Z całym szacunkiem dla moich przedmówców. Po raz pierwszy w historii cła, w historii wszystkich służb mundurowych w Polsce, w historii wszystkich służb mundurowych w Europie, ma się odbyć siłowe ucywilnienie. Przepraszam, ale o czym Wy dyskutować chcecie? Nie ma o czym dyskutować!
W Senacie powiedziałem tyle na ten temat:
"Pragniemy po raz pierwszy w wyższej izbie parlamentu, zwrócić uwagę, że zawarte w ustawie o KAS i ustawie wprowadzającej KAS siłowe rozmundurowanie około połowy funkcjonariuszy jest niezgodne z Konstytucją, podobnie jak opcja zerowa w służbie mundurowej. Nie było na to miejsca w Sejmie z uwagi na narzucone tam tempo prac, dlatego liczymy bardzo na pochylenie się nad tym zagadnieniem przez Wysoką Izbę. Z wczorajszą datą przesłaliśmy pismo, opinię prawną i stosowne poprawki na ręce Pana Przewodniczącego i prosimy o przejęcie tych poprawek i pozytywne rozpatrzenie tych poprawek
Rozmundurowanie funkcjonariuszy to swoisty precedens. Sytuacja taka nie miała nigdy miejsca w Polsce, ani w II RP, ani w III RP czy nawet we wcześniejszym okresie PRL-u.
Sytuacja taka nie miała nigdy miejsca w żadnym Państwie w Europie.
Przyznam, że nie znam Kraju cywilizowanego, o ugruntowanej demokracji, który podobnie potraktowałby swoich funkcjonariuszy. Takie rozwiązania tym bardziej dziwią w obecnej sytuacji, przy obecnym rządzie, który deklaruje publicznie wielki szacunek dla godności funkcjonariuszy i etosu munduru.
Powyższe narusza wprost zasadę zaufania funkcjonariusza do państwa.
Przywołuje to bardzo trafnie Dr A.Halicki w przesłanej do Senatu Petycji, który upoważnił mnie do powołania się na jej tezy:
Czytamy np. w tej petycji: âDokonanie wygaśnięcia stosunku służbowego czy choćby nawet ucywilnienia funkcjonariuszy w stopniu oficerskim to nie tylko pozbawienie tych funkcjonariuszy munduru noszonego z dumą, szacunkiem i honorem, ale także zaprzeczenie wieloletniej tradycji wywodzącej się z II Rzeczypospolitej. Zatem jest to działanie bezprecedensowe, tym bardziej niezrozumiałe, iż zdecydowana większość obecnych funkcjonariuszy celnych rozpoczęła swoją służbę po roku 1989 r. tj. w wolnej Polsce.
Postępowanie to godzi również wprost w autorytet Prezydenta RP ponieważ oznacza obniżenie prestiżu tego najważniejszego w Polsce urzędu oraz brak szacunku dla Głowy Państwa. Prezydencki akt mianowania na stopień oficerski traci więc swoją rangę nie tylko w oczach funkcjonariuszy celnych, ale także w opinii funkcjonariuszy innych służb mundurowych oraz społeczeństwa."
Wysoka Izbo.
Jako Przewodniczący największego Związku działającego w SC, skupiającego ponad 5 tys. fszy pragnę przekazać wysokiej izbie, że wśród funkcjonariuszy panuje wielkie rozgoryczenie. Funkcjonariusze czują się zawiedzeni, rozżaleni i sfrustrowani, nie rozumieją bowiem, czym zasłużyli sobie na takie traktowanie przez Państwo, Państwo któremu z dumą służą, poświęcając się, kosztem czasu dla sowich Rodzin i kosztem życia prywatnego. Wyrażają w rozmowach wielki żal do Państwa.
Etos munduru to wielka sprawa, często tradycja przekazywana z pokolenia na pokolenie w naszej formacji. W wielu domach celników wiszą portrety przodków z II RP, którzy jako celnicy, w tamtym czasie bronili granic RP.
Pozbawianie munduru, żeby nie używać mocniejszych sformułowań, po wielu latach służby Ojczyźnie, to działanie niegodziwe. Tak po prostu nie przystoi.
W ocenie prawnej, Pana Mecenasa Rolanda Szymczykiewicza, którą przesłałem do Wysokiej Izby jest to dodatkowo działanie niekonstytucyjne, podobnie jak opcja zerowa w służbie mundurowej.
Dlatego przedstawiamy Wysokiej Izbie poprawki, które niwelują ww. nieprawidłowości stritco prawne, ale także niegodziwe postępowanie wobec godności i honoru funkcjonariusza Służby Celnej, wobec etosu munduru.
Jeżeli Pan Przewodniczący pozwoli to poproszę Pana Mecenasa o prawne ustosunkowanie się do niekonstytucyjności tych zagadnień i zagrożeń jakie niesie ich uchwalenie dla budżetu państwa."
http://www.senat.gov.pl/prace/komis...1,komisja-budzetu-i-finansow-publicznych.html