Emerytury !!!

Proszę sobie wyobrazić, że miliony obywateli codziennie musi wykonywać swoje obowiązki ze "starannością, dokładnością i zaangażowaniem, a przede wszystkim zgodnie z przepisami prawa", bo inaczej wylot z roboty. Rozumiem, że Państwo za takie wykonywanie obowiązków macie być nagradzani szczególnie, bo inaczej będziecie je Państwo wykonywać niestarannie, niedokładnie i bez zaangażowania, a przede wszystkim niezgodnie z przepisami prawa. Proponuję dodać medal: serebny za 10 lat przychodzenia do roboty i złoty za 15 lat. L4 oczywiście wliczane do stażu.
To samo co do oponenta. Widać, że nie masz wiedzy na temat funkcjonowania Służby Celnej, ale nie dowiesz się tego dzisiaj, a dopiero bezpośrednio z mediów.
 
zupełnie mnie nie dotknęło Juar, natomiast nienawidzę ludzi fałszywych, którzy kiedy czegoś potrzebują to się przymilają a kiedy nie potrzebują to plują pod nogi a Ty niestety jesteś takim przypadkiem...Twoje wpisy na naszym forum są nie od dziś...być może pamięć Cię zawodzi, ale często zwracałeś się do nas jako środowiska zawodowego z prośbą o interpretację takich czy innych przepisów...wtedy byliśmy dla Ciebie "koleżankami i kolegami" ( pozwolisz że nawet tego nie skomentuję)...

Masz racje, lepiej nie komentuj.
 
Do Juara i innych oponentów, późna już pora więc opowiem wam bajeczkę na dobranoc. Bajeczka będzie niedługa i niezbyt skomplikowana, więc jako inteligenci z pewnością zrozumiecie jej przesłanie. Wierzę w was.

W pewien ciepły majowy poranek przychodzi do pracy kierowca tira. Jest akurat wtorek, słońce świeci ale kierowca nie jest szczęśliwy, ba jest smutny! A smutny, bo po prostu zmęczony. W sobotę miał daleki wyjazd i przez 12 godzin prowadził ciężarówkę. Niedziela jak to niedziela, poszedł do kościoła, zjadł obiad z innym kolegą z pracy, nawet trochę się zdrzemnął w środku dnia. Ale cóż, obowiązki wzywają! Więc o 20 wsiadł ponownie do swojej ciężarówki, bo trzeba przecież wrócić do domu. Do żony, do dzieci. Trzeba naprawić cieknący kran w mieszkaniu, a że na hydraulika go nie stać, bo rata kredytu mu ciąży to musi to zrobić osobiście. No i jest! nareszcie, po 12 godzinach w domu! To nic, że będzie spał pół poniedziałku ale przynajmniej spędzi wieczór z córką. Rano wstał, ubrał się i poszedł do pracy, bo tak mu grafik ułożono. Worki pod oczami same w końcu jakoś zejdą, posmaruje się kremem ze świetlikiem. Tak więc w tenże ciepły majowy poranek staje przed nim przełożony i tak oto do niego rzecze:
- Tu masz trasę do wykonania. Masz jechać jak najszybciej. Rozumiesz? Jak najszybciej!
- Ależ szefie! - oponuje kierowca - przecież wiozę ważny ładunek!
Wtem wpada przełożony przełożonego i z drzwi krzyczy:
- tak wolno!? To opieszałość! My mamy umowy popodpisywane!! Już ja konsekwencje powyciągam!!
Cóż więcej zostało biednemu kierowcy. Spuścił głowę wbijając tępo wzrok w niewygodne firmowe buty. Zacisnął zęby, zwinął ręce w kułak i poszedł do swojego tira. Punkt ósma wystartował z piskiem opon. I jedzie, i pędzi nie i gna na złamanie karku, bo przecież przełożony kazał. Nie zważa ani na ładunek, który wiezie, ani na swoje bezpieczeństwo, ani (o zgrozo!) o bezpieczeństwo innych użytkowników drogi. Ale zadanie swe wykonał znakomicie! Dostał nawet pochwałę wzrokową do swego przełożonego! Szczęśliwy, że swe trudne i odpowiedzialne zadanie wykonał z błogą przyjemnością poszedł spać. Po miesiącu czasu otrzymał dwa listy:

Pierwszy był zdjęciem na którym uśmiechnięty kierowca prowadzi swojego tira. Podpis pod zdjęciem brzmiał: 500 zł oraz 10 pkt. karnych

