Podwyżki 2020

Najlepsze jest to że coraz więcej młodych celników którzy przyszli od 2018 roku rozważa odejścia ..... Niech Szefostwo dłużej zwleka, niech robią nas na kasie to na pewno dłużej w tej firmie zostaniemy. Już wiadomo o kilku odejściach a będzie tego więcej. A jeszcze jak my młodzi mamy dostać najmniejsze podwyżki no to Gratuluję (NIE)zdrowego podejścia. Zamiast zachęcić abyśmy pozostali w tej służbie i działali w niej to oni nas kopią po 4 literach. Nawet gdy człowiek chce się rozwijać podnosić swoje kwalifikacje to słyszy od DIAS że niepotrzebnie studia robimy to raz a drugi że za to nawet nie przysługuje nam żadne dofinansowanie ( ma to chyba każda formacja mundurowa) ani urlopu szkoleniowego na czas studiów. Czy ktoś może pomóc nam młodym w walce z DIAS ? Bo nie chcę być dobrą wróżką ale jak tak dalej będzie to z 2021 r nas młodych już nie będzie bo w Biedronce więcej zarobimy, a dwa podejście Szefostwa do nas młodych.
Obecne szefostwo kas (celowo z małej litery, bo na dużą nie zasługują) nie szanuje ani starych ani młodych funków. Jako - ten dawny stary, który odszedł po tej ich reformie w 2017 r. mam kontakt z wieloma byłymi funkami, którzy pracują w cywilu w innych firmach i na pytanie, czy by wrócili do służby zwykle odpowiadają - "nigdy do tego syfu".
 
Najlepsze jest to że coraz więcej młodych celników którzy przyszli od 2018 roku rozważa odejścia ..... Niech Szefostwo dłużej zwleka, niech robią nas na kasie to na pewno dłużej w tej firmie zostaniemy. Już wiadomo o kilku odejściach a będzie tego więcej. A jeszcze jak my młodzi mamy dostać najmniejsze podwyżki no to Gratuluję (NIE)zdrowego podejścia. Zamiast zachęcić abyśmy pozostali w tej służbie i działali w niej to oni nas kopią po 4 literach. Nawet gdy człowiek chce się rozwijać podnosić swoje kwalifikacje to słyszy od DIAS że niepotrzebnie studia robimy to raz a drugi że za to nawet nie przysługuje nam żadne dofinansowanie ( ma to chyba każda formacja mundurowa) ani urlopu szkoleniowego na czas studiów. Czy ktoś może pomóc nam młodym w walce z DIAS ? Bo nie chcę być dobrą wróżką ale jak tak dalej będzie to z 2021 r nas młodych już nie będzie bo w Biedronce więcej zarobimy, a dwa podejście Szefostwa do nas młodych.
Co nagle to po diable, Za parę lat niezostanie w firmie żaden stary , przejmiecie stanowiska po nich. W nowych formacjach znowu będziecie zaczynać od zera ?
 
W
Obecne szefostwo kas (celowo z małej litery, bo na dużą nie zasługują) nie szanuje ani starych ani młodych funków. Jako - ten dawny stary, który odszedł po tej ich reformie w 2017 r. mam kontakt z wieloma byłymi funkami, którzy pracują w cywilu w innych firmach i na pytanie, czy by wrócili do służby zwykle odpowiadają - "nigdy do tego syfu".
 
W pewnym sensie wolał bym zaczynać chyba od 0. A druga sprawa to zobacz że chyba w Bierdonce bądz w Lidlu nie ubliżając zarobisz więcej . Ok narobisz się ale wiesz za co .... A tutaj .... Jaka praca(Służba) taka płaca. ... Chociaż ja już się wysłużyłem w innej formacji a teraz robię niestety już tylko i wyłącznie dla pieniędzy gdyż nie masz żadnych innych gratyfikacji ani doceniania Ciebie jako Funkcjonariusza.
 
