do szczura
Czy wiesz na czym polega rola posła w demokracji parlamentarnej.Czy wiesz po co są komisje sejmowe,podkomisje,asystenci,doradcy.Chyba chcesz wykazac się tak jak nasz Pstrowski tym,że zamiast zainteresować się sprawami od strony merytorycznej i przerostami w zatrudnieniu,interesujesz się tym kto i jak się spóźni.Jak się spóźni to ma dzwonić.Za chwilę wyda decyzję z DEFINICJĄ SPÓŹNIENIA.A to,że na oddziale 100 osobowym kontrolami towarów zajmuje się 10 osób to pewnie go nie zainteresuje.Bo pozostałe 90 osób wali w klawisze i produkuje coś tam.Może będzie okazja to pokażę mu decyzje świadczące o jego całkowitym braku zainteresowania sprawami pod względem merytorycznym.Są dwie wersje:nie chce się tym zająć bo ma ludzi od tego,albo nie chce się sprawami merytorycznymi zająć bo się po prostu w tym zalewie przepisów gubi.A jak się gubi to przezornie woli nie tykać spraw.Mamy przecież sprawy celne ,podatkowe i skarbowe.Lepiej oprzeć się na decyzji szeregowego funkcjonariusza i radcy prawnego niż samemu wgłębić się w temat.Dla funkcjonariusza który również Za niego pisze decyzje to pewnie będzie miał do zaoferowania decyzję w sprawie DEFINICJI SPOŹNIENIA.Czekam na nią z utęsknieniem jak na tą o powołaniu komisji w sprawie zatrudnienia MAGAZYNIERA.Na to to zawsze znajdzie czas.I na straszenie ludzi.Nie daj Boże zmian i reformy służby ,której obliczem będą nasi tzw."chlebodawcy".Piszę w cudzysłowie bo to nie ich pieniądze tylko podatników.Przypuszczam,że w obecnej chwili w służbie na stanowiskach decyzyjnych lepiej sprawdzi się wiolonczelistka/wiolonczelista z filharmonii.Zawisza to ma Banasia,a Banaś aplikację.Zawiszę wybrali w wyborach,natomiast jak wybierał Czyżowicz tego nie wie nikt.
Czy wiesz na czym polega rola posła w demokracji parlamentarnej.Czy wiesz po co są komisje sejmowe,podkomisje,asystenci,doradcy.Chyba chcesz wykazac się tak jak nasz Pstrowski tym,że zamiast zainteresować się sprawami od strony merytorycznej i przerostami w zatrudnieniu,interesujesz się tym kto i jak się spóźni.Jak się spóźni to ma dzwonić.Za chwilę wyda decyzję z DEFINICJĄ SPÓŹNIENIA.A to,że na oddziale 100 osobowym kontrolami towarów zajmuje się 10 osób to pewnie go nie zainteresuje.Bo pozostałe 90 osób wali w klawisze i produkuje coś tam.Może będzie okazja to pokażę mu decyzje świadczące o jego całkowitym braku zainteresowania sprawami pod względem merytorycznym.Są dwie wersje:nie chce się tym zająć bo ma ludzi od tego,albo nie chce się sprawami merytorycznymi zająć bo się po prostu w tym zalewie przepisów gubi.A jak się gubi to przezornie woli nie tykać spraw.Mamy przecież sprawy celne ,podatkowe i skarbowe.Lepiej oprzeć się na decyzji szeregowego funkcjonariusza i radcy prawnego niż samemu wgłębić się w temat.Dla funkcjonariusza który również Za niego pisze decyzje to pewnie będzie miał do zaoferowania decyzję w sprawie DEFINICJI SPOŹNIENIA.Czekam na nią z utęsknieniem jak na tą o powołaniu komisji w sprawie zatrudnienia MAGAZYNIERA.Na to to zawsze znajdzie czas.I na straszenie ludzi.Nie daj Boże zmian i reformy służby ,której obliczem będą nasi tzw."chlebodawcy".Piszę w cudzysłowie bo to nie ich pieniądze tylko podatników.Przypuszczam,że w obecnej chwili w służbie na stanowiskach decyzyjnych lepiej sprawdzi się wiolonczelistka/wiolonczelista z filharmonii.Zawisza to ma Banasia,a Banaś aplikację.Zawiszę wybrali w wyborach,natomiast jak wybierał Czyżowicz tego nie wie nikt.