Drugi był następującej treści: 'W związku z dostarczeniem przez pana uszkodzonego towaru naszej firmie, uprzejmie informujemy, iż nasza firma z siedzibą w Warszawie będzie rościć sobie sądownie zadośćuczynienia za poniesione straty materialne. Dodatkowo wnioskujemy do przełożonego pana przełożonego o zawieszenie pana w wykonywanych obowiązkach oraz wyciągnięcie wobec pana odpowiednich konsekwencji ze zwolnieniem pana z pracy włącznie, ponieważ uważamy, iż jest jest pan pracownikiem nierzetelnym, niedbającym o klientów oraz niewykonującym poleceń swoich przełożonych'

Załamany listami kierowca poszedł do swojego przełożonego. Pokazał mu listy i spytał:
- co dalej, panie przełożony?
- Jak to co? Za mandat zapłacisz, przecież to ty kierowałeś, trzeba było tak jechać żeby mandatu nie dostać! A co do pisma... Masz tu kartkę i długopis. Opisz całą sytuację jaka ona była w rzeczywistości. Tak jak to widzisz i co się na drodze działo, sam przecież wiesz najlepiej co pisać.
Poddenerwowany zaistniałą sytuacją kierowca mówi:
- napiszę, że mi pan kazał jechać jak najszybciej się da!
- Jaaaaa tak kazałem? A gdzie to napisałem? Pokaż pismo! Ciesz się, że firma poniosła za ciebie koszty związane z pogiętą felgą!

Kierowcy nie zwolniono z pracy. Pracuje nadal, mimo że obcięto mu pensję o połowę i zabrano premię. A sam kierowca? Postanowił, że zawsze już będzie jeździł zgodnie z przepisami, dzięki czemu towar zawsze jest w stanie idealnym, mandatów płacić nie musi a felgi ma zawsze równe. A że ładunek rzadko kiedy dojeżdża na czas? Nie wszystkie drogi są autostradami...

Zrozumieliście?
 
Dokładnie to samo można powiedzieć o poleceniach na "gębę" od naszych wszechwiedzących oficerów
 
Przed chwilą nadzwyczajna komisja w Sejmie RP stosunkiem głosów 13:12 odrzuciła poprawkę do ustawy, która to poprawka włączała Nas i Straż Marszałkowską do zaopatrzeniowego systemu emerytalnego służb mundurowych.

Panowie - dzisiejsi oficerowie Służby Celnej - dalej będziecie pi...ć swoje farmazony nt. braku zasadności protestu??



PS. A uprzedzając wybitnych znawców ortografii spośród wspomnianych oficyjerów - nie, nie pomyliłem się z małymi literami
 
Przed chwilą nadzwyczajna komisja w Sejmie RP stosunkiem głosów 13:12 odrzuciła poprawkę do ustawy, która to poprawka włączała Nas i Straż Marszałkowską do zaopatrzeniowego systemu emerytalnego służb mundurowych.

Panowie - dzisiejsi oficerowie Służby Celnej - dalej będziecie pi...ć swoje farmazony nt. braku zasadności protestu??



PS. A uprzedzając wybitnych znawców ortografii spośród wspomnianych oficyjerów - nie, nie pomyliłem się z małymi literami

Tak niewiele zabrakło ....
 
kurtka jakoś nie widzę by straż MARSZAŁKOWSKA protestowała??? nawet słowem żadnym się nie zająknęli o cokolwiek!może by i z nimi pogadać mogą baaardzo zablokować sejm, skoro tak bardzo chcą tych emek to nie ch je też sobie wywalczą a nie cudzymi rękami .
 
Personel medyczny też nosi mundurki czyli fatruchy, pracuje często w systemie dyżurowym w świątek i piątek. Też ich dołączyć do mundurówek...
 
Juar_78, czy personel medyczny i inne osoby pracujące na podstawie Kodeksu Pracy mają:
- wstrzymywane urlopy wypoczynkowe na czas nieokreślony;
- wstrzymywane na czas nieokreślony (bez uzasadnienia- w ciemno) - urlopy "na żądanie"
- brak możliwości odwołania do sądu pracy na dwa powyższe przypadki;
- brak możliwości przynależności do partii politycznych;
- brak możliwości publicznego manifestowania poglądów politycznych;
- możliwość z dnia na dzień "promocyjnego" przeniesienia w każde miejsce POLSKI w ramach pełnienia służby w systemie nadzwyczajnym (art. 100 UoSC), a nawet z obejściem tego zapisu:)
 
Ostatnia edycja:
Słyszeliście wypowiedź Pawełka Grasia. Teraz nie jest dobry czas na dodatkowe przywileje i on biedaczysko, nie słyszał nic o żadnym liście do Platiniego i takie działanie to absurd. Zastanawia mnie skąd ten pan przyjechał? Może z GB, razem z Antkiem?
 
Z dedykacją dla P. Grasia

"Przepraszam, że tak się gapię, ale czekam, aż Pan zdechnie."

To satyryczna ocena stosunku państwa do ludzi po sześćdziesiątce. Nic więcej.

