Hipotetyczna konsolidacja AP i SC

Magda66 odpowiedziała za mnie, to ja już chyba nie muszę....
Nie wiem kukicha jak wam tłumaczyć rzeczy oczywiste, żeby po tylu tygodniach różnych wspólnych rozmów na forum nikogo nie obrazić....
Najpierw staramy się wam wytłumaczyć wszystko po kolei, żeby po kilku tygodniach usłyszeć znowu to samo pytanie.... Przecież ręce opadają. Niestety obawiam się, że duża część z was odczytuje ze słów, które tu padają tylko to co chce i jeszcze je nieprawidłowo interpretuje.... A najlepszym przykładem w jaki sposób postrzegacie świat jest niezrozumienie naszej postawy wobec KAS, przepisów wprowadzających KAS oraz ucywilnienia kilku tysięcy celników.... Wszystkie te rzeczy interpretujecie na własną modłę, tak jak twój kolega zinterpretował przepisy ustawy o doradztwie podatkowym.... Tragedia....
Może wreszcie zrozumiecie, że my nie jesteśmy przeciwko wam tylko KAS i ucywilnieniu części z nas, nie jesteśmy przeciwko UKSowcom tylko bucie jaka płynie z wypowiedzi osób reprezentujących wasze środowisko.....
A jeżeli tego też nie zrozumiesz, to możesz się zapisać na tą listę uksowców, którzy już teraz nie chcą ze mną pracować.....

No widzisz, i o taką odpowiedź, jakiej tutaj udzieliła Magda66 i Gefreiter mi chodziło.
Powiem, co ja o tym myślę i pewnie wiele z nas.
Bardzo, bardzo źle się dzieje, że połowę celników pozbawia się mundurów, chodzi tutaj rzeczywiście o to, że ucierpią na tym i finanse państwa i wizerunek państwa.
Honor i godność to ważna rzecz, także dla mnie.
Natomiast w świetle tego, co tutaj przeczytałam, to obecne władze chcąc dodać prestiżu i uprawnień dla kontroli skarbowej ubierając w mundury jej pracowników, mogły to uczynić w inny sposób - nie kosztem celników lecz tworząc inspektoraty czyli odrębne od celników instytucje, tak jak to było w projekcie KAS z 2007 roku.
Przynajmniej zostawiliby nas pod inną nazwą.

Nie zapisuję się na żadną listę osób, które nie chcą z Tobą współpracować, bo po prostu Ciebie nie znam, a wizerunek na podstawie wpisów w internecie może być bardzo mylący.
 
No widzisz, i o taką odpowiedź, jakiej tutaj udzieliła Magda66 i Gefreiter mi chodziło.
Powiem, co ja o tym myślę i pewnie wiele z nas.
Bardzo, bardzo źle się dzieje, że połowę celników pozbawia się mundurów, chodzi tutaj rzeczywiście o to, że ucierpią na tym i finanse państwa i wizerunek państwa.
Honor i godność to ważna rzecz, także dla mnie.
Natomiast w świetle tego, co tutaj przeczytałam, to obecne władze chcąc dodać prestiżu i uprawnień dla kontroli skarbowej ubierając w mundury jej pracowników, mogły to uczynić w inny sposób - nie kosztem celników lecz tworząc inspektoraty czyli odrębne od celników instytucje, tak jak to było w projekcie KAS z 2007 roku.
Przynajmniej zostawiliby nas pod inną nazwą.

Nie zapisuję się na żadną listę osób, które nie chcą z Tobą współpracować, bo po prostu Ciebie nie znam, a wizerunek na podstawie wpisów w internecie może być bardzo mylący.
Rozumiem, że nas również mieliby zostawić według twojej koncepcji jako osobną formację? Ale to już nie jest zgodnie z projektem z 2007 r. Dla nas żaden projekt z tych, które do tej pory zostały przedstawione nie jest korzystny i dobrze byłoby żebyście wreszcie to zrozumieli.... Chcemy nadal być cielnikami.... Nie zamierzam zamieniać moje munduru na jakikolwiek inny....
 
Dajmy już spokój tym przepychankom, bo to forum się źle czyta od jakiegoś czasu. Trzeba się mobilizować i czekać na wskazówki Pana Sławka. Ani przeciętny celnik, ani przeciętny UKSowiec sam z siebie wpływu na KAS nie ma i nie będzie miał. A jak się skłócimy i nasza 'para' pójdzie w przepychanki kto lepszy i komu się bardziej należy, to stracimy sedno sprawy z oczu.
Rzeczywiście mnóstwo dziwnych gości na forum z różnymi wpisami jątrzącymi forumowiczów. Nie dajmy się manipulować.
 
