cat
Dobrze znany użytkownik
- Dołączył
- 6 Grudzień 2008
- Posty
- 4 789
- Punkty reakcji
- 2 627
Najlepszym rozwiązaniem byłaby w ogóle likwidacja stażowego. To jakiś dziwny twór, który nie występuje nigdzie poza budżetówka. Masz wiedzę większą niż inni, rozwiązujesz trudniejsze sprawy, pracujesz lepiej i więcej niż inni to zarabiasz więcej. Bez względu na to czy pracujesz rok czy sto lat. Masz dobre wyniki to awansujesz, a nie awansujesz bo odsiedziałeś tyle a tyle lat. Niech lepsi dostają więcej a nie starsi. Co za korzyść ma pracodawca z czyjegoś stażu, żeby za to płacić? Korzyść może mieć z wiedzy, zaangażowania itp. I właśnie to i tylko to powinno być nagradzane a nie jakiś staż. Nie zawsze jedno idzie w parze z drugim. Owszem 20-latek raczej nie ma doświadczenia czy aż takiej wiedzy, ale pomiędzy kimś z 10-letnim a 20-letnim stażem często już nie ma żadnej różnicy. A mimo to ten pierwszy jest dyskryminowany tylko i wyłącznie za to,że nie grzał stołka odpowiednio długo. Tu jest problem, a nie walka o 15 zł.
Trzeba przyznać, że tutaj mądrze prawisz! Argumenty poddajesz racjonalne i zapewne kiedyś tak się stanie.
Pamiętaj jednak, że nagrody i awanse zawsze pozostaną w jakimś stopniu uznaniowe, a na dzisiaj nie może to być zrealizowane.