Emerytury !!!

Zdradzeni w majestacie władzy

"(...) idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
wśród odwróconych plecami i obalonych w proch

ocalałeś nie po to aby żyć
masz mało czasu trzeba dać świadectwo

bądź odważny gdy rozum zawodzi bądź odważny
w ostatecznym rachunku jedynie to się liczy

a Gniew Twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych

niech nie opuszcza Ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy (...)"

Zbigniew Herbert
 
Ostatnia edycja:
Całkowicie zgadzam się, ze nie ma co czekac na Euro.Działania trzeb podjąć w przeszłym tygodniu, jeżeli tego nie zrobimy o emeryturach mozemy zapomnieć!!! Związki do wtorku powinny cos zaproponować, jeżeli tego nie zrobią to znaczy, że sa zwykłymi sprzedawczykami i musimy działać sami. Potrafimy to, styczeń 2008 pokazał co potrafią polscy celnicy.
 
Mam propozycję spotkajmy się wszyscy pod domem naszego ukochanego premiera Donalda Tuska!! Zbierzmy parę autokarów, myślę, że z zebraniem chętnych nie będzie większego problemu. Kultura osobista każdego z nas wymaga abyśmy ładnie podziękowali za załatwienie emek, wprowadzenie motywacyjnego systemu awansu, podwyżki po 300 zeta! Ciekaw jestem czy mocno się wzruszy gdy przed kamerami ładnie mu podziękujemy....
 
W pełni zgadzam się Adką i innymi tego typu wypowiedziami.

Panie Sławku! i inni przewodniczący związków zawodowych S.C.
Czas najwyższy przestać pisać listy, prośby itp., Akcja pagon, itp. NIC NIE DAŁY!!! NIESTETY. Ile od 1998 r. napisał Pan listów w sprawie emerytur mundurowych do Premiera, posłów, senatorów, SSC, Ministra Finansów, itp.
Dziesiątki, setki... a może więcej
. Pisanie listów i próśb nic nie da konferencja min. MSWiA Pana Cichockiego chyba dała wam już wystarczająco do zrozumienia, że rząd polski nie przyzna nam emek mundurowych koniec i kropka.
Jedyne wyjście to powtórka stycznia 2008 r., tylko wtedy byliśmy zjednoczeni.
Teraz to wątpię czy się, ktoś odważy wychylić, głównie to celnicy ze wschodu mają kartę przetargową w postaci, blokady granic lub strajku włoskiego. Tylko... czy się odważą i dostaną poparcie związkowców???
 
Rzeczywiście, należy zdecydowanie zadziałać, znaleźć tę siłę w sobie. Rządzący przesadzili z kłamstwem i lekceważeniem. Jednak tym razem to nie będzie takie proste. Będziemy mieli przeciwko sobie całą kadrę i część związków zawodowych. Wiem co mówię. Od jakiegoś czasu obserwuję jak nisko upadli niektórzy związkowcy. Dlatego napisałem, że będzie trudno.
 
.Na litość Boską dajcie już spokój z tymi pismami do wszystkich bo zaraz będziecie pisać nawet do babci klozetowej na dworcu w Warszawie. Od 1999 roku było już dobre kilka setek pism, a do tego dziesiątki spotkań związkowych - rezultat wymierny to wydane dość spore pieniądze, (delegacje, zakwaterowanie, przejazdy, inne) które spokojnie można było wydać na imprezy integracynjne, kuligi, paczki dla naszych dzieci-było by przynajmniej wesoło, a co do samych emerytur to załatwienie sprawy po 12-latach oceniam w skali od 0 do 10 na 0. Sami wyciągacie wnioski Panowie i Panie Przewodniczący od pisania. Mnie także zależy na emeryturach mundurowych ale słabo mi się robi kiedy słyszę o kolejnych pismach, prośbach i innych.
Powiem Wam co trzeba zrobić:
- wybrać nowego jednego przedstawiciela, który będzie negocjował w naszym imieniu (pisząc naszym mam na myśli całą Służbę Celną, a nie jakiś mały związek zawodowy)
- powiadomić rządzących o zakończeniu dialogu z nimi
- powiadomienie mediów oraz społeczeństwa o obietnicach Rządu i rozmowach toczących się od 1999, poinformować o obietnicach Pana Premiera (przytoczyć stosowne dokumenty),
-poinformować media i społeczeństwo, a nawet UEFA o dacie rozpoczęcia strajku włoskiego i możliwych problemach na EURO 2012 i wszystkich przeprosić za utrudnienia .
- Powiadomić media i społeczeństwo czym się zajmujemy , ile zbieramy pieniędzy dla państwa, jak nas jest mało (tylko 14 tys. Funkcjonariuszy), wymogi jak Policja i inne
- kolejny krok to przystąpienie do protestu i do skutku (na początek jakieś oddawanie krwi potem szczegółowe kontrole , chorobowe. Mamy tyle możliwości i wszystko zgodnie z prawem, a z pisaniem dajmy sobie już spokój.[/QUOTE]
Pisałem już w styczniu i przestrzegałem przed pisaniem nikomu nie potrzebnych pism i próśb, ale wy dalej swoje. Kiedy w końcu zrozumiecie że to co mówi władza to jedno wielkie kłamstwo. Rządzący zawsze liczyli się tylko z silnymi a my z naszymi pismami...jesteśmy słabi i żałośni, a to jak potraktowano celników na konferencji (czytaj post Sławka) jest tego dosadną kwintesencja.
 
Precyzując: najpierw wnioski, potem plany i działania

wniosek jest jeden.
pełną odpowiedzialność za brak emerytur w tym momencie ponosi SSC i podlegli DIC.
wsparcie środowiska otrzymali, pokazali jednak bierność i słabość.
po raz kolejny dali dowód braku realnego utożsamiania się ze służbą celną.
pan minister i DIC działają od dawna w interesie wąskiej grupy interesów.
to za mało !
czy nie czas podziękować im za całość nieudanej modernizacji ?

plany trzeba spokojnie doprecyzować.
do ich realizacji potrzebna jest siła środowiska i reakcja w odpowiednim czasie.

z długotrwałym strajkiem włoskim jeszcze nikt nie wygrał.

CELNIKU ZADEKLARUJ SIĘ !
 
na euro będzie za późno, musimy działać szybciej

jak bedziemy działac wczesniej to nas spacyfikują,
jak by SSC nam dobrze zyczył to by zaproponował PPE-bo to jest realne, a nie te swoje pojebutane emerytury celne lub mamił nadzieją na emerytury mundur,
myslicie ze na spotkaniu związkami nie wiedział że nas oleją?
otwórzcie oczka ,pisałem już ze 8 marca gówno będzie ale myliłem się była hu nia.
 
Ostatnia edycja:
a więc wojna...

Z drugiej jednak strony, im dłużej zwlekamy tym więcej czasu ONI mają na przygotowanie działań prewencyjnych, zwalczających nasz ewentualny protest. Mimo to nie ma wyjścia protest aż do skutku wóz albo przewóz - jeśli nie to niech nas rozwiązują zabierają mundurki i restrykcje. Ja mogę być zwykłym urzędnikiem - jeśli funkcjonariusz to tylko z tymi samymi przywilejami jak pozostałe służby mundurowe. Dość dyskryminacji i mamienia pięknymi słówkami.
 
Putinizm po polsku czyli pozory dialogu społecznego

Przedruk z solid.home.pl:

Putinizm po polsku czyli pozory dialogu społecznego

Ze zdumieniem obserwowaliśmy spotkanie z Ministrem Spraw Wewnętrznych Panem Jackiem Cichockim oraz jego zastępcami.

Już na wstępie Pan Minister poinformował nas, że ma złe wieści dla celników a mianowicie rozmów o poszerzeniu grup uprawnionych do emerytur mundurowych w ogóle nie będzie mowy.

Minister wyraził zdziwienie w zasadzie w ogóle obecnością celników na sali. Przedstawiciel RSK biorący udział w spotkaniu wyraził w związku z tym zdziwienie zaproszeniem na to spotkanie. Nie skupiajmy się jednak na takim czy innym temacie debaty, lecz spójrzmy jak rząd rozumie dialog społeczny.

W miłej atmosferze, dowiedzieliśmy się między innymi, że minister nie posiada żadnych pełnomocnictw do jakichkolwiek rozmów w tej kwestii i jedyne co może zrobić to przekazać nasze głosy na radę ministrów, co w języku polityków nie oznacza zupełnie nic.

Pytany przez przedstawicieli związków zawodowych policji, straży i innych służb dlaczego w projekcie rządowym nie uwzględniono żadnych (poza chyba jedną) uwag, sugestii i opinii związków stwierdził, że nie uwzględniono ich gdyż.... były niezgodne z expose Premiera.

Proszę nie traktować tego jako żart!.

Zdumieni przedstawiciele związków zauważyli, że cała ich praca poszła na marne a dialog społeczny w pracach nad ustawą jest kpiną.