Najlepsze jest to że coraz więcej młodych celników którzy przyszli od 2018 roku rozważa odejścia ..... Niech Szefostwo dłużej zwleka, niech robią nas na kasie to na pewno dłużej w tej firmie zostaniemy. Już wiadomo o kilku odejściach a będzie tego więcej. A jeszcze jak my młodzi mamy dostać najmniejsze podwyżki no to Gratuluję (NIE)zdrowego podejścia. Zamiast zachęcić abyśmy pozostali w tej służbie i działali w niej to oni nas kopią po 4 literach. Nawet gdy człowiek chce się rozwijać podnosić swoje kwalifikacje to słyszy od DIAS że niepotrzebnie studia robimy to raz a drugi że za to nawet nie przysługuje nam żadne dofinansowanie ( ma to chyba każda formacja mundurowa) ani urlopu szkoleniowego na czas studiów. Czy ktoś może pomóc nam młodym w walce z DIAS ? Bo nie chcę być dobrą wróżką ale jak tak dalej będzie to z 2021 r nas młodych już nie będzie bo w Biedronce więcej zarobimy, a dwa podejście Szefostwa do nas młodych.
[
W pewnym sensie wolał bym zaczynać chyba od 0. A druga sprawa to zobacz że chyba w Bierdonce bądz w Lidlu nie ubliżając zarobisz więcej . Ok narobisz się ale wiesz za co .... A tutaj .... Jaka praca(Służba) taka płaca. ... Chociaż ja już się wysłużyłem w innej formacji a teraz robię niestety już tylko i wyłącznie dla pieniędzy gdyż nie masz żadnych innych gratyfikacji ani doceniania Ciebie jako Funkcjonariusza.
Bez przesady. Ja w biedronce nie zarobie więcej niż w US, a jestem tylko młodym cywilem, więc ty tym bardziej nie zarobisz więcej niż masz. Ile oni mają na starcie, chyba 3300 brutto z premia za obecność czy coś takiego
 
No jest to do przemyślenia bo już ktoś z Młodych poszedł do Lidla więc mam informację z pierwszej ręki. Tutaj ponad 4300 to może za te 2 lata .... Może ...
 
No jest to do przemyślenia bo już ktoś z Młodych poszedł do Lidla więc mam informację z pierwszej ręki. Tutaj ponad 4300 to może za te 2 lata .... Może ...
No ja po 5 latach tyle nie mam, chyba, że z premia to może. Ale w Lidlu przynajmniej po wyjściu z pracy nie tzrrbq o niej myśleć, tak mi się przynajmniej wydaje. Na razie śnią mi się po nocach niezakonczone postepowania
 
Mrówka ja dopiero zaczynam ten chleb postępowań ... gdzie nie będę pisał w jaki sposób nas tutaj przeniesiono. Zostaliśmy pozbawieni dodatków kontrolerskich - tutaj nie ma nic jeszcze w plecy jesteśmy z dojazdami. Także też już się powoli rozglądam za czymś innym bo chyba do końcowego Egzaminu nie dotrwam. Zobaczę ile dla nas młodych będzie podwyżki. Jak nie dadzą na rękę ok. 500 zł to mówiąc wprost dupca to i w kilka osób odchodzimy.
 
lynx żebyś wiedział że pójdziemy i wtedy ciekawe co zrobisz jak na łeb spadnie ci taka ilośc spraw że będziesz to targał do domu i w domu robotę robił .... Wtedy może się obudzisz też że jednak chyba dobrze byłoby miec tych młodych.
 
lynx żebyś wiedział że pójdziemy i wtedy ciekawe co zrobisz jak na łeb spadnie ci taka ilość spraw że będziesz to targał do domu i w domu robotę robił .... Wtedy może się obudzisz też że jednak chyba dobrze byłoby mieć tych młodych.

Zapewne Kolega @lynks nic z tym nie zrobi.

Nie zapominaj, że w tym zawodzie, roboty do domu "targać" nie wolno!
Rzecz jasna, przełożeni nie będą spokojni i wyżywać się będą w każdy, możliwy sposób
ale to akurat, to już ich problem ...
 
