PIKIETA 25 czerwca 2009r. godz. 12:00 - SEJM RP

Jak czytamy w ww. KOMUNIKACIE emerytury celnicze były zwykłą grą, sztuczką socjotechniczną naszego szefa.

Otrzymałem informację, że jutro na pewno POSEŁ/POSŁANKA zgłosi je na połaczonych Komisjach sejmowych SWiA i FP, tak więc będzie głosowanie.
Rozdział 10a niepopierany przez szefa SC nie ma szans na przegłosowanie - taki wniosek nasuwa się wprost po 11-u posiedzeniach Podkomisji.

Jutro więc, jak szczęśliwie doczekamy, okaże się już w sposób dobitny czy SSC, także i w tej kwestii manipulował całym środowiskiem pracowniczym?
To, że grał nieczysto w sprawie emerytur, wyszło już wprawdzie wczoraj, ale może jeszcze po przespaniu się z problemem szef zmieni zdanie:):rolleyes:
 
Pani Poseł Kotkowska zgłosiła rozdział 10a. W swojej wypowiedzi SSC nie przyznał się do tego, że jest to stanowisko rządu, ZUS zakomunikował, że w tej wersji ze względu na mnóstwo niedoróbek poprawka przyjęta być nie może, Pan Poseł Cieslik zakomunikował, że Podkomisja także tego nie przyjęła, stąd jak wyżej pisałem wniosek przepadł.

Co do podwyżek. SSC związał je z ustawą, a więc dezyderat do Prezesa Rady Ministrów zgłoszony przez Posła Gosiewskiego również nie uzyskał większości.
 
Coś mi się wydaje , że niezła zadyma będzie.Jedni pojadą na pikietę a drudzy w swej niemocy zachorują. Pięknie wóz albo przewóz. My kasy nie zobaczymy , ale oni też.:D
 
a może kompromis

DO WSZYSTKICH CELNIKÓW DOBREJ WOLI



JESTEM FUNKCJONARIUSZEM SŁUŻBY CELNEJ JUŻ PONAD 30 LAT I Z ZANIEPOKOJENIEM
PATRZĘ NA ZACIETRZEWIENIE NIEKTÓRYCH FUNKCJONARIUSZY PRZYWÓDCÓW I CZŁONKÓW
ŻWIĄZKÓW ŻAWODOWYCH DZIAŁAJĄCYCH W SŁUŻBIE CELNEJ. TE SŁOWA TROSKI O NASZĄ
PRZYSZŁOŚĆ KIERUJĘ DO ICH ROZSĄDKU.


ZGODA NA PROPOZYCJĘ STRONY RZĄDOWEJ W KWESTI "EMERYTURY CELNEJ" LEŻY W
INTERESIE WSZYSTKICH CELNIKÓW. ZGADZAM SIĘ ŻE EMERYTURA MUNDUROWA BYŁABY
KORZYSTNIEJSZA DLA BRACI CELNEJ, ALE ZDAJE SIĘ ŻE TE ROZWIĄZANIA SĄ NARAZIE
NIE DO PRZYJĘCIA PRZEZ RZĄD. ZATEM NARAZIE SĄ NIEOSIĄGALNE !.

PRZECIEŻ NIE JEST TAK ŻE STRONA RZĄDOWA NIE CHCE WPROWADZENIA EMERYTURY
MUNDUROWEJ BO NIE I JUŻ. SZALEJE KRYZYS, JEST CIĘŻKO NIE TYLKO NAM CELNIKOM.
ZROZUMMY ŻE "TAK KRAWIEC KRAJE JAK MU MATERII STAJE".

OD POCZĄTKU MOJEJ SŁUŻBY W CELNICTWIE MAMIONO NAS EMERYTURAMI MUNDUROWYMI.
TYLE LAT MINĘŁO I NIC SIĘ NIE ZMIENIŁO.TERAZ TO CO NIEMOŻLIWE MOŻE STAĆ SIĘ
REALNE. PROJEKT ROZDZIAŁU 10a DO PROJEKTU USTAWY O SŁUŻBIE CELNEJ JEST
PROPOZYCJĄ STRONY RZĄDOWEJ I WPROWADZA REWOLUCYJNE I CO NAJWAŻNIEJSZE
KORZYSTNE ZMIANY EMERYTALNE.


TO O CZYM MY STARSI CELNICY MOGLIŚMY JEDYNIE MARZYĆ MOŻE TERAZ ZAISTNIEĆ !.
NIE MARNUJMY TEJ SZANSY!. ZGÓDZMY SIĘ NA PROPOZYCJĘ "EMERYTURY CELNEJ" BO
JEST TO I TAK KROK MILOWY NA DRODZE DO EMERYTURY MUNDUROWEJ!

KIERUJĄCYCH ZWIĄZKAMI ZAWODOWYMI PROSZĘ : PRZEKUJCIE MIECZE NA LEMIESZE BY
WSPÓLNIE Z RZĄDEM DOKONAĆ PRZEŁOMU W OBECNIE OBOWIĄZUJĄCYM, BEZNADZIEJNYM
SYSTEMIE EMERYTALNYM.

BĘDĄC PARTNEREM RZĄDU WIĘCEJ ZROBICIE DLA CELNIKÓW !.


POMYŚLCIE, JAK ZABLOKUJECIE PROJEKT ROZDZIAŁU 10a TO WSZYSCY NA TYM
STRACIMY. WY ZA JAKIŚ CZAS ODEJDZIECIE ZE STANOWISK A MY POZOSTANIEMY W
OBECNYM SYSTEMIE EMERYTALNYM NA DŁUGIE LATA I JAK WTEDY SPOJRZYCIE BRACI
CELNEJ W OCZY?.


UMIEJĘTNOŚĆ KOMPROMISU JEST WIELKĄ MĄDROŚCIĄ , WIELKĄ UMIEJĘTNOŚCIĄ. CZASEM
TRZEBA TROCHĘ STRACIĆ BY PÓŹNIEJ WIĘCEJ ZYSKAĆ.

NIE BLOKUJCIE "EMERYTUR CELNYCH" ALE PO ICH UCHWALENIU DALEJ WALCZCIE O ICH
MODYFIKACJĘ!

INSP. ANDRZEJ KAMIŃSKI

URZĄD CELNY W GDYNI

ODDZIAŁ NAB. BUŁGARSKIE
 
Temat emerytur celnych był kiełbasą przedwyborczą do Europarlamentu.

Ten temat oficjalnie już zdechł, czego dowodem jest odrzucenie przez stronę rządową tej propozycji, gdy poprawka ta została zgłoszona przez posła.
 
Coś niesamowitego. Gościu z ponad 30 tetnim stażem wstydzę sie za ciebie. Ale ty naiwny jesteś. Przetrzyj wreszcie to bielmo na oczach albo daj sie zoperować dr Skarżyńskiemu bo inaczej to napewno będziesz na emeryturze ale głodowej a nie celnej. Rany chłopie czy jesteś wielbicielem JK nic innego nie przychodzi mi do głowy. Zapitalaj na pikietę to może (acz nie wierzę) coś z tego wyniknie dla służby.
Ja w każdym razie będę 25 tam gdzie trzeba. Nie pytajcie ile osób się szykuje.Zbierzmy sie w sobie i do roboty. Tylko w jedności jest siła.
Z celnym pozdr do 25.
 
pikieta a co to jest ., strajk mieli gdzieś a pikietą się ktoś przejmie.Mam tego dosyć albo strajk 25 albo niech robią co chcą ja wyprzągam.
 
w lipcu będzie noqwelizacja budżetu, więc nasza kasa może bezpowrotnie przepaść, oby na ten strajk nie było za późno i pikieta nie okazała się za słaba formą
 
Ja wam mówię jest dobrze ale nie najlepiej jest

Cytat z Gazety Wyborczej:

18.06. Warszawa (PAP) - Sejmowe komisje finansów oraz administracji i spraw wewnętrznych odrzuciły w czwartek dezyderat skierowany do premiera, by ten zobowiązał ministra finansów do wypłaty podwyżek dla celników. Za przyjęciem dezyderatu było 26 posłów, przeciw 28; dwóch wstrzymało się od głosu.

Posiedzenie komisji poświęcone było wykonaniu programu modernizacji służby celnej i wypłaty zaplanowanych w budżecie na 2009 r. podwyżek dla celników. Jerzy Gosiewski (PiS) zgłosił wniosek, by przyjąć dezyderat do premiera, który miałby zobowiązać ministra finansów do zrealizowania zaplanowanych podwyżek.

