• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Podwyżki 2020

@wolny
A jeśli zastanawiasz się jak to możliwe, to weź pod uwagę, że @jjarm mógł być przed 1999r żołnierzem zawodowym, policjantem, strażakiem itp. nawet tylko 1 dzień, a wtedy emeryturę liczymy na podstawie art 15 (a nie 15a) i dolicza się inne rózne okresy.
Są wśród nas tacy, którzy mają już 75%
 
@wolny
A jeśli zastanawiasz się jak to możliwe, to weź pod uwagę, że @jjarm mógł być przed 1999r żołnierzem zawodowym, policjantem, strażakiem itp. nawet tylko 1 dzień, a wtedy emeryturę liczymy na podstawie art 15 (a nie 15a) i dolicza się inne rózne okresy.
Są wśród nas tacy, którzy mają już 75%
 
Podałem wyliczenia w nawiązaniu do postu jjarma, żeby łatwiej było porównać zmiany. Zamiast 66,05% Bolo podstaw swoją wysługę, zamiast 125,22% swoją średnią i możesz na własnym przykładzie policzyć zmiany w emeryturze. To ile ktoś będzie jeszcze pełnił służbę, to wybór każdego z nas.

Wysłane z mojego BLN-L21 przy użyciu Tapatalka
 
Zastanawiające : wskażniki 130%.F.c,który nie przekroczył progu st,spec. oscyluje wokól 100 % / i to bez absencji chorobowej/.
 
Skąd wy macie takie wskażniki powyżej 100%?

Szalony koń wwpw dla speców 125 130%?

To kto zarabiał 70 75%?

Tylko ja?

Jeśli spec miał 130% to ile miał ekspert? Kierownik?

???
Po modernizacji w 2009 i 2010 roku, mieliśmy najwyższe wskaźniki, które znacznie rzutują na wysokość średniego wskaźnika branego do wyliczenia emki. W 2009 roku wskaźnik dla starszego specjalisty wynosił średnio około 115%, w 2010 - 130% , żeby w 2011 roku do 2014 spaść do 96-99%, potem lekka tendencja wzrostowa na poziomie sto kilka procent. Dlatego tak istotne są te dwa lata a czasami jeszcze nawet 2008 rok.
A co do kwestii, którą poruszył Kapka, to "10 lat poprzedzające rok zwolnienia", nie oznacza, że ostatnie dziesięć trzeba wybrać. Wybieramy najkorzystniejsze dla nas dziesięć kolejnych lat. Niektórzy, starzy naczelnicy zahaczają nawet o 2000 i 2001 rok do wyliczenia emki, bo wychodzi im wysoki wskaźnik.
 
@wolny
A jeśli zastanawiasz się jak to możliwe, to weź pod uwagę, że @jjarm mógł być przed 1999r żołnierzem zawodowym, policjantem, strażakiem itp. nawet tylko 1 dzień, a wtedy emeryturę liczymy na podstawie art 15 (a nie 15a) i dolicza się inne rózne okresy.
Są wśród nas tacy, którzy mają już 75%
Ależ ja to wszystko rozumiem, chciałem tylko wskazać aby przy tych wszystkich podanych cyferkach nie popaść w samozachwyt "jaka to będzie ta moja emka" Jak słusznie zauważył @bolo1999 ileż to osób ma 125-130% WWPW, ktoś kto jeszcze nie do końca " rozkminił" temat emerytur może wyciągnąć błędne wnioski.
@tosia, sorki nie zauważyłem, że piszemy w innym wątku ale jedno z drugim się wiąże.
 
Ostatnia edycja:
Dla"starych" inspektorów, kierowników to tak dla skc , kc, mkc niestety nie
Pomiędzy 2009 a 2010 był największy skok średniego miesięcznego wynagrodzenia w SC z 3600 na 5000. Ci co mocno nie skorzystali na wartościowaniu lepsze swoje procenty na pewno będą mieli za 2000-2010. Łatwo sprawdzić w kalkulatorze.
 
