od okresu rzeczywistego świadczenia pracy w ciągu roku kalendarzowego i może być wykorzystane w dowolnym momencie.
Pracodawca ma obowiązek udzielenia tego zwolnienia w terminie wskazanym przez pracownika.
Kodeks pracy szczegółowo określa, jakie osoby należy uznać za pracowników, a co za tym idzie — jakie osoby mają uprawnienie do korzystania z dni wolnych na opiekę nad dzieckiem z zachowaniem prawa do wynagrodzenia.
Są to osoby zatrudnione na podstawie:
umowy o pracę,
powołania,
wyboru,
mianowania,
spółdzielczej umowy o pracę.
 
gdzie tu mowa o proteście, jak ludzie boją sie nawet wyrazić swoją opinię na forum.Piszą jedni i ci sami, a czyta wielu.Jak to ktos okreslił, bez koordynacji nic nie ma prawa sie udać.Najlepiej jeszcze ukryjcie swoje plany i terminy,by znowu nikt sie nie dowiedział o proteście.Sławek ma w koncu wszedzie po kilku "spiących" ludzi ze swojego związku.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Nie ma problemu, przesadziłam Sławku z cytowaniem dowcipu,ale to z nerwów na demokracje.
Specjalnie napisałam "śpiących", a nie "uśpionych".Spiący kojarzą się ze śpiącą królewną czy śpiącymi rycerzami.Z jednej i drugich zero pożytku.
Kapustoteles,opieki są 2 dni, spora część wykorzystała już te dni.Daje to w sumie 2 doby wstrzymania przy pracy zmianowej.Tylko 2.
 
latwo rozliczac i obwiniac, ze protes sie nie powiódł , bo Sławek nie pojechał tam czy tu, nie objasniał, tłumaczył, ale czy tylko jest jeden Sławek, Zwiazek liczy ponad 800 członków, ma w kazdej granicznej izbie przewodniczacych, co oni robili?
padaja tu głosy, ze ludzie na oddziałach zawiedli , w latach 90 po przegranych wyborach przewodniczacy pewnej partii teź powiedział, ze program mieli doskonały tylko wyborcy byli głupi i na nich nie głosowali czym to sie skończyło? o partii i programie słuch zaginął...
 
Back
Do góry