Prowadząca posiedzenie Krystyna Skowrońska (PO) po zgłoszeniu wniosku zakończyła posiedzenie informując, że dezyderat będzie głosowany w drugiej części obrad połączonych komisji - poświęconej zmianom w ustawie o służbie celnej i rozpoczynającej się po krótkiej przerwie.

Aleksandra Natalli-Świat (PiS) domagała się głosowania natychmiast. Poparli ją pozostali posłowie PiS. W tym czasie wielu posłów Platformy i innych klubów nie było już na sali.

Po słownych utarczkach posłów i po interwencji przewodniczącego komisji administracji i spraw wewnętrznych Marka Biernackiego (PO), który przekonywał, że posiedzenie w tej części jest już zamknięte, wszyscy rozeszli się.

Pół godziny później, po rozpoczęciu kolejnego, zaplanowanego posiedzenia połączonych komisji, przegłosowano wniosek Gosiewskiego i nie uzyskał on większości.

Pomiędzy obradami obu komisji na konferencji prasowej Natalli-Świat nazwała wydarzenie skandalem. "To złamanie wszystkich zasad, jakie obowiązują w Sejmie. Pokazuje to, jak traktuje się nie tylko opozycję, bo to jest może mniej ważne, ale jak traktuje się stronę społeczną" - mówiła posłanka dziennikarzom.

Zdaniem Jarosława Zielińskiego (PiS), nie może być tak, że jeżeli osobie, która prowadzi obrady komisji nie podoba się zgłoszony wniosek, to przerywa posiedzenie. "Takie działania nie miały miejsca, kiedy w Polsce dominował system jednopartyjny - PZPR. Tam też odbywały się pewne dyskusje, a tu się okazuje, że nie można zgłosić postulatu, bo następuje siłowe rozwiązanie" - podkreślił Zieliński. "Jeżeli tak ma wyglądać demokracja pod rządami PO i PSL to idziemy chyba w stronę Białorusi, a nie demokracji utrwalonej w cywilizacji zachodniej" - mówił.

Obecni na konferencji prasowej przedstawiciele związków zawodowych celników nie kryli oburzenia. "Jesteśmy zaskoczeni, że przerwano posiedzenie komisji, gdy zaczęto zadawać pytania niewygodne dla strony rządowej" - mówił Artur Ciesielski ze związku zawodowego "Solidarność". Poinformował, że wszystkie ogólnopolskie związki zawodowe, działające w służbie celnej, podjęły decyzję o podjęciu ogólnopolskiego protestu "we wszystkich możliwych formach dozwolonych prawem". Przewodniczący związku zawodowego "Celnicy PL" Sławomir Siwy zapowiedział zorganizowanie w przyszłym tygodniu pikiety pod Sejmem.

Przed głosowaniem dezyderatu podczas drugiego posiedzenia prowadzący obrady Zbigniew Chlebowski (PO) powiedział, że Skowrońska działała zgodnie z regulaminem Sejmu. "Tych, którzy twierdzą inaczej odsyłam do art. 184 regulaminu Sejmu" - skwitował. Artykuł, na który powoływał się przewodniczący komisji finansów, określa zasady prowadzenia debaty parlamentarnej i zgłaszania wniosków podczas obrad.

W trakcie posiedzenia poświęconego wynagrodzeniom Szef Służby Celnej, wiceminister finansów Jacek Kapica mówił, że w związku z cięciami budżetowymi związanymi z sytuacją gospodarczą z zaplanowanych w 2009 r. 104 mln zł na modernizację służby celnej - m.in. na podwyżki płac - dostępna będzie połowa tych środków. Z puli 34 mln zł miało zostać przeznaczone na podwyżki, a pozostałe środki na inne działania modernizacyjne. W związku z obniżeniem całości nakładów o połowę, kwota na podwyżki również zostanie zmniejszona o taką część - mówił Kapica.

Kapica wiązał uruchomienie środków, które zostały zaplanowane, ze zmianami w ustawie o służbie celnej, które wyszły z podkomisji i w czwartek zajęły się nimi połączone komisje finansów publicznych oraz administracji i spraw wewnętrznych.

