Do tej pory nasza emerytura głównie zależała od indywidualnego mnożnika i wysługi lat. Pomijam kwotę bazową i WKB, bo dla danego rocznika emerytów te kwoty są takie same. O ile ktoś nie dobije do max wysługi, a raczej jeszcze nie dobijamy, to naturalną konsekwencją dla emerytów jest stopniowe obniżanie emerytury w porównaniu do kolejnych roczników. Galopująca inflacja i waloryzacje emerytur ten model mocno zaburzyły.
Ale wg mnie, to co rządzący zapoczątkowali dodatkami mocno zaburzy proporcje wypłata/emerytura.
Ja po podwyżce emerytury wynikającej z podniesienia WKB będę miała o ok 100 zł mniej od ostatniej wypłaty.
Nie mam pojęcia, jaką pensję miałabym teraz, nie interesuje mnie to, ale myślę, że dla wielu, ta różnica będzie hamulcem w odchodzeniu, ze służby.
A może się mylę
Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Ale wg mnie, to co rządzący zapoczątkowali dodatkami mocno zaburzy proporcje wypłata/emerytura.
Ja po podwyżce emerytury wynikającej z podniesienia WKB będę miała o ok 100 zł mniej od ostatniej wypłaty.
Nie mam pojęcia, jaką pensję miałabym teraz, nie interesuje mnie to, ale myślę, że dla wielu, ta różnica będzie hamulcem w odchodzeniu, ze służby.
A może się mylę
Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Ostatnia edycja: