Ludziska - jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze.
Jeśli Dyrektor da podwyżki do zasadniczej, to musi doliczyć wszystkie pochodne. Jeśli da do dodatku lub stopnia to liczy tylko to, co dodał, bo od dodatku kontrolnego i za stopień nie dolicza się np. stażowego.
W skali IAS i roku czasu to będą setki tysięcy złotych oszczędności na każdej stówce per ogół osób. Właśnie dlatego chcą nas wyryćkać na te pieniążki.
Średnio 700 do zasadniczej i średnio 700 w dodatku np.: kontrolnym to zdecydowanie nie jest : to samo "netto do ręki" w księgowości.
Jak nie wierzycie, to popytajcie dziewczyn z działu płacowego.
Odnośnie "przypadku" z ustalaniem kontrolnego na pół roku w Olsztynie - żaden przypadek. Zgodnie z przepisami kontrolny na ten rok muszą ustalić bodajże do końca lutego i dać ludziom decyzje z obowiązywaniem od 1 stycznia, ale...będzie trzeba zagospodarować nowe środki, które MF prześle dopiero po ustaleniu budżetu (po marcu). Podwyżki mają być rozdysponowane w ciągu 3 miesięcy od uchwalenia budżetu (do końca czerwca), a wtedy "przipadkiem" skończy się obowiązywanie decyzji o przyznaniu dodatków kontrolnych i będzie można zrobić wiele rzeczy, m.in. przyznać dodatki kontrolne w nowej wysokości i drugim "przipadkiem" dać nowe aneksy do aktów mianowania i wmówić wszystkim : "oto wasze średnie 729 zł na etat".
P.S. Napiszcie mi, proszę, że pieprzę głupoty i tylko to sobie wymyśliłem, i wcale nie jest to możliwe...