Oficjalne projekty ustawy o KAS z dnia 28.02.2007r

Status
Zamknięty.
(przeniesiony)
Gość namisał:
Mam średnie wkształcenie i dwadzieścia lat służby na granicy,czy to malo,żeby spokjnie prcować? Wyższe wkształcenie w żaden sposób nie jest potrzebne do pracy na granicy.Czy ludzie po wyższych studiach lepiej dokonają rewizji albo przyczynią się do zwalczania przemytu?
 
zacznijmy coś robić!!!!!!!!!

zachecam do wejscia na wolną stronę służby celnej........klikamy na:

S P R Ó B U J M Y J E S Z C Z E R A Z !


i wysyłamy,,,,,,
 
do jabola

jabol, dlaczego w POLSCE NAPRAWA MUSI SIE ROWNAC LIKWIDACJI !!! NIE MA OSOBY W POLSCE, KTORA POTRAFILABY POPRAWIC FUNKCJONOWANIE SC ??? lUDZIE SA TYLKO WOLI POLITYCZNEJ NIE MA !!! I JESZCZE W KAS NIE GWARANTUJE WYSOKICH PENSJI , CHYBA , ZE ZWOLNIA 50% ZALOGI... POZDRAWIAM I ZYCZE POWODZENIA !!!!!
 
Widać, że projekt ustawy o KAS napisany jest na kolanie, jest w niej wiele błedów literowych i nie tylko. Niektóre paragrafy są ze soba sprzeczne. Po co np. wpominać o niezaliczaniu SB-kom itp. okresu zatrudnienia w tych formacjach do stażu branego pod uwagę przy wypłacie jubileuszy lub dodatku za wieloletnia służbę, jeżeli w myśl tej samej ustawy osoby takie nie mogą być urzędnikami KAS?
Dzisiaj w izbach pracuje jeszcze wielu SB-ków, cenzorów komunistycznych itp. Jeśli wykonują dobrze swoja robotę i nie splamili się wybitnie w przeszłości nie byłoby nic złego gdyby pracowali dalej. Boli jednak to, że ich ścieżka kariery biegła bardzo szybko i jeśli nawet nie są już naczelnikami to mają ciepłe ekperckie posadki i biorą pieniądze o wiele większe od ludzi robiących to samo lub czasem więcej. Dawno powinno to być zmienione. Jeśli nie zostało to można zadać pytanie, czy mają na wszystkich jakieś kwity w zanadrzu?
Przy wcześniejszych emeryturach powinno tez uwzględnić się celników z granicy. Przydałoby sie zapisac tez w ustawie dodatki do wynagrodzenia za pracę w niedziele i święta i w systemie zmianowym (obecnie w święta pracują tylko ludzie spoza układu i nie maja z tego tytułu żadnych gratyfikacji. System dodatków za pracę w dni świąteczne funkcjonuje w wielu zakładach pracy).
Powinny być też zasady zaliczania okresu pracy/służby w cle i skarbowości do służby w KAS, zasady przechodzenia i nadawania osoba przechodzącym z tych formacji odpowiednich stopni. (chyba, że wszyscy zaczna z XVI stopnia).
Nasuwaja się pytania, czy Grupy mobilne będą podzielone na wydziały (jak np Policja) bo inaczej trudno będzie znaleźć osoby znające specyfikę zarówno cła i skarbowości. Wreszcie co z wymogami fizycznymi (zdrowotnymi)? Czy zrobią nam testy sprawnościowe? Czy zostana tylko osoby z kategorią zdrowia A1? Czy będzie czas na dostosowanie? Czy w komórkach czysto administracyjnych będą mogły pracować osoby z grupa inwalidzką (np. z aparatem słuchowym, czy endoprotezą)?
Czy Szef KAS, dyrektorzy i naczelnicy bęą przechodzili badania poligraficzne? (przecież to oni maja dostęp do najtajniejszych dokumentów). Przechodzenie do KAS powinno też być możliwe dla ludzi ze średnim wyksztalceniem. Pomijam to że jest błędem przyjmowanie samych z wyższym. Chociaż w większości z nas ambicje dawno już zabito, to jednak przeważnie ludzie lepiej wykształceni mają większe ambicje i trudno będzie im się wyróżnić. Dlaczego np Policja nie przyjmuje do służby samych magistrów i nie tworzy z nich armii posterunkowych?
Jeśli chodzi o akcję protestacyjną to siłę rzebicia ma tylko ściana wschodnia. Zablokowanie granicy przez strajk włoski (bez nazywania go oficjalnie strajkiem) zwwróciłoby uwagę unii. Unia ma jednak coś do powiedzenia (ostatni przykład doliny Rospudy)
Inne pytanie. Dlaczego UKSu nie obejmuje reforma? Przecież UKS jest bardziej zbliżony do skarbówki od cła.
Powinniśmy zostać odrębna slużbą, ale jeśli reforma jest nieunikniona to musimy głośni krzyczeć co nas boli.
Pozdrawiam wszystkich celników
 
