Podwyżki 2020

Dobrze, że są tacy ludzie jak Gigard i megaton widzą to, że reprezentowanie w jednym związku cywili i mundurowych to ślepa ulica. Zwiazki zamiast walczyć o niezależność Służby Celnej i wyprowadzenie jej z burdelkas zabiegaja o podwyżki dla skarbowców, ani sensu ani logiki w tym nie ma. A sprawy celników są zaniedbywane np. niesłusznie pobrany ZUS w 2018 roku, dodatek żywieniowy. Związek celników powinien pilnować spraw celników i starać sie o ich odrębność od skarbowości. Banaś na siłę stworzył ten burdel a związek zamiast walczyć o odrębność celników potwierdza rację banasia tworząc fikcje, że skarbowcy i celnicy to jedno i to samo. Tu na forum zabiera głos kilkanaście osób zawsze ci sami. To nie jest cała Służba Celna. Ludzie widzą co się dzieje, każdy to widzi jaki jest cyrk. Gigard, megaton mają rację tak myślących ludzi jest bardzo dużo może nawet większość. Osobiście nie interesują mnie zarobki skarbowców, co mnie obchodzi ta grupa zawodowa. Mam wrażenie że związki celników nas sprzedały. A w imieniu celników jakąś skarbowa solidarność podpisuje umowy z rządem. Wylewa się jak się to wszystko widzi. Opamiętajcie się bo za chwilę zaleje nas skarbowa szarańcza. Pieniądze ze składek to nie wszystko. Już teraz na forum przynajmniej połowa to[/QUOTE.

Twoja definicja służby to czysty PRL, ale pominę tę kwestię, bo być może Ty tak robisz i dzięki temu byliśmy wykorzystywani przez takich jełopów jak Kapiszon i jemu podobni pajace. Dlatego też teraz społecznie jesteśmy postrzegani jako pasożyty, szczególnie będąc w czymś co zwie się KAS. Sprawa dotycząca struktury powinna być prosta i przejrzysta. Jeśli utożsamiasz się z cywilami to zostałeś włączony w ich grę, która skończy się źle dla wszystkich jej uczestników, właśnie dlatego, że ich jest więcej, zostaniemy wciągnięci przez to w ich cywilne zarządzanie służbą czyt. biurokracja. Jeśli związek chce w tym uczestniczyć i jeszcze załatwiać im podwyżki, bo nie ukrywajmy, te wyłączanie komputerów na 15 to najgłupszy sposób protestów jaki widziałem, a żaden z tych nierobów nie wyjdzie na ulicę, bo jeszcze go zawieje. Rozumiem, że macie wewnętrzną troskę o wszystkich, chcielibyście wszystkim załatwiać podwyżki, dobroduszność i empatia, ale w takim razie złóżcie papiery i przestańcie być celnikami, zapiszcie się do cywili.
Ciekawi mnie bardzo Twoja definicja służby? Pochwal się co takiego innego razem z tobie podobnymi robicie? Walka z UFO? Jesteście tacy słabi w tym co wypisujecie ze aż śmieszni. Nosz po prostu bogowie, klękajcie narody maczo nadciąga po 65 godzinach pracy które to zrobił w ciągu jednej doby. Żałosne to.
 
Twoja definicja służby to czysty PRL, ale pominę tę kwestię, bo być może Ty tak robisz i dzięki temu byliśmy wykorzystywani przez takich jełopów jak Kapiszon i jemu podobni pajace. Dlatego też teraz społecznie jesteśmy postrzegani jako pasożyty, szczególnie będąc w czymś co zwie się KAS. Sprawa dotycząca struktury powinna być prosta i przejrzysta. Jeśli utożsamiasz się z cywilami to zostałeś włączony w ich grę, która skończy się źle dla wszystkich jej uczestników, właśnie dlatego, że ich jest więcej, zostaniemy wciągnięci przez to w ich cywilne zarządzanie służbą czyt. biurokracja. Jeśli związek chce w tym uczestniczyć i jeszcze załatwiać im podwyżki, bo nie ukrywajmy, te wyłączanie komputerów na 15 to najgłupszy sposób protestów jaki widziałem, a żaden z tych nierobów nie wyjdzie na ulicę, bo jeszcze go zawieje. Rozumiem, że macie wewnętrzną troskę o wszystkich, chcielibyście wszystkim załatwiać podwyżki, dobroduszność i empatia, ale w takim razie złóżcie papiery i przestańcie być celnikami, zapiszcie się do cywili.
Powiem Tobie jedno. Abstrahujesz od układu odniesienia. Zatem dalsza dyskusja jest bezcelowa.
Jeśli nie rozumiesz różnicy od tu i teraz i doraźnych przewidywalnych perspektyw a długo dystansowymi celami, z resztą zależnymi od naszej woli / mocy sprawczej, powiedzmy w stopniu znikomym. Być może, nie jest nie możliwe ale z pewnością nie szybkie.
 
Ok Zróbmy challenge
Jest pewna grupa uważająca że każdy sobie... itd.
Więc jeśli ktoś uważa że Wspólne działanie funkcjonariuszy i cywili w KAS na rzecz ogółu środowiska lub wzajemne wspieranie indywidualnych celi środowisk jest drogą naszej koegzystencji w tej strukturze, dopóki obie formacje się w niej znajdują, niech klknie lik-a

Jeśli ktoś zechce "reprezentować" zdanie że każda grupa zawodowa w KAS powinna działać tylko na własną rzecz niech wystawi takie hasło które będzie klikane przez zainteresowanych. Gigard? Stefan123.... kto zechce?
 
A to tylko mogą tu pisać tacy co mają staż 12 letni? Kim Ty jesteś plebsie aby oceniać kto może tutaj pisać, a kto nie?

Nie, ale kultury wymagamy od wszystkich, szczególnie od funkcjonariuszy

Można się z kimś nie zgadzać ale gardzić kimś z powodu odmiennych poglądów? Rozumienia rzeczy?

Obrażać?

Skąd wiesz kim jest cat, ile ma Służby, co w niej robił, ile Go to kosztowało i gdzie wylądował w kas?

Inni funkcjonariusze to nie twoi wrogowie, ale koledzy

Chciałbyś żeby ktoś traktował i określał twoich rodziców tak jak ty to robisz na tym forum?

Rozwagi, szacunku dla innych, poważania...

Szanuj innych jeśli sam chcesz być szanowany
 
Mam wrażenie że związki celników nas sprzedały.

To poważny zarzut. Mam nadzieję że posiadasz dowody.

A tak na szybko, za co nas sprzedały?

Kto i co zyskał na sprzedaniu nas przez celnicy.pl?

Bez bzdur.

Nazwiska i konkretne korzyści.

Bo sprzedały znaczy coś innego niż np. odpuściły...

Nie gadanie, polemika...

Konkrety kto i co zyskał z celników.pl?
 
@heisenberg napisał
"Ok Zróbmy challenge
Jest pewna grupa uważająca że każdy sobie... itd.
Więc jeśli ktoś uważa że Wspólne działanie funkcjonariuszy i cywili w KAS na rzecz ogółu środowiska lub wzajemne wspieranie indywidualnych celi środowisk jest drogą naszej koegzystencji w tej strukturze, dopóki obie formacje się w niej znajdują, niech klknie lik-a

Jeśli ktoś zechce "reprezentować" zdanie że każda grupa zawodowa w KAS powinna działać tylko na własną rzecz niech wystawi takie hasło które będzie klikane przez zainteresowanych. Gigard? Stefan123.... kto zechce? "
1590177661394.png

Po stworzeniu tego potworka KAS, należałem do tych którzy byli przeciwni, żeby do celnicy.pl przyjmować cywili. Uważałem i uważam, ze powinien to być związek funkcjonariuszy (w tym ucywilnionych) i ich (nasze) interesy powinien reprezentować. Uszanowałem decyzję zarządu o otwarciu się na cywilną część KASu i nie komentowałem tego, przecież nikt mnie nie trzyma na siłe w tym związku, zawsze można sie wypisać.
Ale skoro @heisenberg rzucił wyzwanie, to może faktycznie warto sprawdzić jakie zdanie maja forumowucze. Działanie każdy na swoją rzecz nie oznacza, że trzeba być przeciwko sobie.

Kto uważa, że w KAS cywile i funkcjonariusze powinni działać każdy na własną rzecz niech klika lajki
 
Twoja definicja służby to czysty PRL, ale pominę tę kwestię, bo być może Ty tak robisz i dzięki temu byliśmy wykorzystywani przez takich jełopów jak Kapiszon i jemu podobni pajace. Dlatego też teraz społecznie jesteśmy postrzegani jako pasożyty, szczególnie będąc w czymś co zwie się KAS. Sprawa dotycząca struktury powinna być prosta i przejrzysta. Jeśli utożsamiasz się z cywilami to zostałeś włączony w ich grę, która skończy się źle dla wszystkich jej uczestników, właśnie dlatego, że ich jest więcej, zostaniemy wciągnięci przez to w ich cywilne zarządzanie służbą czyt. biurokracja. Jeśli związek chce w tym uczestniczyć i jeszcze załatwiać im podwyżki, bo nie ukrywajmy, te wyłączanie komputerów na 15 to najgłupszy sposób protestów jaki widziałem, a żaden z tych nierobów nie wyjdzie na ulicę, bo jeszcze go zawieje. Rozumiem, że macie wewnętrzną troskę o wszystkich, chcielibyście wszystkim załatwiać podwyżki, dobroduszność i empatia, ale w takim razie złóżcie papiery i przestańcie być celnikami, zapiszcie się do cywili.

