Pensje, awanse, niuanse.

:arrow: Biedny MnL-u urlopik dali dopiero w październiku. Jak ma smakować browarek o takiej porze roku. Dość wcześnie wstajesz na urlopiku (7.35). Piłeś kawusię u Krwawego, prowadziłeś miłe pogaduszki z Bieniem. Ty niewdzięczniku. Kawusia nie smakowała? Krwawy nie podał Ci cukru? Wszyscy czekali na Jego powrót na białym koniu a Ty nie? Szpiegowaty Bień, trzymał fason i wolał wyeksportować się na wschód niż zdradzić przełożonego (kolegę) a Ty pokazałeś, że masz dwa oblicza jak Diabeł, którego sam krytykowałeś. Słyszałem, że Krwawy mało kogo częstował kawą. U niego w gabinecie prędzej dostałeś opierdol niż kawę. Musiałeś należeć do ścisłego grona. To chłop się pomylił w wyborze „przyjaciela” i to już kolejny raz (pierwszy był Diabeł). MnL-u – strach Cię obleciał, że dopytują się o Ciebie i teraz chcesz nam (czytelnikom) zasugerować, że jesteś Markiem M. Mały szczegół, jego „tramwaj” nie jeździ po szynach.
:arrow: Jabol. Obecny przewodniczący Merkuriusza (Z.Z. do którego nie mogli należeć tacy plebejusze jak ja) już dwa miesiące choruje. Obraził się, że ktoś kazał mu pracować na drodze z „plebsem”, urodzony patrycjusz, elita jego mać. Zapomniał jak na kołku siedział lub jako dyspozytor przydzielał mi sprawy albo …. Cholerna skleroza.
:arrow: Pozdrawiam wszystkich normalnych. :P
Już cywil.
 
pamietaj o strefach czasowych cywilu.A co za tym idzie różnice czasowe.
FAJNIE TAK TERAZ WSZYSTKICH OPLUWAĆ ?
TRZEBA BYŁO WCZESNIEJ SIĘ ODEZWAĆ A NIE TERAZ K....A M...Ć ZGRYWAĆ WALENRODA i OBROŃCĘ UCIŚNIONYCH - kiedyś.

Pozdrawiam ze słonecznych stron :lol:
Dobre pyfko to to zimne pyfko jeszcze tylko tydziń urlopu i znowu praca.
 
zastanawiające jest trochę to, że ktoś kto już pożegnał się z naszą pożal się boże "firmą" i przecież w pocie czoła zaczyna nową pracę ma tyle czasu i ochoty, aby odwracać uwagę i zajmować się losem udręczonych pracowników administracji celnej. Taka solidarność z byłymi kolegami to rzadkość w dzisiejszych czasach.
 
:arrow: Panie MnL-u pieprzysz głodne kawałki. Strefy czasowe? Tramwaj, kanapulki w papierku, garnuszek mamusi i 1500 na rękę. Jak to pogodzić z wakacjami na wyspach i strefami czasowymi? Piszesz kolego z pracy i to codziennie. Czas w postach + 1 h = czas rzeczywisty. Wyspy widziałeś jak świnia niebo a mydlisz nam teraz oczęta bo boisz się, że ktoś się dowie kim jesteś. W szczególności M.S., który jeśli wróci a będzie wiedział kim jesteś to Ci nogi z dupy powyrywa.
:arrow: Panie Bieniu wedle życzenia nie będę więcej pisał o Tobie (to ostatni raz) ale Twego drugiego życzenia nie mam zamiaru spełnić. Na pieszczoty (całowanie w dupę) trzeba sobie zasłużyć. :P No może jak będziesz trochę bardziej szlankowny to znajdziesz jakąś chętną madame. Ja w menach nie gustuję, zgłoś się do swojego kolegi MnL-a. On ma wprawę, robi to zawodowo aby utrzymać się na powierzchni. :oops:
Już cywil
 