Do Jack Smitha

Chciałem zwrócić swoim stwierdzeniem na art.105 ustawy ,który moim zdaniem narusza ustawę lustracyjną .Dlaczego inne służby zostały zweryfikowane a w tej eliminują się wielu wartościowych ludzi .A włąściwie to szkoda pisać o ustawie bowiem pozbawia wiele praw nabytych, a obiecanki o przywilejach za 15 lat to jak gruszski na wierzbie bo następna ekipa rządząca może to zmienić. A właściwie większa część ustawy to chała aby wymienić te bzdury potrzeba tylu stron ile uzasadnienie do ustawy
 
Dwie uwagi.

1)
Ustawa wprowadzająca:
Art. 7. 1. Jednostki organizacyjne KAS wchodzą z mocy prawa, zgodnie ze swoją właściwością w zakres praw i obowiązków likwidowanych jednostek organizacyjnych, o których mowa w art. 4.
Stanowisko SN:
Likwidacja stanowiska pracy, w sytuacji gdy nadal są wykonywane zadania związane z tym stanowiskiem jest czynnością pozorną.


2)
Czego brakuje w art. 6 ust. 2 ustawy wprowadzającej?
2. Osoby, o których mowa w ust. 1, w terminie do 3 miesięcy od dnia ogłoszenia ustawy, otrzymać od Pełnomocnika, o którym mowa w art. 5, pisemną propozycję zatrudnienia w jednostkach organizacyjnych KAS.

W świetle stanowiska SN brakuje: POWINNI
 
j_a_nek napisał:
(przeniesiony)

malma napisała:

witam,pracuje na lotnisku ok.20 lat,wyzsze wyksztalcenie do tej pory nie bylo mi do niczego potrzebne i wlaasnie dowiedzialam sie ze w kraj adm skarb moga pracowac osoby tylko z wyzszym wykszt.oraz ze z chwila wejscia w/w ustawy rozwiazuje sie automat stosunek pracy?jak to bedzie wygladalo??co z ewentualnymi odprawami??co na to zwiazki zawodowe??czy w ustawie jest obwarowanie ze w gre wchodza tylko studia prawnicze,administracyjne i zarzadzanie....chcialabym wreszcie sie tego dowiedziec pozdr :)

ale wyższe zawodowe, typu licencjat?
czy mgr?
 
Pytaliście dlaczego ten kierujący ze Świecka rzucił tamtą firmę? Znam jego historię. Jako nieliczny nie dał się upartyjnić, podjął otwartą walkę z sytemem i przełożonymi w resorcie. Po nie podporządkowaniu się i odważnych krytykach kierowanych do gen.Kiszczaka, musiał zrezygnować i chronić się za granicą.
I co? Dalej wrzucicie go do ogólnej szufladki milicjantów? Zresztą było to wieki temu. Wice Minister Surmacz, to przy nim pikuś.
 
AKCJA

to farsa !!! WSZYSCY COś ROBIA TYLKO NIE STATUTOWO DO TEGO POWOLANE ZZ !!!!! APELUJE JEZELI DO KONCA MARCA ZZ NIC NIE ZROBIA WSZYSCY WYPISUJEMY SIE Z ZZ !!!
S P R Ó B U J M Y J E S Z C Z E R A Z !
 
