Wystąpienie Szefa Służby Celnej
Szanowni Państwo,
Niewątpliwe w poprzedni weekend i na początku minionego tygodnia przeżywaliśmy trudne chwile związane z ogólnopolskim protestem funkcjonariuszy celnych. Zadaniem moim jako kierownika urzędu było zrobić wszystko, aby doprowadzić jednostkę do działania zgodnego z prawem i zadbać o to, aby zadania nałożone przepisami prawa na Służbę Celną były realizowane. Już w piątek i sobotę, 25 i 26 stycznia mieliśmy interpretacje prawne i opinie na temat niezgodności z prawem działania funkcjonariuszy i pracowników w tzw. zmowie, która miałaby utrudniać funkcjonowanie urzędu poprzez masową absencję. Publikacje na ten temat mogą Państwo znaleźć na stronach intranetowych Izby Celnej w Szczecinie. W związku z tym moim zadaniem było użyć wszelkich dostępnych i zgodnych z przepisami środków, aby przywrócić urząd do działania zgodnego z prawem. Rozmawiałem i omawiałem sytuację z funkcjonariuszami w oddziałach celnych. Ale użyłem również publicznie i w rozmowie z Państwem ostrych słów. Proszę jednak pamiętać w jakich okolicznościach one padły. Przedstawiciele związków zawodowych obdzwaniali wtedy funkcjonariuszy, a anonimowi „goście” nawoływali, do dalszej absencji pod różnym powodem. W związku z tym musiałem do funkcjonariuszy IC w Szczecinie dotrzeć natychmiast z przesłaniem ostrzegającym przed łamaniem prawa i zakłócaniem funkcjonowania Służby Celnej. Nie było moim zamiarem nikogo obrażać, a bynajmniej porównywać, więc jeżeli ktoś moimi słowami poczuł się dotknięty, to przepraszam. Powiem Państwu szczerze, że we wtorek 29 stycznia po naszej odprawie miałem dylemat - nie co do tego, czy postąpiłem słusznie - ale jak dalej będziemy po takich wydarzeniach współpracować. Jednak w środę po fiasku rozmów nie miałem wątpliwości, że poprowadziłem Was dobrą drogą. Działania inicjatorów protestu zaszły za daleko podważając zaufanie do Służby Celnej i Polski jako wiarygodnego partnera w międzynarodowej wymianie handlowej.
Szanowni Państwo,
Miałem w zamierzeniach plan 4-5 lat pracy w Izbie Celnej w Szczecinie, co przedstawiałem publicznie. Jestem przekonany, że mimo tego, że się rozstajemy po dwóch latach ta Izba jest na dobrych torach. Wyniki za rok 2007 są dobre, choć będę liczył na lepsze. Zadaniem dla Was jest utrzymanie tej dobrej tendencji. Chciałbym, aby w tym prowadziła Was Pani Dyrektor Lidia Mołodecka, jako pełniąca obowiązki Dyrektora Izby Celnej w Szczecinie. Wiem, że po takim dyrektorze jak ja pod jej kierownictwem odpoczniecie. Choć jako Szef Służby Celnej nie dam Wam odetchnąć, nie dam nikomu ze Służby Celnej odetchnąć bo jest wiele rzeczy do zrobienia. Będę tylko trochę dalej i w trochę w innych relacjach służbowych.
Izba Celna w Szczecinie jest pierwszą, w której jestem jako Szef Służby Celnej i wiceminister finansów nadzorujący pion cła i akcyzy, więc odniosę się do tego, co przede mną i co przed nami. Podjąłem się tej funkcji ze względu na okoliczności, w których się znaleźliśmy, ze względu na poczucie odpowiedzialności służbowej za Służbę Celną i jej dalsze losy - nie można siedzieć na poddaszu kiedy dom się pali. Jako funkcjonariusz Służby Celnej, bo jestem jednym z Was, chciałbym aby z tego trudnego momentu wyprowadził nas funkcjonariusz celny, a nie inna osoba. Mogę Państwu obiecać, że w realizacji tego zadania będę godnie reprezentował Służbę Celną – ja nie muszę szyć sobie munduru i nie mam zamiaru go porzucać.
