Panie Siwy. Dlaczego 90 milionów?

Status
Zamknięty.
moze chodzi o 4 miliony jutro?

ale nie do wypłaty w służbie tylko jako wygrana w lotto.

Jak 90% społeczeństwa nie rozróznia SC I SG to co tu osiągnąc? zielony kojarzy się ze strażą leśna
 
Została złożona poprawka do projektu ustawy budżetowej przy drugim czytaniu w Sejmie.
W CZWARTEK BĘDĄ GŁOSOWANE.
 
Zapraszam do Sejmu w umundurowaniu w czwartek 20.12. na 11:30. Wchodzimy do środka na obrady, gdzie będzie głosowana poprawka o przesunięcie dodatkowej kwoty 90 mln na izby i urzędy celne
 
sejm

szkoda, że nie przekazałeś nam tego jutro o 11,30 !!!!!!!! przecież dzisiaj jest 19,12 godz. 18,00 ......................
 
Trzeba o to mieć pretensje, ale do swoich lokalnych ZZ. Oni na pewno o tym wiedzieli.
 
Jak ktoś to przeczyta dzisiaj wieczorem, a chce naprawdę przyjechać to nie powinno to dla niego stanowić żadnego problemu. Przypomnę, że istnieje coś takiego jak urlop na żądanie.
Chętnych do wizyty w Sejmie proszę, aby do mnie dzwonili, jeżeli chcą znać więcej szczegółów 668-438-041
 
Panie Sławku, wszyscy trzymamy kciuki za sukces. Ogromne słowa podziękowania za to co robicie !!!!
Jest tylko jedno ale, gdy komisja będzie obradować celnicy będą stać pod dzrzwiami i czekać .... to trochę żenujące i nie smacze !!!! Trzeba to zmienić gdyż godzi to w nasz honor i mundur - to nie jest walka tylko ......
Oby skończyło się pomyślnie !!! - jeszcze raz dzięki.
Ps. Pogadajcie też o naszych emeryturach.
 
Komisja FP obradowała dzisiaj. Jutro jesteśmy na balkonach głównej sali obrad Sejmu podczas czytania poprawek do ustawy budżetowej a w przerwach lobbujemy wśród Parlamentarzystów
 
slawomir.siwy napisał:
Jak ktoś to przeczyta dzisiaj wieczorem, a chce naprawdę przyjechać to nie powinno to dla niego stanowić żadnego problemu. Przypomnę, że istnieje coś takiego jak urlop na żądanie.
Chętnych do wizyty w Sejmie proszę, aby do mnie dzwonili, jeżeli chcą znać więcej szczegółów 668-438-041

Panie Sławku w roku są 4 dni urlopu na żądanie a rok się kończy
 
Jesteśmy jutro na balkonach... ta żenada brzmi powaznie. Dajcie spokój, że niby siedzenie na balkonie to juz ma byc niby krok do przodu... latem codziennie siadam na balkonie i jakoś to do pensji nic mi nie robi....
To tak jakby sie cieszyć ze kat ścina sterylnym toporem....
 
To może zamiast codziennego siedzenia latem na balkonie, usiadłbyś raz na TYM balkonie? Może poczułbyć, że masz na coś wpływ? a może nic byś nie poczuł, skoro tylko potrafisz siedzieć na swoim balkoniku? Codziennie siadasz przed telewizorem, komputerem i co? Gdy jestes potrzebny, biadolisz, lub jak wolisz, pierdoli...

To nie kat trzyma ten topór, tylko MY SAMI, poprzez Nasz tumiwisizm!
Ten topór jest skażony naszą obłudą, zakłamaniem i sami siebie unicestwiamy poprzez bezczynność.
 
Status
Zamknięty.
Back
Do góry