• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6987 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Protest 2021

Nic o mnie nie wiesz i nie wiesz w jakich komórkach byłem. O sytuacji w DŚ każdy wie, moim zdaniem dużo łatwiej pracuje się w Mobilnych czy Realizacji. A to, że ludzie chwalą się, że śpią na służbie albo zatrzymują samochody z drzewem lub cysterny z mlekiem to inna sprawa. Zazdrości nie ma we mnie żadnej, trochę widziałem w tej służbie, może kiedyś znowu trafi mi się „ciepły stołek”.
Jedno jest dla mnie pewne: wszystkim należą się podwyżki, tylko uwaga starszyzna: w jednakowej wysokości dla wszystkich.
Ale sam określiłeś żródło swoich wypocin

"Słyszałem"...

Żenada

Jak ci żał coś tam ściska to się przenieś lub zwolnij
 
Wracając do sedna wątku, to nie wiem czy słyszeliście ale dziś Minister Finansów radośnie ogłosił, że na koniec maja było 9,4 mld zł nadwyżki budżetowej...ciekawe jak to się ma do naszych podwyżek i zamrożonych nagród.
 
Ale sam określiłeś żródło swoich wypocin

"Słyszałem"...

Żenada

Jak ci żał coś tam ściska to się przenieś lub zwolnij
Byłem w różnych komórkach, oczywiście że chce się przenieść. Szanse są na 50%. Ja chce, góra nie. Co więcej próbuje odejść ze służby, tylko jak każdy mam rodzine i zobowiązania, wiec nie rzucę z dnia na dzień roboty.

Prawda boli koledzy, są komórki w których się mniej pracuje i takie w której się zapierdala. Chociaż i tak uważam, że prawdziwa orka to granica.

A wszystkich zapraszam do DŚ, miejsca czekają. Może jeszcze trafi się karuzela albo jakieś inne śledztwo na dzień dobry :)
 

A tutaj na poprawę nastroju...
 
no ładnie czytasz wikipedię, ale nie odniosłeś się do prośby i naucz się indeksu górnego :unsure:
:D
Owszem, w razie potrzeby czytuję informacje z Wiki.
Może niezbyt ładnie ale
przynajmniej umiem czytać ze zrozumieniem.
😙
Jak widać, nawet ty "odszyfrowałeś" właściwe czytanie z indeksem.
🤪
Przy okazji - człowiek się uczy całe życie - najlepiej od genialnych nauczycieli,
bądź więc łaskaw mnie poinstruować, jak wpisać indeks górny w poście tego
forum, bo pewnie jestem też ślepy, nie widząc takiej opcji ... 😎
 
:D
Owszem, w razie potrzeby czytuję informacje z Wiki.
Może niezbyt ładnie ale
przynajmniej umiem czytać ze zrozumieniem.
😙
Jak widać, nawet ty "odszyfrowałeś" właściwe czytanie z indeksem.
🤪
Przy okazji - człowiek się uczy całe życie - najlepiej od genialnych nauczycieli,
bądź więc łaskaw mnie poinstruować, jak wpisać indeks górny w poście tego
forum, bo pewnie jestem też ślepy, nie widząc takiej opcji ... 😎
Tak sobie pozwole napisac.Panie i Panowie po co sie spinac i klocic o pierdoly.trzeba wg mnie isc razem s jednym kierunku by porawic sytuacje SC.szkoda bic piane po proznicy.pozdrawiam serdecznie zyczac spokojnego i milego dnia
 
Podziwiam optymizm Kolegi Stary Misio. Ja już nie wierzę w możliwość poprawy sytuacji SCS. I śmieszy mnie nazwa wątku: protest 2021. Niby kto ma protestować? Analizując wcześniejsze wpisy i to co mnie otacza, doszedłem do paru wniosków. Nowi, widząc w co wdepnęli szukają wyjścia awaryjnego. Ci, którym przysługuje emka ciągną ile się da. A jak się przestanie dawać ciągnąć ten wóz, rzucą kwity na emkę i zakończą ten rozdział życia. I tak dziwię się, że to jeszcze jakoś działa. Nie znam komórki z pełną obsadą. Wszystko jest robione na zasadzie gaszenia pożarów.
 
