alokowani

150 tyś długu, poradnia psychologiczna dla dzieci,wyrwanych brutalnie z domow rodzinnych, opinia skazańca w UC przyjmującym, oczywiście żadnych ochlapow ze stołu pańskiego, gorycz, poczucie winny i pewnie w niedalekiej przyszłości choroba psychiczna. Oto cena alokacji. To musi być rozliczone. Ta banda ,ktora nam ten los zgotowała musi za to odpowiedzieć.
 
Co jest do cholery! Nie czas się kłócić, teraz są ważniejsze sprawy! Pierwszy raz udało sie nam zjednoczyć siły, a Was wzięło na wypominki! Ja też jestem alokowany, nie jest mi łatwo, jak każdemu z nas, ale są priorytety. Mamy o co walczyć i skupmy się na tym! Nie można tego zaprzepaścić! Trzymajmy się kupy, bo kupy nikt nie ruszy!
 
Łapiesz mnie za słówka i starasz wyżyć sie na mnie za ciężki los.Jak mam ci napisać dwa mijsca zamieszkania ,mądry zrozumie o co mi chodziło
 
Anonymous napisał:
Nie nikt mi nie kazał odmówiłem bo rodzina była dla mnie ważniejsza. Nie wiem ile ty zarabiasz ale z naszej pensji nie da się utrzyac dwóch domów


  • Rodzina??? a ja pojechałem tam dla przyjemności ogladać terespol,białą,
    odpoczywać nad białym czy w serpelicach....?,nie mówię juz o pielgrzymce do kodnia!!!!!parę ładnych lat życia w hotelach!?.Czy to takie
    szczęście być 700 km od domu...jak banita???.A rodzina utrzymywana ze śmiesznej pensji ....
 
Anonymous napisał:
150 tyś długu, poradnia psychologiczna dla dzieci,wyrwanych brutalnie z domow rodzinnych, opinia skazańca w UC przyjmującym, oczywiście żadnych ochlapow ze stołu pańskiego, gorycz, poczucie winny i pewnie w niedalekiej przyszłości choroba psychiczna. Oto cena alokacji. To musi być rozliczone. Ta banda ,ktora nam ten los zgotowała musi za to odpowiedzieć.
To samo przeżyłem - alokers z Białegostoku.
 
Wrocław !!! Pilnie szukam kontaktu z osobami, które rozmawiały z TVN na temat alokacji i podały sprawę do sądu!!!! Jak ktoś się konkretnie odezwie to podam blizsze dane i kontakt.
 
Państwo alokowani. Jak protestowaliśmy w 94 i 95 roku to kto się na nas wypiął? Pamiętacie to czy was jeszcze nie było wtedy w cle? Jak nie to popytajcie starszych kto wtedy sprzedał wschód za stołki w GUC-u i skąd pochodził przew. ZZ słynny Pan Gajda. Proponuję skończyć pieprzyć bzdury tylko stanąć wreszcie w jednym szeregu. To w naszym wspólnym interesie.
 
Anonymous napisał:
Państwo alokowani. Jak protestowaliśmy w 94 i 95 roku to kto się na nas wypiął? Pamiętacie to czy was jeszcze nie było wtedy w cle? Jak nie to popytajcie starszych kto wtedy sprzedał wschód za stołki w GUC-u i skąd pochodził przew. ZZ słynny Pan Gajda. Proponuję skończyć pieprzyć bzdury tylko stanąć wreszcie w jednym szeregu. To w naszym wspólnym interesie.

