Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Notka: This feature may not be available in some browsers.
Ilu zostało umundurowanych, ktoś dysponuje takimi danymi? Śmiem wątpić, czy taka była przyczyna przesunięć. Kwoty idą w miliony, ilu by musiano przenieść ludzi w każdej z IAS? Dzięsiątki, setki? Albo ktoś czegoś niedoszacował, albo patrząc obiektwnie cywilom zwinięto sprzed nosa znaczną część tortu... co rodzi słuszne oburzenie.Mundurowano cywili to i środki zabezpieczone na ich etaty przesuwano wraz z nimi do puli funków
Bo są tacy co kontrolerskie mają po 40 zł więc im muszę podnieść przynajmniej do minimumDla KSC 790zł wraz z dodatkami kontrolerskimi, dla FSCS - 700zł wraz z dodatkami kontrolerskimi, dla osób poza mnożnikowym systemem - 694zł.
Kierowca, pracownik działu ogólnego itp do podstawy prawie 700 zł, a dla kontrolerów 700 zł rozłożone do składników wynagrodzenia - nie rozumiem, dodatki od stycznia będą kwotowe, więc jaki problem jest zostawić dodatki kontrolerskie na poziomie z 2019 r. i dać wszystkim te 700 do podstawy?
A co stoi na przeszkodzie, żeby zostawić im te dodatki na obecnym poziomie i dać 700 do podstawy?Bo są tacy co kontrolerskie mają po 40 zł więc im muszę podnieść przynajmniej do minimum
Minimum kwotowe określone w rozporządzeniu.A co stoi na przeszkodzie, żeby zostawić im te dodatki na obecnym poziomie i dać 700 do podstawy?
Można link do rozporządzenia? Bo coś nie mogę znaleźć.Minimum kwotowe określone w rozporządzeniu.
Można link do rozporządzenia? Bo coś nie mogę znaleźć.
Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka
Dobrze czytaszWg rozporządzenia dodatek kontrolerski dla kierownika max 800 zł i tylko wtedy, gdy wykonuje on czynności kontrolne - dobrze czytam?
Jasne, że wszyscy o tym wiedza, ale starzy będą do końca świata zaklinac rzeczywistość, żeby tylko dostać jak najwięcej. W 90% przypadków wszyscy robią to samo, a już to że ja jako samodzielny referent w orzecznictwie mam nie dostać nic, a osoba segregujaca od 30 lat poczte zgranie pewnie tysiaka to mnie po prostu.....Naprawdę osoby które podają się za "walczących o podwyzki" pozwolą na to żeby jedni dostali A inni nie dostali nic? Naprawdę? Byłoby to zrozumiałe gdyby zadania dla rwferentow i ekspertow i ilość pracy były zróżnicowane ale wszyscy wiedzą że tak nie jest i nie będzie. Po co było tyle gadania o tych pseudopodwyżkach? Żeby na koncu z najmlodzych zrobic glupkow i ich upokorzyć?
Odnoszę się tylko do wcześniejszych wypowiedzi że istnieje taka możliwość A skoro są takie plotki to wszystko się może zdarzyć a to byłoby przykre. Jestem w stanie zrozumieć że osoby z wyższymi stanowiskami dostaną większe podwyzki ale calkowite pominiecie najnizszych stanowisk byloby po ludzku nie w porzadku bo przy dzieleniu spraw nie sa traktowani inaczej a mimo ze naczesciej sa to oaoby mlode to tez powinny zarabiac odpowiednio do wykonywanej pracy. Mam nadzieje ze to tyllo glupie plotki i osoby negocjujace i decydujace nie zgodza sie na to bo wszyscy wiemy ze za takie tyranie i stres wszyscy zarabiają żenująco mało więc kolejne różnice w podwyżkach tego stresu nie zmniejszaPo czym tak wnosisz że niektórzy nie dostaną nic ? Na razie nic nie jest ustalone.
Wiadomo że każdy ocenia według punktu siedzenia. Rozumiem że osoby w wysokimi stanowiskami będą bronić swoich racji że bardziej zasłużyli ale tu jest właśnie rola decydujących o podwyżkach żeby zobaczyki że to takie kto ma stanowisko o niczym nie świadczy bo każdy mówiąc brzydko zapie***laJasne, że wszyscy o tym wiedza, ale starzy będą do końca świata zaklinac rzeczywistość, żeby tylko dostać jak najwięcej. W 90% przypadków wszyscy robią to samo, a już to że ja jako samodzielny referent w orzecznictwie mam nie dostać nic, a osoba segregujaca od 30 lat poczte zgranie pewnie tysiaka to mnie po prostu.....
Problem tkwi w tym, że ci decydujący należą do tych "starych" , więc oczywiste jest, że zadecydują wg swojego punktu siedzeniaWiadomo że każdy ocenia według punktu siedzenia. Rozumiem że osoby w wysokimi stanowiskami będą bronić swoich racji że bardziej zasłużyli ale tu jest właśnie rola decydujących o podwyżkach żeby zobaczyki że to takie kto ma stanowisko o niczym nie świadczy bo każdy mówiąc brzydko zapie***la
Problem tkwi w tym, że ci decydujący należą do tych "starych" , więc oczywiste jest, że zadecydują wg swojego punktu siedzenia
Dla mnie stary może dostać swoje stazowe dodatkowo. Nie mam nic przeciwko. Wręcz przeciwnie. Też dzięki temu przytulę dodatkowa kasę. Niestety tak jak mówiłeś, teorie spiskowe cieszą się niesłabnącym powodzeniem. Jakaś kobiecina na skarbowcach twierdzi np, że nigdy nie widziała, by referent prowadził postępowania podatkowe. U mnie polowa działu to referenci, a postępowania prowadzą nawet osoby przyjęte parę miesięcy temu. Nie wiem jak można opowiadać takie bzdury i jeszcze twierdzić, że jest się starym pracownikiem i wie się jak jest. Chyba tak starym, że już jakas demencja wchodzi powoli.Tak jak ostatnio?
Że starym z podwyżki odliczono ich stażowe i zasadnicza wzrosła im mniej niż młodym?
Młody mógł dostać nawet 25% więcej od starego do zasadniczej?
Teorie spiskowe widzę cieszą się niesłabnącym powodzeniem...
W policji zasadnicza imłodemu i staremu wzrosła o tyle samo, stary do tego dostał stażowe, a młody je dostanie jak osiągnie staż...