Kto to jest......... raz próbuje skłócić , innym razem obrazić a teraz wchodzi bez mydła........
 
Rozumiem, że nas również mieliby zostawić według twojej koncepcji jako osobną formację? Ale to już nie jest zgodnie z projektem z 2007 r. Dla nas żaden projekt z tych, które do tej pory zostały przedstawione nie jest korzystny i dobrze byłoby żebyście wreszcie to zrozumieli.... Chcemy nadal być cielnikami.... Nie zamierzam zamieniać moje munduru na jakikolwiek inny....

Mnie chodziło o naszą instytucję. W tamtym projekcie mieliśmy być odrębną formacją, miały być inspektoraty skarbowe, nie związane w ogóle ze służbą celną. Jeśli chodzi o dostęp do baz informatycznych to przecież można było to zrobić bez rozwalania służby celnej i kontroli skarbowej, a mundury mogli nam dać już dawno.
 
Dajmy już spokój tym przepychankom, bo to forum się źle czyta od jakiegoś czasu. Trzeba się mobilizować i czekać na wskazówki Pana Sławka. Ani przeciętny celnik, ani przeciętny UKSowiec sam z siebie wpływu na KAS nie ma i nie będzie miał. A jak się skłócimy i nasza 'para' pójdzie w przepychanki kto lepszy i komu się bardziej należy, to stracimy sedno sprawy z oczu.
Rzeczywiście mnóstwo dziwnych gości na forum z różnymi wpisami jątrzącymi forumowiczów. Nie dajmy się manipulować.

Zgadzam się z Magda66.
Te ,,wymiany poglądów,, z ludźmi z UKS powodują, że kiepsko się czyta forum w tym temacie.
Może powinno się założyć osobny temat np. ,,wymiana poglądów między celnikami i skarbowcami,, czy cos takiego i tam tą wymianę poglądów czynić ???
 
problem nie ma wymiaru my stracimy, wy zyskacie. problem ma wymiar utopii organizacyjnej i jej wpływu na stan finansów państwa. zajmowanie się dochodami budżetowymi w postaci ceł i podatków nie może być argumentem przemawiającym za organizacyjną konsolidację Służby Celnej i administracji podatkowej.

używając tej retoryki należałoby zastanowić się nad połączeniem Policji i ABW. albo Straży Pożarnej i Pogotowia Ratunkowego.

we łbach dotychczasowym psedodecydentom się po prostu poprzewracało. albo uwierzyli w nieśmiertelność. zastraszony ciemny lud do tego ma kupić tą utopię bez szemrania.

mamy tylko jedno wyjście. rozgonić to towarzystwo. zanim nas zaorają. tyle co do diagnozy i prognozy.
 
Witam... przepraszam, ale odnoszę wrażenie, że to forum CELNIKÓW zamienia się powoli w "kółka wzajemnej adoracji"... Niektórzy forumowicze, odpuścili sobie nawet swoją dotychczasową aktywność... Do przemyślenia... Dobranoc... pzdr:cool:
 
Witam... przepraszam, ale odnoszę wrażenie, że to forum CELNIKÓW zamienia się powoli w "kółka wzajemnej adoracji"... Niektórzy forumowicze, odpuścili sobie nawet swoją dotychczasową aktywność... Do przemyślenia... Dobranoc... pzdr:cool:

Dawno mnie tu nie było. Czytam posty, mniej lub bardziej .... W kwestii KAS są dwa podstawowe problemy:
1. Poczucie bezsensu tej reformy, przeprowadzanej w takim pośpiechu i w taki dziwny sposób. Myślę, że większość z nas ma w sobie poczucie odpowiedzialności za Państwo, za Polskę. Pewien instruktor walki wręcz mawiał: "" kiedy walczysz nie masz czasu myśleć, musisz polegać na wytrenowanych odruchach. Ale gdy szykujesz się do walki pomyśl jak się do niej przygotować i jak zwyciężyć."
Twórcy tej reformy chyba w ogóle nie pomyśleli co chcą osiągnąć i jakimi metodami. tylko tyle i aż tyle.
2. Poczucie krzywdy. Służyliśmy Polsce, a obecnie Nią rządzący potraktowali nas jak mierzwę i idiotów.
Ja nie czuję się odpadem i idiotą.
 
Faktem jest, że tego forum od jakiegoś czasu nie da czytać. Tylko kłótnie i wyzwiska. Żadnej merytoryki, tzn. nie, sorry, może 1% dyskusji coś wnosi.

