Do i dla użytkowników forum Skarbowcy.pl

W naszym ZZ przewodniczący nie jest CAREM, tylko osobą o najwyższym autorytecie i poparciu. A każdy członek ZZ ma prawo, a nawet obowiązek wyrażać swoje opinie, działać i pracować dla dobra członków i KAS.
 
Magda66 napisał:
@Agata Jagodzińs[/USER] czy nie należało się wcześniej skontaktować z Przewodniczącym naszego Związku? Przedstawić plany, ofertę współpracy i inne konkrety? A wtedy być może Pani obecność na forum byłaby rekomendowana, a my spokojniejsi w dyskusji.
Kliknij aby rozwinąć...
Podzielam opinię, jak się kogoś chce odwiedzić i zaproponować współpracę, to najpierw należy z nim to uzgodnić. A nie wejść z drzwiami i to w maseczce.
Czy otrzymam odpowiedzi na zadane pytania?
 
veni vidi napisał:
W naszym ZZ przewodniczący nie jest CAREM, tylko osobą o najwyższym autorytecie i poparciu. A każdy członek ZZ ma prawo, a nawet obowiązek wyrażać swoje opinie, działać i pracować dla dobra członków i KAS.
Kliknij aby rozwinąć...
Ależ oczywiście. Mnie chodziło o to, że rzekoma chęć współpracy Pani Agaty zaczyna się od 'dupy strony'...
Rozmowa powinna się raczej zacząć od uzgodnień na poziomie zarządów, mylę się?

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
 
Magda66 napisał:
Ależ oczywiście. Mnie chodziło o to, że rzekoma chęć współpracy Pani Agaty zaczyna się od 'dupy strony'...
Rozmowa powinna się raczej zacząć od uzgodnień na poziomie zarządów, mylę się?

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Kliknij aby rozwinąć...
Nie, nie mylisz się. Masz rację. I zwrócę uwagę na jeden fragment NA POZIOMIE ZARZĄDÓW
 
veni vidi napisał:
W naszym ZZ przewodniczący nie jest CAREM, tylko osobą o najwyższym autorytecie i poparciu. A każdy członek ZZ ma prawo, a nawet obowiązek wyrażać swoje opinie, działać i pracować dla dobra członków i KAS.
Kliknij aby rozwinąć...

Z tym prawem do wyrażania opinii to pojechałeś...

U nas banów nie stosujemy :)
 
veni vidi napisał:
W naszym ZZ przewodniczący nie jest CAREM, tylko osobą o najwyższym autorytecie i poparciu. A każdy członek ZZ ma prawo, a nawet obowiązek wyrażać swoje opinie, działać i pracować dla dobra członków i KAS.
Kliknij aby rozwinąć...
No teraz to pojechalas. Jak jednocześnie można działać i pracować dla dobra członków i kas? Jedno wyklucza drugie Przecież to tak zwany kas jest patologią która nas zniszczyła i doprowadziła do tego burdelu i debilizmu, który jest obecnie.
 
Ostatnia edycja:
stefan 123 napisał:
No teraz to pojechalas. Jak jednocześnie można działać i pracować dla dobra członków i kas? Jedno wyklucza drugie Przecież to tak zwany kas jest patologią która nas zniszczyła i doprowadziła do tego burdelu który jest obecnie.
Kliknij aby rozwinąć...
Ale póki co jesteśmy w KAS i nie siedzimy i nie płaczemy tylko działamy TAK ? Związek wskazuje na mankamenty działania KAS - TAK?
 
A ja zapytam Panią Agatę o dotychczasową aktywność związkową.
Czy faktem jest, że jest to Jej trzeci związek zawodowy z kolei, którego jest członkinią?
Co było nie tak w 2 poprzednich związkach zawodowych?
 
NIE - bo tak zwany kas jest źródłem całego zła i głupoty która jest obecnie i którą wszyscy widzą. Nie pisz bzdur, że mamy pracować dla dobra tego czegoś
 
PJS napisał:
Związki zawodowe powinny być apolityczne. Sympatyzowanie z partiami politycznymi jest wg mnie szkodliwe, zwłaszcza jeśli dana opcja dochodzi do władzy. Wtedy trudno jest występować przeciwko swoim "współwyznawcom", a w sprawy światopoglądowe ZZ nie powinny się angażować.
Po lekturze wzmianek o Alternatywie, dla mnie ten związek nie spełnia kryteriów apolityczności i jest zbyt ostro ukierunkowany światopoglądowo.
Mamy jednak pluralizm związkowy i takie związki mają prawo u nas działać, chociaż czy przynależność do takiego związku nie jest manifestowaniem poglądów politycznych? A to jest przeecież u nas zabronione.
Mimo wszystko kibicuję Agacie, bo wyczuwam u niej chęć do działania, chociaż nie znam jej historii, myślę że ma determinację do działania i w słusznych inicjatywach nasz związek może z nią współpracować. Tylko czy uda się zdystansować od politykierstwa centrali? Mam wątpliwości. Solidarności się nie udało.
Sądząc po większości ostatnich wpisów wyrażę pewnie zdanie odrębne, ale ja zapraszam Agatę do aktywności na naszym forum, które jest przecież forum publicznym i w przeszłości zabierali u nas głos i przemytnicy i inne oso y ppstronne
Kliknij aby rozwinąć...
Dziękuję.
Jestem pracownikiem KAS, urzędnikiem służby cywilnej. Nie będę i nie manifestuje poglądów politycznych.
Oczywiście, że można się się zdystansować od poglądów Szefa centrali. Będąc w Solidarności to robiłam.

Wybrałam Alternatywe, bo działa odważnie i skutecznie w sprawach pracowniczych i liczę na jej wsparcie.
 
