Hipotetyczna konsolidacja AP i SC

A kapusta rzecze smutnie: "Moi drodzy, po co kłótnie, Po co wasze swary głupie, Wnet i tak zginiemy w zupie!"
"A to feler" - Westchnął seler.
 
Dziś rano Sławek napisał miedzy innymi ........ Pracownicy uks zamiast się tutaj angażować w mało produktywne dyskusje zapytajcie w swoich środowiskach dlaczego niektóre wasze centrale nie przystąpiły do Porozumienia negujacego KAS ?..................powyższe nie dotyczy damy z uks która już haftuje gwiazdki na pagonach.
 
Mówiąc krótko, w żołnierskich słowach - będzie więcej wodzów niż indian ;)

Sama SC się do tego przyczyniła, niestety.W innych formacjach oficer to dowodca prowadzący skomplikowane operacje. W SC to facet lub kobitka którzy mają wysłużone lata. Po awansie robią zwykle to samo co przed, jak kto klepał w klawiaturę klepie dalej, jak wydawał kwitki, dalej to samo. W ''Fabryce oficerów'' w Świdrze trwa produkcja w najlepsze, bo jest kasa dla szkolących. Jeśli IKS-y dostaną ''oficera'' to śmiem twierdzić że zaszczyt jest niewielki.
Jako ''ptak co swoje gniazdo kala'' podam przykład rzeczników prasowych. W jednej izbie to podinspektor w drugiej rewident. Widzicie tu jakiekolwiek podobieństwa z wojskiem, policją, strażą ? Albo awans na pierwszy stopień oficerski tuż przed sześćdziesiątką. Nie śmieszne ?
 
Ale Ty mnie źle zrozumiałeś! Ja nawet nie wiem, jakie Ty masz wynagrodzenie czy uposażenie! Mnie chodzi o to, abyś miał wyższe pobory czy żołd niż dotychczas, abyś był doceniony! O to trzeba walczyć, a nie o to, aby ludzie z uksu mieli mniej niż Wy. To Wy macie mieć więcej niż dotychczas! Mnie nie będzie przeszkadzało, abyś miał stopień oficera! Ja bym chciała, aby jak najwięcej z Was miało stopnie oficerskie! Lepiej dla wszystkich, abyśmy byli potraktowani na równych zasadach, a nie my na gorszych, bo nie byliśmy w służbie celnej!

Ropson, dobrze powiedziane: "Walczyć o swoje to wcale nie znaczy niszczyć cudze."!:)

Tak na marginesie, a propos uposażeń w służbach: " Specuposażenia dla specsłużby "

http://www.nszzpwlkp.pl/aktualnosc,4673,0.htm
 
Droga pani nie mam zamiaru wdawać się z tobą w dyskusję o rzeczach, o których najwyraźniej nie masz zielonego :cool: pojęcia.... Nie będę również oceniał twojej merytoryczności bo takowej nie zauważyłem. Poza tym przy dłuższej dyskusji popiszesz się z pewnością jak twój kolega wczoraj.... Szkoda nerwów.
A pozostałych państwa przebierających nóżkami zapraszamy do wyjścia - w sali obok jest forum skarbowcy.pl....
P.S. Moje posty zieją jadem nie mniej od waszych - widać jesteśmy po jednych pieniądzach.
P.S. Certyfikaty B2 mam z dwóch języków nowożytnych, ale uczyłem się również swego czasu łaciny.... Gdyby koleżance zabrakło jakiegoś papierka to służę pomocą, tak się składa że mam ich nadmiar;)
P.S. a to powtarzanie, że nie chcielibyście ze mną pracować.... No cóż jakoś sobie z tym w życiu poradzę....
 
Droga pani nie mam zamiaru wdawać się z tobą w dyskusję o rzeczach, o których najwyraźniej nie masz zielonego :cool: pojęcia.... Nie będę również oceniał twojej merytoryczności bo takowej nie zauważyłem. Poza tym przy dłuższej dyskusji popiszesz się z pewnością jak twój kolega wczoraj.... Szkoda nerwów.
A pozostałych państwa przebierających nóżkami zapraszamy do wyjścia - w sali obok jest forum skarbowcy.pl....
P.S. Moje posty zieją jadem nie mniej od waszych - widać jesteśmy po jednych pieniądzach.
P.S. Certyfikaty B2 mam z dwóch języków nowożytnych, ale uczyłem się również swego czasu łaciny.... Gdyby koleżance zabrakło jakiegoś papierka to służę pomocą, tak się składa że mam ich nadmiar;)
P.S. a to powtarzanie, że nie chcielibyście ze mną pracować.... No cóż jakoś sobie z tym w życiu poradzę....

Widzisz - raczej Ciebie nikt nie będzie pytał z kim chcesz pracować! Nas już od dawna nie pytają z kim i gdzie i jak i dla czego nie. Bo nie ma nie. Powtarzam po raz kolejny po efektach ich poznacie a nie wyłącznie po kwitkach. Apropos łaciny... :) musiałeś być bardzo wulgarny i biła z Ciebie pycha w tym seminarium że Cię wywalili ( żart oczywiście :) ).
Ja mogę z Tobą pracować.
 