Policja i sluzba więzienna chętnie przyjmuje celników, straż graniczna także. jeżeli nic się nie zmieni ja i większość młodych których znam pewnie tam odejdzie. I nie jest tak że zaczyna się od zera, uwzględniają posiadane doświadczenie w innych służbach.

A diasi obudzą się z ręką w nocniku za 7 lat ... Albo jak zlikwidują 15a.
 
Z zasad matematyki wynika, że należy ustalić horyzont czasowy tego "w końcu", bo jeżeli podwyżki nie będą odpowiednio często i w odpowiedniej wysokości, to to"w końcu" może nigdy nie nadejść dla obecnie zatrudnionych.


twój nick sugeruje, że pracujesz w konkretnej jednostce organizacyjnej KAS. Rozumiem, że teraz czas żeby "skarbowcy" wywalczyli sobie podwyżki gwarantujące otrzymywanie zbliżonej pensji za tą samą pracę z na siłę połączonymi celnikami? Bo tam żadnych nowych celników nie ma, chyba że mnie wyprowadzisz z błędu.

Idealną byłaby sytauacja, że skabowcy wywalczą sobie pensje taką samą jak celnicy, których posadzono z nimi w pokojach. Ale przez to jak przeprowadzono "reformę" to jest niemożliwe w perspektywie wielu lat. Bo jeśli "stary" celnik siedzi w pokoju z "młodym" skarbowcem referentem i robią to samo to żeby ten młody referent miał tyle co ten celnik, a jeszcze inni bardziej od tego młodego doświadczeni skarbowcy i wykonujący poważniejszą pracę odpowiednio wiecej, to naczelnik musiałby zarabiać więcej od ministra. Drgugą kwestią jest samo zestawienie wyrazów "skarbowcy wywalczyli". Nie ma czegoś takiego w przyrodzie, jak juz pisałem to oksymoron.

Winny nie jest tu celnik, że więcej zarabia albo znacznie więcej. Nie można go karać brakiem podwyżek bo inni muszą go dogonić. Winny jest ten co wpadł na pomysł takiego zestawienia pracowników i podziału zadań.
 
Drgugą kwestią jest samo zestawienie wyrazów "skarbowcy wywalczyli". Nie ma czegoś takiego w przyrodzie, jak juz pisałem to oksymoron.

Winny nie jest tu celnik, że więcej zarabia albo znacznie więcej. Nie można go karać brakiem podwyżek bo inni muszą go dogonić. Winny jest ten co wpadł na pomysł takiego zestawienia pracowników i podziału zadań.
A kto tu mówi o czyjejś winie. Nie dać tym zarabiającym więcej a wykonującym te same zadania podwyżek i tyle. Subiektywne poczucie krzywdy w związku ze zmniejszeniem różnicy w zarobkach między osobami wykonującymi te same zadania jeżeli jest dokonywane poprzez równanie "w górę" to nie dyskryminacja płacowa.
 
A kto tu mówi o czyjejś winie. Nie dać tym zarabiającym więcej a wykonującym te same zadania podwyżek i tyle. Subiektywne poczucie krzywdy w związku ze zmniejszeniem różnicy w zarobkach między osobami wykonującymi te same zadania jeżeli jest dokonywane poprzez równanie "w górę" to nie dyskryminacja płacowa.

@Wpn7 - "subiektywne poczucie krzywdy", to akurat mało znaczący szczegół, istniejący pomiędzy
wieloma - dużo poważniejszymi powodami - wobec których nie można w tym wypadku "nie dać"!
To nie są nawet kwestie "młodych/starych", doświadczonych/leserów, Misiewiczów/hołoty itp !!