Magda66 napisał:
Padły w tym temacie do Pani Agaty słowa krytyki. Mamy do tego prawo, tak jak Pani Agata może tutaj być.

Dla mnie ważniejsze jest jedno.

DO TEJ PORY w temacie głosu nie zabrał Przewodniczący ZZ Celnicy.

@Agata Jagodzińs czy nie należało się wcześniej skontaktować z Przewodniczącym naszego Związku? Przedstawić plany, ofertę współpracy i inne konkrety? A wtedy być może Pani obecność na forum byłaby rekomendowana, a my spokojniejsi w dyskusji.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Kliknij aby rozwinąć...

Skąd wiesz, czy tego nie zrobiłam?

Zatem kończę już dyskusje.
 
veni vidi napisał:
A odpowiedzi na pytania? Ilu członków, gdzie pracujesz, etat związkowy. Niewygodne pytania?
Kliknij aby rozwinąć...

Jestem z Pierwszego Urzędu Skarbowego w Katowicach.
Pracuję w administracji Skarbowej 18 lat.
Mam 42 lata.
Od marca 2018 do 8 września 2021r pełniłam funkcję związkową - zastępcy przewodniczącego Solidarności KAS na sląsku. Byłam na tzw. etacie związkowym.
Zrezygnowałam z członkostwa w S.
Obecnie jestem na urlopie wypoczynkowym. Za kilka dni wracam do pracy w swoim US.

Organizuje nowy związek zawodowy.
Centrala to Związkowa Alternatywa, KRS 790483. Moja organizacja jest międzyzakładowa. Na ten moment m 124 członków. Istniejemy od 5 dni.

Jeśli będzie to możliwe znowu przejdę na etat związkowy (potrzebuje 150 członków) gdyż bycie związkowcem to jest to co lubię i chce w życiu robić.
 
Agata Jagodzińs napisał:
...Na ten moment m 124 członków. Istniejemy od 5 dni.

Jeśli będzie to możliwe znowu przejdę na etat związkowy (potrzebuje 150 członków) gdyż bycie związkowcem to jest to co lubię i chce w życiu robić.
Kliknij aby rozwinąć...

Świetnie, jest moc, jest siła...
Proponuję jednak, żeby tych 26 członków, których brakuje do etatu poszukała Pani raczej wśród koleżanek z US, a nie na forum ZZ Celnicy.

Tym wpisem i ja kończę rozmowę

BTW. Pytanie do starszych stażem w Związku kolegów: czy Przewodniczący tworząc Związek liczył członków na potrzebny etatu, czy raczej wskazywał kierunek zmian w SC i ewentualnie planowane działania?

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
 
To jest forum, na którym pozwalamy na agitację dla innych zz, a to neguję bo ja nie jestem członkiem innych ZZ i ja płacę za to forum.
Agitację uprawiały tutaj zz celnicze, które atakowały nas za wszystkie podejmowane nasze działania dzięki którym mamy emerytury i dzięki którym oni mają emerytury.
Agitację uprawiał tutaj nijaki przewodniczący zz skarbowości zzpea, który bronił podpisania kwitka na sześć procent podwyżki w maju 2020. Też były głosy, że chłop wyciąga rękę, chce współpracy. Do momentu, aż opluł w sposób bezszczelny celników
O roli Pani Agaty w 2017 roku wobec celników słychać wiele złego w rozmowach na Śląsku. Proszę o wyjaśnienie.
Proszę by Pani odpowiedziała na pytania
1. Dlaczego nie zrezygnowała Pani z Solidarności w maju 2020 roku, kiedy próbowano wmówić nam, że 6 procent to jest sukces, a dopiero zrezygnowała Pani teraz?
2. Czy to prawda, że chodziła Pani na wszystkie spotkania z kierownictwem izby w Katowicach razem z liderem Solidarności na Śląsku w 2016 i 2017, którego Pani teraz nagle nie lubi i popierała ucywilnienie, popierała obniżenie wynagrodzeń celników, głosiła że za dużo zarabiają, że trzeba im obniżać płace i popierała Pani KAS i te wszystkie krzywdy, które nas wtedy tak boleśnie dotykały? Czy to prawda?
 
Ostatnia edycja:
Agata Jagodzińs napisał:
Dziękuję.
Jestem pracownikiem KAS, urzędnikiem służby cywilnej. Nie będę i nie manifestuje poglądów politycznych.
Oczywiście, że można się się zdystansować od poglądów Szefa centrali. Będąc w Solidarności to robiłam.

Wybrałam Alternatywe, bo działa odważnie i skutecznie w sprawach pracowniczych i liczę na jej wsparcie.
Kliknij aby rozwinąć...

Agata Jagodzińs napisał:
Jestem z Pierwszego Urzędu Skarbowego w Katowicach.
Pracuję w administracji Skarbowej 18 lat.
Mam 42 lata.
Od marca 2018 do 8 września 2021r pełniłam funkcję związkową - zastępcy przewodniczącego Solidarności KAS na sląsku. Byłam na tzw. etacie związkowym.
Zrezygnowałam z członkostwa w S.
Obecnie jestem na urlopie wypoczynkowym. Za kilka dni wracam do pracy w swoim US.

Organizuje nowy związek zawodowy.
Centrala to Związkowa Alternatywa, KRS 790483. Moja organizacja jest międzyzakładowa. Na ten moment m 124 członków. Istniejemy od 5 dni.

Jeśli będzie to możliwe znowu przejdę na etat związkowy (potrzebuje 150 członków) gdyż bycie związkowcem to jest to co lubię i chce w życiu robić.
Kliknij aby rozwinąć...
Ile lat byłaś członkiem związku zawodowego (były dwa jak rozumiem, to podaj razem), w tym ile działaczem . A komórka organizacyjna w US?
 
Back
Do góry