Mam pytanie - co takiego musi się wydarzyć aby cole w tym kraju zrozumieli, że w jedności siła, że tylko razem, mówiąc jednym głosem można coś zdziałać? Wyzywacie skarbowców i uksów, oni wyzywają nas tylko po jaką cholerę? Po co? Przecież i my i oni jedziemy na tym samym wózku. Zrozumcie, że tak skłóconymi ludźmi łatwiej można rozgrywać. Pojawia się tu na pewno sporo różnej maści prowokatorów, którzy bardzo zręcznie potrafią "wsadzić kij w mrowisko", a potem fala hejtu rozlewa się na wszystko.
 
Faktem jest, że tego forum od jakiegoś czasu nie da czytać. Tylko kłótnie i wyzwiska. Żadnej merytoryki, tzn. nie, sorry, może 1% dyskusji coś wnosi.

Mam pytanie - co takiego musi się wydarzyć aby cole w tym kraju zrozumieli, że w jedności siła, że tylko razem, mówiąc jednym głosem można coś zdziałać? Wyzywacie skarbowców i uksów, oni wyzywają nas tylko po jaką cholerę? Po co? Przecież i my i oni jedziemy na tym samym wózku. Zrozumcie, że tak skłóconymi ludźmi łatwiej można rozgrywać. Pojawia się tu na pewno sporo różnej maści prowokatorów, którzy bardzo zręcznie potrafią "wsadzić kij w mrowisko", a potem fala hejtu rozlewa się na wszystko.

czyż nie o tym pisałem? zamiast swarów wspólnie zablokujmy ten syf
 
Robespier odnośnie pojęcia skarbówki to odnosi się ono do US i uks. Dla kolegi kukicha odpowiem, że mi mundur przede wszystkim kojarzy mi się ze służbą, a ta z uciazliwosciami typu jazda po godzinach niedziele, święta itp. Koledzy celnicy dodadzą do trgo tradycje itp. Ale dla mnie z całym szacuniem jest to kawał ciężkiej roboty w nienormowanych porach i dla tego dziękuję za mundur. W mojej pracy potrzeba mi tylko odpowiednich przepisów, ado tego nie potrzeba takiej rozwalki jaka nam szykują.
 
Robespier odnośnie pojęcia skarbówki to odnosi się ono do US i uks. Dla kolegi kukicha odpowiem, że mi mundur przede wszystkim kojarzy mi się ze służbą, a ta z uciazliwosciami typu jazda po godzinach niedziele, święta itp. Koledzy celnicy dodadzą do trgo tradycje itp. Ale dla mnie z całym szacuniem jest to kawał ciężkiej roboty w nienormowanych porach i dla tego dziękuję za mundur. W mojej pracy potrzeba mi tylko odpowiednich przepisów, ado tego nie potrzeba takiej rozwalki jaka nam szykują.

brawo , to co napisałeś oznacza, że mógłbyś podjąć służbę , bo rozumiesz czym ona jest My funki nie dzielimy, u nas jest tak, że wszyscy służą, ostatnio do mnie do oddziału przyszedł chłopak z innej komórki, ale on jest nasz celnik więc tak jest nasz : )
 
Jestem tego samego zdania... Ta rozwałka nie jest nam wszystkim potrzebna...

I dlatego robespier czas kończyć te jałowe dyskusje nt egzaminów, uprawnień, strat i zysków i generalnie tej całej pyskówki pomiędzy nami i uksami. My jesteśmy dumni z mundurów oni z egzaminów i tyle w temacie :)
Ja natomiast zastanawiam się jak możemy zablokować to truchło zwane KAS.
Zoli i skarbowców nikt nie kocha. Płacenie podatków w Polsce to frajerstwo. Im bardziej ktoś orżnie Państwo, tym większy bohater. Ot taki nasz patriotyzm :)
Zauważ w jaki medialny i pijarowy sposób twórcy tego badziewia uzasadniają jego powstanie:
- uszczelnienie podatków - noooo w tym momencie każdy przyklaszcze bo trzeba mieć na 500+, darmowe leki dla seniorów, obniżenie wieku emerytalnego i zwiększenie kwoty wolnej od podatku...
- oszczędności na administracji - każdy klaszcze jeszcze głośniej, bo te pasożyty urzędasy nasadzone przez PO pójdą na bruk...
- opcja zerowa (patrz dekomunizacja i lustracja) - no tutaj to już cheerlederki latają z pomponami, wszak każdy komuch winien na latarni wisieć...

I jak przewalczyć taką piękną retorykę?
 
