Ogłoszenie rozporządzenia o wielokrotności kwoty bazowej...., można uznać za ostatni element zamykający temat tegorocznych podwyżek.
Teraz możemy skupiś się na podwyżkach przyszłororocznych.
Na kolejnych spotkaniach z przedstawicielami MF poza najważniejszą kwestią, tj, wysokością i źródłami finansowania podwyżek na rok 2020, nasi przedstawiciele powinni podnieść kwestię prawidłowego wyliczania wielokrotności mnożnika na 2020.
W wątku o wielokrotności ....., były przedstawiane wyliczenia, które jasno pokazują, że zostaliśmy oszukani przy ustalaniu wielokrotności. Zarząd związku (inne związki chyba też), uznał, że podnoszenie tego tematu opóźni prace nad projektem. Żadna centrala nie zgłosiła uwag, co nie sprawiło że projekt został szybko zamieniony w ogłoszone rozporządzenie.
Szanując decyzję związku, któremu wiele zawdzięczamy, w pewnym momencie zaprzestałem przypominania o błędach w wyliczeniach, choć mnie korciło. Chciałem nawet sam napisać do merytorycznego opiekuna projektu, ale nie chciałem burzyć koncepcji negocjacji przyjętej przez ZZ.
Przyszłoroczna podwyżka, też bedzie prawdopodobnie dwuetapowa, 6% z kwoty bazowej i z uchwały modernizacyjnej.
jeśli MF dokona wyliczeń nowej wielokrotności w ten sam sposób, to ponownie zostaniemy oszukani. Należy dopilnować, żeby tym razem nie doszło do manipulacji w wyliczeniach. Powinno też się dopilnować, aby do wyliczeń nowego mnożnika na 2020 rok dodać ok. 0,03, żeby zniwelować tegoroczne oszustwo. Ewentualny sprzeciw MF oznaczałby, że w MF pracują sami idioci, którzy nie radzą sobie z matematyka na poziomie szkoły podstawowej.
Jak sie okazało milczenie w tej kwestii okazało się złą taktyką, która w niczym nie przyspieszyła tempa uchwalania rozporzadzenia o wielokrotności...
Nie mam pretensji do zarządu związku, po prostu stwierdzam, że ta taktyka się nie sprawdziła.
Jeśli sytuacja w przyszłym roku się powtórzy liczę na to że Zarząd przyjmie inną taktykę i tym razem zgłosi uwagi.
Zastanawiam sie też czy nie możnaby zabiegać o zmianę ogłoszonego dzisiaj rozporządzenia w celu skorygowania błędnego wyliczenia.
Jeżeli nie będziemy reagować to osoby odchodzące na emerytury będą traciły pieniadze. Tegoroczni emeryci w zależności od indywidualnego mnożnika i uzbieranych procentów są stratni 20 lub więcej zł miesięcznie. Jeśli co roku sytuacja bedzie sie powtarzać to osoby odchodzace za 5 lat będą traciły już ponad 100 zł miesięcznie