Szefowa niech dalej czeka nie wiadomo na co.
Zbliża się koniec października, za chwilę budżet będzie zaklepany i powie, że chciała ale jest już za późno.
Koniec października to jest też czas składania podań o zwolnienie ze służby w związku z przejściem na emeryturę. Jak MF nic nie zrobi to nie zatrzyma kolejnej fali odejść.
Część z nas sobie przekalkuluje, że lepiej odejść i dostać w marcu waloryzację, niż zostać i czekać na łaskę i fakultatywne 4,4%.
Jeśli na spotkaniu nie padną konkretne propozycje to wahający się jeszcze, rzucą kwitami i nie dadzą się już przekonać do pozostania.
Tylko ustawa modernizacyjna, zapewniającą podwyżki powyżej inflacji jest w stanie zatrzymać ludzi, tych z uprawnieniami emerytalnymi, ale też młodych, którzy startują w życiu i chcą mieć zdolność kredytową na mieszkanie, samochód itp.
Zbliża się koniec października, za chwilę budżet będzie zaklepany i powie, że chciała ale jest już za późno.
Koniec października to jest też czas składania podań o zwolnienie ze służby w związku z przejściem na emeryturę. Jak MF nic nie zrobi to nie zatrzyma kolejnej fali odejść.
Część z nas sobie przekalkuluje, że lepiej odejść i dostać w marcu waloryzację, niż zostać i czekać na łaskę i fakultatywne 4,4%.
Jeśli na spotkaniu nie padną konkretne propozycje to wahający się jeszcze, rzucą kwitami i nie dadzą się już przekonać do pozostania.
Tylko ustawa modernizacyjna, zapewniającą podwyżki powyżej inflacji jest w stanie zatrzymać ludzi, tych z uprawnieniami emerytalnymi, ale też młodych, którzy startują w życiu i chcą mieć zdolność kredytową na mieszkanie, samochód itp.