Może bardziej chodzi o to, że trzeba takie rzeczy robić (np w DŚ) za takie marne pieniądze, gdzie kolega np w Mobilnych spi na nocce albo czyta ebooka w dzień i ma kilkaset złotych więcej.
Zamiast pisać takie dziwne rzeczy może byś rzucił pomysł do naszych związków co zrobić by poprawić naszą sytuację. Łatwo jest kogoś oczernić. Trudniej przyznać się do błędu. Nie wnikam czy u ciebie realizacja czy jak się oni tam nazywają śpią czy to jest Twój wymysl. Ale nie na miejscu na publicznym forum jest rzucać takie kalumnie na swoich kolegów ze służby. Wszędzie jest dobrze gdzie nas nie ma. I nie jestem w realizacji.
 
Tu akurat kolega aplikant ma racje. Nie zrozumiałeś, jego figury retorycznej, nieco sarkastycznej. W dś jest bardzo ciężko, a pieniądze mniejsze... w domyśle, wszędzie jest lepiej. Ja tak odebrałem jego post😊
Ale skąd masz tą wiedzę że w dochodzeniowo śledczym pieniądze są mniejsze od tych wspominanych,, czarnych,,? Zdaje mi się że wartościowanie pozwoliło na dużo wyższe stanowiska w dochodzeniowych komórkach? Inna sprawa że jak ktoś teraz zaczął pracę w referacie to pewnie nie ma stanowiska i zarobków eksperckich? Naprawdę wszędzie jest dobrze gdzie nas nie ma. 😂
 
@Krisk wartościowanie może było w 2017 r. Nie wiem, nie było mnie wtedy.
Wiem jak jest teraz, a fakty są takie, że uposażenie jest takie samo jak do innych komórek, dodatków brak... stąd i chętnych do DŚ też brak :)
Tutaj może nawet i o te dodatki nie chodzi, tylko o robotę.

Pałować się ze wszystkimi za taką kasę, za wszystko odpowiadać, gdzie prokuratorzy mają za to samo 2 razy tyle :D

Ogólnie rozumiem niechęć, lepiej mieć wolną głowę po służbie. Tylko nie powielajcie banałów Naczelników, że w DŚ się tylko kawkę pije, bo jakoś nie ma kolejki do jej picia.
 
@Krisk wartościowanie może było w 2017 r. Nie wiem, nie było mnie wtedy.
Wiem jak jest teraz, a fakty są takie, że uposażenie jest takie samo jak do innych komórek, dodatków brak... stąd i chętnych do DŚ też brak :)
Tutaj może nawet i o te dodatki nie chodzi, tylko o robotę.

Pałować się ze wszystkimi za taką kasę, za wszystko odpowiadać, gdzie prokuratorzy mają za to samo 2 razy tyle :D

Ogólnie rozumiem niechęć, lepiej mieć wolną głowę po służbie. Tylko nie powielajcie banałów Naczelników, że w DŚ się tylko kawkę pije, bo jakoś nie ma kolejki do jej picia.
Wartościowanie było chyba w 2010. Wiem że praca jest tak ciężka jak piszesz. Ale to nie powód by oskarżać że w innych komórkach się śpi i nic nie robi. O to dokładnie mi chodzi. Gdybym miał pracować w dochodzeniowym ucieklbym na emeryturę. I tyle.
 
@Krisk wartościowanie może było w 2017 r. Nie wiem, nie było mnie wtedy.
Wiem jak jest teraz, a fakty są takie, że uposażenie jest takie samo jak do innych komórek, dodatków brak... stąd i chętnych do DŚ też brak :)
Tutaj może nawet i o te dodatki nie chodzi, tylko o robotę.

Pałować się ze wszystkimi za taką kasę, za wszystko odpowiadać, gdzie prokuratorzy mają za to samo 2 razy tyle :D

Ogólnie rozumiem niechęć, lepiej mieć wolną głowę po służbie. Tylko nie powielajcie banałów Naczelników, że w DŚ się tylko kawkę pije, bo jakoś nie ma kolejki do jej picia.
Jest dużo byłych naczelników, zastępców naczelników czy jeszcze innych poganiaczy, którzy schowali się za szafą z poborami, o których nam się nie śniło. Uważam, że te "meble" powinny być powyciągane zza szafy i zapierdalać karuzele. Tylko kto ruszy to towarzystwo?
 