Dzięki tobie zaczniemy być postrzegani jako chamy, buce i prostaki...

To ja wolę prl...
 
O losie czytam i nie wierzę. Czy wy ludzie rozumiecie, że jesteśmy w jednym worku i albo połączymy siły albo przegramy? Jesli co niektórzy wolą zbierać "lajki" to sobie zbierajcie. Niech kazdy potem je sobie w buty włoży to bedzie wyższy. Mamy różne zawody i różne zadania ale jesteśmy w jednej oraganizacji i wszyscy jesteśmy ludźmi, którzy chcą szacunku, którzy chcą żyć na poziomie i zapewnić byt rodzinom. Nie ma zawodów waznych i ważniejszych. Każdy ma taki o jaki się postarał. Mysle, że każdy chce rozwodu dla tej instytucji ale to nie miejsce i czas. Teraz mamy zawalczyć o nasze podwyżki i jesli zrobimy to razem to wygramy. Mamy mało czasu Ale co niektórzy i tak wolą to spożytkować na udowadnianiu wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą 🙈😖😡🙄
 
Twoja definicja służby to czysty PRL, ale pominę tę kwestię, bo być może Ty tak robisz i dzięki temu byliśmy wykorzystywani przez takich jełopów jak Kapiszon i jemu podobni pajace. Dlatego też teraz społecznie jesteśmy postrzegani jako pasożyty, szczególnie będąc w czymś co zwie się KAS. Sprawa dotycząca struktury powinna być prosta i przejrzysta. Jeśli utożsamiasz się z cywilami to zostałeś włączony w ich grę, która skończy się źle dla wszystkich jej uczestników, właśnie dlatego, że ich jest więcej, zostaniemy wciągnięci przez to w ich cywilne zarządzanie służbą czyt. biurokracja. Jeśli związek chce w tym uczestniczyć i jeszcze załatwiać im podwyżki, bo nie ukrywajmy, te wyłączanie komputerów na 15 to najgłupszy sposób protestów jaki widziałem, a żaden z tych nierobów nie wyjdzie na ulicę, bo jeszcze go zawieje. Rozumiem, że macie wewnętrzną troskę o wszystkich, chcielibyście wszystkim załatwiać podwyżki, dobroduszność i empatia, ale w takim razie złóżcie papiery i przestańcie być celnikami, zapiszcie się do cywili.
Człowieku proponuję żebyś to Ty przeszedł do lepszej służby np. ABW, CBA. Taki talent się marnuje, a tak zzcelnicy.pl ciągnie Ciebie i całą formację w dół. A może to jednak szefowie SC a teraz KAS przyczynili się do tego, że my funkcjonariusze jesteśmy gorzej traktowani od Policji, SG czy innych służb?
 
jak też tak uważam czytając forum skarbowców
Nie kwestionując zasadności wniosków chciałbym tylko nieśmiało zauważyć, że tam, szczególnie antycelniczo nastawione są osoby, które ( wbrew obowiązującemu regulaminowi ) prowadzą forumową aktywność pod kilkoma nickami, co może sprawiać wrażenie, że skarbowców niechętnych funkcjonariuszom ( zwłaszcza w aktualnej sytuacji ) jest więcej niż w rzeczywistości. A jak marnie musi być z chętnymi do współpracy z tamtejszą administracją skoro z powodu braku innych kandydatów zdecydowano się powierzyć fukncję "dżenderowego" moda tutejszemu "ulubieńcowi", który nota bene na Celnikach powołał do życia kolejną postać. Niestety.
 
