Niech zarabia ile tylko może. Dziwne jest jednak zachowanie@PJS
Wystarczylo doprecyzować, do jakiej komórki organizacyjnej jest ta osoba przypisana. A może ta przeciętna kwota wynika z prowizji egzekucyjnych?


Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Notka: This feature may not be available in some browsers.
Niech zarabia ile tylko może. Dziwne jest jednak zachowanie@PJS
Wystarczylo doprecyzować, do jakiej komórki organizacyjnej jest ta osoba przypisana. A może ta przeciętna kwota wynika z prowizji egzekucyjnych?
Nie rozumiem co nas to obchodzi ile zarabiają podatkowcy. A niech se zarabiająDzisiaj Pani Agata opublikowała na facebook'owej grupie #nieignorujkas w trybie informacji publicznej dane o zarobkach (z podziałem na składniki wynagrodzenia) związkowców w IAS Katowice za lata 2017-2020. W jednym przypadku jestem w szoku. Już odechciewa mi się jeździć na protesty, bo już wiem skąd u nas biorą się średnie zarobki rzędu 7 tysi miesięcznie.
Czy możecie wrzucić link do tej informacji, bo nie mogę znaleźć.
Dokładnie tak samo mam.Mi się nie wyświetla link z fb.
Osobiście nie mam zawiści. Chciałbym tylko poznać kryteria dzięki którym można tyle zarabiać. Co musiałbym zrobić, czego się nauczyć, od czego być ekspertem, żeby zarabiać średnio po 15-20k brutto za NIE ŚWIADCZENIE PRACY/SŁUŻBY!!! Albo nawet za pracę tak, jak pozostali w średnio miesięcznej normie godzinowej.Nie rozumiem co nas to obchodzi ile zarabiają podatkowcy. A niech se zarabiają
i po 10 tyś.to ich sprawa. Po co ta zawiść?
Użytkownik stefan 123 napisał "niech se zarabiają i po 10 tys." o 15 - 20 nic nie wspominałOsobiście nie mam zawiści. Chciałbym tylko poznać kryteria dzięki którym można tyle zarabiać. Co musiałbym zrobić, czego się nauczyć, od czego być ekspertem, żeby zarabiać średnio po 15-20k brutto za NIE ŚWIADCZENIE PRACY/SŁUŻBY!!! Albo nawet za pracę tak, jak pozostali w średnio miesięcznej normie godzinowej.
Jakie warunki trzeba spełnić, jakim qrwa! omnibusem trzeba być, żeby tyle zarabiać? Cały czas mówimy o pracy/służbie w państwowym, a nie prywatnym folwarku!
Chciałbym mierzyć wysoko, mam samozaparcie, inteligencję i głód wiedzy - nauczę się i będę, qrwa, boski! Będę drugim Wiesławem Czyżowiczem (szacunek!) polskiego Cła. Tylko powiedzcie mi, jakie kryteria były brane pod uwagę, żeby ktoś w normalnej służbie zarabiał takie pieniądze tj. jakieś 3-4 razy więcej, niż funkcjonariusz liniowy?!
A może to chodzi o to, żeby czegoś nie robić?
Użytkownik stefan 123 napisał "niech se zarabiają i po 10 tys." o 15 - 20 nic nie wspominałMoże co do swobodnego zarobku, w tym przedziale kwotowym, podatkowca zwolnionego z obowiązku świadczenia pracy ku chwale żółtego związku, ma inne zdanie
![]()
Dzieki ! Pracownik nr 3 to kosmos !Proszę bardzo.
Joanno co Tobie do cudzych pieniędzy. Kim Ty jesteś, że tak uparcie poruszasz ten temat? Skoro gość tyle zarabia to jego sprawa i nie musi się z tego tłumaczyć. Poza tym jest na jakiejś prowizji. Gdyby nie ta prowizja to miałby zarobki na normalnym poziomie. Kim jest ta tajemnicza Agata? Joanno jesteś Agatą czy jakąś jej koleżanką? Co nas to wszystko obchodzi, to są jakieś prywatne rozgrywki między podatkowcami.
Jedno pytanie dotyczące podanej wyżej tabelki.
Skoro ''dane dotyczą tylko pracowników zwolnionych z obowiązku świadczenia pracy w zakresie całego etatu; wynagrodzenia dotyczą całego roku w którym osoby te były zwolnione z obowiązku świadczenia pracy - także w przypadkach gdy zwolnienie zakończyło się trakcie roku",
to w jaki sposób pracownik nr 3 otrzymał wynagrodzenie prowizyjne i to w 4 kolejnych latach?
Pracował w końcu, czy nie? Bo w to, że w 4 kolejnych latach kończyły się sprawy wszczęte wcześniej i to na zbliżoną kwotę należności, to trudno mi będzie uwierzyć.
W przypadku pracownika nr 5 powrót do pracy jest wyszczególniony, czyli nr 3 jednak nie pracował? Zagmatwane to.