Można dodać, że z taką sytuacją spotykamy się po raz pierwszy choć widzieliśmy już nie jedno. Mamy zatem marionetkowych ministrów, w niczym nie umocowanych, nic nie mogących i kierujących się jedną zasadą bez względu na dobro społeczne: ważne jest co powiedział premier w expose.

Zatem wszelkie wnioski , uwagi, propozycje i racje strony społecznej choćby były najrozsądniejsze, najsłuszniejsze, dobre dla ogółu nie mają żadnej racji bytu, nie będą rozpatrywane o ile nie są zgodne z expose premiera.

Tak więc związki zawodowe, dialog społeczny a nawet sami ministrowie stali się zakładnikami expose prezesa rady ministrów. Nawet ortodoksyjni głosiciele biblii , koranu czy innych ksiąg dopuszczają inne zdanie, odmienną interpretację czy modyfikację do aktualnej sytuacji. Niestety nie dopuszcza tego obecnie nam panujący Premier.

Można by postawić retoryczne pytanie: czy jeśli nastąpi powódź czy pożar lasu to nie będzie decyzji o jego gaszeniu ponieważ nie znalazła się w expose Premiera?

W podsumowaniu i w mojej opinii wygląda to tak: Premier i rząd dostali po nosie za lekceważenie społeczeństwa (np. ustawa ACTA), spadły wyniki sondaży i w ramach poprawy punktacji rząd postanowił upozorować dialog społeczny, o który się potknął.

Upozorować jednak tak nieudolnie, tak lekceważąco, tak cynicznie, żeby było to widoczne gołym okiem i strona społeczna nie miała złudzeń i znała swe miejsce w szeregu.

Artur Ciesielski / www.skarbowcy.pl
 
Czas zacząć walczyć sprawdzonymi metodami, powtórka 2008 przypomni stronie rządowej naszą siłę (zwłaszcza przed EURO).
 
ludzie obudzcie się,jest 125 strona nic sie nie zmieniło,nie mamy szans na mundurowe emerytury,zastanawiam sie dla kogo jest to temat zastepczy i komu zalezy na odwroceniu naszej uwagi od innych spraw.emerytury pomostowe-moze bylyby do ugrania,ale nic wiecej.myslcie o podwyzkach-realne cele,to jest potrzebne a nie mżonki.
 
strajk

.... Tak mi się wydaje, a czytając inne posty nie jestem odosobniony .....
Czas negocjacji skończył się ...... !!!
Oczywiście i niestety tak jak zawsze porażką !!!

Teraz czas na walkę ...... !!!

Czy Ty Sławku, jesteś gotowy poprowadzić nas do zwycięstwa ????
 
Wystarczy tylko znak sygnał, wystarczy, że skrzyknie się jedna zmiana i lawina ruszy. Urlopy na EURO odwołane, brak funkcjonariuszy będzie bardzo bolał-podwójnie! Mimo, że mam rodzinę na utrzymaniu to uważam, że nic do stracenia nie mam, najwyżej będę zasuwał w Biedronce ale przynajmniej się wyśpię :)
Ludzie to walka o nasze życie!
Nie dajmy się zastraszyć!
Możemy jedynie zyskać...
 
ludzie obudzcie się,jest 125 strona nic sie nie zmieniło,nie mamy szans na mundurowe emerytury,zastanawiam sie dla kogo jest to temat zastepczy i komu zalezy na odwroceniu naszej uwagi od innych spraw.emerytury pomostowe-moze bylyby do ugrania,ale nic wiecej.myslcie o podwyzkach-realne cele,to jest potrzebne a nie mżonki.
Będą zwodzić aż Euro minie... o naiwności... ludzka...
 
Zwracam się z prośbą do wszystkich Panów Dyrektorów oraz Naczelników. Proszę Was nie zastraszajcie ludzi, nie przeszkadzajcie w proteście, pozwólcie nam walczyć o to co nam się słusznie należy, a wierzę w to że dojdzie do protestów. Panowie to też jest w waszym interesie uzyskanie emerytur mundurowych. Nigdy nie wiadomo co będzie za parę lat, jak jest napisane w Piśmie Świętym, żadne królestwo budowane na kłamstwie się nie zostanie, także i to które buduje Pan Tusk kiedyś upadnie. Bo nie da się ciągle żyć w upodleniu, kłamstwie i na kolanach. Jesteśmy ludzmi i też mamy swoją wytrzymałość.
 
Nie ma na co czekać. Niech związek ogłosi medialnie strajk włoski i wszyscy zaczynamy. Koniec upodlania !!!!! Czekamy na sygnał..
 
Back
Do góry