cat
Dobrze znany użytkownik
- Dołączył
- 6 Grudzień 2008
- Posty
- 4 789
- Punkty reakcji
- 2 627
A my wierzymy Nauce - co nie przeszkadza nam wierzyć Bogu ...
ps
... i to nie przez wiarę, szczepić się nie mam zamiaru ...
-
Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
Nasz Związek zrzesza 7466 członków.
Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
Jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób pobierz i wyślij odpowiednią deklarację Deklaracja członkowska I Deklaracja członkowska dla emerytów, rencistów i zwolnionych
Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
Jeżeli podejmiesz decyzję o rezygnacji z członkostwa w Związku Zawodowym CELNICY PL pobierz, wypełnij i prześlij druk Rezygnacja_z_członkostwa
Składki członkowskie należy wpłacać na konto: 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS
ZZ CELNICY PL ul. Otmuchowska 50, 48-300 Nysa, NIP: 7542935512, REGON: 160186970, KRS: 0000303717
Koronawirus
- Thread starter jabol
- Rozpoczęty
ps
... i to nie przez wiarę, szczepić się nie mam zamiaru ...
Przetrwałem po "samozaszczepieniu", ale kasy zabranej jakoś łajzy nie chcą zwrócić...leków też refundowanych brak
No nie, nie wierzę. Tyle "nauki" poszło w las. Szanowna "olu", jeżeli chcesz się zaszczepić, to broń się przed tym, protestuj...
wtedy decydenci zrobią ci "psikusa" i marsz do "strzykawy"...może nawet w drodze polecenia służbowego
Ja chcę. Tylko co z tego?
Bez nerwów. W drugiej turze też nie wszyscy "razem". Zrób sobie badania...i czekaj. A jak czujesz się "osłabiony" to podratuj zdrowie już teraz
Ta kobitka jakaś taka "nieżyciowa", powinna kupić "browarek" na odstresowanie i zabrać pilota TV...no, w ostateczności dołożyć jakieś kanały
"wysokopłatne"
bolo1999
Dobrze znany użytkownik
A ja przez brak wiary...
W zapewnienia o braku skutków ubocznych...
Ciekawe skąd to wiedzą, skoro badania kliniczne trwają od 4mcy...
A skąd wiedzą co będzie za rok? 10? W następnym pokoleniu?
Kiedyś koncerny też zapewniały o braku skutków ubocznych zażywania kokainy...
Powodzenia....
cat
Dobrze znany użytkownik
- Dołączył
- 6 Grudzień 2008
- Posty
- 4 789
- Punkty reakcji
- 2 627
Zrobisz - jak zechcesz - nikomu do temu, co różni dodane złu - mnożonemu ...
Nie pytałeś o jeszcze inne "opcje", gdzie opłacalnym jest wytłuc słabszych, by przeżyli silni i to z wielu powodów.
Np. - na narastający wcześniej kryzys ludnościowy, połączony z okresem migracji ludów (dziwnie odpornych na
dziwne przyczyny), albo kryzys gospodarczy, prowadzący do głodu ... jeszcze przykładów ?!
Szczepionka - także w mojej ocenie - jest "inną radą", która wcale nie zabija i naprawdę uodparnia zdrowych.
ps
Nie wiem, czy powinienem podkreślić słowo kluczowe w tym zdaniu ...
Właśnie że nie powinno być fakultatywnie jak zechcesz a powinno być obligatoryjnie musisz. Chiński zamordyzm zwyciężył u nich pandemię, a u nas będzie przy wigilijnych stołach dyskusja: ja się nie zaszczepię bo nie i koniec. Kto ma znajomych prowadzących działalności gospodarczą to niech się zapyta jak się mają, dzieci którym przerwano studia i od roku niby studiują. To niby jak mamy wrócić do normalności ?
Zawsze nie mając wiedzy medycznej trzeba jakiemuś autorytetowi zawierzyć. Wczoraj chyba widziałem zdjęcie Joe Bidena jak się szczepi. Ale i tak mam wątpliwości. Aczkolwiek teraz jestem na chorobowym. Więc przeciwciała chyba będę miał. Co mi pozwoli na późniejszą decyzję.
bolo1999
Dobrze znany użytkownik
Spodziewałem się araków a tu taka miła niespodzianka...
Szczepienie jest DOBROWOLNE...
I nikt nie może wartościować ludzi w oparciu o decyzję na tak lub nie...
Każdy podejmie decyzję sam za siebie i za swoje dzieci...
Nam brak wiedzy medycznej i dostępu do żródłowych wyników testów klinicznych, ich metodologii...
Tak naprawdę to nikt na 100% nie wie, to kwestia wiary w autorytety lub braku zaufania...
Szczepienie jest DOBROWOLNE...
I nikt nie może wartościować ludzi w oparciu o decyzję na tak lub nie...
Każdy podejmie decyzję sam za siebie i za swoje dzieci...