Relacja ze spotkania z 03.03.2016
Później odbyło się spotkanie z GIKS-em już w naszym UKS.
...
Prawdopodobnie do UCS (a nie do IAS jak to wynika z projektu) przydzielony będzie wywiad i czynności operacyjno –rozpoznawcze.
...
Trochę nam ten fakt umknął.
Myślę, że wszyscy zdajemy sobie sprawę, ze Służba Celna czy UCS bez czynności operacyjno -rozpoznawczych nie będzie skuteczna.
Poprzednia propozycja umiejscowienia czynności operacyjno -rozpoznawczych pod poziom Izby był zła, totalnie odrealniona oraz w kontrze do funkcjonowania tego typu czynności w innych służbach tj. Policji, SG.
 
I jak przewalczyć taką piękną retorykę?

Zgadzam się retoryka jest naprawdę skuteczna. Nikt nie lubi słuchać o ewolucji danej materii. W cenie są rewolucje.
Najgorsze, że w całej tej ,,reformie,, problem nie leży po naszej stronie. Ale My jako środowisko zawodowe możemy za niego zapłacić najwięcej.
Ten problem, przyczyna zmian istnieje w nieskuteczności innych instytucji niż SC ( te ok 50 mld wyprowadzanych z VAT oraz dziką optymalizacje istnieje ).
Ja pytam po co burzyć strukturę jaką jest SC, która działa OK i przy zmianach ewolucyjnych może działać jeszcze lepiej. Czy przy rozwiązaniu ,,problemu VAT i dzikiej optymalizacji,, nie zrodzi się problem kulejących wpływów z akcyzy ???
Pod rozwagę :confused:
 
Obawiam się niestety, że do obecnej władzy mogą przemówić tylko argumenty siły...
Jeże chodzi o zbicie retoryki w inny sposób, to moim zdaniem powinniśmy przede wszystkim wszem i wobec wskazywać jakie przepisy prawa należy w pierwszej kolejności zmienić, co może rzeczywiście wpłynąć na uszczelnienie systemu. Po drugie to my powinniśmy przedstawić projekt reorganizacji SC w taki sposób żeby najniższym kosztem uzyskać lepszą skuteczność przy jednoczesnym zachowaniu odrębności i integralności SC. Powinniśmy m.in. przedstawić propozycję reorganizacji pionów kontroli, poprzez chociażby przeniesienie grup mobilnych do UC, wzmocnienie współpracy komórek Kontrolnych z DS. Natomiast wszystkie DS winny wyjść zza biurek, moi drodzy czynności czekają... Można to zrobić chociażby w taki sposób, żeby DS pełniły służby dyżurowe (chyba mnie wszyscy zatłuką), a w przypadku wykrycia przestępstw np. wielkiej wartości obecność dochodzeniowca na miejscu obowiązkowa... Ale to wiąże się również z tym, że środki przymusu bezpośredniego muszą być przyznane wszystkim z pionów kontroli... Itd... Możemy również przy niewielkich nakładach odtworzyć wywiad celny. U nas cały czas pracują ludzie, którzy tworzyli WDC i przeszli wszystkie niezbędne szkolenia... Zatem zaczyn jest, wystarczy tylko to wykorzystać... Przy czym wywiad winien być umieszczony w pionu kontroli UC, tak żeby współpraca pomiędzy nimi a pozostałymi komórkami była ułatwioną... Oczywiście to jest tylko pomysł i można go modyfikować na wiele sposobów. Te wszystkie rzeczy możemy osiągnąć poprzez zmianę niewielkiej liczby przepisów, ale koszt takiej operacji byłby o wiele niższy niż powoływanie nowej służby...
 
#1


Od wielu pokoleń polski mundur wiązał się z honorem i patriotyzmem. Za dążenia do polskości, za mundur setki tysięcy Polaków płaciło ogromną cenę w postaci cierpień, więzienia, zesłań, a często cenę najwyższą - cenę swojego życia(...............) Pamiętajcie, iż jednymi z pierwszych ofiar agresji niemieckiej w 1939 roku byli celnicy pełniący służbę na granicy w mundurach, a nie po cywilnemu !!!!​


Ludzie, ale nie udawajmy wariatów. Każdy z nas przyszedł do celnictwa bo na zewnątrz bezrobocie a tu pewna pensja, dodoatkowy urlop po 10 latach i jakieś premie 2x w roku. Nikt normalny chyba nie przyszedł po to aby być rozstrzelany jako pierwszy gdy pójdzie agresja ze wschodu ?
 
Back
Do góry