Szanowny Inspektorze. Warto rozmawiać z Federacją zwłąszcza ze Sławkiem Siwym i wspólnie wypracować stanowisko wobec projektu. Bardzo niebezpieczne są zapisy w projekcie wprowadzajacym KAS. Chodzi o tego pelnomocnika i forme propozycji. Brak jakiegokolwiek trybu odwoławczego, kryteriów naboru. Według mnie to jest nie do przyjęcia. Pełnomocnik nie moze kierowac się swoim widzimi sie i znajomkami. Warto skłonić MF zeby jednak okreslili kryteria wprost: kogo nie przyjmą. np. przebywających na długotrwałym zwolnieniu albo ludzi z dyscyplinarkami lub coś podobnego.(takie plotki krążą) Musza być jakieś sensowne kryteria.

Brakuje powinni lub muszą i brakuje formy. np. decyzja z uzasadnieniem od której służy odwołanie. Tak powino być w cywilizowanym kraju.
Odpowiedź INSPEKTORA z forum SKARBOWCY
Zawarliśmy porozumienie z FZZSC i wiąże ono obie strony. Ale zanim siądziemy do stołu, musimy zapoznać się dokładnie z projektami, dokonać ich analizy oraz (w naszym przypadku) dostać materiały dotyczące oceny regulacji projeków przez Komisję Krajową.
Tym razem jest nieco lepiej niż poprzednio, bo znamy treść projektów jeszcze zanim otrzymaliśmy je z pismami określającymi termin do wniesienia uwag. Wątpliwości jest wiele i prawdę mówiąc nie ma w RSK ( i wśród członków NSZZ "S") chyba żadnej osoby, której projekty by się podobały. Nawet, jeżeli jest marchewka (urlopy dodatkowe, wyższa gwarantowana płaca minimalna, wyjście ze Służby Cywilnej, określona ścieżka rozwoju i awansu zawodowego), to kij jest gruby i sękaty (przede wszystkim "opcja zerowa", brak kryteriów ponownego naboru i próba spacyfikowania ZZ). Trzeba zebrać opinie i przedyskutować je solidnie. Wtedy przyjdzie czas na spotkanie - myślę, że już niedługo.
blebleble i SŁOŃCE kolejny raz fokonan pacyfikacji .... Panie Siwy co PAN nam powiesz.... Czy słońce FZZSC wie o tym?
 
Wie, bo KW tak chciał i KW ustalił skład na spotkanie z SK. I tak powinno pozostać. Tylko wtedy jest szansa na wspólne stanowisko, oczywiście także z pozostałymi ZZ. W przypadku różnych, rozbieżnych stanowisk ZZ na temat tych projektów poniesiemy totalną klęskę i nie będziemy mogli wypełniać swoich statutowych obowiązków, które w pierwszej kolejności zobowiązują nas do walki o ochronę przed zwolnieniami pracowniczymi czy pogorszeniem warunków pracy/służby. W projektach jest mnóstwo pułapek.
Dziękuję wszystkim foromowiczom za ich wskazywanie. Proszę o więcej. Merytoryczne wpisy zostaną wykorzystane przez ZZ i naszych prawników. Jednocześnie proszę o powstrzymanie się od nieuzasadnionych antagonizmów, które niestety pojawiają się zbyt często na forum.
 
Dodam jeszcze tylko, że IF wyraziła zgodę na odbycie spotkania. O podpisaniu KOMUNIKATU i wstępnej deklaracji współpracy zdecydowało już samo KW, gdyż IF była niedostępna.
Tutaj jest o tym spotkaniu:
http://www.celnicy.pl/viewtopic.php?p=12741#12741

ale w tym temacie, gdzie komentujemy projekty o KAS, proszę już o tym nie pisać, jeżeli ktoś zechce jeszcze to skomentować to bardzo proszę w ww. linku
 
