Emerytury !!!

Mamy dużo a chcemy coraz więcej chociaż dzień , miesiąc a już co niektórzy zapomnieli o perspektywie pracy do 65 lat i tylko ZUS
 
I to jest prawda, szkoda że ci "starzy" jakoś nie myśleli o emeryturach mundurowych w 1994 roku jak one wchodziły bo może byli by już dawno ją nabyli i to na pełnej wysłudze a nie teraz wylewali swoje żale na forum. Ja nie uważam się za starego mimo że 25 lat w cle już dawno minęło i to nie za biurkiem.
 
Mamy dużo a chcemy coraz więcej chociaż dzień , miesiąc a już co niektórzy zapomnieli o perspektywie pracy do 65 lat i tylko ZUS

Nie zgodzę się z taką interpretacją sytuacji. Zgoda, została wykonana wielka praca na rzecz zrównania naszej pozycji względem innych służb i trzeba o tym pamiętać, ale tego wysiłku nie powinno być w ogóle. Od zawsze powinniśmy być uważani za służbę i powinniśmy być objęci systemem zaopatrzeniowym. Jedyny problem mam z uznaniem za służbę pracę w sekretariatach, magazynach, kierowców czy działach ogólnych, chociaż tak naprawdę i na to znalazło by się rozwiązanie. Już po dwóch latach pracy nie potrafiłem zrozumieć dlaczego SG ma lepiej od nas w tym temacie. Ciągle słyszałem, że oni mają broń, a ja nadal uważam, że z bronią czy bez dostajemy w dupę więcej od nich.
 
I to jest prawda, szkoda że ci "starzy" jakoś nie myśleli o emeryturach mundurowych w 1994 roku jak one wchodziły bo może byli by już dawno ją nabyli i to na pełnej wysłudze a nie teraz wylewali swoje żale na forum. Ja nie uważam się za starego mimo że 25 lat w cle już dawno minęło i to nie za biurkiem.
A co Ty kolego zrobiłeś w tym kierunku ? Byłeś wśród tych co zakładali ten związek...?
 
Nie mam zamiaru licytować się na zasługi, ja po prostu nie płaczę na tym forum, że ktoś ma lepiej niż ja. Nie zakładałem "tego" związku ale jestem jego członkiem i wspomagałem "czynnie" inicjatywy "tego" związku, kiedy "starzy" mówili "zbieranie podpisów nie ma sensu , żadnych emerytur nie będzie- puknij się w czoło" , kiedy "starzy" szukali wymówek żeby tylko się nie narazić naczelnikowi i nie wychylać. Kiedy "starym" nie chciało się jechać na pikiety do Warszawy bo w autobusie niewygodnie i to nie na jego zdrowie. Jesteśmy jako służba w systemie zaopatrzeniowym i to uważam za sukces całego środowiska SC
 
Skończmy licytowanie się, bo ja znam młodych, którzy bali się jechać, bo za krótko pracują.
Mamy to i najważniejsze, że zaczynamy poprawiać tego bubla prawnego!
 
I to jest prawda, szkoda że ci "starzy" jakoś nie myśleli o emeryturach mundurowych w 1994 roku jak one wchodziły bo może byli by już dawno ją nabyli i to na pełnej wysłudze a nie teraz wylewali swoje żale na forum. Ja nie uważam się za starego mimo że 25 lat w cle już dawno minęło i to nie za biurkiem.
Nie wszyscy tu żale wylewają, a Tobie Alone przypomnę skoro masz 25 lat służby że, zwykli celnicy nic tu nie zawinili, tylko niektóre osoby ze związków jak powstawała ustawa o SC sprzedały się jak niejaka pani B.S. i dlatego dziś musimy walczyć o swoje w sądach i Bóg wie gdzie jeszcze.
 
''Nasza'' ustawa emerytalna ma nadany druk w Senacie 1262, 30 lipca posiedzenie Komisji,

pozdrawiam
 
Co niektórzy bez urazy nie mają tyle lat życia co ja pracy i nie znają realiów polityki i działania związków w różnych okresach. A bywało różnie i nieciekawie .Jeden z przykładów podał Basic. Bądzmy zadowoleni z tego co mamy bez wzajemnych wytyków .
 