Względy społeczne i socjologiczne tej niemożności, poznawałem dawno i to tylko "z grubsza",
więc nie będę silić się na pozę mądrzejszego, niż jestem w rzeczywistości.
Mnie ta wiedza wystarczy - acz przypuszczam, że Tobie absolutnie nie - jeśli zatem "na wiarę"
tego nie przyjmujesz, spróbuj wypytać jakiegoś zawodowca.

ps
Podczas mojej służby (24 lata), na początku słyszałem tylko "młodym się nie należy". Później,
wciąż trafiali się przede mną "krewni i znajomi królika". Następnie, wychodząc m.in. z założenia,
że starając się, walcząc o innych - zwiększę swoje szanse na "coś więcej" - to sprawiło jedynie,
że przez jakieś ostatnie 10 lat (aż do zeszłorocznych), jako "niewygodnego społecznika" - mijano
mnie z jakimikolwiek podwyżkami, nie otrzymałem też żadnej nagrody, żadnej premii, żadnego
awansu. Absolutnie nic, a przypominam o istnieniu w tym czasie "obligu" - awansie co 5 lat!
Jako "podsumowanie", przełożony spełnił swoją "obietnicę" sprzed lat i w roku 2017 "załatwił"
pozbawienie mnie munduru, przenosząc do skarbówki dosłownie o 14:30 ostatecznego dnia.
Trafiłem tam z cywilami pracującymi w cle i jak się okazało, nie tylko miałem najniższe z nich
zarobki, lecz również przydzielono mi najniższe w tej grupie stanowisko.

I co, teraz Ty twierdzisz, że należy mi nic nie dać tylko dlatego, że ze względu na specyfikę
służby, moje zarobki były nieco wyższe od pensji osób zastanych przeze mnie w skarbówce ?!
A wcale nie są takie "powalające" i znacząco mi brakuje, do wspomnianych gdzieś wcześniej na
Forum - 4 tysi "na rąsię" !! Nie znalazłem się sam w takiej sytuacji, więc chyba nieźle Cię już
"pogięło" z takimi pomysłami, rodem z jakiegoś kołchozu lub innego PGR'u ...
 
A kto tu mówi o czyjejś winie. Nie dać tym zarabiającym więcej a wykonującym te same zadania podwyżek i tyle. Subiektywne poczucie krzywdy w związku ze zmniejszeniem różnicy w zarobkach między osobami wykonującymi te same zadania jeżeli jest dokonywane poprzez równanie "w górę" to nie dyskryminacja płacowa.

Tylko się potem nie dziw, że sprzątaczka, nauczyciel, pan opróżniajaćy śmietniki na ulicy, emeryt, rencista uważają, że Ty nie powinieneś dostąc nic a nawet mniej póki oni nie dostaną więcej i wogóle jeszcze żeby ich kolana przestały boleć do tego czasu. Bo przecież Twój punkt widzenia jest subiektywny.
 
Powiem Tobie że po pierwszym roku masz 700 zł do reki więcej a na start jako starszy magazynier 3700 Brutto

INFORMACJA ZA ROK 2019

Wysokość płacy w Lidlu jest w głównej mierze uzależniona od lokalizacji sklepu, jak również innych czynników, jak stanowisko czy staż pracy.

  • kasjer-sprzedawca - 4050 zł brutto
  • kasjer-sprzedawca, początkujący - 3100 zł brutto,
  • kasjer-sprzedawca, po roku stażu - 3250 zł brutto,
  • magazynier obsługujący wózek widłowy, początkujący - 4050 zł brutto,
  • magazynier, po trzech latach stażu - 4900 brutto,
  • magazynier, komisjonowanie towaru, początkujący - 4000 zł brutto,
  • magazynier, komisjonowanie towaru, po trzech latach stażu - 4800 zł brutto.
Świadczenia pozapłacowe:

  • prywatna opieka medyczna,
  • ubezpieczenie grupowe,
  • karta Multisport,
  • dofinansowanie na kursy języków obcych oraz szkolenia,
  • wyprawki dla noworodków oraz pierwszoklasistów.

Jak widać z tego zestawienia maksymalna pensja w LIDLU to 4900 zł (na stanowiskach niekierowniczych)
Daje to 3542 zł netto. Biorąc pod uwagę, że jest to max możliwości to szału nie ma.
Na KASIE max to 4050 zł brutto czyli 2943 netto.
Oczywiście SOCJAL mają dużo lepszy od nas

Porównując do zarobków dla "młodych" u nas to nie wyglada to finansowo źle, ale perspektywy na przyszłość mocno ograniczone.
 
Back
Do góry