Podobają mi się wpisy Jabola. Jest część innych dobrych wpisów. Większość to niestety piszą jacyś frustraci. Czego się boicie. Ustawa o Krajowej Administracji Skarbowej jest bardzo, bardzo korzystna dla celników. Opcja zero wiadomo strach jest, ale jest też czas żeby zwiazki naprawiły luki i wynegocjowały jasne kryteria.
Popieram ustawę o KAS, do zmiany 20% zapisów
Nie popieram ustawy wprowadzającej KAS, do zmiany 80% zapisów.
Będzie lepiej.
pozdrawiam zoll o średnim stażu i średnim wykształceniu
 
do proJabola

NIE JESTEM FRUSTATEM, ...... MAM SWIETNE KWALIFIKACJE I WIELE PROPOZYCJI PRACY ...... :lol: JEDNAK JESTEM PRZECIWKO KAS DLATEGO , ZE TA REFORMA NIE MA ZADNEGO MERYTORYCZNEGO UZASADNIENIA !!!! PONADTO DLACZEGO NIEMCY, KTÓRZY NIE MAJA GRANICY UE NIE LIKWIDUJA SLUZBY CELNEJ, ALE JA WZMACNIAJA !!! POMIJAM KRAJE O NIZSZYM POZIOMIE EKONOMICZNYM ALE I TAM WYGLADA PODOBNIE !!!!!!!W CYWILIZOWANYM SWIECIE KTOS KTO SIE NIE IDENTYFIKUJE POWINIEN SAM ODEJSC !!!! DLATEGO JABOL I PODOBNI POWINNI ODEJSC NIE TZLKO Y TEGO FORUM !!! :D PONADTO TAK SAMO JAK WASZ TANI NICK TAKI TEZ POZIOM WYPOWIEDZI !!!!
 
kas

I JESZCZE DO FRUSTRATOW ..... KAS TO TAK SAMO JAK STACJA WE WLOSZCZOWEJ !!!! NAPEWNO EKONOMICZNIE UZASADNIONA !!!! :D :shock: :lol:
 
KAS

Popatrzcie na nasteujący wyrok TK ( uzasadnienie w LEX-ie ). Dotyczy co prawada byłych funkcjonariuszy UOP, ale ma jak najbardziej zastosowanie przy takim zapisie art. 6 ustawy o przepisach wprowadzających KAS.

2004.04.20 wyrok TK K 45/02 OTK-A 2004/4/30
I
1. Art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 24 maja 2002 r. o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Agencji Wywiadu (Dz. U. Nr 74, poz. 676 oraz z 2003 r. Nr 90, poz. 844, Nr 113, poz. 1070, Nr 130, poz. 1188 i Nr 166, poz. 1609) w zakresie, w jakim nadaje rangę sekretarzy stanu Szefom ABW i AW jest niezgodny z art. 103 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
2. Art. 23 ust. 1 pkt 1 ustawy powołanej w punkcie pierwszym, jest niezgodny z art. 2, art. 30 i art. 31 Konstytucji.
3. Art. 23 ust. 1 pkt 6 ustawy powołanej w punkcie pierwszym jest niezgodny z art. 2, art. 30, art. 47, art. 49 i art. 51 ust. 2 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji.
4. Art. 41 ust. 2 ustawy powołanej w punkcie pierwszym jest niezgodny z art. 92 ust. 1 Konstytucji.
5. Art. 230 ust. 1 ustawy powołanej w punkcie pierwszym w zakresie, w jakim przewiduje, na podstawie pkt 2 tego przepisu, możliwość wypowiedzenia funkcjonariuszowi stosunku służbowego, jest niezgodny z art. 7 i art. 60 Konstytucji.
6. Art. 230 ust. 7 ustawy powołanej w punkcie pierwszym, w zakresie, w jakim wyłącza stosowanie przepisów art. 60 ust. 4 oraz art. 63 tejże ustawy do funkcjonariusza, o którym mowa w art. 230 ust. 4 ustawy:
jest niezgodny z art. 32 i art. 60 Konstytucji;
jest niezgodny z art. 25 lit. c Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych otwartego do podpisu w Nowym Jorku dnia 19 grudnia 1966 r. (Dz. U. z 1977 r. Nr 38, poz. 167).
II
Przepisy wskazane w pkt 2, pkt 3 i pkt 4 tracą moc obowiązującą z dniem 31 grudnia 2004r.
 