Wszystko byłoby ok, gdyby nie te zdradzające pagony.
Siedzi gwiazda, głowi się nad tytoniówkami, a patyczaki robią śledztwa :D
 
Wszystko byłoby ok, gdyby nie te zdradzające pagony.
Siedzi gwiazda, głowi się nad tytoniówkami, a patyczaki robią śledztwa :D
Oni nie byli i nie są od zapierdalania. Oni byli i są do ukrzyżowania. Za zasługi. Na Placu Zamkowym. Krzyż pt. " Zasłużony dla Służby Celnej" dla pociotka, który miał 15 lat Służby celnej lub mniej. A Funk, który miał w służbie dzieści lat może sobie tylko łapę lizać
 
DŚ to bardzo ważna i trudna merytorycznie komórka. Błędem jest, że trafiają tam ludzie bezpośrednio po naborze, bez doświadczenia w zwalczaniu przestępczości czy postępowaniach celnych i podatkowych. Trudno oczekiwać, że na dzień dobry będzie się zarabiać tyle co funkcjonariusze z ćwierćwiekowym doświadczeniem. Prawdą jest, że są oficerowie zesłani do dochodzeniówki którzy robią tylko proste sprawy. Dlaczego? Bo nie chcieli tam być i niczego już nie muszą udowadniać, nie poddają się też łatwo naciskom i dlatego dla spokoju kierownicy nie dają im trudnych spraw, często mają zasługi z przeszłości na innych polach i błędem jest, że w wyniku tej popieprzonej deformy trafi do DŚ. Jak pisałem często nie chcieli tam trafić i przełożeni boją się, że przydzielenie im wielowątkowej trudnej sprawy może zakończyć się odejściem na emeryturę. Jest też dużą przesadą twierdzenie, że śledztwa robią młodzi, brzmi to tak, że tylko młodzi. Przydzielanie śledztw młodym nie jest normą, a dostają je dlatego, że już nie ma komu ich przydzielać.
 
DŚ to bardzo ważna i trudna merytorycznie komórka. Błędem jest, że trafiają tam ludzie bezpośrednio po naborze, bez doświadczenia w zwalczaniu przestępczości czy postępowaniach celnych i podatkowych. Trudno oczekiwać, że na dzień dobry będzie się zarabiać tyle co funkcjonariusze z ćwierćwiekowym doświadczeniem. Prawdą jest, że są oficerowie zesłani do dochodzeniówki którzy robią tylko proste sprawy. Dlaczego? Bo nie chcieli tam być i niczego już nie muszą udowadniać, nie poddają się też łatwo naciskom i dlatego dla spokoju kierownicy nie dają im trudnych spraw, często mają zasługi z przeszłości na innych polach i błędem jest, że w wyniku tej popieprzonej deformy trafi do DŚ. Jak pisałem często nie chcieli tam trafić i przełożeni boją się, że przydzielenie im wielowątkowej trudnej sprawy może zakończyć się odejściem na emeryturę. Jest też dużą przesadą twierdzenie, że śledztwa robią młodzi, brzmi to tak, że tylko młodzi. Przydzielanie śledztw młodym nie jest normą, a dostają je dlatego, że już nie ma komu ich przydzielać.
Oczywiście, że błędem ale jesteśmy w błędnym kole.
Za te pieniądze ciężko o kogoś merytorycznego i doświadczonego, więc trafiają młodzi po geografii, choć startowali np. do realizacji.
Po 4 miesiącach służby/pracy odchodzą, bo mają dosyć jak patrzą na sprawiediwość podziału spraw, ich skomplikowaność i brak zainteresowania ich losem ze strony przełożonych. System zabija DŚ.

Pytanie jest inne. Co zrobić żeby ludzie tam chcieli trafić i zostać?
Jak sam piszesz jest przesadą twierdzenie, że śledztwa robią młodzi (edit. oczywiście nie tylko śledztwa), ale jednocześnie zdajesz sobie sprawę, że tak jest.
 
Ostatnia edycja:
Back
Do góry