Szalony Koniu, Stefan ma rację, a ty nie zrozumiałeś chyba o czym on pisze. Tegoroczne podwyżki mają wpływ na wysokość emerytury każdego kto w tym roku odchodzi emeryturę bo średnie uposażenie w SCS wzrośnie a to ono jest podstawą do reszty wyliczeń.
Twój wpis jest prawdziwy tylko w drugiej części, a mianowicie, że tegoroczna podwyżka nie wpłynie na jego średni mnożnik, ale Stefan123 pewnie to wie i nie o to mu chodziło.
Stefan nie pisał o jego indywidualnej podwyżce w tym roku, która faktycznie nijak sie ma do wysokości emerytury (jeśli odejdzie w tym roku), ale ma wpływ na wysokość odprawy
Pisząc posta wcześniej miałem na myśli to, że jesteśmy dosłownie okradani z naszej emki. Rachunek jest bardzo prosty, wystarczy policzyć.
Z tego co czytałem obecna podwyżka ma kształtować się następująco.
cywile - 790 zł. na jeden etat
funkcjonariusze -700 zł. na jeden etat
pozostali cywile - 694 zł. na jeden etat
Średnia na wszystkich 772 zł. na jeden etat.
I właśnie chodzi mi o tą średnią z jakiego powodu pierwsza grupa cywili dostaje o 90 zł więcej niż funkcjonariusze. Wszyscy powinni mieć równo po 772 zł.
O 72 zł. jesteśmy oszukani a to przekłada się na naszą emkę.
Podwyżka dla wszystkich żeby było sprawiedliwie powinna być równa i wynosić 772 zł i taka kwota powinna zwiększyć średnią w Służbie Celnej za rok 2020. Do wyliczenia wysokości emki musimy mieć współczynnik z 10 najlepszych lat w moim przypadku jest to 1.
772 x 1 ( współczynnik przeciętnego uposażenia za 10 lat ) x 0,556 ( wskaźnik wymiaru emerytury ) = 429,23 zł (o tyle powinna wzrosnąć emka)
a jest tak:
700 x 1 x 0,556 = 389,20 zł.
429,23 - 389,20 = 40,03 Zł.
Liczcie jak chcecie ale tak własnie to wygląda przez to, że jest nierówny udział w podwyżkach. Jesteśmy po prostu przez taki podział okradani z naszej emki i przykro to napisać ale dzieje się to za zgodą naszych związków, które powinny pilnować naszych interesów. Mało tego w roku poprzednim także zostaliśmy w ten sam sposób oszukani gdzie proporcje były podobne i to jeszcze powiększa stratę w naszych emkach. Może wreszcie ktoś się nad tym zastanowi.
 
Skarbowiec Nieetosowy.
Jak chcesz coś robić, cokolwiek w życiu, to rób w pełni i bądź obiektywny, a nie wybiórczo i tylko to wybierasz co Tobie pasuje.

W innych służbach mundurowych pracownicy nie mają większych podwyżek brutto od funkcjonariuszy.
W SCS zaproponowałem, aby netto było takie samo, bo przecież było podniesione larum wśród pracowników.
Funkcjonariusze są bardzo konsyliacyjni(są oczywiście wyjątki, ale co do zasady tak jest) i ja jestem człowiekiem ugodowym i uważam, że nie ma problemu, by netto było takie samo. I podkreślam, że jest to w przeciwieństwie do innych formacji, ale ważny jest cel, który sobie wspólnie stawiamy z podwyżkami w perspektywie do 2024r. Dla fszy ważne jest, by nie odstawać od innych formacji i na tym etapie je doganiać.

Teraz pkt 2 czyli podwyżki.
Nie należy także wypowiadać się na tematy, o których mało się wie.
Musiałbyś znać wysokości podwyżek jakie były na przestrzeni wielu lat funkcjonariuszy SC w stosunku do funkcjonariuszy innych formacji. Funkcjonariusze SC, obecnie SCS mocno tutaj odstają.
Stąd jak najbardziej zasadne jest, by funkcjonariusze SCS otrzymywali wyższe podwyżki niż funkcjonariusze innych formacji i nie tylko w roku bieżącym. Trzeba najpierw nadrobić zaległości, a następnie wybić uposażenia funkcjonariuszy SCS w stosunku do funkcjonariuszy innych formacji. Tak samo wybić wynagrodzenia pracowników KAS w stosunku do pozostałych pracowników sfery budżetowej. To są nasze wspólne cele i wytykanie takich błahostek, jak brutto, netto, albo tym bardziej pisanie o 200zł jest szkodliwe i prosze Ciebie i wszystkich, by odstąpić od tego rodzaju, nikomu nic nie dających, działań. No chyba, że chcecie zadowalać MF, ale o to Was nie posądzam.