Cywilu, sorry, że dubluję w pewnej części Twoje myśli ale mam identyczne spostrzeżenia, które notabene zrodziły się zaraz po ostatnim poście MnL-a i nie mogę sobie odmówić prawa do małego komentarza.
„Nie-drogi” MnL-u! Po raz kolejny osłabiasz wszystkich forumowiczów, dla których myślenie jest czynnością zwyczajową i codzienną. Wielokrotnie wykazano Ci, że kłamiesz, koloryzujesz, ściemniasz i fantazjujesz. Skąd takie wnioski? Poczytaj własne maile, porównaj je a zobaczysz ile w nich niekonsekwencji. Teraz znów wciskasz kit, że wypoczywasz „pod palmą” – stać cię na to? (vide post Cywila). Wcześniej bardzo narzekałeś na swoje apanaże. Kiedy 11 października napisałeś, że „posuwasz metrem z papierem po śniadaniu”, wzruszyłeś mnie tak bardzo, że pomyślałem o zrzutce dla Ciebie na malucha rocznik 1980. Teraz wyszło szydło z worka – biadoląc na swój los chciałeś wykorzystać zarówno moje dobre serce jak i ludzi o podobnej mi wrażliwości. Kawał wyrafinowanego łobuza z Ciebie!
Wielką zagadkę MnL-u stanowi dla mnie Twoja konstrukcja psychiczna a w szczególności Twoje dobre samopoczucie (nieuzasadnione!) i całkowity brak samokrytycyzmu. Po tylu ciosach, których niestety nie zdołałeś odbić, Twój odwłok winien leżeć nieopodal czworaków i broczyć krwią. Ale Ty wstałeś z trumny, na koń wsiadłeś, za szabelkę chwyciłeś i rzekłeś „Jestem hetmanie!” Wniosek jest dosć prosty: albo waćpan jesteś cyborgiem albo ......Narcyzem (nie chodzi mój Ty intelektualisto o roslinkę).

P.S.
Cywil, nie martw się, tego śmiecia nie stać na żadne radykalne zagrywki; można w niego walić jak w bęben. Ten gróboskórny tępak i tak nic nie poczuje. Pozdrawiam!
 
Kocham Was Wszystkich. Co by tu się działo gdyby mnie zabrakło.
Na wczasy pojechałem pierwszy raz od 4 lat a pieniądze na taki wyjazd poza sezonem mam z KZP.
Jestem i będę.
Dzięki wam wiele tajemnic zwykły lud pozna.

Pozdrawiam fanki niby "cywila" i wszystkie jego clony.

MnL
 
Dzień piekny i dobry Państwu. W ten piątkowy dzień chciałbym wszystkim zakomunikować że wiem kim jest ta padlina i ........ na niby wczasach. Oczekuję na propozycje.
Mam wrażenie że jest to cenna informacja więc cenna wywoławcza kasta "pyfka".

Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia 8)
 
