A jeśli można wiedzieć jaka Izba?U nas Nowy Pan Dyrektor nawet cywili nie potrafi znaleźć do analizy ryzyka ... chyba już 3 nabór ... co na start ? tego nie wiem bo nie pisząAle chyba jak by ktoś dostał pierwszą wypłatę to by się tylko zapytał czy to zapomoga dla bezrobotnych czy coś innego
To był celowy zabieg. Najpierw emerytom minister Maląg obiecała waloryzację na poziomie 7-8%. Potem po oficjalnym ogłoszeniu przez GUS wysokości składników mających wpływ na waloryzację stwierdziła, że waloryzacja wyniesie 5,7%. Po tej informacji zawrzało w mediach i sieci od oburzenia i niewybrednych komentarzy emerytów. I tu niespodzianka na Białym koniu wkracza Premier i w swej jakże wielkiej łaskawości od rządu daje 7%, mając na względzie dobro swoich przyszłych wyborców. Można, można, trzeba tylko trochę wpłynąć na decyzję rządzących, a nie siedzieć na czterech literach i utyskiwać na forum. Samo się nie zrobi, trzeba dać tylko karty przetargowe związkowi, a wygrana będzie pewna.
Najlepsze będzie jak będą się pół roku ugadywać, aż przyjdą zmiany i wszystko pójdzie w pizd*.
Są na świecie takie czary które sprawiają ,że emerytura czasami jest wyższa od ostatniej pensji
a do tego jeszcze 7%
Proszę nie cwaniakować. Bo życie na emeryturze (z emeryturą+...) nie równa się otrzymywanej emeryturze! Chyba że czegoś nie rozumiemSą na świecie takie czary które sprawiają ,że emerytura czasami jest wyższa od ostatniej pensji
Żadne cwaniakowanie - gość wziął 10 najlepszych lat gdy był np. naczelnikiem lub kierownikiem albo z innych względów otrzymywał wysoką pensję i bez problemu może mieć wyższą emeryturę niż ostatnią wypłatę. Jeśli do tego dołoży wojsko + komisję lekarską to ma 80% i bez problemu może mieć więcej emerytury niż ostatniej wypłaty - żadna magia - czysta matematyka.
Bo Cię żółć zaleje. Mozesz pogratulować kierownikowi bez układów, rodziny i innych znajomości. No ale wiesz lepiej pewnie.... Nie płacze jak wyrwać pół procenta, tylko przepis tak stanowi i tyle. Nie znasz mnie wiec nie oceniaj na podstawie zwajhowanych wyobrażeń. Przepraszam za szczęście w życiu- lepiej już.... brak słów.
Z całym szacunkiem dla Twojej osoby ale nie zachowuj się jak pies ogrodnika - korzystasz np. ze świadczenia "wczasów pod gruszą" czy z tego rezygnujesz - to, że komuś coś się należy za czynności które wykonuje lub wykonywał i się o to upomina nie jest moim zdaniem żadnym płaczem ani wyrywaniem. Otrzymujesz dodatek za przepracowane godziny nocne, otrzymujesz dodatkowy urlop w służbie - rozumiem, iż z tego też rezygnujesz, gdyż jest to żałośne wyrywanie świadczenia, które Ci się należy - uważam ten tok myślenia za błędny - w ten sposób można negować każde Twoje dążenia do uzyskania jakiegokolwiek świadczenia Ci należnego.