Jestem w cle od początku lat 90.,będe pisał z perspektywy swojej izby,nie wiem jak jest w innych... Nie oszukujmy sie z tym wykształceniem,prawie nikt po prawie,ekonomii mający jakiekolwiek szanse w tamtych latach na rynku pracy i uczciwe zamiary, nie zostawał celnikiem. Po co tak sie okłamywać. Przychodziły ogony i to nie po uiwersyteckim prawie i unwersyteckiej ekonomii,a po wynalzakach typu wf,prace ręczne i całe tabuny rolników specjalności wszelakiej.Potem ruszył bum edukacyjny i ludzie po maturach zaczeli w soboty i niedziele biegać na jeszcze gorsze wynalazki,jakieś filie filii kształcące administratywistów w misteczkach o których słyszeli tyko nieliczni nauczyciele geografii,a profesorowie którzy podkładali pod te eksperymenty nazwiska i twarze, bywali tam tylko na wakacjach,jeżeli miateczko było atracyjnie turystycznie.Z przeprowadzonych przeze mnie obserwacji własnych jednoznacznie wynika,że w żaden sposób to sobotnio-niedzielne bieganie nie przyczyniło sie do podniesienia jakosci wykonywanej przez nich pracy. Kto był dobry, w miare kojarzył i chciał pracować to i przed tym bieganiem i po bieganiu pracował dobrze,kto nic nie łapał i nie chciał łapać,lub nie potrafił załapać i nie chciał pracować, to i nowy formalny tytuł mu nie pomógł. Uważam,że weryfikacja jest konieczna,ale powinna być przeprowadzona nie w oparciu o formalne tytuły,bo to w wiekszości bezwartościowa i bezużyteczna wymęczona za pieniądze lipa,a w oparciu o konkretną i praktyczną wiedze przydatna na zajmowanym,bądż zaproponowanym stanowisku ,oraz bezwzglednie zakończona egzaminem z savoir-vivre i logikii praktycznej. Może jeszcze jakieś klocki do ułożenia- to nie żart z tymi klockami!
 
A mi się to podoba...Niby wszyscy złożeczą na reformę, ale jakby posłuchać każdego odzielnie, np. na papierosku to mówią, że służba celna to gnój. Ale teraz wszyscy razem, za pan brat. To znaczy wszyscy za dalszym gnojem??
Pracuję razem z mundurowymi i cywilami. Cywil narzeka na wszystko. Mundurowy narzeka na służbę. A teraz to co?? Każda zmiana jest beee?? Uważam, że wreszcie należy zrobić z tym porządek. Dość kumoterstwa, dość krycia własnej dupy. Trzeba ponosić odpowiedzialność za swoje czyny. Ktoś mądry wymyślił, aby połączyć wodę z ogniem. Skarbówkę z cłem. I chwała mu za to. Wreszcie skończy się pisanie pism, za które odpowiada ten na dole, Wreszcie skończą się setki postępowań dyscyplinarnych za byle gówno. Przecież wszyscy chcemy, żeby i Państwu i nam było lepiej. A jak Państwu to i nam. ale nie tak, że to nie moim kosztem. Trochę odpowiedzialności. Dość buractwa. Dość buraków w mundurkach (wiemy o kogo chodzi).
 