Drodzy Panowie "Teraz już cywil" i "MnL"!!Czytając posty Panów odnoszę nieodparte wrażenie, że fantazja (a może chęć zmylenia domyślających się osobowości Panów) chyba za bardzo poniosła.Poniosła na tyle, że pewne fakty się ze sobą nie łączą, a w związku z tym, można łatwo dojść do wniosku, że Pan "Teraz już cywil" tak naprawdę wcale cywilem nie jest.Nadal pracuje jako funkcjonariusz, który śni po nocach o zarobkach rzędu 4 tyś. netto. Bo który "były" pracownik angażowałby się tak bardzo w losy znienawidzonej i porzuconej firmy i każdą wolną chwilę (a jak sam pisał raczej ma ich niewiele) spędzał przed komputerem, by się słownie powyżywać i poprzeżywać byle sprawy, byłych kolegów, byłej firmy???? :roll: Nie potrafi Pan odciąć pępowiny czy jak? Poza tym dziwi mnie, że po 12 godz. ciężkiej pracy wraca Pan do domu i w pierwszej kolejności(większość postów parę minut po 19.00)zagląda Pan do "celników" :shock: Pisał Pan, że ma Pan rodzinę. Ta "rodzina" (bo zakładam, że nie jest nią komputer) godzi się na to?Nie tęskni??A Pan??Ma Pan jeszcze siłę na czcze dyskusje, zamiast po prostu odpocząc na tzw. łonie rodziny :D ?No i ryzykuje Pan tak intratne zajęcie pisząc posty w godzinach pracy (bo takie też się Panu zdarzały)?Zapomniał Pan, że już Pan nie pracuje w budżetówce??Nawet tutaj jest monitoring poczty, wejść do internetu itp.Nie wie Pan, że w prywatnych firmach(że o korporacjach zwłaszcza z kapitałem zagranicznym nie wspomnę) pracodawca ma stały podgląd "działań" na komputerach podwładnych?
A Pan, Panie "MnL"gubi się w zeznaniach w co drugim poście.Wczasy pod palmą za pieniądze z KZP?Nie słyszałem, żeby ktoś na wakacjach wstawał o 6 czy 7 rano, by się poudzielać na stronie internetowej pracy, od której próbuje odpocząć..No, chyba, że nie pozwalają Panu spać wyrzuty sumienia :oops: ..bo może zamiast luksusowych wczasów pod palmą z internetem w pokoju(chyba wręcz w łóżku, sądząc po godzinach Pańskiej "aktywności"), wypadałoby jakoś pomóc mamie tak dzielnie pomagającej na codzień utrzymać się na "powierzchni" egzystencji swemu synkowi(kanapki w papierku, garnuszki,opierka :lol: itp.,zresztą sam Pan wie co Pan wypisywał)?!?!?!?Skoro po 4 latach jest Pan pierwszy raz na takich wczasach, to mógłby Pan podarować sobie i reszcie(w większości czytelnikom forum) udziału w zbędnych rozprawach na zbędne tematy??!Nie szkoda Panu urlopiku :lol: Po co sobie zatruwać tych kilka wolnych dni??Tak szybko nie pojedzie Pan pod palemkę(dług w KZP trzeba spłacić)!Jedno jest pewne: w kwestii "lotności" umysłu..nie jest Pan brzytwą intelektualną :wink:
Tak więc Panowie: do zobaczenia na terenie tut. burdelu:)
P.S. Pyrek!!!Szkoda, że zniknąłeś:((Przywracałeś wiarę w inteligentnych celników 8)
 
Witam wszystkich czytelników.
Zdecydowanie zgadzam się z przdmówcą w sprawie Panów MnL-a i Teraz już Cywil-a. Chciałbym jeszcze zauważyć pewien fakt a mianowicie Hotel w którym Pan MnL wypoczywa ma nieczynny internet w weekendy - ciekawe prawda ? A może po prostu ów Pan traktuje pracę swą jak wakacje pod palmą. Przychodzi do pracy, napisze conieco na forum i plaża !!!. Co do Pyrka to mam wrażenie, że ktoś go przestraszył. A szkoda bo był ciekawą osobą na forum.
Kończąc życzę miłego wypoczynku MnL-u przy Izbowym biurku a Cywilowi awansu w służbie(bo przecież chyba go chce).
:oops:
L.S.
 
może nie tyle przestraszył co przystosował się do nowych warunków lub nic nie stracił (chociaż czuł się wcześniej zagrożony), więc przestał się udzielać. Jeśli tak, to nawoływania do reaktywacji niewiele pomogą, no chyba, że ktoś zacznie się podszywać za niego.
 
Zgodnie z przewidywaniami - weekend i MnL nie pisze. Smierdziel nie ma internetu w domu i pisze tylko jak jest w pracy. A może całkiem zaniechał działalności bo zaczęło od niego jechać na odległość, i bał się że na korytarzu ktoś poczuje. Ciekawe dlaczego przestał pisać o Krwawym, Rfałku, Bieniu Spoconym ? Może ogarnął go strach przed zemstą ? Ale nie przecież nie wierzy w bialego konia. Mam nadzieję, że ręka sprawiedliwości go dopadnie i zrobi co trzeba.
P.S.
do gościa który pisał, że wie kim jest MnL - powiedz kim jesteś i kim jest MnL to napewno nie jedna kasta piwa Cię czeka. Mi on zwisa niech sobie śmierdzi ale znam takich co wiele by za to dali.
L.S.
 
