To co opisałem wyżej to był moment na przywitanie z Ministrem, kiedy widział, że aż tylu funkcjonariuszy celnych przyjechało(było kilkanaście osób). Witając się z każdym mówił to co wyżej, przynajmniej do mnie i paru innych funkcjonariuszy.
Potem jednak mnie zmroziło, kiedy usłyszałem, już do całej sali, że właściwie to Minister jest zaskoczony obecnością celników, w ogóle nie spodziewał się, że będziemy obecni na spotkaniu i właściwie to nie ma nam nic do powiedzenia, gdyż nie brał w ogóle nas pod uwagę - coś w tym stylu.
Minister wyraźnie dał do zrozumienia, że chce zamknąć nasz temat.
Wówczas poinformowaliśmy, że w takim razie strona celna przeprasza, ale powinna własciwie wyjść i zakomunikować mediom, że wobec braku dialogu i de facto konsultacji społecznych, może dojść do protestu w perspektywie EURO 2012.
Minister zreflektował się i dopuścił dyskusję na temat SC i zobowiązał się, że przedstawi problem Ministrowi Finansów.
Żadna z tego pociecha, bo jak poinformowano po spotkaniu projekt został wysłany dzisiaj do KPRM.
Czyli gospodarz projektu nie odnosząc się merytorycznie do zgłoszonych uwag, z rozbrajającą szczerością komunikuje, że nic o nas nie wie i wysyła projekt do KPRM, obiecując jedynie, że przedstawi problem Min. Finansów.
Stanowisko Ministra Finansów jest nam wszystkim znane.
Potem jednak mnie zmroziło, kiedy usłyszałem, już do całej sali, że właściwie to Minister jest zaskoczony obecnością celników, w ogóle nie spodziewał się, że będziemy obecni na spotkaniu i właściwie to nie ma nam nic do powiedzenia, gdyż nie brał w ogóle nas pod uwagę - coś w tym stylu.
Minister wyraźnie dał do zrozumienia, że chce zamknąć nasz temat.
Wówczas poinformowaliśmy, że w takim razie strona celna przeprasza, ale powinna własciwie wyjść i zakomunikować mediom, że wobec braku dialogu i de facto konsultacji społecznych, może dojść do protestu w perspektywie EURO 2012.
Minister zreflektował się i dopuścił dyskusję na temat SC i zobowiązał się, że przedstawi problem Ministrowi Finansów.
Żadna z tego pociecha, bo jak poinformowano po spotkaniu projekt został wysłany dzisiaj do KPRM.
Czyli gospodarz projektu nie odnosząc się merytorycznie do zgłoszonych uwag, z rozbrajającą szczerością komunikuje, że nic o nas nie wie i wysyła projekt do KPRM, obiecując jedynie, że przedstawi problem Min. Finansów.
Stanowisko Ministra Finansów jest nam wszystkim znane.