Jak tam nasze podwyżki!!!!!

Zastanawiał się ktoś, dlaczego w niektórych izbach przy awansach w stopniach i stanowiskach DIC-ki poszły w debet, tzn. przyznali więcej awansów niż mieli na to środków. Możliwe, że nie zachowali dyscypliny budżetowej, i co teraz? (a jeżeli zrobili to z oszczędności, to dlaczego inni nie mogą?)

w IC warszawa nadwyżka - moze od nas wam dadza - paranoja bo nie awansowano ludzi 10-15 lat bez awansow-a kasa zostala- ciekawe co teraz z nia zrobia? no i ilu ludzi ktorych mogli awansowac straci teraz na mianowaniach SKANDAL
 
Nie znam powodów zwłoki. Min. Boni, jeszcze w lipcu, dawał słowo honoru, że środki będą do 15 września. Gwarantował za rząd w tej materii. Już jedna zwłoka SSC spowodowała stratę ok. 50 mln zł. Oby historia nie zatoczyła koła. Swoją drogą, jako środowisko pracownicze, musimy upomnieć się o te 50 mln zł.

Panie sławku - dawal słowo HONORU więc czego wymagac :-)
 
We wrocławskiej IC też została kaska, około 85 zł na osobę. Toteż dziwi mnie, czemu nie poszła na zwiększenie puli awansów w stopniach ?
 
jak tak kolegę z zazdrości ściska to zapraszam do stolicy

spróbowałbyś wyżyć w wawce za 1800 netto

wiem ze na wschodzie zarabiacie moze mniej a moze tyle samo, ale koszty zycia w jakims "pcimiu wiekszym" na wschodzie sa troszke chyba nizsze niz w naszej wawce:p
 
Sprzątaczka w wawie ma wiecej,a wy tak płaczecie jacy to wy poszkodowani,i dalej siedziciena stołkach, jeżdziłem po wawie i widziałem celników i nikt mi nie wmówi że masz 1800zł miesięcznie.
 
dokładnie 1834 netto
pracuje na porcie
stanowisko MKC
pracuje od 4 lat

osobiscie nie znam ani nie słyszałem aby sprzataczka w wawie zarabiała więcej niż ja
znam pare osób co pracuja w Tower-ach sprzataja tam biura i nikt nie wyciagnie więcej niz 1600 netto
tak wiec raczej kolego bajki opowiadasz i ciagniesz na zasłyszanych bzdurach ze niby w warszawie to takie kokosy ze nawet sprzataczki zarabiaja wiecej niz zolle

dla mnie ideałem byłoby zyc w jakims "pcimiu na wschodzie" a zarabiac te 1800netto, ale ideały sa tylko w bajeczkach a real jest brutalny
 
No to wszystkich zapraszam do W-wy na mój koszt. A co tam w końcu mam kokosy. grzegorzad jako pierwszy... Proszę...
 
dla mnie ideałem byłoby zyc w jakims "pcimiu na wschodzie" a zarabiac te 1800netto, ale ideały sa tylko w bajeczkach a real jest brutalny

to zapraszamy na wschód - ty z kolei gdzies słyszałeś że u nas żyje się za darmo, nic bardziej mylnego, żarcie jest droższe, ciuchy również - nie mamy wielkich sieci ani wyprzedaży. Jedynie sa mniejsze odległości do pokonania i tańsze usługi, ale za to jak mały wybór.
 
jak tak kolegę z zazdrości ściska to zapraszam do stolicy

spróbowałbyś wyżyć w wawce za 1800 netto

wiem ze na wschodzie zarabiacie moze mniej a moze tyle samo, ale koszty zycia w jakims "pcimiu wiekszym" na wschodzie sa troszke chyba nizsze niz w naszej wawce:p

Trzeba być głupkiem zeby pracowac w wawce za 1800!
 
jednacyśmy

koszty w wawce może i większe ale przecież to jest służba ogólnokrajowa więc co kogo obchodzi gdzie mieszkasz , wszyscy maja zarabiać tyle samo będac na tych samych stanowiskach...czy mieszka w milionowym mieście czy w 10 tysięcznym miasteczku.....służba to służba...w końcu żołądki mamy równe
 
no to tych głupków jest sporo :D

zreszta prawda jest taka ze mnie nikt w cle nie trzyma , nie podoba sie to " spieprzaj dziadu"

tylko dziad nie ma zbytnio dobrej alternatywy:(
 
.....

.......czy ja dobrze wyczytałem gdzieś na Corintii, że wypłata tzw. "dodatków granicznych" jest przesunięta na 01.01.2011r. ??:confused:
 
wiele wskazuje na to, że wszystkie obiecane gruszki wierzbowe dostaną się celniczej braci dopiero po 1 stycznia 2011 .... co wcale nie znaczy że właśnie z tym dniem :D
 
Back
Do góry