Kto zarabia więcej? Funkcjonariusze na wschodzie na najniższym mnożniku? Dalej nie jesteś w stanie pojąć różnicy między służbą mundurową, a służbą cywilną? Jaka jest przeciętna różnica w zarobkach? Wskaż proszę konkretną kwotę i odnieś to do wypracowanych godzin, faktu, że wielu funkcjonariuszy zostało przeniesionych i dostają za to śmieszne grosze lub dojeżdżają po 120 km w jedną stroną na służbę. Nigdy nie zrozumiecie tej specyfiki, dlatego pójście z Wami w jednym szeregu jest jednoznaczne z utopieniem tej służby w cywilnym bagnie bez dna, co już widać zresztą, jak wiele naleciałości poprzez DIASY zostało w SCS ustanowione. Walczcie sobie sami o swoje podwyżki, a My jako odrębna służba będziemy martwić się o swoje.
Ja doskonale pojmuje różnice, w najbliższej rodzinie mam funkcjonariusza, wschodnie największe przejście. Staż pracy niemal identyczny. Wiem jaka to droga przez mękę, wiem ile zarabia. I po pierwsze zarabia więcej ode mnie, po drugie zdarzało mi się mieć więcej nadgodzin (wogole niepłatnych) od niego w miesiącu a po trzecie wielu moich znajomych dojeżdża do pracy więc ten argument dla mnie jest do bani.
Ok
Może tym na górze zależy, żeby ta służba była służbą nie w pełni sprawną. Może chodzi tylko o otoczkę walki z mafiami i ciągnącymi się latami postępowaniami, z których nic nie wynika.
Ja też się nad tym zastanawiam już od jakiegoś czasu. Jak to jest, że głupi news z funkcjonariuszem KAS na czele, to jest wszystko na co Nas stać?
Ale z każda bańka ma swój koniec i czuję, że tej też już się zbliża.

To jest dobry trop.
 
A ja zadam jedno pytanie dla wszystkich tych, którzy uważają, że powinniśmy walczyć razem z cywilami o swoje warunki bytu.

Jaka służba ma pośredni byt między swoim jestestwem, a resortem? Podpowiedź poniżej:
Policja > MSWiA
SG > MSWiA
SW > Ministerstwo Sprawiedliwości
Wojsko > MON

SCS > KAS > MF

To albo chcemy być traktowani jak inne służby i być na podobnych zasadach albo nie chcemy. Słucham?
 
Dobrze, że są tacy ludzie jak Gigard i megaton widzą to, że reprezentowanie w jednym związku cywili i mundurowych to ślepa ulica. Zwiazki zamiast walczyć o niezależność Służby Celnej i wyprowadzenie jej z burdelkas zabiegaja o podwyżki dla skarbowców, ani sensu ani logiki w tym nie ma. A sprawy celników są zaniedbywane np. niesłusznie pobrany ZUS w 2018 roku, dodatek żywieniowy. Związek celników powinien pilnować spraw celników i starać sie o ich odrębność od skarbowości. Banaś na siłę stworzył ten burdel a związek zamiast walczyć o odrębność celników potwierdza rację banasia tworząc fikcje, że skarbowcy i celnicy to jedno i to samo. Tu na forum zabiera głos kilkanaście osób zawsze ci sami. To nie jest cała Służba Celna. Ludzie widzą co się dzieje, każdy to widzi jaki jest cyrk. Gigard, megaton mają rację tak myślących ludzi jest bardzo dużo może nawet większość. Osobiście nie interesują mnie zarobki skarbowców, co mnie obchodzi ta grupa zawodowa. Mam wrażenie że związki celników nas sprzedały. A w imieniu celników jakąś skarbowa solidarność podpisuje umowy z rządem. Wylewa się jak się to wszystko widzi. Opamiętajcie się bo za chwilę zaleje nas skarbowa szarańcza. Pieniądze ze składek to nie wszystko. Już teraz na forum przynajmniej połowa to nie celnicy
No faktycznie, objawiło się sporo nowych wojowników. Szkoda, że brakło odwagi, choćby na tym forum, kiedy trzeba było bronić Sławka i innych związkowców. Mundur przydaje się tylko w walce o podwyżki? Oj, marni wojowie. Jakbym miał wybierać swoich wolę np. Skarbowca Nieetosowego. Poszarpali, gościa, ale nie uciszyli. Ludzi wartościowych nie poznaje się po mundurze.
 
A ja zadam jedno pytanie dla wszystkich tych, którzy uważają, że powinniśmy walczyć razem z cywilami o swoje warunki bytu.

Jaka służba ma pośredni byt między swoim jestestwem, a resortem? Podpowiedź poniżej:
Policja > MSWiA
SG > MSWiA
SW > Ministerstwo Sprawiedliwości
Wojsko > MON

SCS > KAS > MF

To albo chcemy być traktowani jak inne służby i być na podobnych zasadach albo nie chcemy. Słucham?
No tak. Jak było wcześniej SC>MF to rzeczywiście byliśmy doceniani finansowo. MF troszczyło się o naszą służbę. 😀
 
Moim zdaniem to już nie ma czy podwyżki czy nie. Bardziej, będą podwyżki i ta służba się ostanie, albo nie będzie ich i to będzie ostatni gwóźdź do trumny i młodzi będą gasić światło po wszystkich, którzy pójdą na emkę w najbliższych latach.
 
Back
Do góry