Koledzy, dzisiaj byłem w nocy w pracy na jednym z przejść z Ukrainą! Z niecierpliwością wspólnie z koleżeństwem czekałem na sygnał, informację z zarządu ZZ o rozpoczęciu akcji protestacyjnej... niestety nic takiego nie wydarzyło się. Po nocnych konsultacjach z koleżeństwem ze związków, postanowiliśmy o niepodejmowaniu działań protestacyjnych. I śmiem twierdzić, że dopóty ktoś nie będzie figurował, nie poprowadzi i wrzeszczcie nie napiszę, że od godz. 00:00 dnia tego i tego decyzją wspólną ZZ granica rozpoczyna strajk włoski dopóty granica będzie normalnie funkcjonowała. Dlaczego?? Ponieważ na odprawach są głównie młodzi funkcjonariusze, którzy mają świadomość kto weźmie niestety odpowiedzialność za wyrywkowe "spowalnianie odpraw".... musi być jasny sygnał na piśmie i w swoim zakresie obejmować wszystkie przejścia. inaczej to po prostu nie wyjdzie. Dodatkowo zwracam się z prośbą do koleżeństwa z oddziałów wewnętrznych, urzędów i izb... Nie wysyłajcie smsów typu skrupulatne kontrole dziś w nocy akcja czas start itp bo dla nas pracujących na pierwszej linii jest to podpucha, która w efekcie przyniesie tylko negatywne konsekwencje dla tych kilku kilkunasty funkcjonariuszy będących na pierwszej linii, którzy odważą się przeciwstawić się swoim przełożonym ...
Popieram w całej rozciągłości oprócz tego sygnału na piśmie. Kto ma go podpisać? Przewodniczący? toż to prosta droga do zwolnienia dyscyplinarnego. Na takie coś nie liczmy. W 2008 nikt , żadnych pism nie wysyłał a strajk się udał. Wystarczy skoordynowana akcja przewodniczących związków poszczególnych oddziałów.
A teraz z innej beczki. Popatrzmy na oddział w Bielsku -Białej jaki ładny baner mają. Dlaczego poszczególne komórki takich nie posiadają( przynajmniej moja) by móc je rozwiesić wszędzie. To zadanie dla Centrali ZZ aby takie banery przygotować i wszystkim rozesłać. Poza tym powinny być flagi z logo ZZ Celnicy. Wybaczcie ale wywieszenie samych flag państwowych kojarzy się ludziom z jakimś świętem a nie protestem. To chyba nie jest ąz tak wielki koszt by takie banery i flagi przygotować. W końcu co miesiąc ponad 60000 spływa na konto ZZ( oczywiście nic nikomu nie wypominając). Z tego co widzę młodzi celnicy nie bardzo widzą sens w uczestniczeniu w proteście na granicy. Za cholerę nie mogą zrozumieć ,że i oni nie moga być pewni roboty w 2017r. Po raz wtóry piszę ,że potrzebny jest objazd granicy przez kogoś z ZZ najlepiej Pana Sławka , spotkania się z celnikami i wytłumaczenie im na jakiej bombie wszyscy siedzimy.