No i racja starycelniku tylko zebyś 26 grudnia nie dowiedział sie ze od 1 stycznia Pan juz tutaj nie pracuje. Nalezy oprotestować (jesli zajdzie potrzeba) wspólnie ze skarbówką tryb przedkładania mam nowych umów "na ostatnia chwilę" przy niejasnych kryteriach! Tylko tyle wymagam.
 
kudłaty napisał:
Jestem w cle od początku lat 90.,będe pisał z perspektywy swojej izby,nie wiem jak jest w innych... Nie oszukujmy sie z tym wykształceniem,prawie nikt po prawie,ekonomii mający jakiekolwiek szanse w tamtych latach na rynku pracy i uczciwe zamiary, nie zostawał celnikiem. Po co tak sie okłamywać. Przychodziły ogony i to nie po uiwersyteckim prawie i unwersyteckiej ekonomii,a po wynalzakach typu wf,prace ręczne i całe tabuny rolników specjalności wszelakiej.Potem ruszył bum edukacyjny i ludzie po maturach zaczeli w soboty i niedziele biegać na jeszcze gorsze wynalazki,jakieś filie filii kształcące administratywistów w misteczkach o których słyszeli tyko nieliczni nauczyciele geografii,a profesorowie którzy podkładali pod te eksperymenty nazwiska i twarze, bywali tam tylko na wakacjach,jeżeli miateczko było atracyjnie turystycznie.Z przeprowadzonych przeze mnie obserwacji własnych jednoznacznie wynika,że w żaden sposób to sobotnio-niedzielne bieganie nie przyczyniło sie do podniesienia jakosci wykonywanej przez nich pracy. Kto był dobry, w miare kojarzył i chciał pracować to i przed tym bieganiem i po bieganiu pracował dobrze,kto nic nie łapał i nie chciał łapać,lub nie potrafił załapać i nie chciał pracować, to i nowy formalny tytuł mu nie pomógł. Uważam,że weryfikacja jest konieczna,ale powinna być przeprowadzona nie w oparciu o formalne tytuły,bo to w wiekszości bezwartościowa i bezużyteczna wymęczona za pieniądze lipa,a w oparciu o konkretną i praktyczną wiedze przydatna na zajmowanym,bądż zaproponowanym stanowisku ,oraz bezwzglednie zakończona egzaminem z savoir-vivre i logikii praktycznej. Może jeszcze jakieś klocki do ułożenia- to nie żart z tymi klockami!


Kudłaty magiku dostałem sie do tego cyrku w wyniku transparentnego, uczciwego naboru. Sprawdzano moją wiedzę, elokwencję, doświadczenie wyniesione z poprzednich firm/instytucji. Przyjmowali tylko z mgr przed nazwiskiem (prawo, administracja, ekonomia), więc nie wymawiaj komukolwiek jego wykształcenia, choćby je zdobył w Psiej Wólce. A dlaczego ? Dlatego, że w przeciwieństwie do Tobie podobnych nie miałem żadnych "pleców". Tylko swój intelekt. Jak wyglądały wcześniejsze przyjęcia do Słuzby to już poznałem:poparcie cioć , wujków lub telefon z KW jedynej słusznej partii. W tym miejscu cisną mi się epitety, zwłaszcza gdy pomyślę jacy wartościowi ludzie po studiach wyjechali do UK i na Zieloną Wyspę ponieważ co ciekawsze posady zostały "zaklepane" dla dzieci i innych pociotów Jaśnie Państwa które jest przyspawane do stołków i grzeją je dla swoich następców. Czy mnie czeka w przyszłości Cło, KAS czy spółka prawa handlowego jest mi to zupełnie obojętne, z czegoś trzeba w końcu rodzinę utrzymać. Ale jedno jest pewne, żaden miglanc nie będzie pluł mi w twarz tylko dlatego , że 5 lat spędziłem na Uniwerku wydając przy tym na naukę fortunę. Szanuję każde wykształcenie i nie dzielę ludzi pod tym względem jak co poniektórzy. Jesli będzie trzeba to i do przysłowiowej łopaty mogę iść, ale impertynencji ze strony sfrustrowanych kudłaczy nie zniosę.
A swoją drogą takie waśnie, nikomu zresztą niepotrzebne, są młynem na wodę "reformatorów". Dalej plujcie innym w twarz, a całe to skonfliktowane towarzystwo pójdzie na rzeź jak barany. Ja sobie radę dam poza Cłem, ale innych mi szkoda bo cieniutko ich widzę na normalnie nienormalnym polskim rynku pracy.
 
Status
Zamknięty.
Back
Do góry