Nam brak wiedzy medycznej i dostępu do żródłowych wyników testów klinicznych, ich metodologii...
Tak naprawdę to nikt na 100% nie wie, to kwestia wiary w autorytety lub braku zaufania...
Dzisiaj jest mutacja brytyjska a jutro będzie belgijska a później francuska,niemiecka,słowacka, polska, i tak w kółko.
Będą cały czas lockdowny, gospodarka nie ruszy, trzeba to w końcu przerwać.
Dzisiaj nawet babcie i dziadki nie chcą się już szczepić bo poszła już taka fama że to jest złe a na wiosnę wszyscy
mówili kiedy będzie szczepionka ?
Chyba każdy by chciał żeby wszystko wróciło do normalności, jechać na wakacje, żeby dzieci mogły się uczyć a dorośli mogli pracować.
Niech ktoś napisze jaka jest alternatywa na dzień dzisiejszy?
Ostatnia edycja:
Trochę odjechałeś moim zdaniem. Najpierw piszesz o braku wiedzy medycznej, później z tym brakiem wiedzy(wykształcenia) chcesz czytać wyniki badań czy skład szczepionki. Po to są tworzone instytucje nadzorujące i dopuszczające leki do użytku, żebyśmy my bez braku wiedzy nie móżdżyli nad czymś na czym się nie znamy.
"A skąd wiedzą co będzie za rok? 10? W następnym pokoleniu?"
Idąc w tą stronę na nowe leki czekalibyśmy pewnie ze 100 lat, bo może w piątym pokoleniu ktoś wykituje. Ja specjalistą nie jestem, ale jak wyobrażasz sobie badanie wpływu jakiegoś jednego leku przez pokolenia czy choćby jedno pokolenie. Według mnie niemożliwe.
cat
Dobrze znany użytkownik
- Dołączył
- 6 Grudzień 2008
- Posty
- 4 789
- Punkty reakcji
- 2 627
Dla "szczepienia się" - alternatywą jest się nie szczepić! Odnośnie "powrotu do normalności" - to na razie,
alternatywa dla obecnej nienormalności nie istnieje ...
Widzę że niektórym marzy się powrót do epoki kamienia łupanego albo przynajmniej średniowiecza i najlepiej spalić szczepionki na stosie.
Nie szczepmy się, siedźmy na swoich państwowych ciepłych posadkach, na pracy zdalnej, emeryturkach i zamknijmy się w swoich norkach
będzie dobrze, nas to nie dotyczy.
Nie szczepmy się, siedźmy na swoich państwowych ciepłych posadkach, na pracy zdalnej, emeryturkach i zamknijmy się w swoich norkach
będzie dobrze, nas to nie dotyczy.
cat
Dobrze znany użytkownik
- Dołączył
- 6 Grudzień 2008
- Posty
- 4 789
- Punkty reakcji
- 2 627
Ja widzę, że niektórzy nie wyszli jeszcze z epoki kamienia łupanego, a może raczej
prymitywnego łupania po głowie ludzi, mających inne zdanie od ich własnego.
Dla twojej wiadomości @abarks - do zaszczepienia, należy spełnić jasno określone
warunki, które już dla osób 50+ bywają czasami trudne do osiągnięcia.
Niektórym jaskiniowcom wygodniej wypluć obelgi, niż odrobinę pomyśleć ...
prymitywnego łupania po głowie ludzi, mających inne zdanie od ich własnego.
Dla twojej wiadomości @abarks - do zaszczepienia, należy spełnić jasno określone
warunki, które już dla osób 50+ bywają czasami trudne do osiągnięcia.
Niektórym jaskiniowcom wygodniej wypluć obelgi, niż odrobinę pomyśleć ...
Widzę że zmieniła się narracja i bardzo dobrze, bo nie chcieć a nie móc to już inna sprawa.
Myślę, że dopóki nie ma przymusu szczepienia jest to sprawa inwidualna dla każdego z nas. Nie ma co się akurat w tym temacie obrzucać obelgami. Każdy z nas ma dostęp do wypowiedzi cytowanych przez portale internetowe jakiś,, autorytetów,, medycznych. My, choćby z racji tego gdzie pracujemy nie jesteśmy nimi. Więc może powstrzymajmy się od niemiłych postów w stosunku do innych którzy mają odmienne zdania?
cat
Dobrze znany użytkownik
- Dołączył
- 6 Grudzień 2008
- Posty
- 4 789
- Punkty reakcji
- 2 627
Muszę przyznać, że zazdroszczę pewności siebie w doborze ocen, kryteriów i alternatyw.
Przykładowy element okoliczności, nie przeczy sednu mojego (subiektywnego) zdania,
do którego mam pełne prawo.
Okoliczności (różnych) będzie dużo więcej, więc wypadałoby powstrzymać obelgi, nie
tylko wobec sytuacji przykładowej.
ps
Porucznik Zubek twierdził, że na każde pytanie da się odpowiedzieć "tak" lub "nie" ...