cat
Dobrze znany użytkownik
- Dołączył
- 6 Grudzień 2008
- Posty
- 4 789
- Punkty reakcji
- 2 627
Panie i panowie,
macie rację podnosząc, że uchwalenie zmian w obywatelskich projektach to dla nas sprawa zasadnicza.
Problem polega na sposobie realizacji tego celu.
Moim zdaniem należy działać kompleksowo, tj. zbierać podpisy, nagłośnić sprawę, prowadzić akcje protestacyjne i współpracować z pozostałymi służbami mundurowymi walcząc o WSPÓLNE cele.
Jedynie działając w ten sposób osiągniemy sukces ......
Nie, żebym chciał się czepiać, gdyż chodzi nam o zmianę; nie projektów,
a przepisów - poprzez te właśnie projekty.
W tym sęk, iż nie jest nam przeszkodą podobnie niefortunnie skonstruowane
sformułowanie, lecz kreowana przez drugą stronę "moda", na wykorzystywanie
każdego, najdrobniejszego nawet potknięcia; bezlitośnie - przeciwko nam.
Od dawna da się też zauważyć, że zasadniczo nie potrafimy opowiadać zbyt
przekonująco o swoich, własnych problemach zawodowych, jakże więc nam
mówić do potencjalnych sygnatariuszy z koniecznym wszak znawstwem, czy
wręcz nawet profesjonalizmem.
Sądzę, iż wypadałoby to czynić sposobem - właśnie bliższym profesjonalnej
kampanii wyborczej, niż zbieraniu jałmużny, jak to wielu z nas przypuszcza.
ps
Z powodu ewidentnie świadomego wobec nas ostracyzmu, naszemu Związkowi
jako "instytucji" - poza formalnym poparciem służb mundurowych - więcej
zwyczajnie ... nie wypada ...