Panie Przewodniczący.
Nie uważam, że nie jestem obiektywny w dokonywanych ocenach, co zresztą chyba można zaobserwować po moich wpisach na tutejszym forum. Co więcej zarówno o Związku jak i funcjonariuszach ( a przynajmniej zdecydowanej większości ) wypowiadam się z szacunkiem by nie rzec z sympatią.

Wpis który tak Pan skrytykował został "popełniony" w kontrze do treści zawartych we wpisie Stefana, treści lekceważącej by nie rzec pogardliwej w stosunku do mojej grupy zawodowej.
Między tymi wpisami jest jednak bardzo istotna róznica - Stefan to wszystko napisał serio ( nie pierwszy raz zresztą ), ja napisałem w stylu nie lekceważącym czy obrażającym funkcjonariuszy, pokazując, że na tych samych warunkach wyjściowych można wyciągnąć zdecydowanie przeciwstawne wmioski. W dodatku już na samym początku przyjąłem konwencję opierającą się na możliwości ewentualnej a nie rzeczywistej - a to w tym przypadku wielka różnica.

W pełni zgadzam się z Pańską wizją traktowania Waszego munduru i Waszej służby na równi z innymi służbami mundurowymi. O tym, że nie byliście traktowani tak samo także wiem ( choć tylko ogólnie i bez szczegółów ), mimo iż nie jestem celnikiem. Umiem jeszcze czytać ze zrozumieniem, przyswajać wiadomości opisujące codzienność a mój świat nie kończy się na drzwiach wejściowych/wyjściowych z urzędu skarbowego, więc Pański przytyk odnośnie braku wiedzy i niewypowiadania się w tym temacie uważam za krzywdzący. Proszę zresztą zauważyć, że wpis został on skierowany do konkretnej osoby ( w uzupełnieniu dodałem jeszcze jedną ) a do całej reszty braci celniczej napisałem by nie brali tego wpisu na serio. Pan niestety wziął.

Kwestia brutto/netto niestety jest kwestią istotną, choć to akurat ze strony przedstawiciela celników padły w tym kontekście słowa o "sponsorowaniu". Co prawdach w innych służbach mundurowych nie ma takiego rozróżnienia podwyżek dla funkcjonariuszy i pracowników cywilnych ale w naszym przypadku sytuacja musi być inna, choćby ze względu na proporcję ilości pracowników i fukcjonariuszy. Nie skarbowcy ani nie celnicy są temu winni ale skoro już jesteśmy w tym samym tworze organizacyjnym, to przynajmniej przy podwyżkach muszą to byc wielkości porównywalne. Władza powołała taki twór, to teraz musi zmierzyć się z konsekwencjami tego kroku. Także tymi finansowymi.

Co do wspólnych celów zgadzam się z Panem Przewodniczącym w 100 procentach. Należy dążyć do wyrównania wieloletnich zniedbań, zławszcza w kwestiach finansowych. To, że w trzech czy czterech sprawach ( także tych fundamentalnych ) mam od Pana Przewodniczącego inne zdanie, nie oznacza, że w pozostałych nie mogę myśleć podobnie lub tak samo.

I życzę owocnych ustaleń w rozmowach z górą KAS i MF-u.
 