Premier Donald Tusk publicznie i w rozmowach gabinetowych podkreślał, że propozycja rządu dla Służby Celnej jest aktualna i ma być zrealizowana. W sobotę zapewniał mnie jeszcze o tym Minister Finansów Jan Vincent-Rostowski. Już w piątek 1 lutego br. wydałem dyspozycje, aby jak najszybciej dokonać obliczeń i wypłaty trzynastek. Choć nie jest to elementem związanym z propozycjami, ale niewątpliwie ważnym dla każdego funkcjonariusza i pracownika. Podwyżki wynagrodzeń średnio o 500 zł na etat oraz waloryzacja inflacyjna wynagrodzeń o 2,3 % będą realizowane zgodnie z ustaleniami od dnia 1 stycznia 2008. Najprawdopodobniej przed uruchomieniem tego będziemy musieli zmienić rozporządzenie o wielokrotności kwoty bazowej na poszczególnych stanowiskach (tzw. widełkach), ponieważ w niektórych przypadkach może zabraknąć mnożnika, aby dokonać zwiększenia wynagrodzeń. Myślę, że w perspektywie miesiąca uda nam się uruchomić podwyżkę wynagrodzeń. Zgodnie z propozycją rządu wdrażamy rozwiązania związane z wypłatą za nadgodziny w kwocie 18 zł za każdą nadgodzinę. Zasadne jest, aby obecnie pracującym zapłacić więcej za ich dodatkowy wysiłek, niż zatrudniać kolejne osoby na wynagrodzenie, które nie będzie dla nich satysfakcjonujące. Musimy się tu jednak zastanowić nad instrumentami zapewniającymi bezpieczeństwo finansów, tak aby funkcjonariusze maksymalnie efektywnie wykorzystywali czas służby, a nadgodziny były czymś wyjątkowym i uzasadnionym. Dużym przedsięwzięciem jest przygotowanie ustawy modernizacyjnej, która ma wejść w życie od 1 stycznia 2009 r. W jej wyniku zostanie podniesiony wskaźnik wielokrotności kwoty bazowej do poziomu 2,50, tak jak w innych służbach mundurowych. Poza dalszym dostosowaniem wynagrodzeń w ustawie tej mają być zawarte podobne elementy jak w ustawie modernizacyjnej dla Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Biura Ochrony Rządu. W ramach przygotowania zmiany do Ustawy o Służbie Celnej, będziemy się chcieli również zająć kwestią, - którą ja traktuję bardzo poważnie - zarządzania zasobami ludzkimi tak, aby wypracować mechanizmy zarządzania kadrami, doboru kadry i ścieżki kariery. Ostatnim, ale ważnym zadaniem, które postawił przed nami Premier jest przygotowanie rozwiązania organizacyjno-prawnego zabezpieczającego Służbę Celną i państwo polskie przed działaniami zakłócającymi wykonywanie podstawowych funkcji administracji państwowej i Polski jako członka Unii Europejskiej - takimi z jakimi mieliśmy do czynienia podczas niedawnych wydarzeń.
Szanowni Państwo,
Traktuję te wszystkie zadania w kategoriach wspólnych, bo są one nie tylko dla mnie, one są dla nas wszystkich. Zdaję sobie sprawę z odpowiedzialności ciążącej na mnie i Ministerstwie Finansów, ale oczekuję wsparcia każdego funkcjonariusza celnego. Wierzę, że wspólnie możemy naprawić i zmodernizować Służbę Celną, każdy na swoim stanowisku poprzez rzetelne wykonywanie obowiązków. W ten sposób odbudujemy zaufanie do Służby Celnej, zaufanie do siebie i zaufanie do organów państwa. W realizacji funkcji Szefa Służby Celnej pragnę zadeklarować, że będę współpracował konstruktywnie ze związkami zawodowymi. Funkcjonujemy w systemie demokracji przedstawicielskiej, gdzie reprezentantami załogi są przedstawiciele związków zawodowych, a każdy kierownik urzędu kierujący instytucją - ja jako Szef Służby Celnej, czy dyrektorzy izby celnych - będą rozmawiali z przedstawicielami zawiązków zawodowych. Nie ma innej drogi osiągnięcia uzgodnień. Liczę również na ich wsparcie dla dobra Służby Celnej. Każdy z Państwa może być pewien, że tak jak w Szczecinie będę chciał dalej pracować i wdrażać w Służbie Celnej pewien styl współpracy, który jest otwarty i komunikatywny - w stylu demokratycznym, bo wierzę, że więcej takich kryzysów przeżywać nie będziemy.
Serdecznie dziękuję Państwu za współpracę, każdemu z Was, dyrekcji Izby Celnej, naczelnikom urzędów, zastępcom, naczelnikom wydziałów w izbie celnej, kierownikom referatów, każdemu funkcjonariuszowi pracującemu w komórkach organizacyjnych, szczególnym nadzorze, oddziałach celnych i grupach mobilnych, bo mam poczucie, że dokonaliśmy dużych osiągnięć. Dla mnie to była ważna nauka i doświadczenie, bez których nie mógłbym w sposób rzetelny, dobry, kreatywny wykonywać funkcji, którą dzisiaj mi powierzono. Dziękuję Państwu bardzo serdecznie, było mi bardzo miło z Wami współpracować.
Jacek Kapica
04.02.2008