Co niektórzy bez urazy nie mają tyle lat życia co ja pracy i nie znają realiów polityki i działania związków w różnych okresach. A bywało różnie i nieciekawie .Jeden z przykładów podał Basic. Bądźmy zadowoleni z tego co mamy bez wzajemnych wytyków .

Wybacz Szanowny Kolego ale pomimo tego, że "być zadowolonym z tego, co się ma" należy do mądrości
uniwersalnych, w niektórych - naszych przypadkach - brzmi to wyjątkowo trywialnie, a w kontekście
historycznym, wręcz sarkastycznie.

"Coś" osiągnęliśmy, ale absolutnie nie zgodzę się z Twoją "twierdzenio-pretensją", brzmiącą:

"Mamy dużo a chcemy coraz więcej" i to nie tyle dlatego, że nie jest to tyle, ile się nam należy, ale
przede wszystkim dlatego, że gdybyśmy nie chcieli (naprawdę - tylko co poniektórzy!) coraz więcej,
nie mielibyśmy NIC, a jeśli nie będziemy chcieć coraz więcej - stracimy i to, co już/jeszcze mamy ...
 
Witam!
Chciałem edytować wczorajszego posta, bo wkradł się błąd w treści. Chodziło mi o to, że dopóki nie upłynie 14 dni od dnia publikacji w Dz.U, to oficjalnie ustawa nie jest w obiegu prawnym. To, że z mocą od 1.07 oznacza według mnie, że naliczanie będzie od tego dnia, ale też wg mnie wniosek będzie przyjęty dopiero po upływie terminu j.w
P.S Wybacz Standby2@ale nie rozumiem ataku z Twojej strony, wymieniamy się tutaj spostrzeżeniami, myślę inaczej niż Piotrp@, ale to nie powód do ataku, a z resztą...

Jestem daleki od atakowania swoich - nie atakowałem ale stwierdziłem, że nie ma co komplikować czegoś co zostało podpisane a 2 tygodnie w tę czy w drugą stronę to sprawa drugorzędna. Czekaliśmy tyle lat......
 
Wywalczyliśmy godne emerytury dla funków przyjetych w latach 2009-2012 którzy w momencie przyjęcia mieli około 25 lat. Na pełną mke trzeba mieć 27 lat słuzby. Czyli gość przyjęty np w 2012 majacy 25 lat dostanie pełną m-kę w 2039 i będzie miał wtedy 52 lata. Cała reszta przyjęta przed 2009 ma już gorzej. Im wcześniej tym bardziej bici są w d.. przez tą ustawę. Absurd jest taki, że funk przyjęty np w 1985 i mający teraz 59 lat może przejść na pełną m-ke dopiero w 2036 roku czyli w wieku 76 lat ..... a takich funków jest sporo.
 
Wywalczyliśmy godne emerytury dla funków przyjetych w latach 2009-2012 którzy w momencie przyjęcia mieli około 25 lat. Na pełną mke trzeba mieć 27 lat słuzby. Czyli gość przyjęty np w 2012 majacy 25 lat dostanie pełną m-kę w 2039 i będzie miał wtedy 52 lata. Cała reszta przyjęta przed 2009 ma już gorzej. Im wcześniej tym bardziej bici są w d.. przez tą ustawę. Absurd jest taki, że funk przyjęty np w 1985 i mający teraz 59 lat może przejść na pełną m-ke dopiero w 2036 roku czyli w wieku 76 lat ..... a takich funków jest sporo.

Piekarz spokojnie. Jeżeli ktoś teraz ma 59 lat i chce pełną emkę (rozumiem, że masz na myśli 75%), to osiągnie ją w wieku 66 lat. Pewnie, że brzmi koszmarnie, dlatego pełna zgoda, że nam "starym" dali po dupie i to nieźle, ale wiesz wyszli z założenia, że my to szumowiny.
Nie chcę nikogo obrazić, ale podobno dopiero przyjęci od czasu powstania KAS będą elitą :) Tylko proszę bez napinki, to słowa szefa wszystkich szefów :)
Dlatego ja spierdzielam najszybciej jak mi to pasuje i idę do innej pracy, ale rozumiem, że nie każdy ma na to ochotę.
 
Back
Do góry