Wybacz ale mam gdzieś dotychczasowe doświadczenia, bo dla wielu są złe i niesprawiedliwe!
Jeżeli jeszcze brak awansów wynikać ma z powodu opierdzielania się, to mógłbym zaakceptować Twoje przemyślenia ale pozostałe przypadki zasługują na pełne uwzględnienie.
Dlaczego ?!
Ano dlatego, że CELEM i motywem stworzenia modernizacji z samego ZAŁOŻENIA jest zniwelowanie zaniedbań!
Wydaje się, iż większość z nas zapomniała (przyznaję - do pewnego momentu ja także) o tym celu uważając, że modernizacja jest dla wszystkich i ma być rodzajem podwyżki. Nic bardziej mylnego! Zerknij na definicję słowa "modernizacja" - unowocześnienie/ulepszenie istniejącego stanu. Czyli nie dla wszystkich, a tylko dla pokrzywdzonych.
Wiem, że to przykre i chyba wszystkim się to nie spodoba (poza pokrzywdzonymi) ale uczciwie mówiąc KAŻDY ZWIĄZEK ZAWODOWY, który poprze koncepcję "po równo dla wszystkich", sprzeniewierzy się celom i założeniom MODERNIZACJI.
Z modernizacji, to w pierwszej kolejności należy wyrównać krzywdy, a dopiero potem z pozostałości podzielić WSZYSTKICH PO RÓWNO ...
ps
Ktoś, kto nie rozumie różnicy pomiędzy modernizacją a podwyżkami, z pewnością co najmniej mnie opluje i zmiesza z błotem.
Uprzedzam, że zawsze wypowiadałem (pisałem) własne zdanie, a takie jest powyższe i nie mam zamiaru zabraniać komukolwiek wyrażania zdania odmiennego, więc nie będę się przejmował także najgorszymi epitetami.