Ja też chcę emeryturę mundurową. Codziennie w naszym oddziale robimy po kilkadziesiąt odpraw celnych. Za każdym razem, w oparach spalin, ganiamy od ciężarówki do ciężarówki, rewidujemy towary, plombujemy samochody. Musimy zrewidować towary, bo jak zaplombujemy coś innego niż odprawiamy, to konsekwencje mogą być nie do wyobrażenia. I tak codziennie, czasami po 10-12 godzin, w soboty i niedziele również. Jak zajdzie potrzeba, to mogą mnie przenieść z dnia na dzień do innego oddziału w różnych częściach polski. Urlopu nie miałem już od dawna. Uważam więc, że należy mi się wcześniejsza emerytura. A zapomniałem dodać, jestem agentem celnym.