Podał, że po wejściu zmian w życie, obecny kontroler celny, który zarabia np. 2 198 zł brutto w Białej Podlaskiej, a 2 564 zł w Szczecinie, będzie otrzymywał na stanowisku specjalista celny 2 tys. 800 zł, niezależnie gdzie będzie pracował. Stanie się tak pomimo zmniejszenia kwoty na program modernizacji.

Posłowie opozycji i związkowcy obecni na posiedzeniu podkreślali, że uchwała rządu z września 2008 r., która przyjmowała plan modernizacji służby celnej na lata 2009-12 i określała, że w 2009 r. 104 mln zł ma zostać wydane w tym roku nie uzależniała tego od zmiany prawa.

Na podstawie obecnej ustawy można podwyższyć płace celników, albo jeśli rząd podniesie maksymalny mnożnik podstawy wynagrodzeń z 1,919 do 2,5, albo minister finansów samodzielnie podniesie kwoty dodatków, które mogą uzyskać pracujący w służbie celnej - przekonywali posłowie i związkowcy.

Przekonywali, że całość środków na ten rok - 104 mln zł to nie jest wysoka kwota. Lepiej przekazać 104 mln zł i nie prowadzić do protestu służby celnej, który może oznaczać brak wpływów do budżetu i wielomilionowe straty dla finansów państwa - podkreślali posłowie opozycji.

Według związkowców przesuwanie wypłaty środków i mówienie w połowie roku, że będzie ich o połowę mniej, w praktyce oznacza, iż te podwyżki nie zostaną zrealizowane w tym roku. Związki chcą przeprowadzić wspólny protest przeciw brakowi podwyżek i niezrealizowaniu uchwalonego przez rząd planu modernizacji. Przewodniczący NSZZ "Solidarność" Artur Ciesielski podkreślał, że związki nie zgadzają się na opracowane w Sejmie zmiany w ustawie o służbie celnej i są za odrzuceniem ich w całości.

Związkowcy sądzą też, że nowy system wartościowania stanowisk w służbie celnej doprowadzi do wysokich - kilkutysięcznych - podwyżek dla wąskiej grupy kadry kierowniczej, a minimalnych - rzędu 100-200 zł dla większości funkcjonariuszy.

Wiceminister Kapica podkreślał, że obecnie różnice w płacach osób kierujących pracą na najniższych szczeblach - kierowników zmiany i kierowników referatów i osób w nich pracujących niewiele różnią się od siebie. Dlatego nie ma chętnych, by pełnić te funkcje. Zmiana ma polegać na tym, że kierownik do podstawowej pensji otrzyma dodatek, który straci, gdy zostanie odwołany z funkcji.

Posłowie podczas tej części obrad bez większych poprawek z sali przyjęli przygotowany w podkomisji projekt zmian ustawy o służbie celnej. Nie przeszły m.in. poprawki proponowane przez Stanisława Steca (Lewica), by służba celna odzyskała specjalne uprawnienia operacyjne, odebrane jej, gdy powstawało Centralne Biuro Antykorupcyjne. Taką zmianę negatywnie zaopiniowało prezydium komisji ds. służb specjalnych.


Komisje odrzuciły też poprawki Bożeny Kotkowskiej (niezrz.) dotyczące wpisania do ustawy uprawnień emerytalnych dla funkcjonariuszy służby celnej. Trafią pod obrady Sejmu, jako wniosek mniejszości.(PAP)
Ja wam mówię: Jest dobrze...
 
Myślisz Cat, że jak sobie pogadasz na forum to sprawa załatwiona?, czy jak. Niektórzy lubią dużo gadać, tylko co z tego wynika????
 
Myślisz Cat, że jak sobie pogadasz na forum to sprawa załatwiona?, czy jak. Niektórzy lubią dużo gadać, tylko co z tego wynika????

Jeżeli chodzi o "Gadanie", To 15 miesięcy Twojej obecności na tym forum i kilka wypowiedzi (do niedawna średnia 0,02) mogą świadczyć, że TY nie gadałeś, tylko "coś" robiłeś! CO z tego wyniknęło???
Mnie "gadając" chociaż coś udało się sprowokować i z największą radością wezmę w tym szaleństwie udział!!!
 
hehheheheh ok spoko, przecież nie o to chodzi. Ja z natury rzeczy nie jestem gadatliwy, ale za to konkretny i tak też oceniam ludzi.
 
Back
Do góry