slawomir.siwy napisał:Wiemy jak działać. Na razie dajemy szansę nowemu SSC na odstąpienie od tego bezprawia i tych złośliwości. Zostało to zainicjowane przez J.Dominika.
Nowy Szef SC to równy gość :twisted:
http://www.wssc.szu.pl/kom08/kapica.pdf
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Notka: This feature may not be available in some browsers.
slawomir.siwy napisał:Wiemy jak działać. Na razie dajemy szansę nowemu SSC na odstąpienie od tego bezprawia i tych złośliwości. Zostało to zainicjowane przez J.Dominika.
Protest w Szczecionie trwał jeden dzień POMIMO twardej postawy pana JK. Bo tak zdecydowali ludzie, nie pytając go o opinię na ten temat. A przez ten 1 dzień wolne wzięło 90% podległych mu ludzi.tax.uniforme napisał:" Jacek Kapica do wczoraj był dyrektorem Izby Celnej w Szczecinie. Tam, głównie dzięki jego twardej postawie, protest celników trwał tylko jeden dzień. Wczoraj został szefem służby celnej."
To jest interesujące w tym życiorysiePotem pracował jako dyrektor handlowy i prowadził działalność gospodarczą
slawomir.siwy napisał:To jest interesujące w tym życiorysiePotem pracował jako dyrektor handlowy i prowadził działalność gospodarczą
chyba Pan generalizuje.wasz klient napisał:za 1200 zł ? to przyjdzie do mnie na zakład za 1700 ale trzeba zaiwaniać
i to dobrze, daję premie daję za nadgodziny ale u mnie:
punktualnie przychodzi sie do pracy i wychodzi
nie chodzi sie w uflejanych ciuchach jak wy w mundurach nie pranych
nie zaczyna sie pracy od kawusi i papieroska
nie ma plotkarstwa i pogaduszek z koleżankami a klienci i kolejki czekają
mówimy sobie dzień dobry
nie patrzymy na siebie wilkiem jak wy na klienta
no i moi ludzie mają rzetelne wykształcenie, bo jakie wykształcenie trzeba mieć żeby byc celnikiem i nigdzie indziej nie znaleźć roboty
j_a_nek napisał:Żeby móc o czymś mówić, trzeba wiedzieć co nie co o tym o czym sie mówi. Inaczej wychodzi po prostu bełkot. :wink:
Ewelina napisał:chyba Pan generalizuje.wasz klient napisał:za 1200 zł ? to przyjdzie do mnie na zakład za 1700 ale trzeba zaiwaniać
i to dobrze, daję premie daję za nadgodziny ale u mnie:
punktualnie przychodzi sie do pracy i wychodzi
nie chodzi sie w uflejanych ciuchach jak wy w mundurach nie pranych
nie zaczyna sie pracy od kawusi i papieroska
nie ma plotkarstwa i pogaduszek z koleżankami a klienci i kolejki czekają
mówimy sobie dzień dobry
nie patrzymy na siebie wilkiem jak wy na klienta
no i moi ludzie mają rzetelne wykształcenie, bo jakie wykształcenie trzeba mieć żeby byc celnikiem i nigdzie indziej nie znaleźć roboty
Do pracy przychodzę punktualnie i nie wychodzę przed czasem. Mundur i koszule mam czyste. Papierosów nie palę, kawę owszem piję, ale Pan chyba w pracy też coś pije i je. Jestem miła i uprzejma dla petenta, bo traktuję go tak, jak ja chciałabym być potraktowana przez urzędnika , mimo, że jak pracowałam przy odprawach na granicy to kierowcy byli ordynarni i niegrzeczni. A co do wykształcenia. Proszę, skoro uważa Pan, że być celnikiem jest łatwo i nie trzeba mieć super wykształcenia i wiedzy, to niech wstąpi Pan do Służby Celnej. Tylko proszę nie zapomnieć szybciutko nauczyć się różnych przepisów, np. Wspólnotowego Kodeksu Celnego, ustaw: Ordynacja podatkowa, o podatku akcyzowym, Kodeksu Karnego Skarbowego, do tego wiele rozporzadzeń i wytycznych, a także przepisów z WPR oraz przyswoić sobie mnóstwo systemów informatycznych: Celina, Alina NCTS, Zefir itp. itd.
Ja mam wykształcenie wyższe oraz biegle władam dwoma językami obcymi. A mój zawód wykonywany, którego Pan tak nie znosi, wymaga naprawdę dużej wiedzy i umiejętności.