Modernizacja 2025 jaki podział.

Awanse w stanowisku to nie modernizacja.
Zasady podwyżki przy awansie w powiązaniu z siatka płac niech związki ustalają przy innej okazji. Jeszcze się nie nauczyliście? Jeden problem na raz i najprostsze rozwiązanie. Nie komplikujcie!

Zresztą, skoro zbaczamy z tematu podziału modernizacji to mam wrażenie że od przyszłego roku temat tej dietki umrze, wiecie - nowa władza nowe rozdanie i nowa wizja.

Skupcie się na podziale modernizacji.
 
Ostatnia edycja:
Czyli ma 2,6 po awansie ze starszego szpenia na młodszego ex i brakuje mu 0,1 do 2,7 jak dobrze Twój przykład zrozumiałem? 0,1 to jest w zaokrągleniu 234zl a do podziału ok 500 minus 3% i inne bzdety i minus pula dla naczelnika czy ok zostanie na oko ponad 300 do 350 na głowę. Przy podziale po równo koleś z Twojego przykładu będzie miał mnożnik ponad 2,7 czyli w końcu po 3 latach modernizacji osiągnie założony cel. Skorzystają na tym wszyscy inni i on sam.
Tym przykładem tylko potwierdziłeś ze tylko po równo.

Dodam tylko, że 350zl to na dzisiejsza kwotę bazową daje 0,15 do mnożnika. Sobie policzcie jak każdy z Was dostanie po równo po 0,15 do mnożnika to jaki mnożnik będziecie mieli po modernizacji i czy przekroczycie minimalne założone progi dla swoich stanowisk.

Naprawdę warto dla tych kilku złotych więcej tylko dla siebie ryzykować jakiś szemrany system podziału, gdzie i tak układy zadecydują?
Wszystko niby cacy ale nikt nie dostał raportu jak po realizacji zeszłorocznej modernizacji dziś wygląda kwestia minimalnych mnożników na granicy bo to tam nie licząc Wrocławia były największe zapóźnienie - w Lublinie i Białymstoku było to chyba 8% załogi. Pamiętam że związki miały otrzymać taką informację po zrealizowaniu tamtej transzy modernizacji - czy otrzymały nie wiem.
 
Wszystko niby cacy ale nikt nie dostał raportu jak po realizacji zeszłorocznej modernizacji dziś wygląda kwestia minimalnych mnożników na granicy bo to tam nie licząc Wrocławia były największe zapóźnienie - w Lublinie i Białymstoku było to chyba 8% załogi. Pamiętam że związki miały otrzymać taką informację po zrealizowaniu tamtej transzy modernizacji - czy otrzymały nie wiem.
Myślę, że do zaszczytnego grona zapóźnionych powinien też dołączyć Poznań. Tu też niektórzy nie mają awansów przez wiele lat, a inni mają co roku!
 
Każdy swój mnożnik zna i wie ile mu brakuje do docelowej siatki.

Po równo wychodzi po 0,15 do mnożnika, każdy sobie może zobaczyć czy osiągnie jeżeli jeszcze nie ma docelowego minimalnego mnożnika na stanowisku.

Co tu mają zapóźnienia do rzeczy? Są wszędzie mniejsze lub większe. Tu idzie o podział, czy po równo czy po gowno? Tu idzie o podział modernizacji.

Nieśmiało wysuwam twierdzenie, że raczej nie będzie nikogo, kto po 3 transzy modernizacji przy równym podziale środków będzie poniżej docelowej siatki.

Mowa tu tylko o mundurowych.
 
Każdy swój mnożnik zna i wie ile mu brakuje do docelowej siatki.

Po równo wychodzi po 0,15 do mnożnika, każdy sobie może zobaczyć czy osiągnie jeżeli jeszcze nie ma docelowego minimalnego mnożnika na stanowisku.

Co tu mają zapóźnienia do rzeczy? Są wszędzie mniejsze lub większe. Tu idzie o podział, czy po równo czy po gowno? Tu idzie o podział modernizacji.

Nieśmiało wysuwam twierdzenie, że raczej nie będzie nikogo, kto po 3 transzy modernizacji przy równym podziale środków będzie poniżej docelowej siatki.

Mowa tu tylko o mundurowych.
Chodzi o to, że ludzie bez awansu od wielu lat mogą wskoczyć na wyższe widełki. Jeśli jest się wiele lat na tym samym stanowisku to dlaczego mam się zabetonować z obecnym wskaźnikiem na lata ? Bo wiadomo, że w inny sposób jak wymuszony przez ZZ nie dostanę awansu.
Skoro w niektórych Izbach były awanse stanowiskowe dla spełniających warunki wieloletnich zaniedbań to powinno tak być wszędzie.
 
Teraz chodzi o podział modernizacji a nie betonowanie czegokolwiek.
Przy równym podziale mnożnik rośnie każdemu o tyle samo.
 