Mój drogi przez wiele lat jak duża część celników pełniłem służbę w miejscu, gdzie miejsce służby losował komputer i nie dobierał nas pod względem uczuć, którymi się darzyliśmy, bądź też nie darzyliśmy.... Mogę pracować z każdym, a wiesz dlaczego bo jak każdy celnik w pracy zajmuję się pracą.....
 
Sama SC się do tego przyczyniła, niestety.W innych formacjach oficer to dowodca prowadzący skomplikowane operacje. W SC to facet lub kobitka którzy mają wysłużone lata. Po awansie robią zwykle to samo co przed, jak kto klepał w klawiaturę klepie dalej, jak wydawał kwitki, dalej to samo. W ''Fabryce oficerów'' w Świdrze trwa produkcja w najlepsze, bo jest kasa dla szkolących. Jeśli IKS-y dostaną ''oficera'' to śmiem twierdzić że zaszczyt jest niewielki.
Jako ''ptak co swoje gniazdo kala'' podam przykład rzeczników prasowych. W jednej izbie to podinspektor w drugiej rewident. Widzicie tu jakiekolwiek podobieństwa z wojskiem, policją, strażą ? Albo awans na pierwszy stopień oficerski tuż przed sześćdziesiątką. Nie śmieszne ?
Jeżeli szukasz podobieństwa Naszej Służby do innych to nie napweno nie do wojska, tam rzeczywiście oficer to dowodca i od początku szkoli się na dowódcę.System kariery jest zupełnie inny niż u nas. Nam najbliżej do Policji i SG z tym, że temte służby mają dużo dłuższą tradycję mundurową ( sa nimi od zawsze a my od 1999) a SG ma nawet tradycje wojskowe ( stopnie im zostały wojskowe). Ale w Policji jak i w SG jednym z kryteriôw awansu jest staż służby i nikt nie przezkoczy z kaprala na kapitana. Nikt nie jest awansowany na stopień oficerski przed 60 bo nikt tyle nie służy ( na razie). Tam również nie ma 5 letniego okresu awansowego. Im niższy stopień tym krótszy okres. Policjanci też narzekaja ze u nich z tymi awansami szczególnie oficerskimi jest troche patologicznie.
 
A ja mam jeden patent oficerski od Prezydenta RP, ale niestety w SC się nie liczy, więc muszę godzić się z dużo niższym stopniem... Z roku na rok coraz łatwiej mi to przychodzi....
 
Ktoś z UKS wyżej pisał, że celnicy sprzeciwiają się nadaniu stopni oficerskich dla osób z UKS.
Nie o to chodzi. Protest funkcjonariuszy celnych opiera się na tym, że MF wymyślił sobie, iż wdrażając KAS ubierze w mundur 2500-3000 cywili z UKS i ucywilni 7000 czy nawet 8000 mundurowych ze Służby Celnej(wg tego co mówił w Łodzi Minister Finansów)
To jest abstrakcja i dziwię się, że ktoś mógł w ogóle o czymś tak niepoważnym pomyśleć
 
Abstrakcją jest już samo obranie takiego kierunku tj. ubranie w mundur cywili i ucywilnienie mundurowych, nieważne są nawet liczby.
Najciekawsze jest to, że ani jedni, ani drudzy tego nie chcą.
 
Ostatnia edycja:
W tym całym zamieszaniu nie chodzi o zdrowy rozsądek, nie liczą się żadne argumenty propozycje czy postulaty , chodzi o to żeby pokazać kto tu rządzi a skutki zagłuszy propaganda sukcesu.
 
To wszystko przypomina mi scenę z filmu "Poszukiwany, poszukiwana" kiedy nowo powołany dyrektor ("mój mąż, mój mąż jest z zawodu dyrektorem") nanosi zmiany na w projekcie nowego osiedla. Bierze model budynku mieszkalnego i stawia go na modeli jeziora. Jeden z pracowników zwraca mu uwagę, że ten budynek nie może tu stać, bo tam znajduje się jezioro. Po czym dyrektor mówi: "nie, nie, dobrze ten budynek postawimy tutaj (stawia model budynku w jeziorze) a jezioro damy tutaj i przestawia model jeziora na miejsce budynku". Patrząc na projekt KAS można śmiało stwierdzić, że Bareja lepiej by tego nie wymyślił...
 
Nie mam pojęcia.

Ps. Mam prośbę, aby na tego rodzaju kolejnych spotkaniach z SSC nie pytać o inne komórki, ale jasno artykułować MF, że jakiekolwiek siłowe ucywilnianie nie wchodzi w rachubę.
 
jedynym rozwiązaniem do zaakceptowania jest natychmiastowe "ucywilnienie" przez pis banasia z jego szaloną ferajną.
 
Nie mam pojęcia.

Ps. Mam prośbę, aby na tego rodzaju kolejnych spotkaniach z SSC nie pytać o inne komórki, ale jasno artykułować MF, że jakiekolwiek siłowe ucywilnianie nie wchodzi w rachubę.

kiedy i gdzie ma byc kolejne spotkanie? uwazam, ze nalezy sie do niego dobrze przygotowac, zeby zwiazkowcy z terenowych struktur mieli opracowane pytania i logiczne argumenty.
 
Back
Do góry