Nikt tego kasu nie chciał poza jednym gościem który uparł się, żeby połączyć dwie obce sobie firmy w jedną całość i teraz stąd biorą się te wszystkie nieporozumienia, Skarbowiec musisz przyznać, że połączenie mundurowej Służby Celnej i cywilnych urzędów skarbowych to była głupota z którą teraz wszyscy musimy się męczyć. Takiego czegoś jak jest w kasie nie ma w żadnej znanej mi służbie mundurowej czy cywilnej. Przed powstaniem kasu czy jakiś skarbowiec zastanawiał się nad tym ile zarabia celnik. Od powstania kasu wszystko stanęło na głowie. Kłótnia o każdą złotówkę. A takim przykładem są właśnie podwyżki, bo ma być sprawiedliwie ktoś nagle wpadł na pomysł żeby skarbowcy dostawali większe podwyżki brutto od celników bo skarbowcy płacą ZUS i o tą kwotę celnicy mają dostawać mniej, bo tak będzie sprawiedliwe, ale czy ktoś zastanowił się nad tym, że nie ma nic za darmo. Że te mniejsze brutto zabiera celnikom część ich emek. I gdzie tu jest ta sprawiedliwość? Zabrać jednemu żeby dać drugiemu. Czasami wydaje mi się, że pracujemy w jakiejś paranoi. Dużo moich wpisów jest pod wpływem emocji związanych z tą naszą sytuacją i bezsilnością na to co się dzieje, bo w robocie przecież trzeba to chwalić jak jest super, tylko tu na tym forum można z siebie wyrzucić to co się czuje.
 
Nikt tego kasu nie chciał poza jednym gościem który uparł się, żeby połączyć dwie obce sobie firmy w jedną całość i teraz stąd biorą się te wszystkie nieporozumienia, Skarbowiec musisz przyznać, że połączenie mundurowej Służby Celnej i cywilnych urzędów skarbowych to była głupota z którą teraz wszyscy musimy się męczyć. Takiego czegoś jak jest w kasie nie ma w żadnej znanej mi służbie mundurowej czy cywilnej. Przed powstaniem kasu czy jakiś skarbowiec zastanawiał się nad tym ile zarabia celnik. Od powstania kasu wszystko stanęło na głowie. Kłótnia o każdą złotówkę. A takim przykładem są właśnie podwyżki, bo ma być sprawiedliwie ktoś nagle wpadł na pomysł żeby skarbowcy dostawali większe podwyżki brutto od celników bo skarbowcy płacą ZUS i o tą kwotę celnicy mają dostawać mniej, bo tak będzie sprawiedliwe, ale czy ktoś zastanowił się nad tym, że nie ma nic za darmo. Że te mniejsze brutto zabiera celnikom część ich emek. I gdzie tu jest ta sprawiedliwość? Zabrać jednemu żeby dać drugiemu. Czasami wydaje mi się, że pracujemy w jakiejś paranoi. Dużo moich wpisów jest pod wpływem emocji związanych z tą naszą sytuacją i bezsilnością na to co się dzieje, bo w robocie przecież trzeba to chwalić jak jest super, tylko tu na tym forum można z siebie wyrzucić to co się czuje.


kas był i jest organizacyjnym trupem.
któremu nie pomogła kroplówka w postaci włączenia służby celnej.
nie ma sensu pisać cokolwiek więcej.

[video]

[video]
 
Pisząc posta wcześniej miałem na myśli to, że jesteśmy dosłownie okradani z naszej emki. Rachunek jest bardzo prosty, wystarczy policzyć.
Z tego co czytałem obecna podwyżka ma kształtować się następująco.
cywile - 790 zł. na jeden etat
funkcjonariusze -700 zł. na jeden etat
pozostali cywile - 694 zł. na jeden etat
Średnia na wszystkich 772 zł. na jeden etat.
I właśnie chodzi mi o tą średnią z jakiego powodu pierwsza grupa cywili dostaje o 90 zł więcej niż funkcjonariusze. Wszyscy powinni mieć równo po 772 zł.
O 72 zł. jesteśmy oszukani a to przekłada się na naszą emkę.
Podwyżka dla wszystkich żeby było sprawiedliwie powinna być równa i wynosić 772 zł i taka kwota powinna zwiększyć średnią w Służbie Celnej za rok 2020. Do wyliczenia wysokości emki musimy mieć współczynnik z 10 najlepszych lat w moim przypadku jest to 1.
772 x 1 ( współczynnik przeciętnego uposażenia za 10 lat ) x 0,556 ( wskaźnik wymiaru emerytury ) = 429,23 zł (o tyle powinna wzrosnąć emka)
a jest tak:
700 x 1 x 0,556 = 389,20 zł.
429,23 - 389,20 = 40,03 Zł.
Liczcie jak chcecie ale tak własnie to wygląda przez to, że jest nierówny udział w podwyżkach. Jesteśmy po prostu przez taki podział okradani z naszej emki i przykro to napisać ale dzieje się to za zgodą naszych związków, które powinny pilnować naszych interesów. Mało tego w roku poprzednim także zostaliśmy w ten sam sposób oszukani gdzie proporcje były podobne i to jeszcze powiększa stratę w naszych emkach. Może wreszcie ktoś się nad tym zastanowi.
A co cie interesują podwyżki cywili? Zajmij się sobą wedle swoich własnych słów. A może chcesz się z cywilem zamienić na emeryturę, skoro będzie miał takie kokosy dzięki tym paru złotym
 