Teraz chodzi o podział modernizacji a nie betonowanie czegokolwiek.
Przy równym podziale mnożnik rośnie każdemu o tyle samo.
Spróbuj zrozumieć @ANIA12345, bo może to mieć głębszą rację.
Jeśli od wielu lat należy się jej awans, to "modernizacyjne" podniesienie mnożnika na obecnym stanowisku, może jej "załatwić" bez-kosztowy "awans" na stanowisko wyższe, pomimo marnego "zmodernizowania" - co faktyczne jest "zabetonowaniem" w układzie.
Natomiast udzielenie NALEŻNEGO od lat awansu na stanowisku przed "zmodernizowaniem", wygeneruje konieczność wcześniejszego podniesienia mnożnika, zaś późniejsze "zmodernizowanie" uwolni możliwość choć minimalnego "zadośćuczynienia" za lata bez awansu ...
 
Z tego co pamiętam sufit był tak wysoko, że niemożliwe aby szary szeregowy fc bez koneksji taki osiągnął. Może ktoś przypomni widełki choćby z docelowej siatki plac?

Postulujcie aby związek kontynuował negocjacje o awanse dla zapomnianych i zabetonowanych przy okazji podziału modernizacji ale musicie ustalić zasady podziału kwoty, czy równo czy nie. Argumenty za równym podziałem już padły.
 
...
Postulujcie aby związek kontynuował negocjacje o awanse dla zapomnianych i zabetonowanych przy okazji podziału modernizacji ale musicie ustalić zasady podziału kwoty, czy równo czy nie. Argumenty za równym podziałem już padły.

Dzięki WIELKIE za przypomnienie o chyba już zapomnianych należnych awansach.
Wszak Związek miał się tym zająć już w lipcu ...

Hej @ZOI WRO - co tam w temacie ?
 
Piszę o funkcjonariuszach, po równo dla każdego czyli 0,15 do mnożnika a pozostawiony % dla DIAS (5%, 10%) negocjować trzeba zasady jego podziału i tu można mówić o zaległościach awansowych. Należy również pamiętać że Instrukcja awansowania ustalona z poprzednim szefem KAS i wdrożona w IAS nadal obowiązuje a tam jest zapis że awans nie może być bez kasy. W moje IAS jest wskazany min. 150 zł jednak przy ostatnich awansach we wrześniu związki ustaliły z dyrekcją że awanse mają być do min. siatki płac na nowym stanowisku - czyli można to ustalić i wtedy taki awans ma sen bo nie tworzymy kominów, które potem trzeba równać. Oczywiście u mnie wszyscy mają już osiągnięte minimum. W instrukcji wskazane są również minimalne stanowiska w poszczególnych komórkach i obszarach to również jest stosowane.
 
Nijak się nie da zrobić żeby wszystkim dogodzić ktoś dostał awans na stanowisku po 20 15 10 latach równać TAAAK chociaż mogą się trafić tacy/kie co sprawiedliwie za op....e nie dostawali tego awansu. Są też tacy co oprócz mimalnej podwyżki dostali awans z dodatkową kasą dwa trzy cztery lata temu i nie mają minimum na nowym stanowisku ( pomijam osoby co awansują na stanowisku częściej a tacy też są przecież ale to margines chociaż niekiedy wstydliwy) I teraz znowu dostaną więcej kosztem tych co tego awansu nie dostali i dalej się kiszą na specach z osiągniętym.minimalnym mnożnikiem a nawet przekroczonym.
 
A propos funkcjonariuszy bez awansu na stanowisku, to przecież związek wystąpił do DIASów z wnioskami o informacje publiczne w tym temacie. Odpowiedzi miały być do połowy września, ale nic o nich nie słychać. Moim zdaniem załatwienie sprawy braku awansów kasą z modernizacji pozwoli DIASom zagadać temat w ten sposób, że owszem może i miały miejsce takie nieliczne przypadki, ale dzięki modernizacji te błędy zostały naprawione. I wszyscy będą zadowoleni. Uważam, że dla osobób pozostających po kilkanaście lat bez awansu na stanowisku powinny być odrębne awanse.
 
A propos funkcjonariuszy bez awansu na stanowisku, to przecież związek wystąpił do DIASów z wnioskami o informacje publiczne w tym temacie. Odpowiedzi miały być do połowy września, ale nic o nich nie słychać. Moim zdaniem załatwienie sprawy braku awansów kasą z modernizacji pozwoli DIASom zagadać temat w ten sposób, że owszem może i miały miejsce takie nieliczne przypadki, ale dzięki modernizacji te błędy zostały naprawione. I wszyscy będą zadowoleni. Uważam, że dla osobób pozostających po kilkanaście lat bez awansu na stanowisku powinny być odrębne awanse.
Powinny ale nie będą!Temat wałkowany od dawna.Niestety dla wielu na granicy kariera kończy się na starszym specu i nie ma dla nich nic więcej
 
Powinny ale nie będą!Temat wałkowany od dawna.Niestety dla wielu na granicy kariera kończy się na starszym specu i nie ma dla nich nic więcej
Powinny ale nie będą!Temat wałkowany od dawna.Niestety dla wielu na granicy kariera kończy się na starszym specu i nie ma dla nich nic więcej
ALE spec specowi nierówny i w tym cały problem.
 
to forum stało się juz tylko miejscem wylewania naszych żali,oczekiwań,złudzeń.Nikt się i tak do tego tutaj nie odnosi z władz związku
 
Back
Do góry