Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Notka: This feature may not be available in some browsers.
tak samo jak każdy ma prawo być idiotąkażdy patrzy przez własny interes... mniej lub bardziej... i każdy ma do tego prawo...
...
nie każdy patrzy wyłącznie przez własny interes
każdy patrzy przez własny interes... mniej lub bardziej... i każdy ma do tego prawo...
Dodatek specjalny, to nie podwyżka... Dodatek możesz dostać, ale też mogą ci go z różnych przyczyn zabrać... Z podwyżką wynagrodzenia mamy wtedy do czynienia, kiedy dotyczy ona stałych składników wynagrodzenia a nie zmiennych... Nie widzę nic złego w tym, żeby wszyscy, którzy zarabiają powyżej 3048 brutto otrzymali jedynie 150 zł (mnie również dotknie tylko taka podwyżka), ale ta kwota powinna być podniesieniem zasadniczego uposażenia a nie dodatku za stopień.... Wtedy też nie byłoby już dodatkowych pieniędzy na podwyżki według uznania DIC....Dodatki specjalne to lepszy sposób wyrównania krzywd.
Trzylatek nie będzie zarabiał tyle co dwudziestolatek, ze względu na stopień i stazowe.
Co do podwyżek do dziwna jest sytuacja w której likwidują przedziały wśród specjalistów, a dalej zostawiają duży skok do młodszego eksperta. Według propozycji MF nie ma znaczenia czy jesteś MłSSC czy SSC dalej też różnica raczej symboliczna 150 zł do StSSC.
Za to do młodszego eksperta dalej pozostawiają 500 zł różnicy. Powoduje to że awanse kompletnie nie mają znaczenia. Wydaje mi się że rozsądniejsze było by 3050 dla MłSSC, 3250 SSC, 3450 StSSC, 3700 MłESS. (o ekspertach i st. ekspertach pisał nie będę bo to już abstrakcja że zarabiają więcej niż np. KZ i KO na przejściach). Zdecydowane rozsądniej to wygląda, awans ma jakieś znaczenie, a różnice nie są już tak wielkie jak teraz. Oczywiście awans nie może być ograniczony SOWĄ, tylko powinien być wprowadzony model obowiązkowego awansu na stanowisku np. co 5 lat (bez możliwości wcześniejszego i późniejszego awansu) nienagannej służby. Im dłużej i nienagannie pracujesz więcej zarabiasz. Zlikwidowało by to patologię dawania "zasłużonym" stanowisk i zarobków.
Ewentualnie zrezygnować z podziału stanowisk i pozostawić tylko stanowiska kierownicze i niekierownicze, a różnicę w zarobkach regulować stopniem. Tyle że ze stopniami jak jest też każdy wie. IC i UC co 2 lata awans (w porywach do 3 lat) a granica co 4-5 lat.
. Np. to, że trzylatek będzie zarabiał tyle co dwudziestoparolatek oraz liczne inne.
Zaznaczam, że kwota 3048,80 jest niezmienna wg MF, stąd nie mam na myśli jej zniesienia.
.
Po 10 latach 3 belek, wszyscy nie mają....
Po drugie nie będzie zarabiał tyle samo po będzie miał wyższy stopień i wysługę.