Rys_Andrzej_Mleczko_rzadu_5755922.jpg


http://biznes.interia.pl/raport/eme...przeciw-propozycjom-emerytalnym-rzadu,1793663

A to dla juara i jemu podobnych złotoustych zaklinaczy rzeczywistości:

"Według statystyk Eurostatu na granicach znikają setki tysięcy stalowych prętów budowlanych. To dowód na wyłudzanie VAT. Branża na przestępczym handlu traci duże pieniądze. Słupy mogą bowiem zaoferować niższe ceny, bo zarabiają nie na sprzedaży prętów, ale na wyłudzaniu VAT. – stwierdza "Puls Biznesu"." http://niezalezna.pl/28013-znikajaca-stal-fiskus-stracil-miliony

Jako dowód na szczególną rolę służb celnych w systemie bezpieczeństwa ekonomicznego Europy. Podkreślam też, że inne zawody (kierowcy, pielęgniarki) są również bardzo potrzebne.
 
Ostatnia edycja:
Juar_78, czy personel medyczny i inne osoby pracujące na podstawie Kodeksu Pracy mają:
- wstrzymywane urlopy wypoczynkowe na czas nieokreślony;
- wstrzymywane na czas nieokreślony (bez uzasadnienia- w ciemno) - urlopy "na żądanie"
- brak możliwości odwołania do sądu pracy na dwa powyższe przypadki;
- brak możliwości przynależności do partii politycznych;
- brak możliwości publicznego manifestowania poglądów politycznych;
- możliwość z dnia na dzień "promocyjnego" przeniesienia w każde miejsce POLSKI w ramach pełnienia służby w systemie nadzwyczajnym (art. 100 UoSC), a nawet z obejściem tego zapisu:)

Tak bardzo mi żal wszystkich f-szy w związku z ww. rzeczami, zwłaszcza tego, że nie mogą do partii należeć i poglądów manifestować. Chętnie zrezygnuje z prawa przynależności do partii i manifestowania poglądów w zamian za parę ładnych dodatkowych lat na dodatek na lepszej emeryturze.

Co do potencjalnej możliwości przenosin w owo "każde miejsce POLSKI". STRASZNE. Taka praca. Mój brat jest automatykiem. Pracuje w różnych zakątkach Europy. Z dnia na dzień dostał info, że teraz z Niemiec ma się przenieść do Turcji. Będzie tam to końca roku, wizyty w domu raz na miesiąc. Perspektywy ma takie, że jak mu nie pasuje, bo za chwilę rodzina, etc., to sobie inna pracę musi znalźć.

Pomijam wreszcie fakt, że poza momentem wejścia do UE, to jaka jest obecnie skala przenosin na drugi koniec Polski ? Ile procent f-szy dotyczy to obecnie ?
 
A to dla juara i jemu podobnych złotoustych zaklinaczy rzeczywistości:

"Według statystyk Eurostatu na granicach znikają setki tysięcy stalowych prętów budowlanych. To dowód na wyłudzanie VAT. Branża na przestępczym handlu traci duże pieniądze. Słupy mogą bowiem zaoferować niższe ceny, bo zarabiają nie na sprzedaży prętów, ale na wyłudzaniu VAT. – stwierdza "Puls Biznesu"." http://niezalezna.pl/28013-znikajaca-stal-fiskus-stracil-miliony

Jako dowód na szczególną rolę służb celnych w systemie bezpieczeństwa ekonomicznego Europy. Podkreślam też, że inne zawody (kierowcy, pielęgniarki) są również bardzo potrzebne.

Podkreślam, że z wyludzaniem VAT w równym (ba, w większym, bo wydają w tym zakresie decyzje, prowadzą postępowania, etc.) walczą urzędy skarbowe oraz - przede wszystkim - UKS-y. ICh zatem rola w "systemie bezpieczeństwa ekonomicznego Europy" jest równie istona, zwłaszcza że to te organy pobierają głównie VAT, którego część jest odprowadzana do budżetu UE. Zatem US i UKS na emki specjalne z przywilejami !!!!
 
Daj spokój Mario, jest takie powiedzenie: nie ruszaj gówna bo będzie śmierdziało. Są ludzie, którzy zawsze wszystko wiedzą najlepiej i choćbyś przedstawił im silne argumenty to i tak ich nie przekonasz.
 
słuchajcie,ale po co go przekonywac.co mamy mu podac ile osob np.alokowanych zgineło jadac do domu?to ci odpisze ze kierowcy rowniez maja wypadki.my mamy swoje racje,a on swoje.walczymy o emerytury,bo nam przedstawiciel Rzadu Polskiego je obiecal.
jesli porownuje nas do pielegniarek? to z czym polemizowac.
 
Back
Do góry