oddzielenie służby to jedyna droga...

zgadzam się ze Stefanem, dostajemy po dupie na każdym kroku i Jam mieliśmy staniszewskiego i smolinska rzucających kłody pod nogi to teraz doszedł jeszcze ludwinski...

kiedy będzie normalność?
 
Stafan123. Nikt nikomu nic nie zabiera.
Punktem wyjścia było równe brutto, ale w niższej wysokości.
Podniesiono larum wśród pracowników i aby to uciszyć zaproponowaliśmy dołożenie cywilom z innych celów niż wynagrodzenia funkcjonariuszy. I tak się stało.
Nie miałbyś większego brutto. Nikt nic Tobie nie zabrał, by podnieść brutto cywilom. Twoje brutto pozostało bez zmian.
Dzięki natomiast temu prostemu i nie krzywdzącemu celników zabiegowi, mamy możliwość działania w perspektywie celów 1-3, których celem jest znaczące podniesienie stopy życiowej zarówno pracowników, jak i funkcjonariuszy.

Inna sprawa, że nie jesteś obiektywny także w innej kwestii. Otóż dobrze pamiętam Twoje wpisy, że chcesz 500zł brutto i nic Ciebie nie interesuje więcej.
ZZ, na które tak psioczysz, załatwiły Tobie 700zł brutto.
Policz sobie swoją emkę teraz.
Dodatkowo staramy się, byś dostał 900zł, nawet więcej podwyżki.
Nie atakuj subiektywnie odnosząc się do tematu, bo nie pomagasz w tych działaniach.
 
Gutek_pl. Faktyczna odrębność SCS to jest nieuniknione, gdyż absurdów wynikających z połączenia jest bez liku. Absurdów, które szkodzą interesowi publicznemu także. Zresztą powtarzam to od początku.
 
Ostatnia edycja:
IMG_20200113_121156207.jpg




Jeśli jest jak piszesz to o.k. Nie chcę nikomu zabierać, ale nie chcę żeby mi ktoś zabierał. Tyle tylko, że z pisma podpisanego przez gen. Walczaka które w części tu zamieszczam wynika coś innego.
 
Nie wynika nic innego. Tu jest tylko informacja dlaczego jest różnica brutto i jest podana średnia informacyjnie jedynie. Zapewniam Ciebie, że rozmawiałem z MF, jak kręciliśmy się po MB wokół kwot poniżej ok. 450zł brutto, by wszelkie przesunięcia nie odbywały się kosztem jakiejkolwiek grupy zawodowej, a z inwestycji czy innych celów pozapłacowych.
Mam nadzieję, że 0,40% różnicy we wzroście wynagrodzeń wykazane w tym piśmie to nie jest ta informacja, którą się kierujesz, bo to jest info mówiące o ile rosną komu wynagrodzenia/uposażenia i nie znaczy to absolutnie, że 0,40% cywile zabierają funkcjonariuszom.

Ps. Gdybym miał informację, że jest inaczej, tzn. że zabrano cokolwiek funkcjonariuszom, by netto było na zbliżonym poziomie, to interweniowałbym, bo to byłoby wbrew temu o co wnioskowaliśmy.
Nie mam takiej informacji.
 
Back
Do góry