LUKE SKYWALKER napisał:
Zgodnie z przewidywaniami - weekend i MnL nie pisze. Smierdziel nie ma internetu w domu i pisze tylko jak jest w pracy. A może całkiem zaniechał działalności bo zaczęło od niego jechać na odległość, i bał się że na korytarzu ktoś poczuje. Ciekawe dlaczego przestał pisać o Krwawym, Rfałku, Bieniu Spoconym ? Może ogarnął go strach przed zemstą ? Ale nie przecież nie wierzy w bialego konia. Mam nadzieję, że ręka sprawiedliwości go dopadnie i zrobi co trzeba.
P.S.
do gościa który pisał, że wie kim jest MnL - powiedz kim jesteś i kim jest MnL to napewno nie jedna kasta piwa Cię czeka. Mi on zwisa niech sobie śmierdzi ale znam takich co wiele by za to dali.
L.S.
Jestem jestem złamasie i w niedzielę jestem. W przeciwieństwie do Lucka S nie pocę się tak intensywnie by ciągle trzymać higienkę w dłoniach Hi Hi .
Rafałku sie pisze baranie a nie Rfałku.
Zemsty się nie boję bo ich możliwości internetowe skończyły sie .
Ręka "sprawiedliwości" twoja służy jedynie do walenia niemca po łbie Obraziłeś Lucka Michale.
Spadam bo sami recenzenci na tej stronie i do tego wulagarni - to jest mój 1 post z wulagaryzmami 1 i ostatni.
:evil:
 
Witam, Panowie! Panie "Luke Skywalker", rozbawił mnie Pan wyjaśniając kwestię "plaży" w wydaniu Pana "MnL" :lol: .To całkiem prawdopodobne i o dziwo :shock: , Pan ów nawet podreptał do kafejki internetowej, żeby ponownie zabłysnąć elokwencją i erudycją na niniejszym forum :wink: i tylko mam cichą nadzieję, że nie naciągnął po raz kolejny mamusi, tym razem na komputer z internetem?!
Drogi Panie "MnL"!Nie sądzę, by Pan "Luke Skywalker" nie wiedział jaka jest pisownia imienia męskiego "Rafał", natomiast co do Pana mam parę dobrych i całkiem życzliwych rad:
:idea: pisownia czasownika w formie zwrotnej jest następująca:"skończyły się", a nie "skończyły sie",
:idea: słowa: "wulgarni" i "wulgaryzmami" pisze się właśnie w ten sposób, a nie "wulagarni" i "wulagaryzmami".Proponuję, jeśli ma Pan wątpliwości związane z pisownią poćwiczyć, albo sprawdzić, ale najlepiej byłoby nie używać słów, które są dla Pana zbyt trudne, czy też nazywając rzecz po imieniu: przewyższją poziom Pana IQ.
To by było na tyle :)
Lord_Vader
 
Tak się składa że w kafejce nie przesiaduję bo jeszcze Bień może ustalić moją facjatę. I po kaście piwa dla zdrajcy kierowcy.
W pokoju mam Laptopa= Stać mnie mama dała kieszonkowe.

Słowniczek:
MS = Spocony = Michał od Rydzyka
Bulinek= Krwawy Waldemar= ostatnio Waldemar Wygnany
Mario Italiano=Padlina= Ex Prawa Ręka Tajniaka Bienia z Gódek
Pozdrawlaju. :twisted:

Kocham Polskę i brakuje mi Was Wracam już w Czwartek.
Cywil Czekam na Balicach. Tylko się umyj.
 
fuj nie ładnie większych świństw nie czytałem. MnL e poprzednie to już niestety nie ja.
Podpada. :twisted: Ktoś mnie bardzo chce wykopsać i oczernić w oczach znajomych.

Lepiej będę "gość" i tak jak będziecie czytać to wiadomo, że to Ja.
Ten styl ten szyk i bez mięsa w tekście.
A Cywil "niby" nie jest w moim stylu.
Jestem normalny jeśli w tej firmie można być normalnym.
:)
Pozdrowienia z Wakacji wracam na Ławicę w Środę.
 