Odpowiedz "lekko" nie na temat i bez sensu, chodzi mi o sprawy nowe dot.dnia dzisiejszego i nie dotrzymanych zobowiązań
 
niektórzy uważają, że nie mamy sumienia trzymając Tirowców w kolejkach, a gdzie było sumienie Rządu, gdy nas alokowano, kto miał sumienie rozłączać rodziny. W momencie wejścia do Szengen wielu polityków stwierdziło ze było to złe i pracowników SG tak nie potraktują, znalazły się dla nich (SG) zadania w miejscu dotychczasowego pełnienia służby. Teraz, gdy my walczymy o swoje, mając w perspektywie wejście Ukrainy do Uni i kolejny dylemat, co się stanie z kolegami ze wschodniej granicy. TV (szczególnie TV24) przestawia nas jako tych złych. Jednak o tym, w jakich warunkach atmosferycznych często musimy pracować przekonali się ich reporterzy, stojąc wczoraj wieczorem w zadymce, dla nas to chleb powszedni. Jednak mając ok. 60 lat nie chcemy być zmuszani do takiego stania, bo młodszych celników nie będzie, kto przyjdzie do UC za 1200-1300 miesięcznie, bez żadnych uprawnień. Dlatego trzymajmy się KOLEDZY walczymy o leprze jutro dla całej Administracji Celnej.

gdy nas alokowano, kto miał sumienie rozłączać rodziny.


Tak było - Matki od małych dzieci! Na podjęcie decyzji dano im 10 dni!

Mojemu koledze mało rodzina się przez alokację nie rozsypała -zwolnił się, wolał uratować to co ma najcenniejsze
Teraz jest kierowcą i pewno nas rozumie.
To nie są moje słowa lecz jedngo z naszych kolegów. Ja też to przeżyłem, niech trochę pomyślą niektórzy z nas bo ich też to może spotkać !!!!!!
 
calym sercem jestem z Wami.mnie cudem udalo uniknac sie tego piekla,musicie caly czas przypominac sie i zadac wlaczenia Was do rozmow ze zz i rzadem pozdrawiam i naprawde zycze szybkiego powrotu do domu
 
Wrocław, czyżby nic takiego w sprawie alokacji się u Was nie działo i nasze informacje to tylko plotki? Prosimy pilnie o informacje - alokaowani ze wschodu
 
Gdzie się podział problem alokacji?

Komentarze do "Komunikat szefa Służby Celnej"

a co z alokowanymi... - 2008-02-23 18:02:16
Tak czytam i czytam i nic o funkcjonariuszach alokowanych nie mówią.Może tak zwiazkowcy sami by spróbowali sie po przenosić z rodzinami na drugi koniec kraju i zacząc zyć za ta pensje !Patrzeć jak to kierownicy komórek awansuja swoich ogrów po dwa i wiecej razu w roku a o nas zapominaja...obiecuja ze we wrzesniu,a we wrzesniu ze w styczniu i tak w koło! (...)

Właśnie, chcę zadać to samo pytanie? Co z alokowanym? Dlaczego ani słowem nie wspomina się o propozycjach ( jeśli jakieś są?)
rozwiązania problemu alokowanych funkcjonariuszy? Bo, że problem nadal jest, to chyba nie podlega dyskusji.

Mówił o tym Rzecznik Praw Obywatelskich dr Jan Kochanowski w piśmie do Donalda Tuska Prezesa Rady Ministrów
Pismo Nr RPO –580481-IX-906/08/WK z dn.14.02.2008 r.
Cyt.
"III. Początków nieprawidłowych rozwiązań w odniesieniu do funkcjonariuszy Służby Celnej należy dopatrywać się w końcu 2003 r. kiedy to zaczęła się alokacja celników z placówek usytuowanych na zachodnich granicach kraju na wschód. Wówczas zmuszano ich do opuszczania swoich rodzin bez zapewnienia odpowiednich warunków socjalnych i bytowych. Przenosiny do nowych miejsc służby odbywały się w sprzeczności z unormowaniami zamieszczonymi w ustawie o Służbie Celnej i prawem pracy. Alokację przeprowadzono bez konsultacji społecznych ,w efekcie doprowadziła ona do powstania niekorzystnych skutków , takich jak: utrata pracy czy rozpad więzi rodzinnych .Stanowiło to zaskoczenie dla celników , bo kilka lat wcześniej ,w okresie dokonywania zmiany Administracji Celnej na Służbę Celną, byli zapewniani przez przedstawicieli strony rządowej o wynikających z tego powodu korzyściach."
 
Back
Do góry