Nowe emerytury mundurowe już w przyszłym roku
Rząd zapewnił związkowców, że nowe świadczenia dostaną funkcjonariusze nowo zatrudniani. Pracujący obecnie sami zadecydują, kiedy skończyć służbę
Na wczorajszym spotkaniu przedstawicieli związków działających w służbach mundurowych z przedstawicielami rządu zapadła decyzja o powołaniu sześciu zespołów eksperckich.
W ciągu najbliższych 30 dni zadecydują one, jak będzie wyglądał nowy system emerytalny dla żołnierzy zawodowych, funkcjonariuszy policji, Państwowej Straży Pożarnej, Straży Granicznej, Służby Więziennej, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
– Od przyszłego poniedziałku ruszają prace zespołów roboczych złożonych z przedstawicieli związków i ministerstw, którzy m.in. porównają polskie i zagraniczne rozwiązania emerytalne – mówi Robert Osmycki, przewodniczący Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ „Solidarność”. – To właśnie w tych zespołach odbędą się najtrudniejsze rozmowy, gdyż ciągle są duże rozbieżności w propozycjach rządu i naszych oczekiwaniach. Problemem może być proponowane przez rząd wprowadzenie minimalnego wieku emerytalnego funkcjonariuszy, a także ograniczenia w dorabianiu przez mundurowych z niepełnym stażem emerytalnym.
Związkowcy zwrócili także uwagę na konieczność uregulowania sytuacji żołnierzy kontraktowych, którzy po upływie służby zostają bez specjalnych uprawnień przysługujących żołnierzom zawodowym.
Jeden z zespołów zajmie się przeglądem przepisów o dodatkach specjalnych przysługujących poszczególnym formacjom. Okazuje się, że nie są jednolite w tym zakresie.
Z kalendarza prac zespołów wynika, że projekt zmian w emeryturach dla formacji mundurowych ma trafić do Sejmu jeszcze w tym roku.
– Analiza w zespołach ma trwać do końca lutego. Do końca marca mają powstać założenia do nowelizacji, a w kwietniu poznamy ostateczny projekt zmian. Wszystko wskazuje więc na to, że w połowie roku do Sejmu trafi projekt nowelizacji, tak aby nowe przepisy mogły wejść w życie 1 stycznia 2012 r. – tłumaczy Osmycki. – Będzie więc niewiele czasu na merytoryczną dyskusję. Jesteśmy do niej jednak bardzo dobrze przygotowani i nawet przy tak szybkim tempie prac wyłapiemy zagrożenia i je zablokujemy – dodaje.
Według związkowców rząd zapewnił, że nowe zasady mają dotyczyć funkcjonariuszy, którzy przyjdą do służby po zmianie przepisów. Osoby, które wcześniej założyły mundur, będą mogły zadecydować: zostać w starym czy też przejść do nowego.
Chodzi o to, że w myśl dotychczasowych przepisów np. funkcjonariusz policji wypracowuje maksymalną emeryturę w wysokości 75 proc. ostatniego uposażenia po 28,5 roku służby. W systemie zaproponowanym pierwotnie przez rząd mógłby się starać o emeryturę w wymiarze 85 proc. średniego uposażenia z ostatnich 12 miesięcy, po 34 latach służby.