Do Wszystkich. Oto jestem. Nikt mnie nie przestraszył (a próbowano) ani nie przystosowałem się do nowych warunków i rzeczywistości. Nadal jestem starym, niepokornym lecz trochę leniwym Pyrokiem a „Ignavis semper feriae” („dla leniwych zawsze święto”). Skoro jednak brakuje Wam mojego głosu, mojej oceny sytuacji, postanowiłem powstać z popiołów jak Feniks a może raczej jak Stara Szkapa. Nawet jeśli zaszkodzi mi to od czasu do czasu wtrącę swoje trzy grosze.
Nawiązując do osób piszących na naszym forum nie zawsze prawdę o sobie może należy ich zrozumieć i pamiętać, że „Multi mentiuntur ut decipiant, multi quia decepti sunt” („wielu kłamie, aby oszukać innych, wielu dlatego, że sami zostali oszukani”).
Do Czarnej Dupy. „Cywil” i „Teraz już cywil” nie mogą prowadzić ze sobą dyskusji gdyż jest to ta sama osoba, która w związku z wcześniejszą krytyką „Cywila” (za Karguli i kanki) przeszła metamorfozę „osobowościową” i lingwistyczną. Ta metamorfoza pozwoliła mu w dość inteligentny sposób pobić na głowę MnL-a, który tak się bardzo stara ale widać na pierwszy rzut oka, że nie brak mu tego wewnętrznego ble, tego zewnętrznego fuj. Piszesz, że jestem dobrze poinformowany. Nie przeczę. Miałem się odezwać, nie odezwałem. „Mala causa silenda est” („o złej sprawie najlepiej milczeć”). Wiedza czasami pomaga ale częściej może zaszkodzić. Wierz mi - czasami lepiej jest nie wiedzieć.
Do M.S. Doszedłeś do siebie? Panie złośliwy Michale – nie czyń innemu co Tobie niemiłe. Zostaw w spokoju MnL-a i Diabła. Życie uczy pokory i samo pisze scenariusze. Już kilka razy byłeś pod wozem. Pamiętaj o żonie, ona jest Twoim słabym punktem. Swoim zachowaniem i gadatliwością jej zagrażasz. Jak będą chcieli to nawet uszami będziesz klaskał na chwałę nowym bogom. Pamiętaj! Nie należy bać się tych, którzy grożą. Bać trzeba się tych, którzy milczą. To przyjacielska rada więc nie piszcz, że ktoś Cię znowu atakuje.
Do Bienia. Milczysz? Zawsze byłeś ponad takie bzdury. Szukasz MnL-a? Nie wierzę. Może ktoś Cię prosił? Twój kolega Cywil? Teraz chyba już wiesz kim jest. Najpierw poprosił a potem na forum wystawił. Niedźwiedzia przysługa? „Honesta mors turpi vita potior” („zaszczytna śmierć lepsza jest od haniebnego życia”). Stąd ten wyjazd do Olsztyna?
Do pokornych. Kto pomaga nikczemnym, potem żałuje. Nikczemni ludzie nie zmieniają się i nigdy nie są wdzięczni za pomoc. Wiecie kogo mam na myśli.
Pyrek :P
___________________________
Cesarz powinien umierać stojąc.
 
Zabawa na forum powoli zaczyna się rozkręcać. Szkoda, że nie mogę w pełni w niej uczestniczyć, gdyż moja wiedza na temat naszych koni wyścigowych, kontuzjowanych lub nie, jest dość ograniczona. Do niedawna byłem stajennym w innej stadninie :wink:
Bawią mnie te uniki, zwody i próby dezinformacji, ale czyż nie dodaje to smaczku zabaiwe.
Ewentualna transformacja Cywila (na poczatku wściekłego, nie Krwawego) w Teraz już Cywila (propagującego lepsze życie poza), jeżeli to ta sama osoba, zakładając, że nadal pracuje, może oznaczać, że osoba ta (nie tylko ona) może przedstawiać na forum kilka tożsamości, często ze soba sprzecznych. Tylko, żeby się nie pogubić.
Tylko ten menel. Te kawki, spotkania itp. Jakoś nie wierzę, że MnL i TjC pili z wojakami (ale relacje zdają).

PS Nie wiedziałem, że mamy tylu fanów star wars.
 
Back
Do góry